Linienie u psa: przyczyny i zapobieganie wypadaniu sierści psa

[kkratings]

Wypadanie sierści u psa
Wypadanie sierści u psa

Wypadanie sierści u psa (wyłysienia u psa, canine alopecia) to poważny i wieloczynnikowy, a jednocześnie powszechny problem dermatologiczny.

Każdy właściciel czworonoga niewątpliwie oczekuje, że jego podopieczny będzie zdrowo wyglądał, miał piękną i błyszczącą sierść, lśniące i miłe w dotyku futerko, które z przyjemnością będzie można dotykać i głaskać.

Skóra i jej wytwory (czyli także i sierść), będąca największym narządem powłoki wspólnej (organizmu) jest jednocześnie najłatwiejsza w ocenie wizualnej i pierwsza rzuca się w oczy patrzącemu z zewnątrz.

Wszelkie odstępstwa od normy czy patologie, nawet jeśli nie potrafimy ich fachowo zdefiniować i tak stając się widoczne świadczą dobitnie, że z naszym podopiecznym “coś złego” się dzieje.

Zatroskany problemem posiadacz psa bez wątpienia uda się, w możliwie jak najkrótszym czasie, do najbliższego gabinetu weterynaryjnego w celu zdiagnozowania choroby i uzyskania skutecznej pomocy.

Często problemy natury dermatologicznej, choć doskonale widoczne gołym okiem, stwarzają nam wiele problemów w procesie diagnostycznym a co za tym idzie nie zawsze dają się prostymi sposobami wyleczyć.

A przecież tego w pierwszej kolejności oczekuje właściciel.

Musimy bowiem już na wstępie wiedzieć, że ogromna liczba chorób może manifestować się właśnie na skórze i jej wytworach czego doskonałym przykładem mogą być wyłysienia u psów.

I choć ktoś może powiedzieć, że “to tylko przecież defekt kosmetyczny” nie zagrażający życiu chorującego, ale mimo wszystko wymagający dogłębnej i czasem bardzo skomplikowanej diagnostyki czego skutkiem będzie prawidłowe rozpoznanie i wdrożone leczenie a w dalszej konsekwencji zdrowie podopiecznego.

Przyjrzyjmy się więc powszechnemu objawowi dermatologicznemu jakim jest wypadanie sierści u psa i spróbujmy odpowiedzieć sobie na pytanie:

co robić w takiej sytuacji?

Czym jest sierść psa?

Co to jest siereść?
Co to jest siereść?

Na tak postawione, wydawać by się mogło banalne pytanie, każdy jest w stanie udzielić mniej lub bardziej stosownej i właściwej odpowiedzi.

Sierść jest okrywą włosową większości ssaków, która wykształciła się w procesie ewolucji w zależności od środowiska, warunków przyrodniczych w jakich przebywały zwierzęta.

Jest cechą charakterystyczną decydującą o wyglądzie danego gatunku i niezmiennie określa jego fenotyp (czyli to jak wygląda).

Co najważniejsze pełni bardzo istotne funkcje ochronne przed mechanicznymi uszkodzeniami skóry.

Stanowi swego rodzaju warstwę amortyzującą działanie sił zewnętrznych (upadki, uderzenia, zadrapania itd.), ale także uczestniczy w procesie termoregulacji.

Zapobiega utracie ciepła w przypadku przebywania w niskich temperaturach, lub przegrzaniu odbijając promienie słoneczne i chroniąc tym samym skórę w klimacie gorącym.

Pozwala utrzymać homeostazę objawiającą się stałością temperatury wewnętrznej organizmu.

Bez sierści naszemu psiakowi byłoby zwyczajnie zimno a skóra narażona na działanie słońca stałaby się niezwykle podatna na jego niszczycielskie działanie czego konsekwencją byłoby przegrzanie a w dalszej kolejności choćby nowotwory (np. czerniak) czy inne choroby psów.

U większości ssaków, w tym u psa składa się w dłuższego włosa okrywowego oraz krótszego, zlokalizowanego bliżej skóry podszerstka.

Linienie u psa

Linienie psa
Linienie psa

Oczywistym jest, że włosy będące wytworem naskórka, w naturalny i zupełnie prawidłowy sposób co jakiś czas wypadają i są zastępowane nowymi.

Proces ten popularnie nazwany linieniem psa jest okresowym “zrzucaniem zewnętrznych warstw ciała” i ma na celu dostosowanie okrywy włosowej i ciepłoty wewnętrznej ciała do panującej na zewnątrz temperatury.

Linienie u psa odbywa się dwa razy w roku czyli wiosna i jesienią.

W trakcie linienia zrogowaciała, martwa cebulka włosowa utrzymująca włos w skórze, oddziela się od brodawki włosowej a rosnący nowy włos wypycha na zewnątrz ten stary.

Sam proces uzależniony jest od temperatur panujących na zewnątrz i ilości docierającego światła (długości dnia świetlnego) i sterowany hormonalnie przez przysadkę mózgową i tarczycę.

Linienie psa jest procesem uogólnionym dotyczącym “większej ilości włosów” w przeciwieństwie do stałego, ciągłego wypadania martwych włosów i wyrastania nowych.

Nasz podopieczny cały rok gubi bowiem włosy co niejednokrotnie, szczególnie u psów ras długowłosych, może rodzić niemałe problemy u wyczulonych osób.

Wszechobecna w domu sierść i latające kłaki nie tylko, że wyglądają niezbyt przyjemnie i budzą nieprzyjemne odczucia natury estetycznej to czasem mogą być powodem do rezygnacji z posiadania psa danej rasy.

Również wszelkie sytuacje stresowe mogą nasilać linienie u psa czego doskonałym przykładem niech będzie spora ilość sierści u zwierząt wrażliwych zostawiona po wizycie w gabinecie weterynaryjnym czyli miejscu mocno stresogennym.

Pragnę zaznaczyć, że ciągle mówimy o sytuacji jak najbardziej fizjologicznej, linienie psa nie powinno budzić naszego niepokoju, w przeciwieństwie do wyłysień spowodowanych różnymi patologiami.

Czym są wyłysienia u psa?

Łysienie u psa
Łysienie u psa

Wyłysienia u psa (alopecio) są patologicznym objawem dotyczącym skóry manifestującym się całkowitą utratą okrywy włosowej w danej okolicy ciała.

