Postęp praktycznie w każdej dziedzinie wiedzy jaki dokonał się w ostatnim stuleciu jest ogromny i dzisiaj trudno wyobrazić sobie życie bez wielu udogodnień technicznych czy rzeczy codziennego użytku.
Wiele z nich rzeczywiście mocno ułatwia nam codzienną egzystencję czyniąc ją wygodniejszą, przyjemniejszą i w wielu aspektach zdrowszą.
W ciągu ostatnich lat zmieniło się też podejście do zwierząt towarzyszących i mocno wzrosła rola jaką spełniają bytując z nami we wspólnym środowisku domowym.
Zwierzęta “typowo produkcyjne” nastawione na wytwarzanie żywności, którą następnie można sprzedać uzyskując środki finansowe przestały być tylko i wyłącznie pacjentami gabinetów weterynaryjnych.
Stały się nimi również nasi pupile, psy i koty, które choć nie są źródłem zysków i ich nie wypracowują to spełniają szereg niewymiernych ról dla swych właścicieli, niejednokrotnie awansując do roli pełnoprawnych domowników.
Takie zmiany wymogły na społeczeństwie daleko idące konsekwencje dotyczące choćby żywienia czy ograniczenia rozrodczości zwierząt żyjących w naszych obejściach.
Wzrosło znaczenie sterylizacji czy kastracji w celu ograniczenia niechcianych miotów czy upowszechniły się gotowe, przemysłowe karmy bytowe, przez co właściciele mogli zadbać o prawidłowe żywienie nie poświęcając temu zbyt wiele czasu czy środków.
Oczywiście pociągnęło to za sobą również szereg zjawisk niekorzystnych z otyłością i nadwagą na czele.
Nasiliło się także występowanie wielu chorób związanych z niewłaściwą wagą ciała i małą ruchliwością naszych pupili z których najczęściej występującą jest cukrzyca u psa i kota.
To właśnie ona, będąc jedną z kluczowych chorób cywilizacyjnych stała się jedną z częściej występujących zaburzeń natury endokrynologicznej wymagających intensywnego leczenia.
Nie sposób jednak zapanować nad właściwym poziomem cukru we krwi nie wdrażając jednocześnie odpowiedniej zbilansowanej diety zapobiegającej nagłym skokom glukozy .
Czym więc żywić chore na cukrzycę psy i koty?
W niniejszym artykule postaram się przybliżyć co wybierać, a czego unikać w diecie chorego zwierzaka.
Co to jest cukrzyca?
Cukrzyca (łac. diabetes melitus) jest często występującą chorobą metaboliczną charakteryzującą się stanem hiperglikemii czyli podwyższonym poziomem glukozy we krwi co wynika z bezwzględnego lub względnego niedoboru insuliny.
Co niezwykle istotne jest najczęstszą chorobą endokrynologiczną u małych zwierząt, swym występowaniem obejmując około 1-2 % całej populacji co przy liczbie utrzymywanych przez nas zwierząt jest ilością ogromną.
Insulina wytwarzana jest przez komórki beta wysepek trzustkowych (Langerhansa) na skutek przyjęcia pokarmu i jej poziom wzrasta po każdym posiłku.
Odpowiada za wykorzystanie przez każdą komórkę organizmu glukozy ułatwiając jej przenikanie do wnętrza, tym samym obniżając stężenie glukozy w surowicy.
Stymulacja wydzielania insuliny następuje nie tylko na skutek wzrostu stężenie glukozy ale również:
- aminokwasów,
- acetylocholiny,
- glukagonu,
- hormonów jelitowych np. gastryny.
Insulina ułatwiając wejście glukozy do komórek zaopatruje mięśnie szkieletowe, serce, tkankę tłuszczową leukocyty, komórki fibroblastów, aortę i inne tkanki w łatwo dostępną energię.
Właściwy poziom insuliny warunkuje tym samym nie tylko prawidłowy metabolizm węglowodanów lecz również, o czym nie wolno nam zapominać białek i tłuszczy.
Znaczny bowiem niedobór insuliny wpływając na procesy glukoneogenezy powoduje mobilizację białek i tłuszczy ustrojowych.
Konsekwencją będzie obciążenie wątroby kwasami tłuszczowymi co może prowadzić do stłuszczenia wątroby oraz syntezą związków ketonowych (kwasu acetylooctowego, acetonu, kwasu beta- hydroksymasłowego) i ciężką kwasica ketonowa.
Wyróżniamy trzy typy cukrzycy:
- Cukrzycę insulinozależną (typ I). Cukrzyca insulinozależna charakteryzuje się brakiem podniesionego poziomu insuliny na skutek zwiększonego poziomu glukozy po posiłku co odpowiada cukrzycy młodzieńczej u ludzi.
- Cukrzycę insulinoniezależną (typ II) przy której poziom insuliny jest prawidłowy. U kota i psa chorego na cukrzycę insulinoniezależną zaburzeniom ulegają interakcje między receptorami komórkowymi a tym hormonem, najczęściej na skutek otyłości.
- Cukrzyca typu III czyli stan przedcukrzycowy lub “cukrzyca potencjalna” określana jest w przypadku prawidłowego lub podniesionego poziomu insuliny przy nie przekroczonym progu nerkowego i nieprawidłowej reakcji na test tolerancji glukozy.
Cukrzyca u psa i kota jest zaburzeniem natury hormonalnej stąd wzrost innych hormonów może również powodować jej ujawnienie. Mowa tutaj o hormonach diabetogennych takich jak:
- glikokortykosteroidy,
- tyroksyna,
- somatotropina,
- epinefryna.
Prowadzą one do antagonizmu insulinowego skutkując pobudzeniem procesu glukoneogenezy czy zwiększeniem wydzielania insuliny.
Również progesteron czyli hormon odpowiedzialny za utrzymanie ciąży poprzez wpływ na wydzielanie somatotropiny zwiększa ryzyko wystąpienia cukrzycy.
Które zwierzęta są najbardziej narażone?
Cukrzyca u psa i kota najczęściej pojawia się u zwierząt w średnim i starszym wieku z pierwszymi objawami zauważalnymi w przedziale 7-9 lat.
