Jak pielęgnować uszy u zwierząt?
Uszy u zwierząt są jednymi z najważniejszych dla nich narządów.
To właśnie dzięki zmysłowi słuchu poznają świat.
Badania naukowe dowiodły, że, dzięki uszom są w stanie usłyszeć dźwięki, jakich ludzie nigdy nie będą w stanie zarejestrować.
Jak więc dbać o uszy naszych pupili? I czy w ogóle jest to konieczne?
Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w moim artykule, zachęcam więc do przeczytania całego.
Jak zbudowane jest ucha psa i kota?
Psy czy koty, różnych ras posiadają inaczej wyglądające uszy, jednakże ich budowa anatomiczna jest podobna.
Jedyną różnicą jest wygląd małżowiny usznej.
Może być sztywna i prosta jak np. u kota europejskiego czy owczarka niemieckiego, u innych może być wiotka i zwisająca, jak np. u jamnika, Cavaliera czy kota rasy szkocki zwisłouchy.
Do małżowiny przyczepione są mięśnie, dzięki którym Twój zwierzak jest w stanie nakierowywać uszy w kierunku dźwięku.
Jeśli zaś zajrzysz w głąb ucha, odnajdziesz przewód słuchowy, czy kanał, który prowadzi do błony bębenkowej.
U psów i kotów przewód słuchowy do pewnego momentu jest niemal pionowy, potem zakręca do wnętrza czaszki, zaś błona bębenkowa jest umieszczona bardzo głęboko, stąd też jej mechaniczne uszkodzenie (np. podczas czyszczenia uszu) jest bardzo trudne.
Dalej, za błoną bębenkową, znajduje się ucho środkowe, a także ucho wewnętrzne, odpowiedzialne za słuch i równowagę.
Dbanie o uszy zwierząt zapobiega chorobom narządu słuchu
Choroby uszu u psów
Najczęstszymi schorzeniami uszu, które dotykają psy, są zapalenia ucha zewnętrznego. Zapalenie ucha zewnętrznego dotyka głównie psy ze zwisającymi uszami, ale nie tylko.
Rasami szczególnie predysponowanymi do wystąpienia tej choroby są:
U tych ostatnich, częstym problemem są włoski (sierść) zarastające kanał słuchowy.
Wówczas “wentylacja” ucha jest ograniczona, co może prowadzić do zapaleń. Sprzyjającym środowiskiem do rozwinięcia się zapaleń ucha jest takie, w którym jest wilgotno i ciepło.
Ucho psa jest więc idealnym miejscem dla rozwinięcia się infekcji:
- po pierwsze jego budowa – zakręcający, długi przewód słuchowy,
- po drugie – brak dojścia powietrza do kanału słuchowego, przez zasłaniające go małżowiny.
Istotnym elementem jest też środowisko życia i aktywność psów.
Psy które mieszkają w wilgotnym środowisku – blisko jezior, bagien, stawów, czy aktywne, często kąpiące się w zbiornikach wodnych, czy taplające się w błocie, są bardziej narażone na to schorzenie.
Psy cierpiące na alergie, również częściej chorują na zapalenie ucha zewnętrznego.
Wpływ ma także budowa samej małżowiny – dużo pofałdowań predysponuje do zapaleń.
Choroby uszu u kotów
U kotów częstym problemem jest zaś świerzbowiec uszny.
Pasożyt ten bardzo często występuje u młodych, bądź wychodzących kotów.
Nieleczony, świerzbowiec może prowadzić do ciężkich powikłań – do utraty słuchu włącznie.
Jeśli zaś chodzi o zapalenia, u kotów również występują, ale rzadziej niż ma to miejsce u psów.
W obu przypadkach, bardzo ważnym elementem jest wczesne wykrycie schorzenia. Dlatego też ważna jest częsta kontrola i odpowiednia pielęgnacja uszu czworonoga.
U jakich zwierząt należy szczególnie dbać o uszy?
Przede wszystkim u zwierząt o zwisających uszach, lub u tych, które w przeszłości miały problemy z uszami.
U psów czy kotów, które mają sterczące uszy i niezarośnięte kanały słuchowe, częste czyszczenie uszu może przynieść odwrotny efekt. Zbyt intensywna higiena może doprowadzić do nadprodukcji wydzieliny w uszach, a także do mikrouszkodzeń – stąd do zapalenia, bardzo krótka droga.
