Ślinotok u psa i kota: przyczyny i leczenie nadmiernego ślinienia

Ślinotok u psa
Ślinotok u psa

Posłuchaj wersji audio artykułu:

Ślina pełni wiele ważnych funkcji w organizmie zwierząt oraz ludzi.

Działa ochronnie na śluzówkę jamy ustnej, nawilża kęsy pokarmu, ułatwia ich formowanie. Zawarte w niej enzymy, rozkładają bakterie i rozpoczynają trawienie pokarmu już w jamie ustnej.

U psów i kotów występują trzy ślinianki – przyuszna, żuchwowa oraz podjęzykowa.

U zdrowego pacjenta, podczas badania klinicznego można łatwo wyczuć tylko śliniankę żuchwową.

Ze wszystkich ślinianek wychodzą przewody wyprowadzające, których ujście znajduje się w różnych punktach w jamie ustnej.

Produkcja śliny jest ciągła, jednak okresowo może być wzmożona, na przykład w trakcie mechanicznego podrażnienia receptorów przez pobierane kęsy pokarmu.

Ślinienie może się także zwiększać przez odruchy warunkowe, wyuczone – kiedy zwierzę odbiera sygnał zbliżającego się posiłku, na przykład słyszy dźwięk otwieranej lodówki lub na dźwięk pokarmu nasypywanego do miski. Jest to tak zwany “odruch Pawłowa”.

Co to jest ślinotok?

Co to jest ślinotok?
Co to jest ślinotok?

Ślinotok (łac. ptyalismus, sialorrhoe) czyli nadmierne ślinienie oznacza wzmożone wydzielanie śliny, poza okresem pobierania pokarmu.

U niektórych ras, na przykład u bernardynów lub bokserów, jest to objaw fizjologiczny, występujący bez dodatkowych zaburzeń w funkcjonowaniu organizmu.

Bardzo często jednak ślinotok jest objawem poważnych zaburzeń i pierwszym symptomem groźnych dla życia zwierząt chorób.

Na samym początku tego artykułu, chciałabym rozróżnić ślinotok rzekomy od prawdziwego.

Ślinotok rzekomy występuje, gdy produkcja śliny jest na fizjologicznym poziomie, jednak jej połykanie jest utrudnione. Występuje na przykład w przypadku obrzęku gardła, powiększenia migdałków, guzów w obrębie języka, utrudniających przełykanie.

Ślinotok prawdziwy objawia się wzmożoną aktywnością gruczołów ślinowych, pacjent nie ma trudności w przełykaniu śliny, lecz jest jej zbyt dużo.

Oprócz wymienionych wyżej przyczyn ślinotoku prawdziwego, można do nich zaliczyć także:

Fizjologiczna ślina powinna być przezroczysta, wodnista, lepka, ciągnąca się, o specyficznym zapachu. Wszelkie zmiany w kolorze, zabarwienie krwiste, żółtawe lub zielonkawe, powinny być sygnałem do niepokoju. Również zaburzenia w konsystencji, ślina bardzo rzadka lub gęsta i zbijająca się w grudki, powinny zaalarmować właściciela i skłonić do wizyty u lekarza weterynarii.

Przyczyny nadmiernego ślinienia

Przyczyny nadmiernego ślinienia
Przyczyny nadmiernego ślinienia

Przyczyny nadmiernego ślinienia można podzielić pod względem lokalizacji problemu pierwotnego.

Przyczyny miejscowe wzmożonego wytwarzania śliny mogą być związane z niedostatecznym zamykaniem warg i jamy ustnej.

Jest to objaw charakterystyczny dla urazów w obrębie czaszki, zwichnięcia żuchwy, ale także uszkodzenia nerwów czaszkowych – trójdzielnego oraz twarzowego, które odpowiadają za prawidłową motorykę mięśni w tym obszarze.

Nadmierne ślinienie może też być objawem chorób zębów i dziąseł.

Stan zapalny, spowodowany nadmiernym odkładaniem kamienia nazębnego i wywołana przez to paradontoza, nadmierne odsłonięcie szyjek zębowych i korzeni jest procesem bardzo bolesnym i nieprzyjemnym.

Bardzo często, pojawia się wtedy krwiste zabarwienie śliny – podrażnione dziąsła są bardzo podatne na uszkodzenia i zranienia.