Częściej występuje u suk, zwierząt otyłych i kastrowanych kocurów choć zdarzyć się może praktycznie u każdego pupila bez względu na predyspozycje związane z płcią czy stanem fizjologicznym.
Wśród psów najczęściej chorują:
- sznaucery miniaturowe,
- pudle,
- polskie owczarki nizinne,
- samojedy,
- psy z grupy terrierów.
U kotów wśród chorych na cukrzycę przeważają te wysterylizowane, najczęściej płci męskiej, mało aktywne, otyłe i z reguły nie wychodzące z domu.
Cukrzyca u psa i kota, dając różnorodne objawy nie jest chorobą natychmiast prowadzącą do śmierci, bowiem poważne powikłania nie rozwijają się z reguły z dnia na dzień (wyjątkiem może być tutaj zaćma cukrzycowa, które może powstać w skrajnych przypadkach w przeciągu kilku dni, lub stan kwasicy ketonowej).
Nie mniej jednak nie leczona prowadzi do bardzo groźnych konsekwencji dlatego bezwzględnie nie wolno jej bagatelizować.
Jest schorzeniem wymagającym dużej uwagi właściciela, częstych kontroli poziomu cukru- glikemii, nie mówiąc już o stałym podawaniu zwierzęciu insuliny i to dożywotnio.
Nie wolno na jakiś czas zaprzestać leczenia gdyż będzie to skutkowało bardzo silnym wzrostem poziomu glukozy we krwi i poważnymi konsekwencjami ogólnoustrojowymi w postaci kwasicy ketonowej.
Podstawą leczenia pozostaje więc insulinoterapia w połączeniu z właściwym żywieniem. Nie da się bowiem skutecznie kontrolować poziomu cukru podając tylko insulinę bez właściwego rygoru żywieniowego.
Dieta cukrzycowa dla kota i psa
W diabetologii ludzkiej dokładnie określono składy dawek pokarmowych i zalecenia żywieniowe dla chorych na cukrzycę, podczas gdy w weterynarii istnieją na ten temat pewne rozbieżności i pojawia się wiele znaków zapytania.
Jak dotychczas nie mamy dokładnych, nie budzących wątpliwości, diet optymalnych nawet w odniesieniu do podstawowych składników pokarmowych a więc białka, węglowodanów czy tłuszczy.
Czy więc tak naprawdę nie wiemy jak żywić chore zwierzęta i działamy trochę po omacku, a może powielamy zalecenia ludzkie?
Zdecydowanie nie, dokładnie znamy zalecenia żywieniowe i dzięki temu wiemy co podawać a tym samym możemy uzupełniać leczenie preparatami insulinowymi.
Żywienie w przypadku cukrzycy ma zasadnicze znaczenie w procesie utrzymywania normoglikemii i nigdy nie może być pomijane.
Dieta w cukrzycy insulinoniezależnej
Wspomniałem o cukrzycy insulinoniezależnej czyli typu II, w której zaburzenia dotyczą interakcji glukoza receptory komórkowe a poziom insuliny często jest właściwy.
Cząsteczki glukozy nie mogą dostawać się do wnętrza komórek co często spowodowane jest stanem nadwagi lub otyłości. Najprostszym a zarazem najbardziej skutecznym sposobem leczenia takich zwierząt będzie dieta zmierzająca do utrzymania optymalnej masy ciała.
Ubytek kilku zbędnych kilogramów prowadził będzie do zniknięcia zaburzeń na poziomie błony komórkowej i tym samym warunkował prawidłowy poziom glukozy.
Podawanie insuliny bez schudnięcia może w tym przypadku okazać się zupełnie nieskutecznym działaniem.
W teorii dieta każdego chorego osobnika powinna zawierać wszelkie niezbędne składniki pokarmowe, a każdy posiłek mieć w miarę zbliżoną ich kompozycję.
Niezwykle istotna jest również regularność posiłków, które w miarę możliwości powinny podawane być w stałych porach dobowych.
Każdy opiekun chorego zwierzęcia powinien doskonale wiedzieć kiedy podać podopiecznemu coś do jedzenia, szczególnie w kontekście podawanej insuliny i jej szczytu działania.
Ze względu na porę podawania insuliny i jej szczyt działania (inny dla każdej insuliny) pierwszy posiłek (około 50 % zalecanej dobowej ilości) powinien być zjedzony w ciągu 2 godzin od porannej dawki insuliny, następny zaś około 6 godzin później.
Wielu lekarzy zaleca odmienną kolejność, tzn. najpierw karmimy zwierzę a następnie podajemy insulinę, czyli posiłek podajemy 2 godziny od porannej dawki insuliny. Niedopuszczalna jest sytuacja gdy zwierzę dostaje zastrzyk z insuliną i nie pobiera pokarmu gdyż może to skutkować bardzo poważnymi powikłaniami, łącznie z silną zagrażająca życiu hipoglikemią.
Musimy więc dokładnie sprawdzać czy zwierzę pobrało podaną karmą z miseczki a nie tylko ograniczać się do jej sukcesywnego nasypywania.
Najłatwiejszym sposobem żywienia cukrzyków jest więc stosowna, gotowa dieta komercyjna, wilgotna o niskiej zawartości węglowodanów lub sucha również o obniżonej ich zawartości.
Przeciwwskazane są natomiast karmy półwilgotne lub półsuche z uwagi na zawartość dwucukrów i glikolu propylenowego.
Składniki te niezwykle utrudniają utrzymanie stabilnego poziomu cukru we krwi.
Indeks glikemiczny
Z zawartością cukrów w diecie nieodłącznie związane jest pojęcie indeksu glikemicznego.
Indeks glikemiczny (IG) jest polem powierzchni pod krzywą odpowiedzi glikemicznej.
Mierzony jest w czasie 2 godzin po zjedzeniu 50 g przyswajalnych cukrów występujących w produkcie i określony stosunkiem do odpowiedzi glikemicznej uzyskanej z tej samej ilości węglowodanów pochodzących z referencyjnej glukozy (IG 100). Co dla nas istotne – im niższy IG tym mniejszy wzrost glukozy po posiłku.
