Szkolenie psów: jak i od kiedy szkolić psa [porady behawiorysty]

Szkolenie psów
Szkolenie psów

Twój pies jest wspaniały i kochasz go nad życie, ale po dłuższym zastanowieniu przyznajesz, że nie zawsze zachowuje się tak, jakbyś tego oczekiwał?

Mam tu na myśli sytuacje jak:

  • wołasz go, a on nie przychodzi,
  • idziesz z psem na spacer, który przypomina bardziej przeciąganie liny, niż wspólne maszerowanie.

Pewnie wtedy zastanawiasz się, czy nie przydało by się przypadkiem Twojemu pupilowi szkolenie…

Masz mieszane uczucia co do szkolenia psa? Zastanawiasz się czy właściwą decyzją będzie zapisać psa na zajęcia szkoleniowe? A może to tylko strata czasu i pieniędzy?

Masz mętlik w głowie? Brakuje Ci wiedzy na temat szkolenia psa?

Po co szkoli się psy?

Po co szkolić psa?
Po co szkolić psa?

Mogłeś spotkać się z opinią, że “pies to nie małpa w cyrku i nie musi umieć różnych sztuczek”.

Niektórzy właściciele twierdzą, że nie potrzebują psa “wyszkolonego”.

Argumentują takie przekonanie tym, iż nie chcą “męczyć” swojego psa i wystarczy im po prostu psie towarzystwo jakiego doświadczają żyjąc z nim na co dzień.

Są również tacy, którzy uważają, że psa należy “złamać”, by był posłuszny i nie sprawiał problemów.

Wiele skrajnych opinii… Czy są słuszne?

Musisz wiedzieć, że z chwilą przyjścia psa na świat (zresztą, podobnie jak i u ludzi) zwierzę uczy się nieustannie.

Rodząc się, maluch przez pierwsze dwa tygodnie życia skoncentrowany jest wyłącznie na matce.

Początkowo ślepe i głuche szczenięta z czasem zaczynają się przemieszczać leżąc na brzuchu i odpychając się nogami.

Do 4 tygodnia życia śpią razem.

Ich pierwszą lekcją jaką doświadczają jest nauka gryzienia w zabawie (warczą, gryzą).

To czas, w którym matka uczy szczeniaki samokontroli.

Poprzez obserwację matki uczą się też prawidłowych reakcji i mowy ciała.

Zabawa dla szczeniąt odgrywa bardzo ważną rolę, gdyż jest formą ćwiczenia zachowań takich jak:

  • komunikacja,
  • polowanie,
  • relacje płciowe.

Kiedy szczeniak trafia do Twojego domu, ma już za sobą pierwszy etap szkolenia jaki otrzymał od swojej rodziny.

Teraz już wszystko zależy od Ciebie 🙂

Oczywiście pies żyjąc z Tobą uczy się nadal:

poznaje świat i doświadcza różnych sytuacji.

Pozostawiony samemu sobie zachowuje się różnie…

Jeśli nie nauczysz swojego pupila by ten spokojnie usiadł i pozwolił sobie zapiąć obrożę przed wyjściem na spacer, wówczas do końca życia psa, będziesz za każdym razem chcąc z nim wyjść, ganiał go po całym mieszkaniu.

Jeśli nie nauczysz go kontrolowanej ze sobą zabawy, wówczas ciągle będziesz miał podrapane i posiniaczone dłonie.

Jeśli nie nauczysz go spokojnego witania się z gośćmi, przygotuj się na to, że będziesz musiał izolować go od dzieci i dorosłych za każdym razem, kiedy oni pojawią się w domu.

Zastanów się, czy nie lepiej byłoby mieć wpływ na to w jaki sposób zachowuje się Twój pies?

Czy Wasze życie nie byłoby przyjemniejsze, gdybyś mógł ze swoim pupilem spokojnie przyjmować gości, chodzić na wspólne spacery i bezpiecznie w jego towarzystwie podróżować?