Jak dbać i czyścić uszy u psa/kota?
- Jeśli Twój zwierzak ma częste problemy z uszami – kontroluj czy nie znajduje się w nich ciemna wydzielina, czy ucho nie pachnie inaczej. Niepokojącym objawem jest także częste trzepanie uszami, drapanie uszu, bądź przekrzywienie głowy na jedną stronę.
- Usuwaj nadmiar włosków (sierści) z uszu Twojego czworonoga. Jeśli boisz się że zrobisz krzywdę swojemu psu, poproś o pomoc groomera bądź lekarza weterynarii.
- Za pomocą specjalnie przeznaczonych do tego płynów czy żeli, wyczyść ucho swojego pupila:
- najpierw zaaplikuj preparat do ucha,
- następnie wymasuj małżowinę uszną u jej podstawy przez około 20-30 sekund,
- po tym czasie daj swojemu zwierzaki wytrzepać płyn z ucha.
- pozostałą ilość płynu, a także wydzielinę należy usunąć, tak aby powierzchnia ucha była czysta i sucha; najlepiej użyć w tym celu gazika nałożonego na palec, bądź szerokiego patyczka do uszu; najlepsze w tym celu są te przeznaczone dla niemowląt.
- zwracaj szczególną uwagę na to, czy w kanale słuchowym nie pozostał kawałek waty; nie wprowadzaj też patyczka zbyt głęboko – możesz w ten sposób uszkodzić wrażliwą powierzchnię kanału słuchowego.
- Po każdej kąpieli, czy spacerze w ulewny dzień wysusz ucho zwierzaka za pomocą gazika czy wacika. Nie używaj w tym celu waty – pojedyncze włókna mogą pozostawać w kanale słuchowym.
- Jeśli zauważysz coś co Cię zaniepokoiło, zgłoś się do lekarza weterynarii. Przed wizytą nie czyść ucha psa – lekarz na podstawie wyglądu a także zapachu wydzieliny jest w stanie ocenić stan Twojego zwierzaka.
Czym czyścić uszy psa i kota?
Obecnie na rynku obecne jest szereg preparatów do czyszczenia uszu.
Jaki preparat stosować? Ja swoim pacjentom polecam preparaty do czyszczenia uszu takie jak:
- Oticlar,
- Aurum,
- Otifree.
W zależności od wielkości, cena środków do pielęgnacji uszu oscyluje w granicach 20-50 zł. Generalnie najlepiej, żeby środki te miały jak najmniej wody.
Ważne także, aby w swoim składzie preparaty do higieny uszu u zwierząt zawierały substancje rozpuszczające woskowinę, takie jak:
- glikol etylenowy,
- związki oksyetylenowe,
- glicerol,
- substancje odkażające czy zioła i olejki.
Mają one na celu niszczenie obecnych na powierzchni skóry przewodu słuchowego zanieczyszczeń, kurzu i bakterii, a jednocześnie tworzą one barierę dla wnikającej do ucha wilgoci.
Jeśli twój zwierzak nie ma obecnie problemu z uszami nie używaj środków z antybiotykami – bakterie obecne w kanale uodpornią się na nie.
Nie polecam także:
- oliwy z oliwek,
- wody utlenionej,
- octu,
- alkoholu.
Zmieniają one pH ucha, niszczą także naturalną florę bakteryjną na powierzchni ucha, mogą także prowadzić do podrażnień.
Jak często czyścić uszy czworonoga?
Jeśli chodzi o koty, które nie mają problemów z uszami wystarczy, że raz w miesiącu obejrzysz wnętrze ucha – ewentualnie, możesz sprawdzić, za pomocą suchego wacika, czy w środku nie ma suchej wydzieliny, charakterystycznej dla świerzbowca.
Jeśli chodzi o psy – wystarczy comiesięczna kontrola stanu uszu.
Jeśli jednak Twój psiak miał kiedyś problemy z uszami – czyść je co tydzień za pomocą wacika, bądź patyczka o szerokiej główce, używając w tym celu specjalnych płynów. Jeśli na waciku zauważysz wydzielinę zgłoś się do lekarza weterynarii.
Co powinno Cię zaniepokoić?
Jeśli podczas pielęgnacji zauważasz, że ucho Twojego czworonoga jest zaczerwienione, ucho boli, psiak czy kociak nie da się dotknąć w to miejsce, może to świadczyć o występowania zapalenia.