W żywieniu psów i kotów chorych na cukrzycę generalnie powinniśmy wybierać składniki z niskim IG. Wysokość IG zależy od bardzo wielu czynników, jak choćby od ilości i rodzaju zjedzonych węglowodanów czy zastosowanej metody przetwarzania pokarmu i stopnia jego rozdrobnienia.
Tabele określające dokładne wartości IG znajdziemy powszechnie w Internecie i warto z nich korzystać.
Produkty i ich indeks glikemiczny
Produkt | Indeks glikemiczny |
---|---|
Kukurydza słodka | 54 |
Kasza gryczana ugotowana | 53 |
Groszek zielony w puszce | 50 |
Ryż Basmati | 50 |
Bataty | 50 |
Płatki owsiane | 50 |
Laktoza | 46 |
Fasola różowa | 40 |
Ryby | 38 |
Jogurty | 36 |
Quinoa | 35 |
Mięso chude | 35 |
Marchew surowa | 30 |
Mleko pełne 3% | 27 |
Orzechy | 22 |
Warzywa zielone, pomidory, bakłażany, cukinia | poniżej 15 |
Z pojęciem indeksu glikemicznego wiąże się ładunek glikemiczny (ŁG) czyli wartość liczbowa uwzględniająca ilość i jakość cukrów w pokarmie
Generalnie im większy ładunek glikemiczny tym wyższy wzrost stężenia glukozy po posiłku.
Jak więc widzimy w przypadku cukrzycy chyba najważniejsza rola przypada węglowodanom w diecie.
Te z grupy cukrów prostych są łatwo i szybko wchłaniane z przewodu pokarmowego powodując duże wahania glukozy we krwi podczas gdy węglowodany złożone zmniejszają to niebezpieczeństwo.
Cukry złożone muszą zostać zmetabolizowane, rozłożone na krótsze fragmenty co wymaga od organizmu czasu i zaangażowania pewnych procesów metabolicznych ale jednocześnie nie powoduje to gwałtownego skoku glukozy.
Wykluczmy więc z diety naszych chorych pupili te produkty zawierające cukry proste jak choćby karmy półmokre (półwilgotne) a wybierzmy karmy suche czy karmy mokre, które nie powodują tak znaczących skoków.
Gotowe zbilansowane karmy suche o niskiej zawartości wody odznaczają się wysoką zawartością skrobi będącą wielocukrem.
Zanim zostanie ona wchłonięta podlega procesowi powolnemu procesowi trawienia co minimalizuje ryzyko hiperglikemii.
Skrobia może pochodzić z różnych źródeł ale najważniejsze jest aby cechowała się jak najniższym indeksem glikemicznym.
Cechy takie najlepiej spełniają jęczmień i sorgo i to one są zalecane w żywieniu kota i psa z cukrzycą.
Powinno unikać się za to ryżu, szczególnie tego białego cechującego się wysokim indeksem glikemicznym.
Węglowodanami złożonymi jest również włókno pokarmowe, które odgrywa korzystną rolę w przypadku kota czy psa z cukrzycą.
Po pierwsze wydłuża ono czas przechodzenia pokarmu przez przewód pokarmowy czyli pasaż jelitowy co skutkuje dłuższym, stopniowym wchłanianiem węglowodanów.
Po drugie zmniejsza koncentrację energii w diecie co również jest działaniem niezwykle korzystnym.
Dodatek włókna do gotowej diety np. w postaci otrębów żytnich, jęczmiennych czy pszennych ogranicza po posiłkowy wzrost stężenia glukozy.
W cukrzycy bowiem nie zawsze mamy sytuację optymalną cechująca się brakiem wahań glukozy, a bardzo często nie udaje się zapobiegać skokom glukozy mimo stosowania leczenia.
Co do rodzaju włókna naukowcy nie do końca są zgodni.
Jedni twierdzą że lepsze jest włókno rozpuszczalne a inni dowodzą wyższości tego nierozpuszczalnego.
Jak byśmy nie sądzili, ważne jest aby zwiększyć ilość włókna a mniejsze znaczenie ma chyba jego rodzaj.
Karmy zawierające włókno pokarmowe wykorzystywane są również w żywieniu chorych kotów, których metabolizm oparty jest głownie na białku pochodzącym z upolowanych drobnych zwierząt.
Udowodniono wysoką skuteczność diety z zawartością celulozy rzędu 12-14 % s. m. Coraz częściej jednak zaleca się diety cukrzycowe o niskiej zawartości węglowodanów i wysokiej zawartości białka.
Żywienie takim rodzajem karmy w niektórych przypadkach pozwala nawet na zaprzestanie leczenia insuliną.
Generalnie wiec stosujemy u kotów karmy niskowęglowodanowe i wysokobiałkowe.
Najważniejsza jest tutaj niska zawartość cukrów, która nie powinna przekraczać 15 % suchej masy.
Takie żywienie w przeciwieństwie do psów, zwiększa szanse remisji lub nawet wyzdrowienia a na pewno wydłuża życie kotów.
Tak na marginesie: cukrzycy psów nie wyleczymy definitywnie, u kotów jest to możliwe co wiąże się z zaprzestaniem iniekcji insuliny.
Wystrzegamy się stosowania karm wysokotłuszczowych gdyż to nie tłuszcz a białko “zastępuje” niejako węglowodany u kotów (u kotów mamy niską aktywność enzymów trawiących cukry, które są wytwarzane z białka czyli zjedzonego mięsa).
Gotowe diety cukrzycowe komercyjne
W żywieniu psów i kotów chorych na cukrzycę panuje powszechny pogląd, że najlepszym sposobem ich żywienia i kontrolowania skoków glukozy są gotowe diety cukrzycowe.
Niewątpliwie zaletą jakie mają diety cukrzycowe to stały skład, zbilansowana zawartość składników odżywczych, ściśle kontrolowana jakość.
Dzięki temu mamy pewność, że o określonej porze dajemy naszym pupilom wiadomą ilość energii i innych składników odżywczych.
W większości przypadków takie żywienie rzeczywiście przynosi korzystne efekty, ale nie u każdego kota czy psa cukrzyka gotowe diety cukrzycowe się sprawdzą.