Zapewne tak.

Aby osiągnąć taki stan rzeczy, musisz po prostu poddać Twojego psa szkoleniu.

Na czym polega szkolenie psów?

Na czym polega szkolenie psów?
Na czym polega szkolenie psów?

Szkolenie to nic innego, jak nauczenie psa zachowań przez Ciebie pożądanych, czyli takich, jakich oczekujesz i akcentujesz w waszym codziennym wspólnym życiu.

Takie zachowania jak umiejętność wykonania podstawowych komend, umiejętność chodzenia przy nodze oraz na luźnej smyczy, a także przychodzenie na zawołanie są kluczowe w prawidłowej relacji pies – człowiek.

Nie zapominaj także o umiejętności spokojnej podróży samochodem czy akceptowania przez pupila zabiegów pielęgnacyjnych czy wizyt u lekarza weterynarii.

Nierzadko, bezwzględne reagowanie na wydane przez człowieka komendy, ratują psu życie (np. jeśli nie masz kontroli nad psem, a ten wybiegnie na ruchliwą ulicę, co skutkować może poważnym wypadkiem drogowym).

Szkolenie to również świadome kształtowanie zachowania psa, by ten wiedząc jakie są względem niego oczekiwania, mógł w naszym towarzystwie czuć się spokojnie i bezpiecznie. Pamiętaj, że psy podobnie jak ludzie, uczą się przez całe życie.

Doświadczają one i przeżywają różne sytuacje i wydarzenia.

Dzięki szkoleniu, twój psiak nie tylko zdobędzie nowe umiejętności, ale również nauczy się jak radzić sobie z:

  • napięciem,
  • frustracją,
  • lękiem.

Przy szkoleniu psa nie zapominaj, że ważnym punktem tego procesu jest zdobycie przez Twojego pupila kompetencji społecznych w relacji pies – pies.

Jeśli pozwolisz swojemu psu na swobodnie bieganie po parku licząc na to, że inne psy podejmą się “wychowania” twojego czworonoga, to konsekwencje takiego podejścia do tematu mogą być bardzo różne.

Szkolenie psa pod kątem jego umiejętności komunikacji z innymi zwierzętami, jest bardzo ważne i powinno być od samego początku życia psa świadomie przez Ciebie kształtowane.

Kiedy zacząć szkolenie psa?

Kiedy zacząć szkolenie psa?
Kiedy zacząć szkolenie psa?

Jeśli przekonałeś się już co do słuszności szkolenia psa, zastanawiasz się pewnie w jakim wieku możesz zacząć go szkolić?

Odpowiedź jest jedna – od pierwszego dnia pobytu w Twoim domu. Oczywiście inaczej osoba szkoląca pracuje ze szczeniakiem, a inaczej z psem dorosłym.

Pamiętaj jednak by sposób zapoznania psa z nowymi doświadczeniami dobrze się mu kojarzył i nie był dla niego trudnym przeżyciem. Jednym słowem – proces szkolenia musi przebiegać pozytywnie.

Jak to?

Czy to oznacza:

wychowanie psa bezstresowo?

Szkolenie pozytywne psa oznacza tyle, co szkolenie oparte na pozytywnych wzmocnieniach.

Pozytywne szkolenie psa nie sprowadza się do bezmyślnego pozwalania psu na wszystko.

Chodzi w nim przede wszystkim o metody szkolenia po jakie sięga szkoleniowiec.

Metody pozytywne w szkoleniu budują bowiem pewność siebie u zwierzęcia, wzmacniają relację właściciel – pies, pogłębiają pomiędzy wami więź.

Dzięki pozytywnym metodom szkoleniowym, Twój pies będzie chętnie uczył się nowych umiejętności, będzie skory do każdego z Tobą kontaktu. Pies po prostu będzie bardzo chętny do współpracy, a przecież właśnie o to chodzi.

Czy możesz sam podjąć się szkolenia psa?