Mówimy więc o sytuacji gdy patrząc na psa widzimy miejsca na jego ciele zupełnie łyse, odróżniające się od pozostałej powierzchni nie pozbawionej włosa.

Wyłysieniem jest również obecność sierści o małej gęstości w miejscach fizjologicznie porośniętych włosem.

Wypadanie sierści u psa nie jest chorobą lecz objawem dermatologicznym charakteryzującym wiele chorób.

Istnieją również rasy psów, stworzone przez człowieka, u których brak włosów jest charakterystyczną cechą ich zupełnie fizycznego (normalnego) wyglądu.

Zaliczymy do nich:

  • grzywacza chińskiego,
  • meksykańskiego psa bezwłosego,
  • amerykańskiego teriera bezwłosego.

Objawowi wypadania sierści u psa bardzo często towarzyszą również inne patologie dermatologiczne, do których zaliczamy na przykład łupież.

Więcej na jego temat dowiesz się w artykule: “Łupież u psa

Generalnie wyłysienia możemy zaliczyć do dwóch dużych i bardzo licznych grup wywołujących je czynników.

Otóż wyróżniamy wyłysienia o charakterze zapalnym oraz niezapalnym.

Wyłysienia o charakterze zapalnym

Wyłysienia zapalne najczęściej są konsekwencją długo trwających, powtarzalnych urazów mechanicznych.

Występujący świąd wywołujący niekontrolowaną potrzebę drapania danej okolicy ciała, powoduje uszkodzenie włosów i sukcesywne ich wypadanie.

Na skutek drapania włos zostaje usunięty a dodatkowo mają miejsce liczne, drobne uszkodzenia naskórka i głębiej położonych warstw skóry.

Rozwija się stan zapalny ze wszystkimi jego cechami (zaczerwienienie, obrzęk, wysięk, podniesienie ciepłoty miejscowej skóry) wraz z wtórnymi powikłaniami bakteryjnymi.

Gronkowce mogą być przyczyną łysienia psa
Gronkowce mogą być przyczyną łysienia psa | Źródło: Wikipedia

Pamiętajmy bowiem, że futerko zwierząt sterylne nigdy nie jest i stale bytują na nim bakterie z rodziny Staphylococcus (gronkowce), które w sytuacji zdrowia nie czynią żadnej krzywdy swemu gospodarzowi.

Uszkodzenia mechaniczne spowodowane świądem obniżają odporność miejscową skóry i stwarzają idealne warunki do namnożenia bakterii patogennych czego prostą konsekwencją będzie stan zapalny i wyłysienia.

Wyłysienia zapalne mogą powodowane być przez grzyby, głównie dermatofity prowadzące do łamania włosów i ich wypadania.

Przyczyną wyłysień zapalnych mogą być również zapalenia mieszków włosowych skutkujące wypadaniem włosów w wyniku ich uszkodzeń.

We wszystkich tych przypadkach czynniki etiologiczne odpowiedzialne za wywoływanie wyłysień są z reguły łatwe do zbadania a podjęte leczenie przynosi poprawę czego wyrazem jest odrost włosów.

Efekty leczenia będą widoczne już po okresie zaledwie kilku tygodni od wyeliminowania czynnika sprawczego.

Wyłysienia o charakterze niezapalnym

Drugą, ogromną grupę wyłysień stanowią te niezapalne, w których jak sama nazwa wskazuje nie mamy toczącego się procesu zapalnego.

Brak charakterystycznego świądu, jakichkolwiek objawów zakażenia czy innych czynników wywołujących mimo ewidentnych objawów ubytku włosa może nastręczać wiele trudności w procesie diagnostycznym.

Skóra w miejscu występowania patologii pozostaje zupełnie “normalna” choć pozbawiona na pewnej powierzchni włosa a sam proces zdrowienia trwa zdecydowanie dłużej w porównaniu z przypadkami z grupy wyłysień zapalnych.

Przyczyny wypadania sierści psa

Wypadanie sierści u psa przyczyny
Wypadanie sierści u psa przyczyny

Jak już wspominałem istnieje ogromna ilość potencjalnych przyczyn mogących wywoływać wyłysienia u psów stąd konieczność dokładnej i możliwie szybkiej diagnostyki weterynaryjnej.

Chyba najłatwiej z praktycznego punktu widzenia określić te powodujące wyłysienia zapalne przebiegające ze świądem, który jest częstym i nie boję się użyć określenia powszechnym objawem dermatologicznym.

Na czele chorób objawiających się przymusem drapania będą z pewnością te związane z:

Wyżej wymienione jednostki chorobowe stają się w obecnych czasach powszechne co spowodowane jest życiem naszych czworonogów w coraz to bardziej zanieczyszczonym środowisku.

Obecność ektopasożytów (pchły, wszoły, świerzbowce) również powoduje niepohamowaną konieczność drapania się, czego konsekwencją będą z pewnością uszkodzenia sierści.

Rozwijająca się grzybica, nużyca (demodekoza) czy zakażenie bakteryjne (ropowica) powodowane przez gronkowce (Staphylococcus intermedium, S. pseudiintermedius, S. aureus) przebiegają wśród objawów świądu.

W zależności od przyczyny wyróżniamy wyłysienia wrodzone zwane genodermatozami oraz wyłysienia nabyte w trakcie życia psa.

Z punktu widzenia lekarza klinicysty natomiast możemy wyodrębnić wyłysienia ogniskowe, do których zaliczymy wyłysienia jednoogniskowe i wyłysienia wieloogniskowe, wyłysienia uogólnione symetryczne i niesymetryczne.

Mogą one przebiegać z objawami toczącego się procesu zapalnego i bez niego, ze świądem i bez.

Wyłysienia jednoogniskowe

Wyłysienia jednoogniskowe jak sama nazwa mówi obejmują jedno konkretne miejsce na ciele i oprócz ektopasożytów, grzybów czy ropnego zapalenia skóry mogą być konsekwencją podanych w iniekcji leków czyli tzw. odczynem polekowym.

W miejscu gdzie zrobiliśmy psu zastrzyk (np. z antykoncepcją hormonalną, szczepionką przeciwko wściekliźnie) przestaje rosnąć włos a ten obecny zwyczajnie wypada i powstaje gołe, łyse miejsce.

