Pies pasterski: jak z nim pracować [zalecenia behawiorysty]

Pies pasterski: jak z nim pracować [zalecenia behawiorysty] ⋆ Co w Sierści Piszczy
Pies pasterski: jak z nim pracować [zalecenia behawiorysty]

W tym artykule chciałabym się zająć psami pasterskimi i przybliżyć trochę ten temat. O tych psach słyszeli bowiem prawie wszyscy, ale nie każdy zdaje sobie sprawę, co też się kryje pod tym pojęciem i że na przykład taki mały pocieszny pies corgi na krótkich łapach z memów w internecie, może być całkiem poważnym psem pasterskim!

Od czego się zaczęło?

Psy od zarania dziejów towarzyszyły i pomagały ludziom w ich codziennym życiu. W zamierzchłych czasach, gdy ludzie prowadzili pasterski tryb życia, a ich przetrwanie często zależało od zwierząt hodowlanych, psy pilnowały stad owiec czy krów. Ich zadaniem było zaganianie zwierząt do zagrody, pilnowanie, by nie odłączały się od stada i nierzadko odstraszanie drapieżników w dzień i w nocy albo pilnowanie nowo narodzonych członków stada. Już w czasach starożytnych Greków i Rzymian psy były specjalnie hodowane i szkolone do tych celów. 

Jakie cechy powinien posiadać pies pasterski?

Wbrew pozorom nie każdy pies rady border collie czy owczarka szetlandzkiego będzie idealnym stróżem stada, tylko dlatego, że ma wpisane w rodowodzie, że jest rasy X albo Y. Psy podobnie jak ludzie są różne, mają swoje cechy i talenty, które im pomagają rozwijać się we właściwym kierunku. Niektóre będą świetnymi psami pasterskimi, a inne będą musiały poszukać sobie innej pracy.

Dobry pies pasterski to taki, który jest skupiony na swoim zadaniu, ma odpowiednie warunki fizyczne, żeby pokonywać w krótkim czasie długie dystanse, nie jest lękliwy i potrafi odeprzeć atak potencjalnego drapieżnika lub ostrzec właściciela stada przed zagrożeniem. Taki pies powinien również mieć zahamowany tzw. łańcuch łowiecki, co oznacza, że nawet jeśli ruszy w pogoń za owcą czy bydłem i je zatrzyma w miejscu, to w następnym kroku nie rzuci się na nie z zębami, żeby zrobić mu krzywdę, czyli je upolować, lecz zagoni je do zagrody albo po prostu odejdzie. Jest to bardzo ważna cecha, gdyż zwierzęta muszą czuć się bezpiecznie przy swoim psie pasterskim.

Pies pasterski powinien też być zdecydowany w ruchach i zachowaniu i w czytelny sposób (np. przy pomocy blokowania ciałem czy szczekania) wydawać komendy stadu, w jakim kierunku ma się udać i czego od niego oczekuje. Niezdecydowane psy lub urodzeni filozofowie raczej nie zrobią kariery w tym fachu 😉

Istotna jest również dobra kondycja fizyczna psa pasterskiego – pracuje on bowiem w trudnych warunkach, bez względu na pogodę, czasami całą dobę (choć nie powinno tak być, bo pies musi mieć swój czas na regenerację sił) i w warunkach stresowych, gdy muszą strzec stada przed wilkami, lisami i innymi drapieżcami.

Oczywiście nadrzędną cechą psa pasterskiego jest jego inteligencja, bez tego trudno będzie psu przejść szkolenie i właściwie oceniać ryzyko w razie potrzeby.

Różne role psów

Warto wspomnieć, że pies pasterski psu nierówny. W zależności od rasy psa i predyspozycji mogą pełnić różne funkcje i zachowywać się w różny sposób. Niektóre są przeznaczone do tak zwanego pasienia przy nodze – oznacza to, że zaganiają i poganiają bydło, biegnąc przy jego nogach i w razie potrzeby kąsając je lekko w pęciny. Inne psy są predestynowane z kolei do pasienia przy głowie, co bardziej przypomina zaganianie zwierząt gospodarskich przy pomocy podkradania się do nich na niskich łapach i blokowanie ich ciałem, jeśli biegną w niepożądanym kierunku.