Czasem musimy wykazać się nie lada inwencją, sporą wiedzą i własnym czasem aby przygotować posiłek samodzielnie.
Nie wszystkie też zwierzęta będą dobrze tolerowały gotowe diety cukrzycowe.
Pomijam już tutaj kwestie finansowe i fakt, że nie każdego stać na zakup weterynaryjnej karmy komercyjnej, która jest relatywnie droga.
Producenci karm widząc problem cukrzycy i coraz więcej nowych przypadków wychodzą naprzeciw oczekiwaniom opiekunów i oferują duży wybór karm specjalistycznych.
Widzimy więc jak niezwykle istotne jest indywidualne podejście do każdego przypadku z osobna a nie traktowanie cukrzycy szablonowo i schematycznie.
Zwierzęta otyłe i z nadwagą należy odchudzić co bez wątpienia nie jest procesem łatwym.
Wymaga dużego samozaparcia, cierpliwości i konsekwencji właściciela a także musi przeprowadzane być stopniowo.
Utrata 1% masy ciała według obecnych zaleceń jest jak najbardziej prawidłowa i zalecana a przede wszystkim bezpieczna dla zwierzęcia.
W odchudzaniu nie chodzi bowiem aby było szybkie ale skuteczne, trwałe i bezpieczne dla pacjenta.
Stosujemy diety cukrzycowe o mniejszej koncentracji energii lub większej włókna pokarmowego.
Oczywiście wszystko w granicach rozsądku, pies czy kot nie jest bowiem przeżuwaczem i na samych roślinach zielonych długo nie pożyje.
Dodatkowo zbyt duża zawartość włókna skutkować może niechęcią w pobieraniu pokarmu lub zwiększona ilością kału a nawet biegunką.
Można również zmniejszyć zawartość tłuszczu w diecie co jest zgodne z dietą cukrzycową.
Suplementy diety dla kota i psa diabetyka
Wykorzystując żywienie w leczeniu cukrzycy u psa czy kota nie sposób zapomnieć o różnorodnych suplementach diety.
Pierwotnie suplementy diety stosowano w dietetyce ludzkiej gdzie udowodniono ich korzystne działanie i skąd zostały zaadoptowane do weterynarii.
U kota cukrzyka i psa chorego na cukrzycę warto rozważyć użycie suplementów, ponieważ niektóre składniki diety mogą wpływać pozytywnie na kontrolę poziomu glukozy we krwi.
Cynk
Do składników korzystnie wpływających na poziom glukozy we krwi należy własnie cynk, który w niskich dawkach stymuluje uwalnianie insuliny, a w wysokich ten proces hamuje.
Chrom
Chrom w połączeniu z kwasem nikotynowym, glutaminowym, glicyną i cysteiną, zasłużył sobie na miano czynnika tolerancji glukozy poprzez sprzyjanie wyższej tolerancji i absorpcji cukrów przez komórki docelowe.
Chrom jest pierwiastkiem biorącym udział w metabolizmie węglowodanów i tłuszczów. Niedobór chromu może skutkować rozwojem insulinooporności gdyż umożliwia on przenikanie glukozy do komórek docelowych.
Przeprowadzono doświadczenia żywieniowe, które potwierdziły jego praktyczną skuteczność.
Inne dowodziły z kolei brak skuteczność jednocześnie wskazując na duże bezpieczeństwo stosowania tego pierwiastka.
W wielu krajach np. USA dostępne są suplementy zawierające pikolinian chromu przeznaczone do stosowania u psów.
Uchodzą one za bezpieczne, nie wykazujące działań ubocznych i wielu właścicieli je stosuje wierząc w skuteczność.
Inne suplementy i witaminy
Duża grupa suplementów wykazuje działanie pośrednie polegające na przeciwdziałaniu otyłości (np. L- karnityna), opóźniając procesy starzenia się organizmu (np. olej rybi i kwasy tłuszczowe krótkołańcuchowe), a jeszcze inne wpływają na metabolizm usprawniając różnorodne procesy (np. kwasy omega 3).
Warto pamiętać, że stres oksydacyjny niekorzystnie wpływa na metabolizm glukozy i może przyczyniać się do wystąpienia powikłań w przebiegu choroby.
Dodatkowo redukcja tłuszczu w diecie dla diabetyków powoduje często zmniejszenie ilości witaminy E i A dostępnej w pokarmie i tym samym może skutkować ich niedoborami.
Dlatego powinniśmy dążyć do uzupełnienia tych witamin.
Pamiętajmy, iż poszczególne związki przeciwutleniające współdziałają ze sobą w walce z uszkodzeniami spowodowanymi przez wolne rodnikami i dlatego zaleca się stosowanie ich połączeń.
Uzupełniajmy więc dietę cukrzyków o:
- witaminę E,
- witaminę A i
- witaminę C,
- taurynę,
- luteinę.
Pomocne może okazać się czerpanie z natury i korzystanie z preparatów naturalnych, ziołowych normalizujących poziom cukru czego przykładem mogą być preparaty roślinne z morwy białej czy przepękli ogórkowatej.
Warto je stosować jako terapie wspomagająca nie zapominając oczywiście o leczeniu zasadniczym.
Zmiana diety
Jak w każdym przypadku zmiana diety powinna następować stopniowo i powoli co pozwala zminimalizować ryzyko zaburzeń żołądkowo jelitowych.
Dodatkowo pozwala zwierzętom przyzwyczaić się niejako do nowej karmy i chętnie ją pobierać.
Na koniec należy też wspomnieć nieco o stosowaniu cukrów prostych, które jak pisałem nie są generalnie zalecane z uwagi na gwałtowne podnoszenie poziomu glukozy we krwi.
Są jednak sytuacje gdy musimy szybko podwyższyć poziom glukozy w organizmie.
Cukrzyca u psa czy kota jest chorobą cechująca się hiperglikemią ale zawsze musimy liczyć się tez z sytuacją odwrotną kiedy następuje nagły spadek cukru.