Szkolenie psa w domu
Szkolenie psa w domu

Oczywiście że tak!

Pod warunkiem, że posiadasz odpowiednią wiedzę i umiejętności.

Często właściciele psów korzystają z kilku spotkań z profesjonalistą (behawiorystą psim, zoopsychologiem czy instruktorem szkolenia psów), chcąc uzyskać pomoc w celu zdobycia niezbędnej wiedzy co do prowadzenia procesu szkolenia swojego pupila.

Wielu opiekunów psów radzi sobie w szkoleniu całkiem dobrze.

Jeśli zdecydujesz, że sam podejmiesz się szkolenia psa, pamiętaj o trzech podstawowych zasadach:

  1. Zachowania nagradzane – powtarzają się.
  2. Zachowania ignorowane – zanikają (wygasają).
  3. Konkretne zachowania utrwalają się jeśli są wzmacniane (świadomie bądź nieświadomie).

Podchodzenie psa do opiekuna

Przykładem tych zasad jest sposób w jaki zachowujesz się np. gdy pies podchodzi do Ciebie. Jeśli będziesz nagradzać swojego psa za każdym razem, kiedy pupil podchodzi – wzmocnisz to zachowanie pozytywnie.

W konsekwencji oznacza to, że pies będzie szukał ciągłych okazji do tego, by podchodzić do Ciebie (a pamiętaj, że jest to zachowanie bardzo pożądane, zawłaszcza w przypadku gdy psa spuszczasz ze smyczy na spacerze).

Jeśli natomiast właściciel karci psa, który właśnie po godzinnej wyprawie po okolicy wraca do domu, wówczas wzmacnia to zachowanie negatywnie.

Pies uczy się, że powrót do domu i podejście do człowieka skutkuje karą. Świadomość kary zmniejsza zaufanie psa względem właściciela, stwarza lęk i niechęć do bliższego z nim kontaktu

Konsekwencją tego będzie unikanie podchodzenia do właściciela.

Witanie się z gośćmi

A co w sytuacji kiedy chcesz nauczyć swojego psa spokojnego witania się z gośćmi?

Wówczas zachowuj się w myśl zasady – zachowania ignorowane wygaszają się samoczynnie.

Oznacza to, że jeśli nie wzmocnisz danego zachowania zwierzęcia i pies nie otrzyma żadnych profitów w związku z konkretnym zachowaniem, przestaje je prezentować.

Pies witając się natarczywie z ludźmi, jeśli nie otrzyma ich uwagi, przestaje domagać się kontaktu i w konsekwencji spokojnie odchodzi.

Ale co w sytuacji jeśli ignorujesz psa, a pies nadal skacze na gości?

Prawdopodobnie już wcześniej wzmocniłeś nieświadomie to zachowanie.

Pewnie zdarzyło Ci się nie raz skupić na nim uwagę dotykając go, mówiąc do niego w czasie, gdy ten skakał na ludzi.

Takie nieświadome przez Ciebie “nagradzanie” psa wzmocniło jego zachowanie.

Pies uczy się, że przy dłuższym domaganiu się uwagi człowieka, w końcu ją dostaje.

Dlatego zwierzę w myśl trzeciego punktu jakim jest “konkretne zachowania utrwalają się jeśli są wzmacniane” (świadomie bądź nieświadomie), będzie je (wzmocniony osiągniętym sukcesem), uporczywie powtarzał.

Kary w szkoleniu psów: czy można karać psy?

tresura psa
Czy można karać psa?

Kara dla psa to nic innego jak pojawienie się konsekwencji zachowania.

Kara, po jej zastosowaniu, zimniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia tego zachowania w przyszłości.

Karą dla psa będzie głośne wypowiedziane słowa “nie“, “nie wolno“, szarpnięcie smyczą czy też odebranie psu swojej uwagi, ale też nią będzie przywołanie do siebie i zapięcie psa na smycz.