Charakterystyczna dla niego jest ciemna woskowa wydzielina, zazwyczaj w dużej ilości.
Jeśli zaś zauważysz ropę na waciku, może to świadczyć o bardzo zaawansowanym procesie chorobowym. To poważna sytuacja, ponieważ może prowadzić do nieodwracalnych zniszczeń a nawet do perforacji kanału słuchowego, czy do ropnego zakażenia mózgu.
U kotów niepokoić może ciemna, sucha, “ruszająca” się wydzielina.
Może ona świadczyć o obecności świerzbowca usznego.
U psów świerzbowiec może też występować, jednak przypadki te są o wiele rzadsze.
Jak przyzwyczaić zwierzę do czyszczenia uszu?
Uszy psa czy kota są bardzo wrażliwymi strukturami, dlatego też proces nauki pielęgnacji uszu należy zacząć od wczesnej młodości Twojego zwierzaka. Warto codziennie w zabawie masować małżowiny, czy zaglądać do środka ucha.
Można także próbować czyścić ucho na niby – delikatnie wkładając, owinięty wokół palca gazik do środka ucha.
Następnie nagradzamy jakoś naszego psiaka bądź kociaka – np. podając mu jakiś smakołyk albo zabawkę.
Można także wpuszczać mu po kropelce płynu do czyszczenia – w ten sposób zwierzak przyzwyczai się do uczucia wilgoci w uchu.
U młodych zwierząt szczególną uwagę należy zwrócić na to aby nie zalać ucha podczas kąpieli.
Gdy woda dostanie się do narządu słuchu naszego pupila, istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że nasz psiak będzie odczuwał głęboką traumę podczas każdej kąpieli, a dotykanie uszu będzie niemożliwe.
Podsumowanie
Podsumowując, jeśli twój psiak czy kociak nie mają i nigdy nie miały problemu z uszami, nie należą też do ras predysponowanych, pielęgnację ich uszu ograniczaj do obserwacji. Jeśli zaś zauważysz cokolwiek niepokojącego – od dziwnego zapachu wydobywającego się z ucha pupila, przez ciemną wydzielinę, drapanie ucha czy trzepanie głową, zgłoś się do lekarza weterynarii.
Masz pytania dotyczące chorób uszu u psów i kotów? A może chcesz dowiedzieć się ile kosztuje czyszczenie uszu psa u weterynarza?
Dodaj teraz komentarz pod artykułem, na wszystkie pytania odpowiem najszybciej jak to tylko możliwe.
Witam. Mam dosyć starszą suczke rasy kundel. Od kilku dni trzepie głową i drapie uszy. Ostatnio zaglądałam w jej uszy, jedno ucho ma ładne drugie zaś lekko czerwone i dosyć brudne w środku. Czy to oznacza, że ma jakąś infekcje?
Dzień dobry.
Przyczyn trzepania głową, drapania uszu i ich czerwonego zabarwienia wraz z nieprawidłową wydzieliną może być bardzo wiele. Choroby pasożytnicze (świerzbowiec), ciała obce, grzybice, drożdżyce, infekcje bakteryjne oraz reakcje uczuleniowe dają taki sam obraz kliniczny. Dopiero badanie otoskopowe oraz cytologiczne udzieli odpowiedzi co jest przyczyną stanu zapalnego ucha u Pani psa. Jedynym wyjściem, jeśli chce Pani pomóc psu, jest udanie się do lekarza weterynarii, który przeprowadzi badanie i wdroży odpowiednie leczenie. Proszę długo nie odwlekać wizyty, ponieważ zapalenie ucha samo nie ustąpi, a przewlekłe procesy chorobowe trudniej się leczą, terapia jest dużo dłuższa i często występuje ryzyko nawrotów.
Pozdrawiam, lek. wet. Magda Zdanowska.
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Jak najszybciej pojadę z pieskiem do weterynarza. Mam jeszcze jedno pytanie .. Ile mniej więcej kosztuje czyszczenie uszu u psów i kotów u weterynarza?
Dzień dobry.