Skóra w tych miejscach jest gładka, ścieńczała a zmiana powstaje po pewnym czasie od iniekcji (zwykle od kilku tygodni do kilku miesięcy).

Wyłysienia wieloogniskowe

Wyłysienia wieloogniskowe są powodowane przez te same czynniki co jednoogniskowe ze szczególnym uwzględnieniem chorób alergicznych i schorzeń endokrynologicznych.

Genodermatozy

Genodermatozy mogą być jedno i wieloogniskowymi zmianami uwarunkowanymi jak sama nazwa mówi genetycznie.

Występują w przebiegu takich chorób jak na przykład:

Co charakterystyczne dla tej grupy wyłysień, uwarunkowanych genetycznie, pojawiają się one u szczeniąt starszych w wieku powyżej pół roku i narastają wraz z wiekiem.

Wyłysienia nabyte

Wyłysienia nabyte, wieloogniskowe mogą być symetryczne i niesymetryczne.

Ich najczęstszą przyczyną stanowią zaburzenia hormonozależne, hormonalne.

Istnieje naprawdę bardzo wiele przyczyn wyłysień o podłożu hormonalnym, kiedy to skóra ujawnia tak naprawdę bardziej ogólnoustrojowy i złożony proces chorobowy dotyczący często odległego narządu lub gruczołu.

Musimy pamiętać, że wiele czynników może wpływać na fazy wzrostu włosa prowadząc do jego wypadania.

Jako najbardziej charakterystyczne niech będą:

  • hormony nadnerczowe,
  • hormony tarczycowe,
  • hormony związane z układem rozrodczym (płciowe).

Wypadanie sierści u psa prowadzące do wyłysień powstaje w sytuacji niedoboru hormonów (np. w niedoczynności tarczycy) jak i ich nadmiaru (np. hiperestrogenizm).

Możemy przyjąć, że endokrynopatie prowadzą do wyłysień symetrycznych, niezapalnych i przebiegających bez świądu.

Od tej reguły oczywiście są wyjątki (np. hiperestrogenizm powodujący świąd) co dodatkowo może komplikować postawienie trafnego rozpoznania ale o tym nieco dalej.

Wyłysienia natury psychicznej

Wyłysienia mogą wynikać także z problemów natury psychicznej.

Dzieje się tak kiedy to nadpobudliwe zwierzę pozbawione swego opiekuna przejawia aktywność zastępczą, manifestującą się nadmiernym wylizywaniem określonej okolicy ciała.

Pozwala to złagodzić stres rozłąki poprzez wydzielanie endorfin ale skutkuje też mechanicznymi uszkodzeniami skóry.

Wyłysienia związane z niedożywieniem

Wypadanie sierści u psa może również występować w sytuacji skrajnego niedożywienia czy niedoboru pewnych witamin i mikroelementów.

Wyłysienia mogą też wynikać z problemów w prawidłowym wchłanianiu tych składników z przewodu pokarmowego (np. dermatoza cynkozależna).

Przypadki takie jednak należą do niezwykle rzadkich i we współczesnym świecie, gdzie psy karmione są zbilansowanymi, gotowymi dietami komercyjnymi praktycznie się nie zdarzają.

Wyłysienia związane z zatruciami

Ubytki włosa mogą również wynikać z poważnych zatruć organizmu.

Nie mniej jednak z reguły bardzo drastyczne objawy towarzyszące przyjęciu toksyny, występujące jako pierwsze są powodem śmierci zwierzęcia i wyłysienia nie mają czasu się rozwinąć.

Wypadanie sierści u psa objawy chorobowe

Wypadanie sierści u psa: objawy chorobowe
Wypadanie sierści u psa: objawy chorobowe

Wypadanie sierści u psa i wyłysienia czyli widoczne ubytki w okrywie włosowej są efektem końcowym toczącego się w skórze procesu chorobowego i choć z pewnością nie bolą to stanowią bez wątpienia defekt natury kosmetycznej świadczący o niezbyt dobrym stanie zdrowia.

Pewne objawy dermatologiczne, które zauważymy wcześniej mogą wskazywać nam na możliwość wystąpienia wyłysień w trakcie ich trwania.

Na co więc zwrócić baczną uwagę u naszego pupila?

Świąd u psa

Z pewnością jednym z bardziej widocznych objawów, który powinien spowodować szybką reakcję właściciela będzie świąd.

Jest on jednym z podstawowych i często występującym przejawem bardzo wielu chorób i choć zabrzmi to jak banał, wymaga szybkiej diagnostyki.

Im bowiem wcześniej zdiagnozujemy jego przyczynę, tym krócej zwierzę będzie cierpiało a uszkodzenia skóry i ich konsekwencje będą mniejsze.

Co za tym idzie czas leczenia i koszty z nim związane uda się zminimalizować.

Świąd jest nieprzyjemnym odczuciem organizmu prowadzącym do konieczności drapania, pocierania miejsc jego występowania co przynosi krótkotrwałą ulgę.

Z drugiej jednak strony prowadzi do uszkodzeń skóry, wtórnych infekcji bakteryjnych czy grzybiczych, które leczą się czasem wiele miesięcy.

Zmiana zapachu skóry psa

Intensywne lizanie miejsc swędzących powoduje zmianę koloru skóry często na ciemno brunatny a poprzez stworzenie lepszych warunków do wzrostu, namnożenie się drożdżaków jakimi są grzyby Malasezia pachydermatis.

Prowadzi też do zmiany zapachu skóry na niezbyt przyjemny, często nieakceptowany przez wrażliwego właściciela, co może spowodowane być nadmiernym wydzielaniem łoju.

Chory pies staje się bardziej nerwowy, nadpobudliwy gdyż ciągle odczuwa potrzebę drapania, która w dodatku na skutek powikłań często się nasila.

Innymi słowy cierpi nie mogąc opanować konieczności stałego drapania.

W takiej sytuacji ubytek włosa naprawdę wydaje się najmniej uciążliwym problemem.

Objawy związane z układem dokrewnym

Oczywiście, nie zawsze wypadanie sierści u psa związane jest ze świądem i wiele przypadków przebiega bez niego.

Wiele endokrynopatii czyli patologii układu dokrewnego będzie z kolei dawało równolegle, inne objawy związane z niewydolnymi gruczołami.

