Szczepienie psa: ile kosztuje i kiedy szczepić [kalendarz szczepień]

Szczepienie psa
Szczepienie psa

Szczepienie psa: jakie są “za”, a jakie “przeciw” szczepieniom?

Każdy świadomy posiadacz psa podejmuje wszelkie działania zmierzające do zapewnienia odpowiedniego standardu życia swego pupila czego wyrazem będzie prawidłowa kondycja oraz możliwie najlepszy stan zdrowia.

Stare i dobrze wszystkim znane powiedzenie mówi, że “lepiej zapobiegać niż leczyć” co bez wątpienia wydaje się jedynie rozsądnym i mądrym postępowaniem właściciela.

Jeśli bowiem możemy uniknąć jakiegoś zagrożenia to dlaczego z tego nie korzystać?

Po co narażać swoje zwierzątko na niepotrzebne cierpienie, nieprzyjemne objawy chorobowe a czasem nawet śmierć skoro można w prosty sposób wyeliminować to ryzyko niemalże do zera.

Z drugiej jednak strony czy nasze działania są aby zupełnie bezpieczne i nieszkodliwe dla psa?

A może wiążą się z pewnym ryzykiem, którego nawet nie zawsze do końca jesteśmy świadomi?

Pisząc profilaktyka pierwszym skojarzeniem jakie z tym określeniem się wiąże będą “badania” a zaraz później “szczepienia”.

I to właśnie ze szczepieniami, szczególnie z ostatnim okresie czasu, wiąże się dużo kontrowersji.

W internecie znajdziemy prawie tyle samo artykułów i opinii nawołujących do poddawania się szczepieniom i wychwalających ich zalety co tych według, których szczepień należy się kategorycznie wystrzegać ponieważ powodują bardzo poważne konsekwencje zdrowotne a przede wszystkim zwyczajnie nie działają a więc nie mają większego sensu.

Czy “normalny człowiek” czytający takie opinie nie popadnie w lekkie zdenerwowanie i nie zacznie zastanawiać się nad celowością ich wykonywania?

Niejednemu czytelnikowi nasunie się pytania:

To w końcu szczepić się czy nie?

Czy takie szczepienie jest aby całkowicie bezpieczne?

Jest się czego obawiać?

Takie same wątpliwości mogą rodzić się w przypadku szczepień profilaktycznych naszych zwierząt, za które to my decydujemy czy je wykonamy czy nie.

Mam nadzieje, że w artykule uda mi się odpowiedzieć na te pytania i w prosty, przystępny sposób rozwiać choćby część wątpliwości przemawiających przeciw szczepieniom.

Żeby być zaś obiektywnym opiszę również możliwe niepożądane działania poszczepienne.

W tym artykule znajdziesz odpowiedź na pytanie czy warto to robić, a jeśli tak to kiedy, gdzie i czym szczepić psa.

Skąd wzięły się szczepionki?

Wiele wieków temu cywilizowana Europa każdego praktycznie roku borykała się z różnymi zarazami i epidemiami dotykającymi ludzi i zwierząt.

Niektóre z nich dziesiątkowały populacje ówczesnych miast siejąc ogromny strach wśród społeczeństw a zbierając śmiertelne żniwo powodowały znaczne, trudne nawet do oszacowania straty ekonomiczne.

Masowo padające zwierzęta będące podstawowym źródłem białka dla ludzi pociągały za sobą “chude lata” i powodowały głód średniowiecznych społeczeństw.

A tam gdzie niedożywienie i gorsza higiena spadała odporność organizmu i pojawiała się zwiększona podatność na liczne choroby.

Dzisiaj nawet historycy są bardzo ostrożni w szacunkach określających liczbę ludności jaka przypłaciła życiem obecność chorób zakaźnych.

Z pewnością jednak nie pomylimy się mówiąc o milionach niewinnych i niczego nieświadomych ludzi, którzy przypłacili życiem niejedną epidemię:

  • dżumy,
  • cholery,
  • grypy,
  • ospy,
  • tyfusu.

Liczby padniętych zwierząt będących często jedynymi żywicielami całej rodziny nie sposób nawet oszacować.

Już od starożytności aby przechytrzyć zarazę chwytano się bardzo różnych metod, nie zawsze skutecznych a często wręcz bardzo niebezpiecznych.

Wcierano na przykład ropę ze strupów w uszkodzoną skórę osoby zdrowej aby w ten sposób zapewnić jej odporność.

Medycy tamtych lat zalecali również spożywanie dużych ilości alkoholu co miało zapewnić niewrażliwość organizmu na patogeny chorobotwórcze.

Bardzo bolesne musiało być wypalanie gorącym żelazem ran po pokąsaniu przez chore na wściekliznę zwierzę.

Co ciekawe niektóre z tych metod były w pewnym stopniu skuteczne a brały się one z dokładnych obserwacji tych, którzy jakimś trafem nie zachorowali po ich zastosowaniu.

Pierwsze szczepienia przeciwko ospie prawdziwej Europa zawdzięcza niezwykle nowoczesnej kobiecie, żonie brytyjskiego ambasadora w Konstantynopolu lady Mary Montagu.

To ona podjęła odważną jak na tamte lata decyzję i kazała “zaszczepić” swego synka przeciwko ospie.

Dziecko gorączkowało wprawdzie przez kilka dni ale nigdy później nie zachorowało na ospę.

Metodę szczepień zaproponowaną przez Mary Montagu nazwano wariolizacją, od variola vera, czyli ospa prawdziwa.

Na prawdziwą szczepionkę przeciwko ospie świat czekał do 1798 r., kiedy to Edward Jenner ogłosił wyniki swojego eksperymentu.

Wprowadził on do organizmu 8-letniego chłopca (w 1796 r.) ropę pobraną z pęcherza na dłoni kobiety zarażonej ospą krowią (krowianka).