W skrajnych przypadkach, może dojść do zapalenia ropnego – wtedy wypływająca ślina będzie miała domieszkę ropy i bardzo nieprzyjemny zapach.

Nie należy ignorować chorób układowych, które mogą wywołać ślinienie.

Jedną z nich jest kaliciwiroza.

Powoduje ona uszkodzenia śluzówki w obrębie jamy ustnej, ból, a w efekcie znaczące wzmożenie pracy ślinianek.

Pęcherzyca zwykła, powodująca owrzodzenia na linii przejścia skóry w błonę śluzową, również może spowodować wzrost ślinienia.

Istotne jest też zakażenie wirusem wścieklizny.

Objawem charakterystycznym jest ślinotok, wywołany zaburzeniami w przełykaniu.

W momencie wystąpienia intensywnego ślinotoku, ślinianki są już zakażone wirusem, a ślina stanowi niezwykle niebezpieczny materiał zakaźny. Kontakt ze zwierzęciem chorym na wściekliznę powinien odbywać się z zachowaniem najwyższej ostrożności.

Procesy zapalne w jamie ustnej mogą też być spowodowane przez kontakt z substancjami drażniącymi, żrącymi lub oparzenia związane z porażeniem elektrycznością.

Objawem charakterystycznym w tym przypadku jest obecność pęcherzy po oparzeniu, owrzodzeń lub śladu po poparzeniu w jamie ustnej.

Ciekawą przyczyną ślinotoku jest kontakt z gąsienicą korowódki dębówki oraz korowódki sosnowej.

Obie gąsienice mają na powierzchni swojego ciała trujące włoski, wyposażone w płyn o działaniu parzącym (zwany thaumetopoeiną).

Zwierzęta te wykazują bardzo interesujące zachowanie – gąsienice maszerują w szeregu, w kierunku pożywienia.

Jeśli pupil zanadto zainteresuje się puszystym, ruchomym korowodem, może być dotkliwie poparzony. Konieczna jest wtedy szybka interwencja u najbliższego lekarza weterynarii.

Osobną grupę przyczyn ślinotoku, stanowi obecność ciał obcych, które utknęły w jamie ustnej, pod podstawą języka lub są wbite w śluzówkę.

Ból, obrzęk i nadmierne poruszanie językiem, w celu usunięcia uwierającego przedmiotu, mogą powodować nadmierną produkcję śliny.

Choroby metaboliczne również mogą wywołać ślinotok.

Przykładami chorób, w przebiegu których obserwujemy nadmierne ślinienie są:

  • mocznica:
    • nadmierne podrażnienie błon śluzowych,
    • owrzodzenia na błonie śluzowej policzków, zwłaszcza powikłane bakteryjnie,
  • cukrzyca:
  • obecność zespolenia wrotno – obocznego:
    • zwiększone ślinienie po spożyciu pokarmów wysokobiałkowych,
    • mdłości po posiłkach, wywołujące nadmierne ślinienie.

Choroby ślinianek również mogą być przyczyną wystąpienia nadmiernego ślinienia.

Nowotwory, procesy zapalne wpływają nie tylko na ilość śliny ale na jej parametry fizyczne i chemiczne – gęstość, lepkość, odczyn, barwę.

W miarę przebiegu procesu, rozrost gruczołów może być tak intensywny, że zaburzony będzie odpływ śliny ze ślinianki, może dojść do zatkania przewodu wyprowadzającego, jednak nie wiąże się to już ze ślinotokiem.

Nowotwory najczęściej dotyczą ślinianek żuchwowych i przyusznych.

Koty są dotknięte tym schorzeniem dwa razy częściej niż psy.

Ślinotok u psa i kota leczenie

Ślinotok u psa i kota leczenie
Ślinotok u psa i kota leczenie

Leczenie ślinotoku rozpoczyna się wraz z ustaleniem przyczyny pierwotnej.

Najważniejsze jest dokładne zebranie wywiadu, ustalenie od kiedy występuje problem, jak bardzo ślinotok jest intensywny oraz zauważenie towarzyszących schorzeń, ponieważ ślinotok rzadko występuje jako samodzielna jednostka.

Najłatwiej jest wykluczyć kontakt z substancjami drażniącymi – wystarczy obejrzeć jamę ustną pacjenta.

Dokładne oględziny tej okolicy pozwolą wykluczyć obecność ciała obcego lub zmiany rozrostowej w obrębie jamy ustnej.