Hipoglikemia jest stanem niezwykle niebezpiecznym zagrażającym życiu i manifestującą się szybko narastającymi objawami:
- wzmożonymi odruchami,
- drgawkami,
- rozszerzonymi źrenicami,
- bladymi, zimnymi i wilgotnymi błonami śluzowymi,
- śpiączką hipoglikemiczną.
Wtedy to właśnie powinniśmy bezwzględnie podać psu czy kotu łatwo dostępne węglowodany w postaci rozpuszczonego w wodzie miodu lub zwykłego cukru, który szybko podniesie niebezpiecznie niski poziom glukozy we krwi. Pamiętajmy, że zawsze kiedy mamy wątpliwości czy nasz podopieczny jest w stanie hipoglikemii czy nie, mniejszym złem jest podanie glukozy nawet gdy spowoduje ona stan hiperglikemii.
Przykładowa dieta domowa w cukrzycy
Na koniec warto napisać nieco o samodzielnym przygotowaniu posiłków w domu przez właściciela.
Jak w przypadku każdej z chorób, żywienie specjalistyczne wymaga dużej wiedzy, wysiłku i samozaparcia właściciela, oraz może wiązać się z większymi kosztami.
Wychodząc jednak naprzeciw grupie posiadaczy psów i kotów przeciwnych stosowaniu gotowych karm komercyjnych, który uznają je za “mało zdrowe” chciałbym zaproponować przykład karmy złożonej z powszechnie dostępnych składników.
Przykładowa dieta dla psa chorego na cukrzycę składać się z:
- gotowane mięso drobiowe (indyk, kurczak) w ilości 1/3 dawki,
- gotowany ryż w ilości 1/3,
- gotowane warzywa w takiej samej proporcji.
Powinniśmy jednak wybierać ryż brązowy lub dziki, jednocześnie unikając raczej tego białego z uwagi na wysoki indeks glikemiczny (IG na poziomie 60-70).
Lepszym źródłem węglowodanów wydaje się jednak pszenica, kukurydza lub mniej dostępne sorgo.
Można również stosować gotowane, ciepłe ziemniaki lub kasze.
Zawsze wybierajmy te składniki z niskim IG, które nie będą zbytnio podnosiły poziomu cukru po posiłku.
Odpowiednia dieta kota i psa cukrzyka wspomaga leczenie choroby
Reasumując: cukrzyca u psa czy kota bez wątpienia stała się jedną z najczęściej występujących chorób cywilizacyjnych, której częstotliwość występowania, podobnie jak u ludzi, zdecydowanie rośnie.
Nic też nie wskazuje na to aby ten trend miał się w najbliższych latach zmienić… Stąd znajomość odpowiedniego żywienia wydaje się wiedzą niezwykle przydatną praktycznie.
Warto wiedzieć czego unikać w żywieniu zwierząt, a co stosować i tak zmodyfikować dietę kota i psa cukrzyka, aby łatwiej kontrolować poziom glikemii.
Czasem odpowiednie żywienie może pomóc w leczeniu cukrzycy, albo wręcz doprowadzić do zupełnego wyleczenia co może mieć miejsce u kotów z cukrzycą.
Wykorzystujmy więc diety cukrzycowe i wszystko co może spowodować, że życie kota czy psa z cukrzycą stanie się bardziej komfortowe a poziomu glukozy łatwiejszy do ustabilizowania.
Tym samym również groźne dla życia sytuacje jaką bez wątpienia jest hipoglikemia nie będą występowały a nasze zwierzęta dłużej pozostaną z nami w dobrym zdrowiu czego wszystkim gorąco życzę.
witam
u mojego psa zdiagnozowano cukrzyce ma 7 lat od kad z polecenia weterynarza je 2 razy dzinnie 2 puszki na dzien karmy z puszki royal diabetic strasznie schudla szukam pomocy poniewaz nie wiem co robic od tygodnia podaje jej insuline moj weterynarz nie chce zwiekszac posilkow a moja sunia nadal chudnie .wazyla 20 kg teraz 14 i to od mometu podania tej karmy czy jezeli jej zwieksze posilki podam jej tak jak na uszcze 3,5 puszki dziennie dojdzie do normalnej wagi?
Dzień dobry.
Należy stosować taką ilość karmy, jaką przewiduje producent. Przy wadze 20 kg powinna dostawać przy wadze prawidłowej 3,5 puszki 410 g, przy niedowadze 4 puszki, a z kolei przy nadwadze 3 puszki. Aktualnie ważąc 14 kg jeśli ma wagę prawidłową powinna dostawać 2,75 puszki 410 gram na dobę, a jeśli ma niedowagę 3,25 puszki 410 gram na dobę. Nie wiem, czy Pana pies ma teraz prawidłową wagę i jak wobec tego dobrać dawkowanie karmy. Często psy z cukrzycą mają nadwagę, niewykluczone, że tak było w przypadku Pana suczki i stąd takie restrykcje dietetyczne narzucone przez lekarza. Jeśli suczka jest aktualnie wychudzona można faktycznie podawać jej więcej karmy, nie rozumiem jednak z opisu, czy suczka je dwa razy dziennie po 2 puszki 410 gram, czyli łącznie 1640 gram, co przy jej wadze jest nawet trochę za dużo, czy też dwa razy dziennie po jednej puszcze 410 gram, czyli na dobę 820 gram. Jeśli 1640 gram warto wykonać dodatkowe badania, czyli krew, mocz, ultrasonografia, czy nie ma innej przyczyny spadku wagi u psa. Jeśli natomiast dostaje na dobę 820 gram karmy można spokojnie zwiększyć porcję żywieniową.
Pozdrawiam, lek. wet. Magda Zdanowska.
Ja daję mojej suni 10-letniej rasy York karmę mokrą royal diabetic,karmę suchą royal również dla cukrzyków do tego dodaję min. na zmianę-makaron razowy,makaron pełnoziarnisty ugotowany al dente,ryż brązowy,kaszę jaglaną,gryczaną,owsianą,kalafior gotowany,od czasu do czasu jajko na twardo,udka gotowane że skórką.Insuline dostaje dwa razy dziennie w między czasie jak jest bardzo głodna dostaje marchewkę surową zamiast przysmaku lub płatki pełnoziarniste.