Po roku chłopcu podał materiał pobrany od osoby chorej na ospę prawdziwą i dziecko było odporne.

W XIX wieku ogromne zasługi dla rozwoju nauki dotyczącej szczepień i odporności wnieśli dobrze wszystkim znani Ludwig Pasteur, Robert Koch i wielu innych badaczy.

To właśnie dzięki nim dzisiaj dysponujemy skutecznymi szczepionkami i metodami zapobiegania groźnym, niejednokrotnie śmiertelnym chorobom ludzi i zwierząt.

Co to jest szczepionka?

Co to jest szczepionka?
Co to jest szczepionka?

Szczepionka definiowana jest najprościej jako produkt pochodzenia biologicznego oparty na antygenie stymulującym układ odpornościowy do szybkiego rozpoznawania go jako “obcy”, a w konsekwencji niszczenia i tworzenia odporności poszczepiennej opartej na zasadzie pamięci immunologicznej.

To właśnie dzięki zjawisku pamięci poszczepiennej w sytuacji kolejnego kontaktu organizmu z danym antygenem czyli inaczej mówiąc infekcji odpowiedź immunologiczna wykształca się szybciej a powstałe w jej wyniku przeciwciała chronią przed zachorowaniem.

Powstająca odporność wtórna warunkuje, że choroba nie daje objawów klinicznych a organizm uprzednio zaszczepiony pozostaje zdrowy.

U podstaw więc zjawisk odporności leżą niezwykle ważne i istotne właściwości układu immunologicznego zapewniające pamiętanie przebytej infekcji i w przypadku kolejnej powodowanej przez ten sam czynnik etiologiczny warunkującej niezwykle szybką odpowiedź układu odpornościowego.

Szczepionki mogą zawierać:

  • żywy, osłabiony antygen (patogen) i wtedy mówimy że są atenuowane czyli o osłabionej zjadliwości,
  • zabity patogen w przypadku szczepionek inaktywowanych,
  • fragmenty struktury i metabolity patogenu wywołującego chorobę.

Szczepionki mogą również zawierać jeden antygen i wtedy są szczepionkami monowalentnymi lub kilka (wiele) antygenów co pozwala określać je mianem poliwalentnychszczepionek skojarzonych.

Szczepienia stosowane w weterynarii małych zwierząt, zgodnie z wytycznymi i zaleceniami WSAVA – Światowe Stowarzyszenie lekarzy Weterynarii Małych Zwierząt możemy podzielić na trzy zasadnicze grupy:

  1. Szczepienia zasadnicze czyli core vaccination, które powinny być wykonywane u każdego zwierzęcia danego gatunku gdyż chronią przed groźnymi chorobami zwierząt i ludzi np.:
  2. Szczepienia dodatkowe czyli noncore vaccination, wskazane gdy lekarz widzi większe zagrożenia dla danego osobnika w przypadku choćby trybu życia czy stanu zdrowia np.:
    • leptospiroza w przypadku psów myśliwskich, polujących, pijących wodę z kałuż,
    • borelioza – gdy zwierzę przynosi dużo kleszczy,
    • dermatofitoza w schroniskach.
  3. Szczepienia dla których trudno podać jakiekolwiek wskazania np. koronawiroza, lamblioza i w związku z tym nie zalecane.

Szczepienie zasadnicze obejmuje choroby o bardzo ciężkim przebiegu, zagrażające życiu zwierzęcia.

Szczepi się również na choroby nie tak groźne, za to bardzo rozpowszechnione i bardzo zaraźliwe, albo groźne dla ludzi przybywających ze zwierzętami.

Szczepienie dodatkowe zaś nie powinno być wykonywane u każdego zwierzęcia, ale tylko u tych z widocznym ryzykiem zachorowania ze względu na tryb życia np. większe ryzyko dermatofitozy czy herpeswirozy w hodowlach.

Szczepienia z trzeciej grupy obejmują choroby o łagodnym przebiegu, łatwe do wyleczenia, ustępujące samoistnie bez widocznych powikłań lub o niesprawdzonej skuteczności.

Szczepionki najczęściej podawane są w formie iniekcji podskórnych lub domięśniowych, rzadziej zaś donosowo, doustnie czy poprzez skaryfikację skóry.

Z pewnością nie wiążą się więc z bolesnością.

Kiedy pojawia się odporność poszczepienna?

Kiedy pojawia się odporność?
Kiedy pojawia się odporność?

Wielu właścicieli zwierząt błędnie myśli, że z chwilą wykonania zastrzyku ich pupil jest w pełni odporny na wszelkie możliwe choroby zakaźne.

Tak jednak się nie dzieje i musimy dokładnie o tym fakcie pamiętać.

W momencie wprowadzenia antygenów obecnych w szczepionce układ odpornościowy immunizowanego zwierzęcia rozpoczyna walkę z nimi i produkcje zapewniających ochronę przeciwciał, ale do tego procesu potrzeba czasu.

Antygeny szczepionkowe muszą najpierw być rozpoznane przez odpowiednie komórki układu odpornościowego, który następnie uruchamia całą kaskadę procesów zmierzających do wytwarzanie swoistych przeciwciał.

Jest to odporność czynna w odróżnieniu od odporności biernej jaką otrzymujemy w sytuacji podania gotowej surowicy z przeciwciałami (np. szczeniakom od dorosłej matki).

Najogólniej możemy założyć, że odporność poszczepienna rozwija się w okresie 14-21 dni po immunizacji oczywiście pod warunkiem, że antygeny natrafią w organizmie na idealny stan zdrowia i optymalną pracę układu odpornościowego.

Zdarzają się sytuacje, gdy mimo szczepienia odporności poszczepiennej brak, lub utrzymuje się ona na niskim nie zapewniającym ochrony poziomie.

W przypadku wielokrotnie powtarzanej immunizacji możemy założyć, że odporność poszczepienną uzyskujemy już w dniu kolejnego zastrzyku.