W przypadku zauważenia niepokojącego rozrostu tkanek, najlepiej jest pobrać biopsję cienkoigłową i poczekać na rozpoznanie histopatologiczne.

Oględziny jamy ustnej dadzą też informację o stanie uzębienia pacjenta, obecności lub braku kamienia nazębnego, stanu zapalnego dziąseł.

Jeśli jednak nie wykażą przyczyny nadmiernego ślinotoku, warto jest zdecydować się na wykonanie badań dodatkowych, począwszy od badanie krwi.

Podstawowe parametry biochemiczne pozwolą potwierdzić bądź wykluczyć obecność schorzeń takich jak mocznica lub cukrzyca.

Testy czynnościowe wątroby pozwolą wykluczyć obecność zespolenia wrotno – obocznego.

Jeśli mimo wykonania badań dodatkowych nie uda się ustalić przyczyny, możliwe, że konieczna będzie konsultacja neurologiczna.

Leczenie ślinotoku polega na leczeniu przyczyny pierwotnej tego zjawiska.

Jeśli zaś chodzi o rokowania – one również zależą od tego, czym ślinotok jest spowodowany.

Oczywiście, w przypadku, gdy przyczyną jest ciało obce zaklinowane w jamie ustnej, ślinotok powinien minąć po usunięciu czynnika drażniącego.

W przypadku, gdy mamy do czynienia z nowotworem wywodzącym się ze ślinianek – rokowanie jest zdecydowanie gorsze.

Ślinotok jest objawem niepokojącym, jeśli utrzymuje się dłużej niż około godzinę.

Jeśli towarzyszą mu dodatkowe objawy, wokalizacja, sięganie kończyną do jamy ustnej, lub gwałtowne pragnienie, picie dużych ilości wody – konieczna jest pilna wizyta u lekarza prowadzącego.

Tak jak wspomniałam na początku artykułu, również gdy ślina zmienia swój zapach lub konsystencję, jest gęsta, ciągnąca, o niepokojącym kolorze, również warto o tym wspomnieć przy okazji wizyty.

Sygnałem do dużego niepokoju powinien być nagły, gwałtowny rozrost tkanek w okolicy głowy – może to sugerować obecność silnego stanu zapalnego lub zmiany nowotworowej.

Podsumowanie

Na koniec chciałabym abyście spojrzeli Państwo na swojego zwierzaka. Pamiętajcie, że opiekun przebywa ze zwierzęciem kilkanaście godzin na dobę, lekarz – tylko kilka chwil, w trakcie wizyty, gdzie najczęściej pacjent jest zestresowany, pobudzony albo wycofany.

Zauważacie Państwo więcej, zwłaszcza w domowych warunkach, gdzie zwierzę jest zrelaksowane i zwracacie uwagę na delikatne zmiany w zachowaniu swoich pupili.

Nie lekceważcie tego, możliwe, że pozornie nieznaczące drobiazgi są pierwszymi oznakami poważnego schorzenia.

Wspominajcie Państwo o takich drobiazgach w trakcie wizyt w gabinecie weterynaryjnym, możliwe, że ułatwicie postawienie diagnozy i przyspieszycie dojście do zdrowia swojego pupila.

 

Wykorzystane źródła >>

lek wet Katarzyna Hołownia-Olszak

Lekarz weterynarii Katarzyna Hołownia-Olszak

Jestem absolwentką wydziału Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Do moich zainteresowań należą medycyna zwierząt egzotycznych, chirurgia oraz onkologia. Obecnie pracuję w gabinecie weterynaryjnym we Wrocławiu. Od zawsze zakochana w kotach, szczęśliwa posiadaczka dwóch przedstawicieli rasy Maine Coon- Chałwy i Kokosa.

15 komentarzy do “Ślinotok u psa i kota: przyczyny i leczenie nadmiernego ślinienia”

  1. Witam moj kot wczoraj kichal dzisiaj od rana slini sie bardzo obficie jest kotem domowym weterynarz zaaplikowal antybiotyk prosze o porade

    Odpowiedz
    • Dzień dobry.
      Najprawdopodobniej kot cierpi na infekcyjne zapalenie dróg oddechowych, stąd ślinienie się i kichanie. Ślinienie może wynikać z obecności nadżerek w śluzówce jamy ustnej spowodowanych przez kaliciwirusa. Jednak równie dobrze przyczyną może być silny stan zapalny w obrębie jamy ustnej. Bez zbadania zwierzęcia są to tylko hipotezy. Nie wiem w jakim wieku jest kot, czy gorączkuje, jakie są wyniki osłuchiwania dróg oddechowych. Jak wygląda jego jama ustna. Myślę jednak, że lekarz wie co robi, proszę więc stosować się do zaleceń i uzbroić w cierpliwość, dochodzenie do zdrowia może potrwać kilka-kilkanaście dni.
      Pozdrawiam, lek. wet. Magdalena Zdanowska.