Całą gamę objawów choćby w przypadku niedoczynności tarczycy nie sposób nawet wymienić. Są to na przykład:

W każdym więc przypadku obecności wyłysień musimy się zastanowić nad ich przyczyną oraz interpretować wszelkie obecne objawy chorobowe a nie tylko te dotyczące skóry i jej wytworów.

Tylko bowiem pełny obraz kliniczny oraz przeprowadzone badania dodatkowe będzie stanowił pewne rozpoznanie, bez którego nie sposób mówić o skutecznym postępowaniu terapeutycznym.

Patologie dotyczące skóry i jej wytworów mogą bowiem stanowić przysłowiowy wierzchołek góry lodowej wśród innych równolegle występujących objawów chorobowych.

Jak mogą wyglądać wyłysienia u psa możesz zobaczyć na poniższym wideo

httpv://www.youtube.com/watch?v=N-UhwSeb0r8

Diagnostyka wyłysień u psów

Diagnostyka wyłysień u psów
Diagnostyka wyłysień u psów

Różnorodność i mnogość czynników mogących wywoływać wypadanie sierści u psa powoduje również każdorazowo indywidualne podejście do konkretnego przypadku i zastosowanie wielu metod diagnostycznych.

Nie ma prostej recepty jakie badanie zrobić w przypadku wyłysienia, żeby zdiagnozować jego przyczynę za pierwszym razem nie ponosząc czasem większych kosztów finansowych.

Niejednokrotnie udaje się szybko stwierdzić przyczynę wyłysień wykonując najprostsze badanie dermatologiczne.

Tak dzieje się choćby w przypadku świądu powodowanego obecnością ektopasożytów, w którym ich wykazanie pozwala podjąć skuteczną terapię opartą na zastosowaniu jakiegoś preparatu bójczego.

Innym razem skuteczne może okazać się rozpoznanie poprzez leczenie gdyż nie zawsze brak pasożytów w badaniu świadczy jednoznacznie o ich nieobecności.

W jeszcze innych przypadkach musimy wykonać cały szereg badań wykluczających po kolei potencjalne podejrzenia i na końcu trafić w to właściwe.

Wywiad kliniczny

Zawsze jednak rozpoznanie rozpoczynamy od pogłębionego wywiadu klinicznego, który naprawdę nie jest straconym czasem a wiele może wnieść w samo rozpoznanie i jego odpowiedni kierunek.

Należy zebrać dane dotyczące:

  • rozprzestrzeniania się łysienia a więc określić okolice ciała,
  • od jakiego czasu trwa wypadanie sierści,
  • jak długo rozwija się łysienie,
  • czy powstało nagle czy może powoli,
  • sezonowość wypadania włosa lub jej brak,
  • wiek zwierzęcia w jakim pojawiły się problemy (np. niedoczynność tarczycy u psów z reguły powyżej 4 roku życia, a powyżej 8 r. ż nadczynność kory nadnerczy),
  • dane dotyczące żywienia psa,
  • ordynowane leki i reakcje na leczenie.

Ważne mogą być także informacje dotyczące z pozoru niezwiązanych ze skóra układów np. kiedy przeprowadzono sterylizację, w jakim wieku czy o przebiegu ciąży.

Pytamy czy zwierzę się drapie oraz czy dostawało jakieś zastrzyki i gdzie (w jakich konkretnie miejscach).

Ustalamy również czy występują inne niepokojące właściciela objawy wynikająca np. z zaburzeń hormonalnych.

W rozpoznawaniu wyłysień, szczególnie tych niezapalnych, z podejrzeniem tła genetycznego, niezwykle pomocna może być znajomość predyspozycji rasowych.

Niektóre bowiem choroby zdecydowanie częściej występują u danych ras psów.

Jako przykład niech posłuży dysplazja mieszków włosowych z rozjaśnieniem włosa (CDA) charakterystyczna dla jamników, dobermanów, dogów niemieckich, seterów czy owczarków niemieckich.

Wszystko, nawet z pozoru nieistotne informacje przekazywane przez właściciela mogą być bardzo pomocne w prawidłowym rozpoznaniu.

Dokładnie zebrany wywiad pozwoli zawęzić rozpoznanie do najbardziej prawdopodobnych przyczyn i tym samym zmniejszy ilość wykonywanych badań i koszty z tym związane.

Gdy mamy wyłysienie jednoogniskowe wykonujemy zeskrobinę skóry, preparat odciskowy do cytologii, materiał do posiewu i na końcu pobieramy próbkę do histopatologii (biopsję).

W przypadku zmian wieloogniskowych, uogólnionych wykonujemy te same badania dodatkowo uzupełnione o wykluczenie chorób alergicznych (testy alergiczne).

Badanie krwi

Podejrzewając choroby tła hormonalnego musimy wykonać badanie krwi z odpowiednim profilem potwierdzającym daną endokrynopatię wraz z ogólną morfologią i biochemią.

Po szczegóły odsyłam do artykułów poświęconych diagnozowaniu poszczególnych chorób – (niedoczynności tarczycy, nadczynności kory nadnerczy, hiperestrogenizm).

Trichogram

Badaniem niezwykle pomocnym w rozpoznaniu może okazać się trichogram czyli mikroskopowe badanie włosów.

Włosy, które łatwo możemy usunąć przy pobieraniu oraz te wypadające w fazie spoczynkowej (telogenu) mogą wskazywać na stres związany z chorobą ogólnoustrojową lub mieć miejsce w ciąży czy krótko po porodzie.

Badanie histopatologiczne

Badanie histopatologiczne skóry będzie z kolei miało dużą wartość diagnostyczną w przypadku wyłysień niezapalnych, kiedy skóra na “oko” wygląda normalnie i w sytuacji podejrzeń endokrynopatii.

Wypadanie sierści u psa leczenie

Wypadanie sierści u psa: leczenie
Wypadanie sierści u psa: leczenie

Postępowanie lecznicze w przypadku tego problemu z pewnością nie należy do łatwych i czasem potrzeba poczekać kilka miesięcy do pełnego odrośnięcia wpadniętych włosów.