Tak choćby dzieje się w przypadku wścieklizny gdy jest to kolejne szczepienia kilkuletniego pieska, bowiem wcześniejsze szczepienia zapewniają stosowny poziom odporności.

W niektórych, szczególnie tych najważniejszych chorobach (np. wścieklizna) to przepisy prawne dokładnie określają kiedy pojawia się odporność.

Często może to być potwierdzone stosownymi badaniami poziomu przeciwciał w surowicy.

Pamiętajmy, że często jednorazowa dawka nie zapewni odporności i aby być pewnym efektu szczepień powinniśmy je kilkakrotnie powtarzać zgodnie z zaleceniem producenta i stosownym kalendarzem szczepień przedstawionym przez lekarza weterynarii.

W praktyce zdecydowanie taniej jest wykonać serię szczepień niż jednokrotnie zaszczepić zwierzę a poziom ochronnych przeciwciał potwierdzać poprzez badanie serologiczne, czego w rutynowej praktyce raczej się nie wykonuje (wyjątek wścieklizna i przepisy unijne).

Czy warto szczepić psa?

Co to jest szczepionka?
Czy warto szczepić psa?

Odpowiedź na tak postawione pytanie wydaje się oczywista.

Nie wyobrażam sobie sytuacji gdy świadomi właściciele zwierząt rezygnują z wykonania najprostszej i najbardziej skutecznej formy ochrony przed poważnymi chorobami zakaźnymi, które niejednokrotnie kończą się śmiercią pupila.

Zdecydowanie więc namawiałbym wszystkich do przeprowadzania szczepień w kierunku chorób zakaźnych, tym bardziej, że jak dokładnie wiemy są one nieobowiązkowe.

Jedynym szczepieniem, do którego obligują nas przepisy prawne jest zabezpieczanie psa przeciwko wściekliźnie i musimy to powtarzać w odstępach rocznych.

Pozostałe szczepienia psa nie są wymagane choć bardzo zalecane.

Nie bałbym użyć się określenia, że choć nieobowiązkowe, to jednak zdecydowanie konieczne.

Powinniśmy więc stosować szczepionki zawierające antygeny wywołujące poważne choroby zwierząt o udokumentowanej skuteczności i małej ilości potencjalnych działań niepożądanych.

Każdy pies powinien więc być immunizowany w kierunku takich chorób jak:

Szczepienie powinno być także wykonywane w przypadku zwierząt, które wiodą bardziej kanapowy tryb życia i na zewnątrz wychodzą mniej lub sporadycznie.

Niektóre z chorób można przenieść biernie na przykład na obuwiu czy ubraniu i tym sposobem zakazić swojego zwierzaka.

W przypadku szczepienia w kierunku wścieklizny kotów trzeba stwierdzić, że jest ono nieobowiązkowe jednak zalecane w przypadku kotów wychodzących na zewnątrz. Nie jesteśmy w stanie takiego osobnika upilnować i zagwarantować mu sytuacji gdy nie zostanie pogryziony przez inne, nieznane zwierzę.

Lepiej więc dmuchać na zimne i nie narażać siebie i swych podopiecznych na ewentualną chorobę.

Szczepienia w kierunku chorób zakaźnych zwierząt towarzyszących są niezwykle skuteczne a przy tym bezpieczne bo bardzo rzadko wywołują reakcje niepożądane, które zresztą są do opanowania po interwencji lekarskiej.

To właśnie dzięki nim udało się wyeliminować panujące epidemię w latach 70 i 80 ubiegłego wieku nosówki czy parwowirozy.

Dzisiaj te zbierające śmiertelne żniwo choroby nie występują często i co warte podkreślenia zdarzają się praktycznie tylko u zwierząt nie szczepionych.

Innym przykładem skuteczności szczepień niech będzie szczepienie psa na wściekliznę.

Jeszcze nie tak dawno, bo w drugiej połowie lat 40 ubiegłego stulecia notowaliśmy kilkadziesiąt zgonów wśród ludzi w Polsce, podczas gdy po wprowadzeniu obowiązkowych szczepień psów ilość ta spadła do 1 przypadku rocznie.

Dzisiaj takie sytuacje nie mają miejsca i nikt już nie umiera na wściekliznę w naszym kraju a u zwierząt domowych prawidłowo immunizowanych praktycznie ona nie występuje.

Chyba nikogo więc nie trzeba przekonywać o celowości szczepień i korzyściach jakie tą drogą uzyskujemy.

Na co zaszczepić psa?

Na co szczepić psa?
Na co szczepić psa?

Na to pytanie już częściowo odpowiedziałem, ale tutaj postaram się zwrócić uwagę na kilka istotnych z punktu widzenia właścicieli zagadnień. Po pierwsze nie traktujmy szczepień jako działania z automatu i nie wrzucajmy wszystkich zwierząt do jednego worka.

Szczepienie psa nie może być tylko wyłącznie wykonanym zastrzykiem i wpisaniem tej czynności do książeczki zwierzęcia ale powinno być każdorazowo poprzedzone gruntownym wywiadem lekarskim i oczywiście badaniem klinicznym.

Dlaczego zwracam na to uwagę?

Często bowiem się dzieje, że tak ważna czynność może być wykonywana źle i nie przynosić spodziewanego efektu.

W przypadku szczepienia obowiązuje żelazna zasada, że powinniśmy przeprowadzić wcześniej stosowną kwalifikację i określić czy zwierzę jest zdrowe i nadaje się do szczepienia.

Nie da się tego stwierdzić nie badając psa.

Wykonanie zastrzyku u osobnika chorego nie pobudzi na tyle układu odpornościowego żeby powstały przeciwciała zapewniające ochronę a dodatkowo go tylko obciąży dodatkową pracą w sytuacji jakiejś infekcji.