      Odpowiedz
  2. Dzień dobry. Walczę od kilku miesięcy za ślinieniem się u kota. Praktycznie od kwietnia/maja 2019 r. Kot ślini się praktycznie codziennie, co drugi dzień. Jest w trakcie leczenia. Podejrzenia były różne począwszy od nietolerancji pokarmowej aż po koci wirus. Kot dostaje codziennie imunoksan. Dostał kilka dawek zelexisu (przepraszam może pisownia nie taka), jest na antybiotyku. Efekty raczej niewielki, był okres kiedy nie ślinił się prawie miesiąc ale teraz znowu wróciło. Zapobiegawczo dostawał atropinę i wtedy ślinotok ustępował. Kot jest wtedy apatyczny nie je a co najgorsze trochę przy tym chudnie. Ma obecnie rok, rasa Ragdooll – waży około 3,7 kg. Miał robione badania na cukrzycę, wątrobę i inne z krwi które wedlug wyników są książkowe. Czy może to być ten koci wirus i czy tak długo może trwać to leczenie? Czy mogą to być cały czas nawroty choroby? Dziękuję bardzo. Pozdrawiam Róża

    Odpowiedz
    • Dzień dobry.
      Przyczyn ślinienia u kota jest dość sporo, jak sama Pani zapewne wie. Pierwsza, najczęstsza z nich jest przewlekły stan zapalny w obrębie jamy ustnej, spowodowany złym stanem zębów oraz dziąseł. Kamień nazębny, obecny na koronach, drażni mechanicznie dziąsło, powodując duży ból i dyskomfort i ślinienie. Kot może cierpieć z powodu plazmocytarnego zapalenia jamy ustnej – tu również ból i dyskomfort w okolicy dziąseł może powodować duże ślinienie pupila. Wirusem, który atakuje jamę ustną kota może być na przykład Calicivirus – sprawia on, że w jamie ustnej pojawiają się nadżerki, rany – także w tym wypadku bolesność jest znaczna, kot czuje się fatalnie, ślinienie również jest znaczące. Myślę, że warto sprawdzić, czy pupil ma kamień nazębny, czy dziąsła są objęte stanem zapalnym. Proszę porozmawiać ze swoim lekarzem prowadzącym, o możliwości wprowadzenia past o działaniu odkażającym i dezynfekującym, do codziennej higieny jamy ustnej. Jeśli przyczyną jest zakażenie wirusowe, leczenie może zająć dość długo. Proszę pamiętać, że każde obniżenie odporności, stres, może powodować nawrót choroby.
      Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

      Odpowiedz
  3. Witam
    Mój pies jamnik szorstki 12 lat od niepamiętnych czasów liże metalowe przedmioty, czy może to być przyczyną odwodnienia psa? Nikt nie potrafi wyjaśnić tego zjawiska.
    Pozdrawiam Jurek

    Odpowiedz
    • Dzień dobry.
      Nie słyszałam nigdy o zależności między lizaniem metalowych przedmiotów a odwodnieniem. Nadmierne zainteresowanie i lizanie niektórych przedmiotów, może sugerować niedobory mienralno – witaminowe, braki jakiegoś pierwiastka, może zaburzenia neurologiczne. Jeśli chodzi o odwodnienie – zawsze warto poszukać innej przyczyny (wymioty, biegunki, częste oddawanie moczu, mała ilość wypijanej wody). Czy Pański pupil wykazuje jakiekolwiek inne niepokojące objawy?
      Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-OIszak, lekarz weterynarii.