Aby rzucać się tak w pogoń i pokonywać szybko niemałe dystanse psy te muszą być niezwykle zwinne, szybkie i skupione. Ale równie ważną funkcją, którą mogą pełnić już rasy mniej zwinne, ale za to postawne i cierpliwe, jest siedzenie w jednym miejscu i wypatrywanie zagrożenia, a następnie głośne reagowanie na nie np. w postaci szczekania czy prób ataku, w celu odstraszenia napastników. W takim wypadku mówimy o psach stróżujących. 

Popularne rasy psów pasterskich

No dobrze, a co w sytuacji, gdy szukamy psa, który będzie razem z nami wypasał na halach owce albo bydło na stepach w Argentynie? Jeżeli oczywiście jesteśmy akurat szczęśliwymi posiadaczami stada owiec i mamy bilet do Argentyny 😉 W takim przypadku warto rozejrzeć się wśród popularnych (i mniej popularnych) ras, które mają w swoim DNA bycie psami pasterskimi. To nie oznacza automatycznie, że pies, który wygląda jak miks wszystkich ras świata, czyli jest kundelkiem, nie może zostać świetnym psem pasterskim, ale to już trudniej ocenić. Po prostu psy ras, które są powszechnie uważane za pasterskie, mogą mieć do tego większe predyspozycje, bo jest duża szansa, że ich praprzodkowie tym właśnie się trudnili i ta cecha została wzmocniona w ich linii genetycznej.

Do popularnych ras pasterskich możemy zaliczyć z pewnością owczarki (owczarki niemieckie, owczarki australijskie, owczarki staroangielskie, owczarki belgijskie, szetlandzkie, owczarki pirenejskie, owczarki środkowoazjatyckie, owczarki podhalańskie, border collie, owczarki kaukaskie, komondory, owczarki nizinne i kilka innych), ale też berneńskiego psa pasterskiego (zwanego berneńczykiem) czy welsh corgie. To nie wyczerpuje całej listy, ale te rasy są powszechnie kojarzone przez nas i prawdopodobnie mieliśmy szansę się z nimi kiedyś zetknąć.

Jak pracować z psem pasterskim?

Jak już wcześniej powiedzieliśmy, psy pasterskie z jednej strony są świetnymi towarzyszami, bystrymi obserwatorami i niezastąpionymi pomocnikami na farmach czy w gospodarstwach, ale ten zestaw cech powoduje też, że musimy mieć świadomość, jak należy z takim psem pracować, aby w pełni realizował swój potencjał i nie był sfrustrowany. Wiele osób zastanawia się też, czy taki pies poradzi sobie w mieście, gdzie warunki są zgoła inne i nie będzie miał szansy na bycie w pełni psem pasterskim.

Przede wszystkim należy pamiętać o kilku czynnikach. Psy pasterskie są z natury aktywne, lubią mieć zajętą głowę i wykonywać pracę dla człowieka. Są też wytrzymałe i łatwo adaptują się do nowych ale też trudnych warunków. Jeżeli więc nie będziemy ich stymulować, nie będą w stanie wykorzystać swojego potencjału i energii to z czasem może to rodzić w nich frustrację, co my możemy odczytywać jako “niegrzeczne zachowania”, których nie rozumiemy.
Warto też mieć na uwadze, że takie psy mają często tendencje do pewnych, niepożądanych dla nas, a naturalnych dla nich zachowań, jak na przykład zaganianie biegających dzieci czy dorosłych na spacerze, podgryzanie za kostki czy rzucanie się w pogoń za poruszającym się obiektem (człowiekiem na rowerze, biegaczem czy hulajnogą). Takie zachowania wynikają z niezaspokojonej potrzeby. To nie oznacza naturalnie, że mamy się na nie godzić. Dlatego tak ważne jest zaproponowanie psu pasterskiemu aktywności, które pozwolą mu zaspokoić jego naturalne instynkty i przekierować jego zainteresowania.
No dobrze, ale czy mamy w związku z tym biec do sklepu w poszukiwaniu stada owiec, które zamieszkają z nami w mieszkaniu, żeby pies miał zajęcie? Na szczęście możemy zaproponować psu alternatywne rozrywki – chodzi o to, żeby sprowokować go do wykonania pracy, do intelektualnej aktywności i rozładowania energii w ruchu. Takich zabaw jest wiele – możemy zabrać psa na tor przeszkód, gdzie będzie musiał wymyślić jak pokonywać przeszkody, możemy robić z nim zabawy węchowe albo pobiegać z nim po parku. Możemy też wspólnie uczyć się nowych sztuczek i komend. Istnieją też zajęcia dedykowane dla psów pasterskich jak tzw. pasienie piłki (pies zagania dużą piłkę w określone miejsce), są też tory, na których psy mogą udawać się w pogoń za zwierzyną (często wykorzystywane przy psach myśliwskich). Tak naprawdę musimy sami odkryć, co będzie najlepsze dla naszego psa, ale z pewnością będzie to świetna zabawa dla wszystkich.