Lekarz weterynarii powinien więc przed szczepieniem:

  • sprawdzić temperaturę wewnętrzną,
  • osłuchać pacjenta,
  • zbadać dostępne węzły chłonne,
  • przeprowadzić dokładny wywiad z opiekunem futrzaka.

Powinien również sprawdzić jaką szczepionką zwierzę było już szczepione i czy nie występowały po niej jakieś odczyny i reakcje wstrząsowe.

Te niezwykle istotne czynności, choć czasem pomijane, mogą później wyeliminować sporo stresu u nas i zapewnić bezproblemowy przebieg okresu po szczepieniu u zwierzęcia.

Po drugie pamiętajmy, że nie musimy stosować szczepienia tylko dlatego, że jest ono dostępne dla danego gatunku.

Przykładem niech będzie tutaj wścieklizna kotów czy leptospiroza psów.

Nie zalecam szczepienia na wściekliznę w przypadku kotów domowych, nie wychodzących na dwór bo ryzyko zachorowania u nich jest praktycznie zerowe.

Podobnie jest w przypadku leptospirozy u domowych, kanapowych piesków ras miniaturowych, które raczej nie uczestniczą w polowaniach, nie przynoszą zabitej zwierzyny, czy nie piją wody z rzek czy kałuż.

Po trzecie warto powiedzieć lekarzowi:

  • jaki tryb życia ma nasz pupil,
  • czy wychodzi poza ogrodzenie,
  • czy poluje,
  • czy pije wodę z kałuż,
  • czy kontaktuje się z innymi psami,
  • czy w okolicy wystąpiła jakaś choroba u psów sąsiadów, i
  • wszystko to co może wydać się nam istotne z punktu widzenia psa.

Ogólnie powinniśmy szczepić zwierzęta na choroby groźne, przebiegające gwałtownie, stanowiące zagrożenie dla życia psa czy kota lub ludzi, wymagające długotrwałego leczenia i tym samym sporych nakładów finansowych, czyli te z grupy szczepień zasadniczych.

Kiedy szczepić psa: kalendarz szczepień psa

Kalendarz szczepień psa
Kalendarz szczepień psa

Poniżej przykładowy kalendarz szczepienia psa z wymienionymi chorobami dodatkowymi.

Szczepienie wczesne

Kiedy szczepić psa?Na co szczepić psa?
6-7 tydzieńnosówka
parwowiroza (szczepionka typu puppy, first dose)
9-10 tydzieńnosówka
parwowiroza
koronowiroza
choroba Rubartha
kaszel kenelowy
leptospiroza
12-13 tydzieńnosówka
parwowiroza
koronowiroza
choroba Rubartha
kaszel kenelowy
leptospiroza
15 tydzieńwścieklizna
Po upłynięciu 12 miesięcyszczepienia przypominające

Standardowe szczepienie psa

Kiedy szczepić psa?Na co szczepić psa?
9-10 tydzieńnosówka
parwowiroza
koronowiroza
choroba Rubartha
kaszel kenelowy
leptospiroza
12-13 tydzieńnosówka
parwowiroza
koronowiroza
choroba Rubartha
kaszel kenelowy
leptospiroza
15 tydzieńwścieklizna
Po upłynięciu 12 miesięcyszczepienia przypominające

Szczepienia późne

Kiedy szczepić psa?Na co szczepić psa?
Szczenięta po upływie 12 tygodnia, lub psy dorosłenosówka
parwowiroza
koronowiroza
choroba Rubartha
kaszel kenelowy
leptospiroza
Reaktywacja po 2-4 tygodniachnosówka
parwowiroza
koronowiroza
choroba Rubartha
kaszel kenelowy
leptospiroza
Po kolejnych 2-3 tygodniachwścieklizna
Po upływie 12 miesięcyszczepienia przypominające

Jak często szczepić psa?

Jak często szczepić dorosłego psa?
Jak często szczepić dorosłego psa?

To niezwykle istotne pytanie często pojawia się w sytuacji szczepienia, czy na różnych forach internetowych skupiających opiekunów psów i kotów.

Wielu właścicieli chcących zapewnić jak najlepszą opiekę swym podopiecznym zastanawia się czy dorosłych psów i kotów aby nie szczepimy zbyt często.

Na wstępie pragnę jasno zaznaczyć, że dotychczas panująca tradycja nakazująca “szczepić na wszystko co roku” od kilku już lat na szczęście przestaje obowiązywać. Takie podejście (co dobitnie udowodniły wszelkie badania naukowe) jest całkowicie błędne i z biologicznego punktu widzenia jest zwykłym nonsensem.

Proszę się zastanowić czy jest możliwe, żeby dorosły pies uodpornił się na każdą chorobę dokładnie na 365 dni?

I czy pies będący przecież ssakiem, tak jak ludzie, ma zupełnie inny układ odpornościowy?

A przecież nas nie szczepi się co roku na wszystko a wiele szczepień wykonanych w dzieciństwie później się nie powtarza zakładając istnienie odporności.

Oczywiście optymalnie byłoby zbadać poziom przeciwciał w surowicy i na tej podstawie określić stopień odporności ale takich działań nie wykonuje się standardowo (wyjątkiem może być tutaj wścieklizna z uwagi na przepisy).

Zakładamy więc, że odporność poszczepienna u dorosłego, kilka razy immunizowanego psa na główne choroby zakaźne trwa zdecydowanie dłużej niż rok, średnio kilka lat.

Szczepienie takich zwierząt powinniśmy powtarzać w okresie 3-4 lat.

Oczywiście ostatecznie to lekarz weterynarii decyduje kiedy podać dawkę przypominającą.

Wielu producentów szczepionek zmieniło kilka lat temu zalecenia podawania ich i wydłużyło okres między szczepieniami co niewątpliwie nie jest korzystne z ich punktu widzenia (mniejsza ilość sprzedawanych dawek i mniejsze zyski).