Leczenie uzależnione jest od przyczyny wywołującej ten objaw kliniczny stąd podkreślę po raz kolejny jak ważne jest prawidłowe rozpoznanie, bez którego wszelkie nasze wysiłki spoczną na niczym.

I tak.

W przypadku obecności ektopasożytów podstawową kwestią jest ich zwalczenie, bowiem bez wyeliminowania czynników drażniących, wywołujących świąt pies ciągle będzie się drapał i uszkadzał sobie skórę i futerko.

Bardzo często konieczna jest dodatkowo uogólniona antybiotykoterapia w sytuacji wtórnych ropnych zapaleń skóry, bowiem to gronkowce będące czynnikiem wikłającym dodatkowo pogłębiają obecny świąt.

I błędne koło się zamyka.

Musimy wdrożyć więc krótkotrwała sterydoterapię hamującą potrzebę drapania oraz niejednokrotnie długotrwałą antybiotykoterapię (amoksycylina z kwasem klawulanowym, cefaleksyna, enrofloksacyna itd.).

Antybiotyki w chorobach bakteryjnych skóry powinny podawane być przez okres minimum 3-4 tygodni.

Można jako leczenie wspomagające zastosować szamponoterapię, pamiętając jednak aby zabiegi wykonywać 1-2 razy w tygodniu a piana obecna była na sierści i skórze przez co najmniej 30 minut.

Tylko bowiem wtedy aktywne substancje obecne w szamponie mają okazję i czas do działania.

Szampon dla psa
Szampon dla psa

Oczywiście wybór odpowiedniego szamponu (szampon przeciwbakteryjny, szampon przeciwłojotokowy) uwarunkowany jest faktycznym stanem klinicznym chorej skóry.

W sytuacji chorób o podłożu alergicznym (atopowe zapalenie skóry, alergia pokarmowa) podstawową sprawą, o ile to oczywiście realne, jest wyeliminowanie czynników uczulających lub zmniejszenie ich działania na wrażliwy organizm.

Można więc przykładowo zastosować dietę eliminacyjną a następnie dietę hipoalergiczną czy intensywniej odkurzać pomieszczenie gdzie przebywa nasz pupil.

W przypadku grzybic, dermatofitoz konieczna jest terapia ukierunkowana na ich zwalczanie (leki przeciwgrzybiczne) uzupełniona ogólnym wzmocnieniem układu odpornościowego poprzez stosowanie immunostymuatorów niespecyficznych (np. preparaty z 1,3-1,6 betaglukanem).

Pamiętajmy, że łysienie jest w wielu przypadkach objawem chorób ogólnoustrojowych stąd konieczność ich rozpoznania i działania ukierunkowanego na ich leczenie.

W sytuacji stwierdzenia endokrynopatii czyli zaburzeń układu hormonalnego (niedobory czy nadmiar hormonów) musimy je uzupełnić albo zahamować ich nadmierne działanie na komórki docelowe.

Przykładowo w sytuacji niedoczynności tarczycy piesek musi dożywotnio otrzymywać hormony tarczycowe w tabletkach.

W przypadku hiperestrogenizacji czyli nadmiaru hormonów płciowych żeńskich konieczne może okazać się leczenie chirurgiczne polegające na usunięciu guza komórek Sertoliego produkującego estrogeny w jądrach czyli kastracja.

Nie ma tutaj prostego i w każdym przypadku jednakowego sposobu leczenia z uwagi na wielorakość przyczyn chorobowych stąd podkreślę raz jeszcze jak ważne jest prawidłowe rozpoznanie.

Gdy u zwierzęcia podejrzewamy silny stres i wyłysienia psychogenne staramy się przede wszystkim wyeliminować jego źródło oraz złagodzić skutki farmakoterapią:

  • leki psychotropowe,
  • leki uspokajające,
  • feromony.

Konieczna jest również umiejętnie przeprowadzona praca behawioralna będąca równoległym leczeniem obok podawania leków.

Wreszcie istnieją ogromne ilości różnorodnych suplementów diety korzystnie działających na skórę.

Ich stosowanie jest jak najbardziej wskazane choć głównie jako leczenie wspomagające, które z całą pewnością nie przyniesie szkody zwierzęciu.

Wypadanie sierści u psa leczenie domowe

Już sam podtytuł może wzbudzić wiele kontrowersji i emocji u niejednego właściciela a tym bardziej świadomego zagrożeń hodowcy.

W postępowaniu takim tkwi bowiem pułapka rezygnacji z profesjonalnej diagnostyki i fachowej pomocy lekarskiej.

Niejednokrotnie domowe sposoby leczenia mogą przynosić więcej szkody jak pożytku a wręcz być niebezpieczne dla zdrowia zwierząt.

Nie wszystko to co dla nas ludzi jest sprawdzone i godne polecenia musi takim być dla naszych podopiecznych.

Często też dochodzi do opóźnienia prawidłowego leczenia w nadziei, że “samo przejdzie” a przecież czas odgrywa kluczową rolę w leczeniu większości chorób, w tym dermatologicznych.

Proponuję więc każdorazowo decydując się nad zastosowaniem danych “babcinych” i sprawdzonych sposobów skonsultować się z lekarzem weterynarii aby później nie mieć jeszcze większych problemów.

Nie krytykuje niektórych sprawdzonych, “ludowych” sposobów leczenia chorób skóry, w tym wyłysień, przestrzegam jednak przed samodzielnym ich stosowaniem, szczególnie bez prawidłowego rozpoznania.

W warunkach domowych możemy oczywiście stosować szampony lecznicze i wykonywać kąpiele ale wcześniej proponowałbym właściwy wybór szamponu.

Możemy wykonywać kąpiele w krochmalu, który będzie działał przeciwświądowo ale starajmy się zdiagnozować przyczynę swędzenia a nie walczmy jak z wiatrakami z samym objawem.

Pełnej a co najważniejsze skutecznej diagnostyki ubytków włosa nie przeprowadzimy w warunkach domowych (bo jak np. zdiagnozować endokrynopatię?) więc jak mówić o skutecznym leczeniu?

Możemy za to, do czego wszystkich gorąco namawiam, wykonywać zalecania lekarza prowadzącego, przeprowadzać sumienne zalecone przez niego zabiegi czy ordynować leki i to będzie najlepszym postępowaniem jakie w pieleszach domowego zacisza przyniesie pomoc naszym pupilom.