Pamiętaj, że stosowanie kary dla psa nie jest jednoznaczne z zachowaniem przemocowym wobec niego.

Pamiętaj by podczas szkolenia nie wyładowywać swojego gniewu i frustracji na swoim zwierzęciu.

Czym skutkuje stosowanie kar w szkoleniu psa o charakterze przemocowym?

Tego typu kary skutkują w wyzwoleniu u zwierzęcia silnych emocji, a przede wszystkim – agresji.

Konsekwencją stosowania takich metod w szkoleniu psa, może być strach przed człowiekiem, agresja, a także wycofanie – poddańcze oddawanie moczu, ogólny lęk przed ludźmi i nowymi sytuacjami.

Podsumowanie

Jak wychować psa
Jak wychować psa?

W szkoleniu psa ważne są szczegóły.

Dlatego jeśli czujesz, że nie jesteś pewien, co do sposobu swojej pracy i treningu, a może brak Ci cierpliwości czy samozaparcia oraz masz wrażenie, że wiele szczegółów Ci umyka, wówczas warto skorzystać z pomocy fachowca.

Dzisiaj ilość ośrodków szkoleniowych, szkoleniowców, czy behawiorystów jest bardzo duża.

Pamiętaj, by w całej masie tych możliwości zwrócić uwagę na to, czy:

  1. Osoba prowadząca zajęcia ma doświadczenie w tego typu pracy.
  2. Posiada swoje własne psy.
  3. Jakie posiada w tym kierunku wykształcenie.
  4. Jakimi metodami posługuje się w pracy szkoleniowej.
  5. Co sądzi na temat teorii dominacji i stosowania przemocy fizycznej w procesie uczenia się psów.

Odpowiedzi na te pytania, pozwolą Ci ocenić i świadomie wybrać odpowiedniego nauczyciela dla swojego czworonoga.

Masz pytania związane ze szkoleniem psów? A może Twój psiak jest własnie na takim szkoleniu i chcesz podzielić się swoim doświadczeniem z innymi Czytelnikami? Opublikuje teraz komentarz pod artykułem, chętnie poznam Twoje zdanie i odpowiem na ewentualne pytania 🙂

 

Wykorzystane źródła >>

Behawiorysta Ewa Jabłońska

Behawiorysta COAPE Ewa Jabłońska

Jestem absolwentem kursu dyplomowego Advanced Diploma in Practical Aspects of Companion Animal Behaviour and Training, którego ukończenie daje międzynarodowe kwalifikacje behawiorysty zwierzęcego na licencji Centre of Applied Pet Ethology COAPE. Należę również do Stowarzyszenia Behawiorystów i Trenerów COAPE (CAPBT - COAPE Association of Pet Behaviourists and Trainers), które zrzesza behawiorystów i trenerów zwierząt. Prowadzę szkolenia, przedszkole dla szczeniąt oraz rehabilituję psy i koty. Prywatnie posiadam pięć psów i dwa koty.

Komentarze
Subskrybuj
Powiadom o
guest
12 komentarzy
Zobacz wszystkie komentarze
Adrian Kocemba
Adrian Kocemba

Mam pytanie mam owczarka niemieckiego 10 miesięcznego w wieku 6 miesiąca napadł na niego agresywny pies i mam problem. Te psy co poznał wcześniej to toleruje nawet jest bardzo tolerancyjny wobec nich. Ale na wszystkie nowe które zobaczy albo poczuje szczeka okropnie ludzie sie boja a mi to sprawia dyskomfort. W pobliżu nie ma szkół z treserami. Zastanawiam się nad oddaniem psa trenerowi behewioryście. Zapewnil mnie ze w około 30 dni nauczy psa posłuszeństwa i zresocjalizuje pod w zględem kontaktów z psami. Co Pani o tym myśli czy nie jest to za wczesniej żeby oddawać 10 miesięcznego psa na tresure

Co w Sierści Piszczy
Co w Sierści Piszczy
Odpowiedz  Adrian Kocemba

Dzień dobry.
Myślę, że jest to bardzo dobry pomysł. Wiek 10 miesięcy to zdecydowanie nie za wcześnie. Dobry behawiorysta na pewno pomoże psu i im wcześniej zacznie tym będzie lepszy rezultat.
Pozdrawiam, lek. wet. Magda Zdanowska.