Obowiązujące zalecenia oczywiście wynikają z wielu przeprowadzonych badań klinicznych na zwierzętach.

To właśnie one bezsprzecznie udowadniają, że nawet po jednorazowym szczepieniu szczeniąt w wieku 7-8 tygodni a następnie eksperymentalnych zakażeniach, pozostawały one zdrowe i nie zachorowały na nosówkę, chorobę Rubartha czy parwowirozę w czasie 4 lat.

Jest się więc z czego cieszyć.

Szczepienia szczeniaka

Jak często szczepić szczeniaka?
Jak często szczepić szczeniaka?

Szczenięta należy potraktować troszkę inaczej z uwagi na tzw. lukę immunologiczną.

Każdy noworodek ssaka jako pierwsze źródło pokarmu wykorzystuje siarę i mleko matki z zawartymi tam przeciwciałami warunkującymi odporność bierną.

To właśnie te immunoglobuliny zapewniają odporność w ciągu pierwszych tygodni życia.

Z czasem w miarę wzrostu stopniowo zanikają i dzieje się to w różnym czasie nawet u tego samego miotu.

Luka immunologiczna może definiowana być jako:

Okres kiedy poziom matczynych przeciwciał jest zbyt niski by chronić przed zachorowaniem, ale jednocześnie zbyt wysoki by uodpornić szczenię w wyniku wykonanego szczepienia.

Tak naprawdę nie wiemy czy wykonując szczepienie przyniesie ono wykształcenie odporności czy antygeny szczepionkowe na skutek istnienia luki zostaną inaktywowane i mimo zastrzyku odporności czynnej nie będzie.

Dlatego właśnie szczeniacki powinniśmy poddać immunizacji kilkukrotnie, rozpoczynając w wieku 6-7 tygodni, powtarzając później kolejne szczepienie w wieku 8-10 tygodni a kolejne trzecie w okresie 12-14 tygodni.

Po takim cyklu szczepień psa możemy być w miarę pewni istnienia odpowiedniego zabezpieczenia przeciwko chorobom zakaźnym.

Co bardzo ważne pierwsze szczepienie w wieku 6-7 tygodni powinniśmy wykonać specjalną szczepionką o wyższej koncentracji wirusa (first dose lub puppy).

Gwarantuje ona rozwiązanie problemu luki immunologicznej i wykształcenie odporności mimo istnienia przeciwciał matczynych.

Gdy szczepienia rozpoczynamy u starszych szczeniąt ilość powtórzeń szczepionki jest oczywiście mniejsza i najlepiej byłoby wykonać dwa szczepienia w odstępie 3-4 tygodni zakładając, że to drugie szczepienie psa przeprowadzamy w wieku powyżej 12 tygodni życia kiedy to teoretycznie odporności biernej już nie powinno być. Ważne jest aby serię szczepień szczenięcia zakończyć jedną dawką w drugim roku życia.

Doskonałe opracowanie zagadnień wakcynologii (nauka o szczepieniach) oraz zalecany kalendarz szczepień znajdziemy na stronie Światowego Stowarzyszenia Lekarzy Weterynarii Małych Zwierząt

Podsumowując wydaje mi się że powinniśmy dołożyć wszelkich starań aby jak najwięcej zwierząt w populacji było szczepionych choćby jeden raz w życiu optymalnie zaś nie częściej niż co 3 lata.

Jak wygląda szczepienie szczeniaka w lecznicy weterynaryjnej możesz zobaczyć na poniższym filmie:

Jess the labrador puppy having her 1st vaccination with Kathy the Vet at Westmoor Vets

Ile kosztuje szczepienie psa?

Ile kosztuje szczepienie psa?
Ile kosztuje szczepienie psa?

Ceny szczepienia psa mogą się różnić w zależności od placówki.

Poniżej podajemy ceny z jednej z warszawskich lecznic weterynaryjnych:

  • Szczepienie psa na wściekliznę – cena około 30zł.
  • Pierwsze szczepienie dla szczeniąt – szczepionaka puppy (wirus nosówki i parwowirozy) – cena około 40-50zł.
  • Szczepionka wieloskładnikowa – cena około 60-80zł.
  • Szczepionki wieloskładnikowe z leptospirozą, np. Vanguard plus 7 (wirusy nosówki, parwowirozy, parainfluenzy, adenowirus, Leptospira canicola, Leptospira icterohaemorrhagiae) – cena około 100zł.

Czynniki wpływające na wynik szczepienia

Czynniki wpływające na wynik
Jakie czynniki mogą wpłynąć na wynik?

Istnieje bardzo wiele czynników, które mogą wpłynąć na wykształcenie się odporności poszczepiennej.

Znajomość ich wydaje się niezwykle istotna z punktu widzenia posiadacza psa gdyż warunkuje skuteczność immunizacji.

Nie chodzi o to żeby wykonać zastrzyk i wkleić naklejkę z nazwą szczepionki do książeczki ale o zagwarantowanie skuteczności tej procedury medycznej.

Na wiele z tych czynników mamy ogromny wpływ o ile oczywiście je znamy. Pamiętaj, żeby zwracać uwagę na warunki w jakich przechowywana i transportowana jest szczepionka przez lekarza weterynarii.

Radziłbym wystrzegać się podawani psu szczepionki wyciągniętej z nagrzanego samochodu do temperatury 40-50 stopni co często ma miejsce w okresie letnim.

Wirus nosówki obecny w szczepionce szybko ulega inaktywacji w wysokiej temperaturze i zastosowanie takiej szczepionki raczej nie zapewni odporności. Szczeniak zarobaczony wykazujący kliniczne objawy inwazji glistami powinien uprzednio być odrobaczony.

Pasożyty te powodują stan immunosupresji w wyniku którego odporność poszczepienna rozwija się gorzej.