Dieta, suplementy i szamponoterapia

Szampon na sierść dla psa
Szampon na sierść dla psa

Zbilansowana, adekwatna do danej grupy wiekowej i wielkości psa, kompletna pod każdym względem jest podstawą każdego zdrowego żywienia.

Zapewnia, że nasz psiak nie będzie cierpiał na niedobory witaminowo mineralne, które również mogą dawać objawy dermatologiczne.

Więcej na temat diety dla psa z problemami skóry dowiesz się w artykule: “Karma dla psa z problemami skóry“. Zachęcam też do przeczytania artykułu: “Skład karmy: jak go analizować?

Powinna być podstawową kwestią nie tylko w sytuacji chorób skórnych ale również wtedy gdy wszystko jest w jak najlepszym porządku, po to żeby potencjalne kłopoty nie wystąpiły.

W sytuacji zaistnienia zmian dermatologicznych sama jednak dieta, bez leczenia przyczynowego, nie odniesie spodziewanych korzyści.

Odmiennie wygląda kwestia obecności świądu spowodowanego alergią pokarmową.

Wtedy bowiem eliminując czynniki uczulający, zwalczamy świąd a w konsekwencji wtórne zakażenia bakteryjne i powstałe na skutek ciągłego drapania ubytki włosa.

Suplementacja różnorodnych produktów dedykowanych w chorobach skóry może przynieść poprawę i jest medycznie uzasadniona.

Więcej o suplementach na skórę dla psa dowiesz się w artykule  “Suplementy dla psa“.

Pamiętajmy jednak, że efekty takiego postępowania będą widoczne dopiero po kilku tygodniach, miesiącach jego wdrożenia.

Musimy uzbroić się w cierpliwość i traktować te preparaty jako, co wyraźnie pragnę zaakcentować, jedynie leczenie wspomagające.

Szczególnie przydatne są one w eliminowaniu objawów świądu i wtórnych powikłań bakteryjnych, do czego świetnie nadaje się też umiejętnie prowadzona szamponoterapia bazująca oczywiście na prawidłowo dobranym produkcie kosmetycznym.

Kluczowy jest tutaj odpowiednio dobrany rodzaj szamponu oraz czas działania wytworzonej przez niego piany.

Aby bowiem mówić o skuteczności leczniczej nie można bezpośrednio po namydleniu spłukać to “co ma działać”.

Więcej na temat leczniczej szamponoterapii dowiesz się z artykułu: “Szampon dla psa“.

Wszelkie te sposoby, choć niewątpliwie zalecane i pomocne, nie przyniosą korzyści gdy czynnik powodujący wyłysienia nie zostanie wyeliminowany stąd co podkreślam kolejny raz konieczność postawienia prawidłowego rozpoznania, bez którego nie ma skutecznego leczenia.

Jak zapobiec wyłysieniom u psa?

Profilaktyka przeciw pasożytom
Profilaktyka przeciw pasożytom

Nie zawsze i w każdym wypadku udaje się zapobiegać wszystkim objawom i chorobom.

I tak jest również w przypadku wyłysień, co nie oznacza, że niewiele można zrobić w kwestii profilaktyki…

Skoro wiemy, że ubytek włosa jest konsekwencją niektórych endokrynopatii jak np. niedoczynność tarczycy oraz znając uwarunkowania genetyczne tego schorzenia, możemy wyeliminować z rozrodu osobniki wykazujące chorobę.

Prostą konsekwencją nie krycia chorych suk i samców będzie nie przekazywanie tej choroby potomstwu, które nie otrzyma wadliwych genów.

Stosując szeroko podjętą profilaktykę ogólną, nie dopuścimy aby nasi podopieczni złapali pchły i inne pasożyty zewnętrzne.

Brak wywołujących świąd i drażniących psa sierściojadów i pcheł automatycznie przełoży się na nieobecność przeczosów i ubytków włosa.

Kwestią nadrzędną jest także odpowiednie, zbilansowane żywienie i nieuleganie niektórym modom nakazującym karmić psa, mięsożercę dietą wegetariańska, w myśl zasady że “co dobre dla właściciela to również dla jego pupila”.

To oczywiście tylko niektóre przykłady tego co możemy zrobić.

W każdym przypadku powinniśmy wykazywać zdrowy rozsądek i szybko reagować w sytuacji pojawiania się nawet najmniejszych, niepokojących nas objawów co niewątpliwie skróci rozpoznanie i przyspieszy sam proces leczenia.

Podsumowanie

Dlaczego psu wypada sierść?
Dlaczego psu wypada sierść?

Na temat wypadania sierści i łysienia u psa wiele można by było pisać analizując i omawiając każdą z długiej listy chorób przebiegającej z takimi objawami.

W artykule starałem się zwrócić uwagę na najważniejsze i najczęstsze przyczyny tego defektu kosmetycznego.

Dla wielu będzie to jedynie wada urody, nie wymagająca leczenia i wizyty w gabinecie weterynaryjnym, dla innych powód szybkiej konsultacji lekarskiej.

Zawsze jednak może wskazywać na poważne choroby ogólnoustrojowe i być sygnałem ostrzegawczym, że “coś dzieje się nie tak jak powinno”.

Nie bagatelizujmy więc nawet najdrobniejszych zmian skórnych, co z pewnością wydaje się jedynym i słusznym działaniem postępowaniem zatroskanego i odpowiedzialnego właściciela.

 

Wykorzystane źródła >>

Lekarz weterynarii Piotr Smentek

Lekarz weterynarii Piotr Krzysztof Smentek

Absolwent Wydziału Medycyny Weterynaryjnej SGGW. Specjalista chorób psów i kotów. Specjalista administracji i epizootiologii weterynaryjnej. Pracuję od kilkunastu lat w Całodobowej Lecznicy Weterynaryjnej gdzie zajmuję się szeroko pojętą medycyną zwierząt towarzyszących głównie psów, kotów i gryzoni oraz z weterynaryjnej firmie farmaceutycznej w Dziale Rozwoju gdzie odpowiadam za bezpieczeństwo terapii.