MamaMini
MamaMini

Bardzo pomocny artykuł, jednak potrzebuję porady odnośnie 3,5 letniej Mini, która prawie rok spędziła praktycznie odosobniona i jej zachowanie się zmieniło. Jeżeli przychodzą goście to zachowuje się agresywnie na samym początku a jak się uspokoi to do kazdkaż podchodzi żeby pogłaskał i się przytulić. Jeżeli gość siedzi koło mnie i wykona szybki ruch ręką np to atakuje? mam wrażenie, że chce mnie obronić przed całym światem. Czy poradzę sobie sama czy udać się na szkolenie?

Co w Sierści Piszczy
Co w Sierści Piszczy
Odpowiedz  MamaMini

Dzień dobry.
Nie wiem jak długo opiekuje się Pani Mini i od kiedy występuje agresja wobec gości.
Na pewno na początek najważniejsza jest jednak nauka podstawowych zasad posłuszeństwa. Po nauczeniu komend, gdy przybędą goście suczka wykona „siad” za co zostanie oczywiście nagrodzona. Następnie przydatne będą komendy „zostań na miejscu” czy też nauczenie jej udawania się na posłanko w czasie pobytu gości. Można poćwiczyć próbne wizyty gości, czyli prosi Pani znajomą osobę o wielokrotne dzwonienie do drzwi. Następnie zachowanie agresywne suki należy ignorować, a grzeczne i spokojne zachowanie oraz podchodzenie do opiekuna na komendę trzeba nagradzać. Kolejny krok to trening spokojnego zachowania w obecności gościa. Po przyjściu gościa każde spokojne zachowanie należy nagradzać. Warto przypiąć do obroży luźną smycz, w razie podbiegania agresywnego do gościa można ją po prostu przydepnąć. Z czasem, po wielu powtórkach zaimprowizowanych odwiedzin powtarzanych często, nawet kilka razy dziennie codziennie suczka będzie skupiała się na opiekunie i nagrodzie za spokojne zachowanie. Oczywiście nauka będzie długotrwała, najpierw nauczenie podstawowych zasad posłuszeństwa, dopiero potem nauka zachowania wobec gości. Jeśli jednak nie jest Pani w stanie poradzić sobie samodzielnie z nauką podstawowych komend, proponuję na początek zapisać się na kurs posłuszeństwa dla psów.
Pozdrawiam, lek. wet. Magda Zdanowska.