Odrobaczajmy więc i następnie immunizujmy szczenięta, tym bardziej, że preparaty przeciwrobacze możemy podać już wieku 4 tygodni czyli jeszcze przed szczepieniem.

Pewne rasy psów (rottweilery, dobermany) słabiej wykształcają odporność poszczepienną, ale dlaczego tak się dzieje póki co nie wiemy.

W ich przypadku powinniśmy rozważyć większą ilość dawek szczepionki.

Szczepienie psa przed wyjazdem za granicę

Na co zaszczepić psa przed wyjazdem za granicę?
Na co zaszczepić psa przed wyjazdem za granicę?

W przypadku planowanej podróży do innego kraju powinniśmy dokładnie zapoznać się z przepisami określającymi wymagania w stosunku do psów i szczepień, które muszą posiadać na terytorium obcego państwa.

Zawsze warto zastanowić się z lekarzem weterynarii na jakie potencjalne choroby nasze zwierzę będzie tam narażone.

Na tej podstawie oczywiście można dodatkowo zaszczepić psa na coś ekstra (np. leptospirozę).

Obowiązkowym szczepieniem przed wyjazdem za granicę jest w większości krajów wścieklizna potwierdzona stosownym wpisem do paszportu zwierzęcia. Niektóre kraje, jak na przykład Wielka Brytania wymagają dodatkowo określania poziomu przeciwciał poszczepiennych.

Po szczegóły odsyłam do stron choćby Głównego Inspektoratu Weterynarii gdzie znajdziemy wyczerpujące dane odnośnie wywożenia zwierząt towarzyszących i wymagań z tym związanych.

Dlaczego NIE szczepić psów – negatywne skutki i działania niepożądane szczepionek

Działania niepożądane szczepionek
Działania niepożądane szczepionek

Szczepienia profilaktyczne psa obok ogromnej liczby zwolenników mają również całą rzeszę przeciwników czyli ludzi przekonanych o ich zdecydowanej szkodliwości.

W Internecie znajdziemy liczne publikacje opisujące negatywne skutki szczepień, wywoływane przez nie choroby i zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi i zwierząt.

Przeciwnicy szczepień rezygnują z ich wykonywania argumentując to zawartością rtęci w szczepionkach czy przypisując im wywoływanie autyzmu u dzieci i innych ciężkich powikłań ze śmiercią włącznie.

Jak jest naprawdę? I czy mamy się czego bać?

Szczepionki mogą powodować reakcje alergiczne choć muszę przyznać nie zdarzają się one często.

Możemy spotkać się czasem z pokrzywką będącą objawem niezbyt groźnym choć nieprzyjemnym.

Dawniej po niektórych szczepieniach (przeciwko chorobie Rubartha) powstawały kompleksy antygen – przeciwciało, które powodowały zmiany w oczach.

Były też podejrzewane o powodowanie przewlekłej niewydolności nerek.

Wirusy szczepionkowe często namnażane są w hodowlach tkankowych na komórkach nerek właśnie, stąd potem mogą w wyniku reakcji immunologicznych uszkadzać nerki zaszczepionego psa.

Jednym z najgorszych działań niepożądanych po szczepieniach może być wstrząs anafilaktyczny, który nie występuje na szczęście zbyt często, ale może powodować zagrożenie życia i bezwzględnie wymaga szybkiej interwencji lekarskiej.

Całą grupę reakcji poszczepiennych stanowią odczyny w miejscu iniekcji objawiające się ziarniakami, odbarwieniem włosa czy mięsakami poszczepiennymi u kotów.

Musimy jednak pamiętać, że włókniakomięsaki powstają nie tylko po szczepieniach ale także po zwykłych zastrzykach w procesie leczenia.

Ważne wydaje się w tej perspektywie wybranie odpowiedniego miejsca wykonania iniekcji szczególnie w kontekście kotów.

Ciężkie reakcje poszczepienne w postaci wstrząsu występują z reguły w krótkim czasie po wykonaniu zastrzyku stąd dobrą praktyką jest zatrzymanie na chwilę szczeniaka w lecznicy i wypuszczenie do domu gdy nic się nie dzieje w przeciągu np. pól godziny.

Osobiście zawsze informuję właściciela o możliwych niepokojących objawach i zalecam jak najszybsze pokazanie się w lecznicy po ich zauważeniu.

Działania niepożądane po szczepieniach nie występują zbyt często pod warunkiem zastosowania szczepionki dobrej, renomowanej firmy, a nawet gdy się pojawią są do opanowania przez lekarza weterynarii i nie mogą być argumentem przemawiającym za rezygnacją ze szczepień.

Błędem jest również zbyt częste wykonywanie szczepień profilaktycznych przez co rośnie ryzyko działań niepożądanych.

Podsumowanie

Zastrzyk u weterynarza
Zastrzyk u weterynarza

Wprowadzenie i masowe zastosowanie szczepień profilaktycznych bez wątpienia jest ogromnym sukcesem w dziejach medycyny i spowodowało uratowanie wielu milionów ludzi i zwierząt.

Dzięki nim kontrolujemy niebezpieczne choroby zakaźne a niektóre z nich praktycznie zniknęły z naszego globu.

Oczywiście nie wszyscy rozumieją i są świadomi zagrożenia i dlatego nie szczepią swoich podopiecznych narażając ich tym samym na poważne ryzyko choroby i śmierci.

Nie traktujmy szczepienia psa jako zwykłego zastrzyku ale zawsze zastanawiajmy się ile korzyści zyskujemy poprzez takie działanie.

Pamiętajmy także, że lepiej wydać kilkadziesiąt złotych jednorazowo niż wielokrotnie więcej lecząc chore zwierzę.

Na nieszczęście zwierząt leczenie nawet bardzo intensywne nie zawsze kończy się sukcesem (np. nosówka, parwowiroza) i zwierzę odchodzi przez zaniedbanie właściciela.