      Odpowiedz
  4. Witam,
    Mój kot w przeciągu jednego dnia nagle zacząć się ślinić i pozostawiać spore plamy tam gdzie leży. W sumie ślina jest jak woda po prostu kapie mu z pyszczka. Jutro idę na badanie krwi, ponieważ weterynarz wykluczył aby było to związane z jakimiś bakteriami lub uzębieniem w pyszczku.
    Kot zachowuje się normalnie oprócz tego ze wszędzie są krople jego śliny i od czasu do czasu kichnie

    Odpowiedz
    • Dzień dobry.
      Z pewnością jest to niepokojąca sytuacja, cieszę się że podjęła Pani już próbę diagnozowania pupila. Nie wykluczyłabym jednak tak szybko chorób jamy ustnej. Stan zapalny dziąseł, obecność płytki, kamienia lub uszkodzeń jamy ustnej są najczęstszymi przyczynami nadmiernego ślinienia. Proszę przeanalizować historię wcześniejszych chorób pupila. Przechorowanie kociego kataru w młodości szczególnie predysponuje koty do schorzeń jamy ustnej, na przykład zapalenia łuków podniebiennych, co również może powodować ślinienie. Najbardziej niezwykłym wyjaśnieniem z jakim się spotkałam był fragment nitki, która zaczepiła się o twardy koci język i ciągle drażniła gardło, co powodowało nadmierne ślinienie. W badaniu krwi warto zwrócić szczególną uwagę na wyniki nerkowe. Nadmierne ślinienie może mieć związek z podwyższonym poziomem mocznika – drażni on błony śluzowe i również może wpływać na ślinienie. Czy to jest jedyny niepokojący objaw? Czy kot miewał problem z wymiotami? Refluks również jest przyczyną nadmiernego ślinienia. Proszę też zastanowić się, czy kot nie miewał ostatnimi czasy żadnego stresu.
      Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

      Odpowiedz
    • Witam,
      Mam identyczny problem z moim kotem. Badanie ogólne oraz z krwi nic nie wykazały. Zachowuje sie normalnie ale tam gdzie się położy jest kałuża śliny. Za pierwszym razem ślinotok trwał 3 dni później były dwa dni przerwy i problem znowu powrocił. Jaka była przyczyna tego ślinotoku u Pani kota?

      Odpowiedz
  5. Mój 14 letni kot rasy Maine coon cały dzień bardzo się ślini. Brzmi jak coś normalnego, ale chciałabym podkreślić, że śliny jest BARDZO dużo. Co chwilę wycieram ja w chusteczkę. Proszę powiedzieć, czy to coś złego? Dziękuję bardzo. Pozdrawiam

    Odpowiedz
    • Dzień dobry.
      Nadmierne ślinienie jest zawsze powodem do niepokoju, zwłaszcza, gdy nie występowało wcześniej. Może być wywołane silnym stresem, pobudzeniem, ale to nie jedyna przyczyna. Ślinienie może być spowodowane problemami w obrębie jamy ustnej – ślinią się koty, które odczuwają ból i dyskomfort, mają problemy z nadmiernym kamieniem nazębnym, wadami zgryzu lub silnym zapaleniem dziąseł. Nadmierne ślinienie często zdarza się także u kotów z przewlekłym stanem zapalnym żołądka oraz z niewydolnością nerek. Biorąc pod uwagę wiek pupila, zdecydowanie nie powinna Pani zwlekać z wizytą u lekarza weterynarii. Dobrze byłoby upewnić się, czy pupilowi nic nie dolega, a także pobrać krew do dalszych badań. Do czasu ustalenia terminu wizyty proszę zapewnić kotu miękkie, rozdrobnione pożywienie a także spróbować ustalić, czy ślinienie jest większe czy mniejsze w ciągu dnia, czy są okresy, gdy kot nie ślini się wcale lub ślini się intensywniej.
      Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

      Odpowiedz
  6. Mój pies rasy york od około lipca zaczol mieć problemy z jedzeniem tzn jedzenie mu wylatywało bokami nie radził sobie z łapaniem jedzenia z miski ,obecnie ma straszny ślinotok ,ślina jest gęsta wychodzi mu bokami ,muszę go tez karmić ,mam wrażenie jakby żuchwa mu się wydłużyła i jest nabrzmiała, dodam ze jest po 16 chemiach na zapalenie mózgu i opon mózgowych ,ostatnia chemie wziol w maju tego roku ,oprócz tego bierze 4 mg prednizolon na dobę , chodzę po lekarzach ale żaden nue wie od czego tak się ślini , może Pani udzieli mi jakiejś rady , powiem tylko ze w moim mieście nie ma neurologa ,dziekuje za odpowiedz