Przepraszam. Mogę się przypiąć do tematu?
Od 2 dni podaje psu który waży 4kg insulinę bo okazało się że ma cukrzyce.
Mam tą samą karmę ale nie wiem ile mam mu tej karmy dawać. Jestem zielona. Pies mi się ta karma nie najada i nie wiem co robić.😒
Dzień dobry.
Rozumiem, że lekarz prowadzący nie zalecił zmiany karmy na taką, która jest odpowiednia dla zwierząt dotkniętych cukrzycą, tak? Jeśli zalecono, by karmy nie zmieniać, należy sprawdzić jakie jest dawkowanie pożywienia, zalecone przez producenta. Na każdym opakowaniu jest dokładna tabelka, uwzględniająca masę ciała pupila – przy czym dawkowanie powinno być na tą masę ciała, którą pupil powinien mieć, a nie tą którą ma (istotne zwłaszcza przy psach otyłych). Jeśli pies był wcześniej przekarmiany, miał pod dostatkiem smakołyków, to początki zdrowego żywienia nie będą łatwe. Musi Pani uzbroić się w cierpliwość i zacisnąć zęby – jeśli pupil zobaczy, że nie wyżebra jedzenia i na nic się zdają jego błagalny wzrok i piszczenie, po pewnym czasie powinien odpuścić i pogodzić się z faktem, że dostaje ograniczone porcje jedzenia.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam, u mojego psiaka potwierdzona została cukrzyca , jednak jak narazie daję się ją kontrolować odpowiednią dietą. Reszta rodziny uważa, że psiak może jeść gotowane mięso, chrząstki, prasowane kości- bo wytwarzane z czystego mięsa. Czy mają rację? ( a ja ciągle ganiam i zabiaram) Proszę o odpowiedź czy takie rzeczy są wskazane, weterynarz zalecał trzymać się wyłącznie karmy dla diabetyków, jeśli smakołyki, przekąski to również te z przeznaczeniem wyłącznie dla cukrzyków.
Wtam,
Mam kota chorego na cukrzycę. Choroba została zdiagnozowana 3 miesiące temu. Kot przeszedł na dietę, otrzymuje suchą karmę Royal Canin Diabetic. Co 12 godzin otrzymuje zastrzyk z insuliną caninsulin: w dawce 2 kreski rano i półtora wieczorem (wcześniej było po jednej co 12 godz). Jesteśmy już po 3 krzywych cukrowych niestety poziom glukozy jest zawsze wysoki. Rano po posiłku ma 590 po dwóch godzinach od zastrzyku 500 i kolejno co dwie godziny 403, 431, 491, 492. Kot jest wciąż głodny – chudnie(dostaje 3 posiłki dziennie: 35g rano, 15g w południe i 35g wieczorem). Kiedyś był grubym kotem ważył 8 kilo w ciągu 10 miesiecy schudł do 4kg. Co można jeszcze zrobić, aby obniżyć poziom glukozy i żeby nie chodził głodny?
Jeśli nie ma odpowiedzi organizmu to porozmawiać z wetem i zwiększyć dawkę insuliny lub przejść na ludzką .
Jeśli można dodać. Mój kot ma cukrzyce od siedmiu lat. Na początku było bardzo trudno. Po latach doświadczeń z tą choroba uważam, że najważniejsza jest dieta. Trzeba liczyć zawartość węglowodanów w karmie. W necie można znaleźć wskazówki, jak to zrobić. Karma tylko mokra, doraźnie surowa, przemrożona wołowina. Mój kot od lat je puszki Catz finefood Purrrr – kurczak. Od początku insulina ludzka Lantus, obecnie 2 razy po 1,5 dawki. Regularnie badanie fruktozaminy. Ciągniemy już siedem lat. Karma tylko mokra, nie karmicie suchą. I liczcie węglowodany w karmie, bo producenci ich nie podają, trzeba wyliczyć samemu. Im mniej tym lepsza karma dla cukrzyka. Najlepiej poniżej 10% zawartości węglowodanów w karmie.
Mój 12 – letni pies choruje na hipoglikemię poposiłkową. Czy mogę karmić go karmą przeznaczoną dla psów z cukrzycą ?
Dzień dobry.
Hipoglikemia to obniżony poziom glukozy we krwi. Raczej rzadko zdarza się, aby występowała po posiłkach. W jaki sposób ta jednostka chorobowa została stwierdzona u Pani psa? Jeśli chodzi o odpowiednią karmę, proszę porozmawiać o tym ze swoim lekarzem prowadzącym. Karma dla cukrzyków zawiera duże ilości białka, ma obniżoną ilość węglowodanów, a te, które są w jej składzie są zazwyczaj złożone, co zapewnia w miarę stabilny poziom cukru, bez większych wahań.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam moj pies ma 5 lat od niedawna podajemy mu insulinie 2 razy dziennie po 5 jednostek. Moje pytanie jest odnosnie porcjowania pokarmu gotowanego przeze mnie w stosunku do wagi psa. Pies waży 11kg,450g jaką ilość karmy gotowanej podawać do jego wagi. ? Pozdrawiam będę wdzięczna za odpowiedź
Dzień dobry.