Jeszcze jednym czynnikiem, o którym warto pamiętać, jest odpowiednio zbilansowana dieta dla takiego psa – jeśli pies jest aktywny, to potrzebuje odpowiedniej liczby kalorii i składników odżywczych oraz suplementacji, żeby zdrowo się rozwijać.

Podsumowując – psy pasterskie to zwierzęta niezwykłe, pełne intrygujących talentów i umiejętności, ale też wymagające odpowiedniej wiedzy i traktowania (trudno sobie wyobrazić, że wielki pies berneński będzie zadowolony z życia w małej kawalerce w mieście i krótkich spacerów pod blokiem). Dlatego zawsze namawiam, by przy wyborze psa nie kierować się jego wyglądem, ale tym, czy ta rasa będzie dobrze dopasowana do naszego stylu życia i czy będziemy w stanie dostarczyć psu wszystkiego, czego może potrzebować do prawidłowego funkcjonowania w naszym środowisku. Tylko wtedy wszyscy będą szczęśliwi – i my i pies 😉 

 

Wykorzystane źródła >>

Behawiorysta coape Ewa Jaworska

Behawiorysta COAPE Ewa Jaworska

Jestem dyplomowaną behawiorystką psów COAPE (Centre of Applied Pet Ethology) oraz trenerką psów. Pracuję na co dzień z psiakami z problemami behawioralnymi i szkolę psy w każdym wieku, a w wolnym czasie pomagam jako wolontariuszka w Schronisku dla Zwierząt na Paluchu. Publikuję również artykuły i prowadzę seminaria, starając się przybliżyć wspaniały psi świat każdemu, kto tylko chce słuchać ;) Prywatnie jestem opiekunką dwóch psich rozrób Pianki i Mili. Jak widać, psy to całe moje życie!

Komentarze
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Zobacz wszystkie komentarze

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Zalecenia lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Porady lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Zgoda marketingowa: wyrażam zgodę, aby Co w Sierści Piszczy skontaktował się ze mną drogą mailową, korzystając z informacji podanych w tym formularzu dla celów informacyjnych, aktualizacji i marketingu. Jeśli chcesz wycofać Twoją zgodę kliknij link rezygnacji u dołu każdego wysyłanego przez nas maila. Szanujemy Twoją prywatność i dane osobowe. Tutaj znajdziesz naszą politykę prywatności i regulamin newslettera. Przesyłając ten formularz zgadzasz się, że możemy przetwarzać Twoje dane osobowe zgodnie z tymi warunkami. 

WYPEŁNIJ POLA, ABY POBRAĆ MATERIAŁY W PDF 👇

Zgoda marketingowa: wyrażam zgodę, aby Co w Sierści Piszczy skontaktował się ze mną drogą mailową, korzystając z informacji podanych w tym formularzu dla celów informacyjnych, aktualizacji i marketingu. Jeśli chcesz wycofać Twoją zgodę kliknij link rezygnacji u dołu każdego wysyłanego przez nas maila. Szanujemy Twoją prywatność i dane osobowe. Tutaj znajdziesz naszą politykę prywatności i regulamin newslettera. Przesyłając ten formularz zgadzasz się, że możemy przetwarzać Twoje dane osobowe zgodnie z tymi warunkami.