12 komentarzy do “Linienie u psa: przyczyny i zapobieganie wypadaniu sierści psa”

  1. Witam serdecznie.Mamy suczke Belle buldoga francuskiego któremu nikt nie może pomóc co lekarz to inna diagnoza inne wyniki i inne zalecenia.
    Proszę o pomoc.
    Bella jest 2.5 letnia suczka która od 2 lat męczy się z okropnym swiadem który powoduje nieustanne drapanie i ogromne rany. STRACILA już prawie całą sierść wogole nie zmienia jej ani na lato ani na zimę jest matowa szorstka i zostało jej niewiele.
    Zrobiliśmy już prawie wszystkie badania które moglibyśmy wykonać i nic nie wyszło. (testy alergiczne cały panel, tarczyca, wymazy z uszu z odbytu, zeskrobiny, sprawdzaliśmy sierść pod mikroskopem, robiliśmy cystoskopie ropni) Jest podobno zdrowa.
    Bierze 1/4 sterydu calcord 6mg co 2 dni, kąpiemy ją co tydzień w szamponie przeciwświądowym
    Stosowaliśmy karmę hipoalergenic i nic to nie dało. Teraz jest na karmie normalnej suchej z wołowina i mokra
    Proszę o podpowiedź co można zrobić jeszcze żeby jej pomóc. Pomocy pomocy

    Odpowiedz
    • Dzień dobry.
      Rozumiem, że wykluczyła Pani reakcje alergiczną na pchły? Pupilka jest stale zabezpieczona odpowiednim preparatem, tak? Świąd jest w większości przypadków spowodowany reakcją alergiczną. Proszę jednak pamiętać, że świąd jest samonapędzającym się procesem – swędzi, więc się podrapałem, podrapałem się, więc swędzi dalej. Jeśli chodzi o karmę hipoalergiczną, powinna być stosowana przez co najmniej 6 tygodni, aby stwierdzić, czy świąd się zmniejszył, czy nie. Warto wspomnieć, że karma nie powinna być otwarta dłużej niż 2 tygodnie – powyżej tego czasu jełczeją tłuszcze, które są w niej zawarte i mogą się rozwijać roztocza. Większe opakowania należy porcjować i mrozić (najlepiej w woreczkach strunowych). Psy ze wszelkimi problemami skórnymi powinny otrzymywać wysokie dawki kwasów omega, probiotyki oraz preparaty zawierające witaminy A, E i cynk. Ostatnio na rynku weterynaryjnym pojawił się preparat probiotyczny w spreju, do stosowania na swędzącą skórę. Może warto byłoby rozważyć stosowanie go u Pani pupilki. Jeśli chodzi o inne formy leczenia, oprócz podawania sterydu ma Pani jeszcze do wyboru Cytopoint lub cyklosporynę. Proszę porozmawiać z lekarzem prowadzącym o możliwościach wprowadzenia tych preparatów. Jeśli szuka Pani specjalisty, doktor Karaś-Tęcza albo profesor Popiel poradzą sobie nawet z najbardziej skomplikowanymi przypadkami.
      Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

      Odpowiedz
  2. Witam ciepło :)mimo ze za oknami biało i mroźno,.

    Ja mam pytanie dot .mojej 7-mio letniej suni Border Collie.
    Zawsze zmiana sierści u niej jest nietypowo do pory roku tzn.zawsze duzo wcześniej i zawsze ten sam koszmar ….można by robić z niej poduszki 😉 tyle tego jest i trwa jakieś czas,poniewaz moja “gwiazda ” od zawsze nie cierpi czesania ,jedynie na dworze jest w miarę .
    Kiedy straci ten “puch” przez jakis czas wyglada jak “oskubana”🦆 pozniej jest znow piekna i błyszcząca.

    Jednak martwi mnie że w tym roku, już teraz gubi sierść gdzie na dworze minusowe temperatury …..

    Nie mam pojęcia czy to jest “normalne “, czy jest jakiś inny powód że gubi sierść juz teraz?

    Ostatnie badania krwi ,Usg jamy brzusznej itd..miała w ubieglym roku w sierpniu i wszystko było dobrze jak zawsze.
    Ogólnie jest zdrowym psem ,typowa Borderka,nigdy nie miała problemów,je chętniej karme suchą z olejrm z Łososia,ale mokrą jezeli ma ochote również ,tak samo wątrobę wołową drobiową z warzywami , czy jagnięcinę….
    Nie sadze aby jej brakowało witamin,
    skóre juz jako 9tyg. szczenie miala raczej suchą ale bez problemów.
    Sierść która wychodzi wygląda w większości jak
    puchowa wata ,matowa – sucha jest tez skóra.

    Czy powodem tego mogą być UWAGA ….
    ….”rodzynki w czekoladzie”,..tak,tak… 🙁
    ktore sobie ukradła z koszyka z zakupami i zanim zdążyliśmy się zorientować w 250g torebce została połowa…
    (choć suni zupełnie nic nie było !?)

    Proszę mi powiedzieć czy mam powód do niepokoju ,
    Czy powinnam pójść z nią do weterynarza ?
    Chetnie przyjme każdą poradę.

    Z serdecznymi pozdrowieniami -Anka

    Odpowiedz
    • Dzień dobry. Jak sama Pani zapewne wie, zarówno rodzynki, jak i czekolada są produktami toksycznymi dla psa i kota. Po odkryciu zjedzenia tych smakołyków, warto skontrolować parametry wątrobowe i nerkowe, wykonując badanie krwi. Przy okazji dobrze byłoby też sprawdzić funkcjonowanie tarczycy – niedoczynność tego narządu może wywoływać opisywane przez Panią objawy, czyli nadmierne gubienie sierści, przesuszenie skóry, ale też osowiałość, zmniejszoną chęć do aktywności, ospałość. Co do samego gubienia sierści, jeśli tegoroczna wymiana okrywy włosowej nastąpiła w tym samym okresie, co poprzednie, myślę, że nie ma powodu do niepokoju. Z pewnością warto zadbać o odpowiednią podaż witamin i minerałów, suplementując pupilkę w tym okresie preparatami wspomagającymi funkcjonowanie skóry (z witaminą A, E, biotyną i cynkiem). Wyczesywanie zdecydowanie pomoże w szybszym pozbyciu się wypadającej okrywy włosowej, a także poprawi ukrwienie skóry. Masaż szczotką sprawi, że sierść będzie błyszcząca, skóra mniej przesuszona, lepiej odżywiona. Jako zachęta do szczotkowania dobrze sprawdzą się przysmaki, zabawka, albo szczotkowanie na spacerze.
      Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

      Odpowiedz
  3. Wczoraj dnia 09,04,21 Moja suczka się oszczeniła a dzisiaj rano dnia 10,04,21 zobaczyłam na grzbiecie łysy placek brak sierści zaniepokoiłam się. Co to może być i czy samo przejdzie? Słyszałam że po porodzie suczki tak maja czasami.