    Odpowiedz
    • Dzień dobry.
      W przypadku ślinienia i niemożności pobierania pokarmu w pierwszej kolejności należy ocenić uzębienie pupila. Kamień nazębny, zapalenie dziąseł, poszerzenie kieszonek zębowych, ropnie okołowierzchołkowe, zanik wyrostka zębowego to tylko niektóre schorzenia, które mogą powodować wymienione przez Panią symptomy. Nawet niewielka ilość kamienia i jeden ruszający się ząb mogą sprawić ogromny ból i dyskomfort, tak, że pies nie chce pobierać pokarmu. Aby ocenić uzębienie w sposób jak najbardziej miarodajny, najlepiej jest wykonać RTG stomatologiczne, na tej podstawie można stwierdzić, czy zęby pupila wymagają dalszej interwencji. Jeśli problemy stomatologiczne zostaną wykluczone, warto pobrać bioptaty z miejsc zmienionych i zdeformowanych. Wspomniała Pani o chemii, możliwe, że doszło do wznowy i choroba zaatakowała żuchwę pieska.
      Trzymam kciuki za Pani pupila i pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

      Odpowiedz
  7. Witam. Problem mojego psa dotyczy nocnego/ wczsno porannego ślinotoku, który sam przechodzi, ale zdarza się że sunia wymiotuje gęstą śliną. Badania są w porządku, odstawiłam też suplementy na sierść, które przyjmuje jeden od dwoch miesięcy, drugi od.miesiąca. Jest alergiczką. Od pewnego czasu stała się bardzo zachłanna na jedzenie, mimo że nie jest dokarmiania, je tylko suchą karmę z insektów. Ma dwa lata.

    Odpowiedz
    • Dzień dobry.
      W takich przypadkach zawsze warto przyjrzeć się kilku sprawom. Pierwsza – jak często pupilka dostaje jedzenie? Poranny ślinotok, kończący się wymiotami może sugerować, że pupilka dostaje jedzenie za rzadko, warto wtedy wygospodarować dodatkową przekąskę tuż przed pójściem spać. Drugą kwestią jest funkcjonowanie tarczycy. Zwiększony apetyt i pojawiające się wymioty nad ranem mogą sugerować, że tarczyca pupilki nie działa do końca poprawnie. 2 lata to dość młody wiek na niedoczynność, jednak nie należy tego bagatelizować. Wykonując badanie krwi, warto wykonać możliwie szeroki panel, aby przy okazji wykluczyć zapalenie trzustki oraz nie do końca prawidłowe funkcjonowanie wątroby. Kolejną wskazówką może być refluks albo zapalenie żołądka – warto zatem wykonać USG jamy brzusznej u specjalisty. Z pewnością nie warto bagatelizować tego objawu, wydaje się być pozornie mało istotny, jednak może świadczyć o poważnych problemach zdrowotnych psa.
      Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Zalecenia lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Porady lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Zgoda marketingowa: wyrażam zgodę, aby Co w Sierści Piszczy skontaktował się ze mną drogą mailową, korzystając z informacji podanych w tym formularzu dla celów informacyjnych, aktualizacji i marketingu. Jeśli chcesz wycofać Twoją zgodę kliknij link rezygnacji u dołu każdego wysyłanego przez nas maila. Szanujemy Twoją prywatność i dane osobowe. Tutaj znajdziesz naszą politykę prywatności i regulamin newslettera. Przesyłając ten formularz zgadzasz się, że możemy przetwarzać Twoje dane osobowe zgodnie z tymi warunkami. 

WYPEŁNIJ POLA, ABY POBRAĆ MATERIAŁY W PDF 👇

Zgoda marketingowa: wyrażam zgodę, aby Co w Sierści Piszczy skontaktował się ze mną drogą mailową, korzystając z informacji podanych w tym formularzu dla celów informacyjnych, aktualizacji i marketingu. Jeśli chcesz wycofać Twoją zgodę kliknij link rezygnacji u dołu każdego wysyłanego przez nas maila. Szanujemy Twoją prywatność i dane osobowe. Tutaj znajdziesz naszą politykę prywatności i regulamin newslettera. Przesyłając ten formularz zgadzasz się, że możemy przetwarzać Twoje dane osobowe zgodnie z tymi warunkami.