Jeśli chodzi o jedzenie przygotowywane samodzielnie, przez opiekuna, dość ciężko jest oszacować odpowiednią dawkę pokarmu – stąd też żywienie karmami komercyjnymi, dostępnymi w sklepach zoologicznych lub gabinetach weterynaryjnych jest dużo wygodniejsze. Powinna Pani przeanalizować, co dokładnie Pani gotuje, jaki rodzaj mięsa, węglowodanów, czy dodaje Pani warzywa czy też nie. Następnie, po wyliczeniu dawki kalorycznej, należy odnieść to do zapotrzebowania kalorycznego psa – należy najpierw określić, czy pies jest otyły i powinien mieć deficyt kaloryczny, czy tez ma prawidłową sylwetkę i nie potrzebuje ograniczania kalorii. Zapotrzebowanie kaloryczne zależy też od trybu życia, jaki prowadzi pies – czy ma dużo ruchu i spacerów, czy raczej woli odpoczywać w domowym zaciszu. Nie bez znaczenia jest wiek psa – psy w podeszłym wieku potrzebują nieco mniej kalorii niż te w wieku średnim. Biorąc pod uwagę wszystkie te aspekty, najrozsądniej będzie jeśli skonsultuje się Pani z dietetykiem weterynaryjnym, który podpowie Pani jak dokładnie komponować posiłki dla pupila tak, aby były dostosowane do jego potrzeb.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam serdecznie. Od tygodnia wiem że moja ukochana sunia Chelsea jest chora na cukrzycę. Podaję jej insulinę dwa razy dziennie tuż po posiłku. Gotuję sama mięsko , ryż brązowy i warzywa. Mam pytanko jak mogę łączyć nabiał z posiłkami i czy zamiast wody mogę podawać do picia mleko? Szczerze powiem nie jestem osobą zamożną ale bardzo mi zależy żeby Chelsea była jak najdłużej ze mną. Traktuję ja jak moją córkę i serce mi się kroi kiedy na nią patrzę. Proszę o wskazówki. Z góry dziękuję. Będzie mi łatwiej pomóc mojej kochanej suni. A propos jej syn Junior bardzo się nią opiekuje.
Dzień dobry.
Przede wszystkim, czy pupilka jest wykastrowana? jeśli nie, proszę przemyśleć zabieg po wstępnym ustabilizowaniu choroby. Bardzo często zdarza się, że po kastracji gospodarka cukrowa wraca do normy. Mleko krowie absolutnie w niczym nie pomoże Pani pupilce – wbrew pozorom, także zawiera cukier, zatem może powodować wahania poziomu glukozy we krwi. Mleko nie nawadnia, jest raczej posiłkiem, niż piciem. Do picia pupilka powinna otrzymywać tylko wodę, a jeśli nie pije jej chętnie, proszę rozważyć zmianę misek (czasem metalowe lub plastikowe mogą dawać nieprzyjemny posmak wody), albo postawienie ich w innym miejscu. Co do diety, najrozsądniej skorzystać z konsultacji dietetyka weterynaryjnego, aby ustalił jak idealnie skomponować posiłki dla Pani pupilki. Najważniejsze, by tak dobierać węglowodany i warzywa, by miały niski indeks glikemiczny. Nie powinno się też ich rozgotowywać – zdrowsze będą delikatnie obgotowane i pokrojone, niż rozmiękłe. Istotne jest, by mięso, którego Pani używa było mięsem mięśniowym, nie podrobowym, najlepiej chudym. Może też Pani zaopatrzyć się w gotową dietę dla psich diabetyków. Nie jest to karma najsmaczniejsza, jednak zapewnia stabilny poziom cukru we krwi. Oprócz podawania insuliny, powinna Pani także mierzyć poziom glukozy we krwi, aby upewnić się, że dawka insuliny jest prawidłowa. Proszę nie zapominać o okresowych badaniach kontrolnych – cukrzyca to nie tylko nieprawidłowa praca trzustki, choroba ta ma wpływ na cały organizm pacjenta.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam! Bardzo proszę o poradę czym karmić psa z cukrzycą a do tego alergika. Mój pies ma 6lat(w maju) i od ponad roku choruje na cukrzycę, bierze insulinę po 10jednostek rano i wieczorem. Ostatnio zdarzają się skoki cukrzycowe, cukier waha się od 300 do 200, ale jest też 160, 78 czy nawet 56. Ze względu na alergie pokarmową, jest uczulony prawie na wszystko, oprócz królika, dziczyzny, ryb, owoców, warzyw, mleka, jajka, karmię go jedzeniem komercyjnym, które niestety nie do końca pasuje pod kilkoma względami(chociażby podnoszą cholesterol). Chciałabym sama przygotowywać mu posiłki, ale nie wiem co podawać w takim wypadku, ile razy dziennie i w jakich ilościach. Proszę o pomoc
Dzień dobry.
Jeśli chodzi o psiego cukrzyka, który dodatkowo ma alergie pokarmowe, najłatwiej jest mimo wszystko podawać mu karmę komercyjną – uniknie Pani w ten sposób możliwości wystąpienia reakcji alergicznej, dodatkowo odpowiednio dobrana karma dla cukrzyków utrzymuje stabilny poziom glukozy. Przypomnę jednak, że pies powinien otrzymywać ściśle określone dawki jedzenia – każdy producent opisuje je na opakowaniu produktu. Jeśli jednak chce Pani sama przygotowywać psu posiłki, proszę skonsultować się z dietetykiem zwierzęcym. Nie jest łatwo połączyć liczne alergie z chorobami metabolicznymi, zwłaszcza z cukrzycą, dlatego pomoc profesjonalisty będzie niezastąpiona.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Dzień dobry, poszukujemy możliwości leczenia naszej10-letniej suczki ( rasa west highland white terrier), Suczka była sterylizowana po roku od urodzenia.
Tydzień temu pojawiliśmy się u weterynarza ,ponieważ zauważyliśmy ,ze pies chwilami podsikuje po siebie (w wielu miejscach) i nie sygnalizuje potrzeby wyjścia, co do tej pory się nie zdarzało .
Pies przesypia noc bez sikania, a wciągu dnia normalnie oddaje mocz i się wypróżnia
w porach dnia przeznaczonych na te czynności fizjologiczne.
Pierwszy wynik badania moczu i krwi wskazywał na wysoki poziom cukru zwłaszcza fruktozaminy.
Po tygodniu stwierdzamy, że problem nie zniknął, pies nadal podsikuje ,ale rzadziej ,natomiast powtórne badanie pokazało wyższy poziom fruktozaminy ,być może jest to związane z podawaniem urinowet (zaordynowany przez weterynarza )
Obserwacje zachowania psa w perspektywie wielu tygodni wskazują na widoczne osłabienie aktywności fizycznej ,chęci wychodzenia na spacer i charakterystyczne dla „cukrzyków” wzmożone pragnienie oraz apetyt.
Pies chudnie, W lecie ubiegłego roku ważyła ok. 8,6 kg, dziś około 8,2 kg.