Kasia
Kasia

Witam
Zwracam się o pomoc ponieważ nasza suczka , obecnie 5 -letnia jest zazdrosna o naszą wnuczkę , co skutkuje nadmiernym szczekaniem gdy zostaje sama w domu. Najlepiej zacznę od początku. Suczka , to mieszaniec spaniela i chyba jamnika . Jest z nami odkąd skończyła rok. Od szczeniaka była z naszym synem i jego rodziną. Nie był to łatwy rok dla suczki, ponieważ było też to malutkie dziecko, które dokuczało jej i itp. a suczka broniąc się czasem boleśnie ją zraniła. Za co była karana. Często zostawała też sama i wtedy niszczyła meble jak i swoje posłanie. Gdy syn po rozstaniu wrócił do domu z psem, udało nam się suczkę wyciszyć, przestała sypiać w łóżku ( bo niestety spała z nimi) . Trwało to kilka miesięcy lecz z dobrym skutkiem (od kilku lat śpi tylko u siebie a do nas przychodzi rano poprzytulać się ) , nie wchodzi na kanapy bez pozwolenia , na spacerach jest posłuszna . Nawet była spokojna zostając w domu sama. Zawsze miała konga ze smakołykiem więc też była zajęta gdy wychodziliśmy . Ale od jakiegoś czasu syn jest z tą samą rodziną i wrócił temat dziecka, które ma już 7 lat ale pies mam wrażenie ją pamięta, ponieważ partnerkę syna również widać ,pamięta. Mała przebywa u nas często więc pies czuje się odtrącony. Cały czas leży przy nas gdy mała jest . Da się jej przytulic , pogłaskać ale zaraz potem warczy. Zdaję sobie sprawę ,że zbyt uzależniłam suczkę od siebie i od kilku miesięcy staram się to zmieniać. Nie witam się z nią wylewnie, on wie że najpierw gdy wracam muszę się rozebrać, przebrać itp. a potem się z nią witam. Na zasadzie ” cześć Tośka” i chwila przytulenia. Jeżeli zdarzy się ,że wychodzimy z mała a ona zostaje to jest wycie. I jeżeli wychodzimy razem a małej nie ma to też szczeka i czasem wyje. Nie było tego wcześniej. A jeżeli wychodzimy do pracy, czyli normalny rytm dnia, tygodnia to ona to wie i jest spokojna. Zastanawiam się jak jej i nam pomóc . wprawdzie sąsiedzi nie skarżą się ale wiem , jakie to może być uciążliwe. Mam nadzieję ,że przedstawiłam to w miarę jasno.
Pozdrawaim

Lekarz weterynarii specjalista Katarzyna Hołownia-Olszak
Lekarz weterynarii specjalista Katarzyna Hołownia-Olszak
Odpowiedz  Kasia

Dzień dobry. Karanie psa zwykle nie jest dobrym pomysłem. W kontaktach z dziećmi zwykle psy bronią się – nikt nie lubi być ciągnięty za kończyny lub dotykany w niekontrolowany sposób z różną siłą. Jeśli pies był traktowany przez dziecko właśnie w taki sposób i dodatkowo karany przez Państwa, kojarzy dziecko ze swoją podwójną krzywdą. Małe dzieci, które są zainteresowane psami w taki właśnie sposób, warto powstrzymać przed taką “”zabawą””, dla ich własnego bezpieczeństwa. Teraz suczka czuje się zagrożona, ponieważ najprawdopodobniej pamięta tą sytuację. Odtrącanie jej i ochłodzenie kontaktów powoduje ponowne jej cierpienie i odczucie krzywdy. Proszę stosować zamiast tego metodę wzmocnienia pozytywnego w kontaktach na linii pies- dziecko. Dziecku należy wytłumaczyć wszystkie niewłaściwe wobec psa zachowania i pouczyć, jak się powinno zachowywać. Za każdy poprawny kontakt z dzieckiem, pies powinien zostać nagrodzony, smakołykiem, zabawką, pieszczotą. Dobrym pomysłem jest włączenie suplementów wyciszających lub obroży feromonowej, aby wprawić pupilkę w dobry nastrój. Jeśli chodzi o wycie, jest to lęk separacyjny. Aby poradzić sobie z nim, najlepiej jest skonsultować się z behawiorystą. Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lkarz weterynarii.

Milena
Milena

Witam mam labradora 10cio miesięcznego wychowywany przy dzieciach czy jest możliwość wyszkolenia takiego psa? Malo kiedy slucha jest złośliwy w sensie potrafi szarpać skakać na ludzi ciagnie przy smyczy zjada wszystko co możliwe ze stołu jak się wyjdzie z pokoju (nawet pieniądze) siusia ze złości jak się gdzieś wychodzi mimo tego że chwile wcześniej był na dworze, także mimo zjedzenia swojego posiłku potrafi z ręki wytargnac jedzenie.