Korzystajmy więc z tego co sprawdzone, dobre i skuteczne, wyznając zasadę że zawsze “lepiej zapobiegać niż leczyć”.

 

Wykorzystane źródła >>

Lekarz weterynarii Piotr Smentek

Lekarz weterynarii Piotr Krzysztof Smentek

Absolwent Wydziału Medycyny Weterynaryjnej SGGW. Specjalista chorób psów i kotów. Specjalista administracji i epizootiologii weterynaryjnej. Pracuję od kilkunastu lat w Całodobowej Lecznicy Weterynaryjnej gdzie zajmuję się szeroko pojętą medycyną zwierząt towarzyszących głównie psów, kotów i gryzoni oraz z weterynaryjnej firmie farmaceutycznej w Dziale Rozwoju gdzie odpowiadam za bezpieczeństwo terapii.

Komentarze
Subskrybuj
Powiadom o
guest
22 komentarzy
Zobacz wszystkie komentarze
Co w Sierści Piszczy
Co w Sierści Piszczy

Dziękujemy, staramy się:) Miłego dnia

Małgorzata Kozubek
Małgorzata Kozubek

Niezły artykuł:)

Co w Sierści Piszczy
Co w Sierści Piszczy
Co w Sierści Piszczy
Co w Sierści Piszczy

Polecamy nasze artykuły: https://cowsierscipiszczy.pl/pchly – kleszcze – psa/

Danuta Płaskonka
Danuta Płaskonka

A ja bardzo czekam na temat jak prawidłowo zabezpieczyć przed kleszczami.wiem że środkami Ale u mnie to nie zdało i straciłam swojego przyjaciela.może opinie które środki są naprawdę dobre.jestem teraz przerażona na przyszłość i ten strach wstrzymuje przed daniem domu następnemu pieskówi

letta
letta

Bardzo konkretny i wyważony artykuł-szczególnie w kwestii nad-szczepień czyli np. tej leptospirozy dla kanapowych piesków.

Bezsprzecznie racją jest,że dzięki szczepieniom pozbyliśmy się chociażby wścieklizny, jednakże mniemam , że zarówno u ludzi jak i zwierząt ogromna poprawa standardów życia i przede wszystkim kwestii sanitarno-epidemiologicznych same z siebie przyczyniły się do zmniejszenia zapadalności na niektóre choroby. Mam psy od “zawsze” a to już sporo lat :-), i nigdy żaden z nich nie chorował ani na parwo ani na nosówkę pomimo braku szczepień w tym kierunku.Sądzę (aczkolwiek mogę się mylić 🙂 że zdrowe zwierzę, właściwie karmione i utrzymywane w dobrych warunkach bytowych potrafi samo obronić się przed infekcją, chyba ,że jest na nią nadmiernie wyeksponowane(np. szczepienie na żółtaczkę jest zalecane dla ludzi przed pobytem w szpitalu a pies również może przynieść z gabinetu/szpitala weterynaryjnego niepożądanego pasażera na gapę). Ale generalnie nie neguję wartości podstawowych szczepień, martwi mnie inna kwestia dotycząca indywidualnej reakcji układu odpornościowego w przypadku zwierząt chorych na przykład nieswoiste zapalenia jelit, gdzie dysregulacja tegoż układu jest domniemywaną przyczyna choroby.Czy wprowadzanie wtedy wirusy szczepionkowe, że o adiuwantach lub pożywkach na których je hodowano nie wspomnę , nie zaburzą i tak kruchej równowagi? Bardo ostrożnie ale podnosi się kwestię szczepień w obserwowalnej zwiększonej zachorowalności dzieci na IBD. Myślę,że w kwestii szczepień jeszcze wiele nas zaskoczy, niekoniecznie pozytywnie.

Beata
Beata

Dobry wieczór!
Bardzo interesujący artykuł,mam w związku z nim pytanie.Adoptowałam dorosłą suczkę ze schroniska.Nigdy nie była szczepiona przeciw chorobom wirusowym(tylko obowiązkowe przeciw wściekliźnie).
Jaki szczeniak nie przeszła innych szczepień,więc szczepienie w wieku 4 lat nie będzie przypominające.Czy jeśli zaszczepię ją teraz,nabierze odporności ?Nie zachoruje na nosówkę,czy parwowirozę?
Były by to pierwsze jej szczepienia na choroby zakaźne.Dziękuję.

Lekarz weterynarii Katarzyna Hołownia-Olszak
Lekarz weterynarii Katarzyna Hołownia-Olszak
Odpowiedz  Beata

Dzień dobry. Jeśli wcześniej Pani pupilka nie miała żadnego kontaktu ze szczepieniami na choroby zakaźne, będzie to jej pierwsze szczepienie, a nie przypominające. Wtedy po miesiącu warto je powtórzyć, aby utrwalić odpowiedź immunologiczną organizmu na części patogenów zawartych w szczepionce. Na rynku weterynaryjnym są różne szczepionki, zawierające wirus żywy (rzadko), atenuowany (częściej). Proszę wspomnieć lekarzowi, u którego będzie Pani wykonywała szczepienie o tym, że będzie to pierwszy kontakt ze szczepionką. Nie sądzę, aby rozwineła się jakakolwiek choroba poszczepienna. Zdarzają się one u młodych szczeniąt, które są w bezobjawowej fazie choroby. Przypomnę, że jeśli chodzi o szczepienie na choroby zakaźne, w przeciwieństwie do szczepienia na wściekliznę, nie jest nakazane przezustawę – to właściciel decyduje, czy pies zostanie zaszczepiony. Warto wykonywać szczepienia co rok – odporność, którą pies uzyskuje dzięki szczepieniu, jest tego warta. Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

Beata
Beata

Ślicznie dziękuję Pani Doktor za wyczerpującą odpowiedź.
Mam już jasność,zastosuję się sumiennie do porady!