    Odpowiedz
    • Dzień dobry.
      Poród i odchowanie młodych to ogromny wysiłek dla organizmu matki. W czasie połogu i odchowu szczeniąt mogą pojawić się ubytki w okrywie włosowej oraz znaczne pogorszenie jakości sierści. Proszę zapewnić matce jak najlepszą jakościowo karmę, niedobory u matki skutkują gorszym rozwojem szczeniąt. Jeśli zmiana ta w jakiś sposób przeszkadza pupilce, wywołuje świąd, dyskomfort, jest zaczerwieniona, bolesna, wskazana jest pilna wizyta u lekarza weterynarii.
      Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

      Odpowiedz
  4. Moja suczka 3 letnia chow chow od czasu do czasu miała hot spoty. Weterynarz podawał zastrzyk przeciwzapalny i goiło się raz dwa. Teraz ma dwa symetryczne wyłysienia na udach, brak podszerstka. Karma nie zmieniana, podaję teraz witamy na sierść.zrzuciła teraz po zimie sierść Weterynarz kazał obserwac. Jak jeszcze mogę pomóc mojej psince.

    Odpowiedz
    • Dzień dobry.
      Problemy z jakością sierści nie biorą się znikąd, gdy występują, warto przyjrzeć się pacjentowi dokładniej. Przede wszystkim zaczęłabym od sprawdzenia, kiedy pupilka była ostatnio odrobaczana oraz czy jest aktualnie zabezpieczona przeciwko pasożytom zewnętrznym. Rozsądnie byłoby też sprawdzić, czy nie ma problemów z gruczołami okołoodbytowymi – może wyłysienia powstały w wyniku świądu w okolicy odbytu. Symetryczne wyłysienia mogą też sugerować zaburzenia hormonalne – warto oznaczyć poziom hormonów tarczycowych (a przy okazji pobrania krwi także parametry biochemiczne i morfologię). W dalszej kolejności warto zastanowić się nad wykonaniem USG jamy brzusznej, w poszukiwaniu cyst na jajnikach (jeśli pupilka nie jest wykastrowana) i zmian na nadnerczach. Nie bez znaczenia będzie badanie ortopedyczne – może suczka zmaga się z jakimś zwyrodnieniem stawów i wyłysienia są efektem wylizywania bolących miejsc. Równolegle, dobrym pomysłem będzie umówienie się do dermatologa, specjalista zbada suczkę i oceni jakość jej sierści, z pewnością dobierze też odpowiednie dla jej problemów kosmetyki do pielęgnacji.
      Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

      Odpowiedz
  5. Dzień dobry, u mojej trzyletniej suczki rasy amstaff zaobserwowaliśmy od jakiegoś czasu zmniejszone owłosienie brzucha, nie otrzymywała żadnych nowych pokarmów, nie kąpaliśmy jej też w nowych szamponach, czym może być spowodowana taka sytuacja? Sierść na pozostałych częściach ciała jest normalna, tylko brzuszek ma taki “łysy”.

    Odpowiedz
    • Dzień dobry.
      Wyłysienia, niezależnie od okolicy ciała na której się pojawiają, zawsze powinny skłonić w pierwszej kolejności do sprawdzenia, czy zabezpieczenie przeciwko pasożytom wewnętrznym i zewnętrznym jest aktualne. Super, że w diecie pupilki nie pojawiło się nic nowego, to pozwala na wyeliminowanie ewentualnych alergenów pokarmowych, które mogłyby wywołać ubytki w owłosieniu. Kolejnym aspektem do sprawdzenia są zaburzenia hormonalne – jeśli pupilka jeszcze nie jest wykastrowana warto wykonać USG jamy brzusznej i sprawdzić, czy na jej jajnikach nie ma obecnej żadnej cysty oraz jak wyglądają nadnercza, rozsądnie będzie też sprawdzić poziom hormonów tarczycowych. Utrata włosa może też wiązać się z wylizywaniem danego obszaru, a takie nadmierne wylizywanie może być związane z bólem – na przykład przy zapaleniu pęcherza, przy problemach jelitowych, przy zwyrodnieniach stawów. Do czasu ustalenia terminu badań, proszę zwrócić uwagę na to, czy pupilka interesuje się swoim brzuchem, czy ociera się o legowisko, dywan, czy wylizuje się nadmiernie. Mam nadzieję, że szybko uda się ustalić przyczynę złej jakości włosów na jej brzuchu.
      Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Zalecenia lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Porady lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Zgoda marketingowa: wyrażam zgodę, aby Co w Sierści Piszczy skontaktował się ze mną drogą mailową, korzystając z informacji podanych w tym formularzu dla celów informacyjnych, aktualizacji i marketingu. Jeśli chcesz wycofać Twoją zgodę kliknij link rezygnacji u dołu każdego wysyłanego przez nas maila. Szanujemy Twoją prywatność i dane osobowe. Tutaj znajdziesz naszą politykę prywatności i regulamin newslettera. Przesyłając ten formularz zgadzasz się, że możemy przetwarzać Twoje dane osobowe zgodnie z tymi warunkami. 

WYPEŁNIJ POLA, ABY POBRAĆ MATERIAŁY W PDF 👇

Zgoda marketingowa: wyrażam zgodę, aby Co w Sierści Piszczy skontaktował się ze mną drogą mailową, korzystając z informacji podanych w tym formularzu dla celów informacyjnych, aktualizacji i marketingu. Jeśli chcesz wycofać Twoją zgodę kliknij link rezygnacji u dołu każdego wysyłanego przez nas maila. Szanujemy Twoją prywatność i dane osobowe. Tutaj znajdziesz naszą politykę prywatności i regulamin newslettera. Przesyłając ten formularz zgadzasz się, że możemy przetwarzać Twoje dane osobowe zgodnie z tymi warunkami.