Lekarz weterynarii specjalista Katarzyna Hołownia-Olszak
Lekarz weterynarii specjalista Katarzyna Hołownia-Olszak
Odpowiedz  Milena

Dzień dobry.
Oczywiście, że możliwe jest wyszkolenie takiego psa, jednak musi Pani być świadoma, że zmiana powinna się zacząć od zmiany zachowania domowników. Tak młody pies łatwo chłonie komendy i szybko się uczy, należy jednak zachować ścisły rygor, tak aby domownicy nie łamali ustalonych zasad. Warto zacząć od drobnych zmian – proszę nie zostawiać absolutnie niczego na stole, by pupil nauczył się, że nie ma tam czego szukać, nie karmić psa w trakcie posiłków (zwłaszcza “ludzkim” jedzeniem). Najrozsądniej będzie zapisać się do psiego przedszkola, lub skorzystać z porady behawiorysty, aby ustalić, jakie zachowania są niepożądane i jak należy im przeciwdziałać. Proszę też pamiętać, że pies nie robi NICZEGO złośliwie – jeśli oddaje mocz poza wyznaczonymi miejscami, należy mu zapewnić dodatkowe spacery. Każde zwierzę jest żywą i czującą istotą, nie zabawką, musi mieć poświęcony czas na zabawę, ruch i wysiłek, przy czym nie tylko fizyczny ale też umysłowy – oprócz spacerów warto zapewnić psu dostęp do maty węchowej lub konga.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

Władysława
Władysława

Witam,potrzebuję pomocy do naszej suni.Pies ma ok.5 lat.Trzy tygodnie temu wzięliśmy go ze schroniska.To mieszaniec briarda.Sunia jest bardzo żywiołowa biega,skacze lubi się przytulać.Zna podstawowe komendy.Ćwiczymy z nią na podwórku.Uwielbia bieganie i skoki.Szaleje z psem sąsiada.Przebywa i śpi w domu.Tydzień temu przyjechał do nas syn.Postawił auto na podjeździe i skierował się w stronę męża,który trzymał sunie na krótkiej obroży.Pies wykonał gwałtowny ruch bez ostrzeżenia {mąż nie zdążył zareagować}i ugryzł syna w udo.Rana była niewielka i skończyło się na zastrzyku przeciwtężcowym.Widzieli się pierwszy raz.Dzisiaj znowu chciała zaatakować listonosza przez płot.Biegała szaleńczo z wyszczerzonymi kłami i przeraźliwie szczekała.Dziwi nas taka agresja bo na sąsiada z psem, z którym się bawi i szaleje na śniegu , nie zauważa i ani razu na niego nie zaszczekała.Co robić żeby czuła się bezpiecznie a my żebyśmy byli spokojni na kolejnym spotkaniu.Pies lubi mizianie i zabawy z nami,Z miski można zabrać jej jedzenie.Lubi kąpiel i czesanie.Nam pozwala na wszystko.Boję się co może być jak przyjadą wnuki.Kupiliśmy kaganiec fizjologiczny też pozwala sobie zakładać bez żadnego problemu.Jak oduczyć ją nagłej agresji.Dziękuję z góry za odpowiedź.

Lekarz weterynarii specjalista Katarzyna Hołownia-Olszak
Lekarz weterynarii specjalista Katarzyna Hołownia-Olszak
Odpowiedz  Władysława

Dzień dobry.
Rozumiem, że w schronisku pupilka została poddana kastracji (jeśli nie, należy pilnie zastanowić się nad wykonaniem zabiegu). Najrozsądniej będzie, jeśli skontaktujecie się Państwo z behawiorystą. Psy tej rasy mają dość silny instynkt obronny – listonosz, czy nowy, nieznany człowiek na podwórku, mógł być odebrany jako zagrożenie. Z pewnością należy kontynuować ćwiczenia komend, nagradzać sowicie za ich prawidłowe wykonanie. Przed planowanymi odwiedzinami obcych dla psa ludzi, warto zmęczyć pupilkę a także dać jej kong, zabawki, tak aby odwrócić jej uwagę. Proszę też poinstruować odwiedzających gości co do prawidłowego zachowania wobec psa – warto dać się najpierw obwąchać, nie głaskać i tulić psa od razu. Dzieci powinny być z psem tylko pod nadzorem osoby dorosłej, pies nie może być przez nie traktowany jako zabawka, nie może być drażniony, prowokowany.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