Nika
Nika

Podepnę się pod temat. Tez suka ze schroniska, 1,5 roku. Została zaszczepiona tam kompletem szczepionek. Nikt jednak nie wie czy wcześniej była na cokolwiek szczepiona. Również wet, już po adopcji, gdzie badaliśmy kupy na pasożyty i leczyliśmy lakracje po kastracji aborcyjnej (wykonanej w schronie) nie wspomniał nic o szczepieniach. Wiec zakładając, że to było pierwsze, zgodnie z odpowiedzią, powinna być po miesiącu zaszczepiona powtórnie. Nie była. Choć wiedzy wcześniejszej o szczepieniach nie mamy. Po roku została znów zaszczepiona kompletem szczepionek. Czy można mieć pewność, że jest dobrze zabezpueczona?

Lekarz weterynarii Katarzyna Hołownia-Olszak
Lekarz weterynarii Katarzyna Hołownia-Olszak
Odpowiedz  Nika

Dzień dobry.
Raczej nigdy nie ma takiej pewności, a przynajmniej nie w 100%. Może Pani zdecydować się na oznaczenie poziomu przeciwciał, jednak jest to dość kosztowne badanie. Odporność, wytworzona po 2 krotnym szczepieniu, w odstępie miesięcznym zmniejsza szansę na zachorowanie, ulotka informuje, że szczepienie przeciwko parainfluenzie należy powtarzać co roku, a przeciwko nosówce, zakaźnemu zapaleniu wątroby oraz zakażeniom parwowirusowym – co trzy lata. Upraszczając, sugerujemy, by szczepienie przeciwko chorobom zakaźnym było powtarzane co roku. Jeśli wie Pani, że Pani pupilka jest narażona na kontakt z tymi patogenami, rozsądnie będzie przestrzegać pilnie dat kolejnych szczepień.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

Joanna
Joanna

Mam 5 miesięcznego yorka, który ma podstawowe szczepienia wraz z wścieklizną. Zamierzamy chodzić z nim często do lasu w okresie wiosenno-letnim. Czy przebywając w lesie może złapać leptospirozę? Czy w wieku 5 miesięcy można zaszczepić szczeniaka tym dodatkowym szczepieniem, czy jest to powtarzalna szczepionka, czy występują jakieś przeciwskazania lub objawy niepożądane? Czy yorkom można podawać szczepienia typu combo?
Chciałam również zapytać, czy psa można zarazić ludzkim wirusem opryszczki wargowej?

Lekarz weterynarii Katarzyna Hołownia-Olszak
Lekarz weterynarii Katarzyna Hołownia-Olszak
Odpowiedz  Joanna

Dzień dobry.
Jeśli zamierzacie Państwo często chodzić z pupilem po lesie, wskazane jest doszczepienie go na leptospirozę. Jest to choroba, która coraz częściej jest diagnozowana, ma ciężki przebieg i często da się jej uniknąć, właśnie przez wykonanie szczepienia. Jeśli chodzi o odpowiedni wiek, ulotka informuje, że pierwsze szczepienie na leptospirozę może być wykonane już w wieku 9 tygodni. Iniekcja powinna być powtórzona po 4 tygodniach. Myślę jednak, że słusznie zaczekaliście Państwo do osiągnięcia 5 miesiąca życia – z moich doświadczeń wynika, że po szczepieniu na leptospirozę dość często zdarzają się odczyny poiniekcyjne (w postaci swędzącego punktu, niewielkiej wyniosłości pod skórą). Ulotka informuje też o reakcjach nadwrażliwości, jednak może się to zdarzyć po każdym szczepieniu. Aby podtrzymać działanie szczepienia, należy co roku podawać dawkę przypominającą. Oprócz szczepienia na leptospirozę, proszę pamiętać o skutecznym zabezpieczeniu psa przeciwko pasożytom zewnętrznym – w lesie Wasz pupil będzie narażony na kleszcze. Po spacerach warto użyć rolki do czyszczenia ubrań, aby pozbyć się nimf i kleszczy, które nie zdążyły się wbić w skórę pupila.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

Emilia
Emilia

Czy po szczepieniu przeciwko wściekliźnie i innym chorobom można podać psu Nexgard? Czy należy dłuższy czas odczekać? Pozdrawiam 🙂

Lekarz weterynarii Katarzyna Hołownia-Olszak
Lekarz weterynarii Katarzyna Hołownia-Olszak
Odpowiedz  Emilia

Dzień dobry.
Teoretycznie w ulotce szczepionki oraz Nexgardu nie znajdzie Pani informacji, by nie łączyć tych dwóch preparatów ze sobą. Rozsądnie będzie jednak nie podawać ich w tym samym dniu. Zalecam moim pacjentom, by zachować 3-4 dni odstępu. Jeśli poda Pani tabletkę w dniu szczepienia, a pupil poczuje się źle, przykładowo będzie miał gorączkę i biegunkę, nie będzie Pani wiedziała, czy to wina szczepionki, czy reakcja nadwrażliwości na składniki tabletki, a jest to istotne przy dalszym planowaniu profilaktyki.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

Emilia
Emilia

Bardzo dziękuję za odpowiedź 🙂

WYPEŁNIJ POLA, ABY POBRAĆ MATERIAŁY W PDF 👇

Zgoda marketingowa: wyrażam zgodę, aby Co w Sierści Piszczy skontaktował się ze mną drogą mailową, korzystając z informacji podanych w tym formularzu dla celów informacyjnych, aktualizacji i marketingu. Jeśli chcesz wycofać Twoją zgodę kliknij link rezygnacji u dołu każdego wysyłanego przez nas maila. Szanujemy Twoją prywatność i dane osobowe. Tutaj znajdziesz naszą politykę prywatności i regulamin newslettera. Przesyłając ten formularz zgadzasz się, że możemy przetwarzać Twoje dane osobowe zgodnie z tymi warunkami.