Proszę o zwrotną informację, czy może nam Pan pomóc w leczeniu psa ustalając dietę dla naszego psa? Czy według Pan wiedzy i doświadczenia zawodowego widzi Pani możliwość leczenia dietą? Nie chcemy, o ile jest to możliwe, od razu wprowadzać leczenia insuliną.
Będę wdzięczna za pomoc.
Z poważaniem, Iwona
Dzień dobry.
Jeśli chodzi o cukrzycę u psa, w większości przypadków jest to typ insulinozależny, co oznacza konieczność wprowadzenia insuliny. Po okresie początkowym, przy zastosowaniu odpowiedniego modelu żywienia, można próbować zmniejszać ilość jednostek insuliny, podawanych dobowo, jednak zawsze tylko pod kontrolą lekarza prowadzącego. Dieta jest elementem terapii, ale nie zastąpi leczenia insuliną – nie jest to kwestia “chęci uniknięcia”, to jest jedyny lek, jaki możecie Państwo zastosować, aby zahamować rozwój choroby i dalsze pogarszanie stanu zdrowia pieska. Zdaje sobie sprawę, że perspektywa podawania iniekcji dwa razy dziennie może wydawać się nieco przerażająca, ale z drugiej strony cukrzyca bez podjęcia odpowiedniej terapii szybko skróci życie pieskowi. Podnosząca się fruktozamina nie ma związku z suplementami – jest to wskaźnik, który mówi o dobowych wahaniach stężenia glukozy, nie jest dobrze, gdy rośnie.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam, czy można psu choremu na cukrzycę dawać kość wołową do obgryzania między posiłkami? Pies je rano i po 12 godz. je drugi posiłek. Insulinę dostaje po posiłku. Wiem, że nie może podjadać między posiłkami, ale czy obgryzanie kości można traktować w ogóle jako posiłek? Wydaje mi się, że IG wynosi zero i nie powinno podnosić cukru. Nie znalazłam żadnych informacji na ten temat.
Dzień dobry.
Kości i szpik kostny jak najbardziej będą traktowane jak posiłek. Jeśli pies dostawał je wcześniej i dobrze trawi to podawane okazjonalnie 1 -2 x w tyg. nie powinny jakoś znacząco wpłynąć na poziomy glukozy. To zawsze kwestia indywidualna (zależy od zaawansowania choroby, wieku psa, diety, rodzaju podawanej insuliny). Warto obserwować samopoczucie psa, sprawdzać ilość wypijanej wody czy oddawanego moczu, kontrolować wagę i co jakiś czas monitorować poziomy glukozy wykonując “krzywą cukrową”.
Serdecznie pozdrawiam, lek. wet. Kinga Wojtczak
Witam serdecznie.Zaczne jak wszyscy,moja 9letnia Labradorka jest zdiagnozowana jako cukrzyk,ma wykluczony zespół cuschinga(dzięki Bogu)ale ma chorą wątrobę (dwa lata temu próbowali ja otruć karma na szczury połączonej ze środkami nasennymi ale udało się ją uratować,było źle ale pamięć,dieta,leki ,ochrona zostały)Od tygodnia jesteśmy na insulinie,na tą chwilę podajemy caninsulin w dawce 18 jednostek raz dziennie.Przez 35 dni z 43 kg schudła do 34,na jej stawy super dla reszty porażka.Obecnie karmię ja calibra hepatic sucha w dawce 400g na dobę ,czyli rano po zmierzeniu cukru 140g,potem insulina niemal natychmiast i po upływie 6-8godz resztę.I teraz moje pytanie ,co mogę podawać jej oprócz tego lub zamiast razem z moimi innymi dwoma zdrowymi psami, też duże,że schroniska.Musze dać coś wszystkim to samo a jednocześnie lecząc Mile ale zapewniając witaminy i minerały dla reszty .Jakieś pomysły?Zgraną załoga i karmienie w tajemnicy nie wchodzi w grę
Dzień dobry.
Najważniejszą kwestią w całej sprawie jest to, czy po stosowaniu tej karmy cukier u pupilki jest na stabilnym poziomie? W przypadku cukrzyków jest to bardzo istotna sprawa. Jeśli udaje się uzyskać stabilny poziom glukozy, to jest to karma i dawka najbardziej odpowiednia dla Pani pupilki. W takim przypadku absolutnie nie zmieniałabym nic w żywieniu pupilki. Jeśli pozostałe psy karmi Pani również taką samą dietą, warto wykonać im badania kontrolne, aby sprawdzić, jak karma wpływa na ich parametry wątrobowe i nerkowe. Zazwyczaj diety weterynaryjne są karmami pełnoporcjowymi, zatem nie wymagają stosowania dodatkowych witamin i minerałów. Proszę odrzucić pomysł podawania czegoś między posiłkami, w przypadku cukrzycy konieczne jest zachowanie stałych pór karmienia, przekąski są zakazane, aby nie powodować gwałtownego wzrostu poziomu glukozy.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
DZień dobry, proszę o przykladową dietę dla 13 letniego kota cukrzyka. Chciałabym sama gotować, bo karmy gotowe są bardzo drogie i nie zawsze smakują mojemu kotu. Mieszkam na Cyprze i wszystko co dobre jest bardzo drogie. Jak powinna więc wygldać dzienna dieta dla 13-latka? Prawdopodobodnie nie bede mogła mu podawać insuliny, bo są braki na Cyprze, muszę więc zrobić co w mojej mocy, aby dietą minimalizować poziom cukru.
Dzień dobry.
Aby ustalić idealną dietę dla cukrzyka, powinna się Pani skontaktować z dietetykiem weterynaryjnym. Na podstawie wyników badania krwi i opisów od lekarza prowadzącego z pewnością uda się ustalić odpowiedni jadłospis. Pożywienie dla kociego cukrzyka powinno mieć wysoką zawartość białka, z minimalną ilością węglowodanów. Proszę tez nie zapominać o suplementacji tauryny. Przy karmieniu cukrzyka proszę pamiętać o stałych porach posiłków, kot powinien jeść w ściśle określonych odstępach czasowych. Niestety, dość rzadko udaje się opanować opisany przez Panią w innym poście stan samą tylko dietą, mam nadzieję że uda się Pani zdobyć insulinę.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.