Aneta
Aneta

Mam pytanie mam od tygodnia 8 tygodniową suczkę owczarka niemieckiego. Chciałabym aby pies przebywał na dworze, w budzie. Gdy przywiozłam go do domu, nocował sam przez dwie noce w pomieszczeniu gospodarczym. Była to udręka dla niego i dla mnie. Strasznie piszczał, szczekał, rzucał się na drzwi. Nie wytrzymałam, wzięlam go do domu. Gdy jest przy nas jest ok, gdy zostawię go na tarasie, a ja jestem w domu powtarza się rozpacz nocna. Co zrobić? Udać się do behawiorysty, na szkolenie, czy spróbować sama?

Lekarz weterynarii specjalista Katarzyna Hołownia-Olszak
Lekarz weterynarii specjalista Katarzyna Hołownia-Olszak
Odpowiedz  Aneta

Dzień dobry.
Przede wszystkim, do czasu ukończenia terminarza szczepień, pies nie powinien przebywać na zewnątrz – istnieje wtedy ryzyko zakażenia chorobami zakaźnymi, groźnymi dla życia szczenięcia. Proszę dopilnować szczepień pupila. Przypomnę tez, że młode szczenięta powinny być odrobaczane raz na miesiąc do ukończenia sześciu miesięcy, po tym czasie odrobaczamy raz na trzy miesiące. Ma Pani pod swoją opieką małe psie dziecko, które do tej pory było otoczone rodziną i rodzeństwem. Wcale się nie dziwię, że maluch nie chce przebywać w samotności, w kojcu lub pomieszczeniu gospodarczym. Proszę wziąć pieska do domu, oswoić ze sobą, wychować go. Gdy będzie większy, sam zobaczy, że na zewnątrz ma większą swobodę ruchu, jest panem swojego czasu i zapewne sam będzie chciał przebywać na dworze. Z pewnością warto zasięgnąć porady behawiorysty w późniejszym okresie, owczarki mają bardzo silny charakter i często wymagają indywidualnego podejścia Proszę zapewnić pupilce odpowiednią budę, ocieploną i dobrze odizolowaną od podłoża.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Zalecenia lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Porady lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Zgoda marketingowa: wyrażam zgodę, aby Co w Sierści Piszczy skontaktował się ze mną drogą mailową, korzystając z informacji podanych w tym formularzu dla celów informacyjnych, aktualizacji i marketingu. Jeśli chcesz wycofać Twoją zgodę kliknij link rezygnacji u dołu każdego wysyłanego przez nas maila. Szanujemy Twoją prywatność i dane osobowe. Tutaj znajdziesz naszą politykę prywatności i regulamin newslettera. Przesyłając ten formularz zgadzasz się, że możemy przetwarzać Twoje dane osobowe zgodnie z tymi warunkami. 

WYPEŁNIJ POLA, ABY POBRAĆ MATERIAŁY W PDF 👇

Zgoda marketingowa: wyrażam zgodę, aby Co w Sierści Piszczy skontaktował się ze mną drogą mailową, korzystając z informacji podanych w tym formularzu dla celów informacyjnych, aktualizacji i marketingu. Jeśli chcesz wycofać Twoją zgodę kliknij link rezygnacji u dołu każdego wysyłanego przez nas maila. Szanujemy Twoją prywatność i dane osobowe. Tutaj znajdziesz naszą politykę prywatności i regulamin newslettera. Przesyłając ten formularz zgadzasz się, że możemy przetwarzać Twoje dane osobowe zgodnie z tymi warunkami.