Koszt wizyty lekarsko-weterynaryjnej jest bardzo różny i zależy od wielu czynników. Są to między innymi lokalizacja gabinetu, rodzaj prowadzonej placówki, a więc i koszty stałe związane z prowadzeniem działalności. Zwykle lekarze prowadzący gabinety w domu mogą oferować tańsze usługi bo nie płacą czynszu, a często są zatrudnienie w innej firmie, tak więc nie płacą także ZUS-u. Następnym, bardzo ważnym czynnikiem jest to co składa się na wykonane czynności lekarskie. Jeśli wykonywane są dodatkowe badania wówczas koszty są wyższe, zależnie od rodzaju badania dodatkowego, czy jest to cytologia, czy badanie parazytologiczne, czy też pobranie wymazu i wykonanie posiewu. Znaczenie też mają użyte leki podczas wizyty, czy ucho jest tylko oglądane, płukane i zostanie podany lek miejscowo, czy też lekarz wykona dodatkowo zastrzyki, a może wyda do domu jakieś leki. Tak więc ciężko jest podać konkretna kwotę, ale może to być około 30-70 zł za samą usługę plus koszt ewentualnych leków do stosowania do domu czy też wykonanych badań dodatkowych. Nie sądzę jednak, żeby wszystko razem przekroczyło 100-150 złotych, proszę jednak zadzwonić do swojego lekarza, na pewno udzieli odpowiedzi.
Pozdrawiam, lek. wet. Magda Zdanowska.
Dzień dobry.
Preparat jest bezpieczny, bo zawiera głównie oleje. Przypuszczam jednak, że nie będzie skuteczny. Dlaczego? Po pierwsze kanały słuchowe u zwierząt są w kształcie litery L, a nie jak u ludzi w postaci kanału prostego poziomego. Wszystkie stosowane środki do toalety uszu u zwierząt występują w postaci niezbyt oleistych kropli. WLEWA się je w ilości ok 1,5-2 ml na ucho i intensywnie wmasowuje zamykając małżowinę uszną.Taki sposób podarzy umożliwia dobrą penetrację zagiętego kanału słuchowego. Po drugie, w swoim składzie poza związkami tłuszczowymi zawierają też kwasy np. salicylowy, albo jakiś alkohol. Substancje te umożliwiają skuteczne rozpuszczanie wydzieliny woszczynowej czy brud, osuszając jednocześnie kanał słuchowy. Jeśli w uszach rozwijają się drożdżaki czy bakterie to oczywiście będziemy potrzebować nieco innego składu. Nie bez powodu u zwierząt najlepiej sprawdzają się leki weterynaryjne (gotowe czy recepturowe). Proszę pamiętać że ludzie i zwierzęta poza innym kształtem ucha mają też inną florę a tym samym pH w kanale słuchowym.
Pozdrawiam serdecznie, lek. wet. Kinga Wojtczak
Witam, u mojego psa (kundelek ok 3 lat) pojawiła się najpierw brązowa wydzielina i wszystkie zachowania wskazywaly na to żeby pojechać do weterynarza. Pani zapisała proszek do ucha oraz krople zaś po jakimś czasie infekcja wróciła i chyba jeszcze silniejsza, ponieważ wydzielina jest teraz biała. Pies nie chce dać się dotknąć jest agresywny wobec Pani weterynarz nawet w kagancu.. Czy wystarczy powtórzyć leki? Czy też wystarczy tylko czyścić ucho? Pani wet. Twierdzi że to alergia spowodowana zła dieta… Lecz po zmianie diety zapalenie wróciło jeszcze silniejsze obawiam się że tym razem leczenie też nie przyniesie dobrych skutków.
Dzień dobry.
Wszystko zależy na jaką dietę zmieniła Pani dotychczasową karmę. Poza tym alergia może być wziewna i wówczas należy jeszcze zastosować dodatkowe leczenie. Bez zbadania psa ciężko jest mi coś doradzić. Na pewno należy wykonać badania dodatkowe z kanałów słuchowych, czyli cytologię, tak aby ocenić, jakie patogeny i komórki znajdują się na w uszach. Skoro pies nie daje się dotknąć (jest agresywny) jedyne wyjście to wykonanie badania w sedacji.
Pozdrawiam serdecznie, lek. wet. Magda Zdanowska
Witam,
Czy mogę u swojego psa zastosować spray AkusTone? Pies husky 4,5 roku.
Witam, mam dziewięcioletniego mieszańca w typie owczarka holenderskiego. w ubiegłym roku wzięłam go ze schroniska, pies był zaniedbany, praktycznie całe swoje życie spędził w klatce, a mimo to jest bardzo przyjazny . Teraz wygląda jak rasowy owczarek. Dwa dni temu, nagle zapiszczał , zaczął trzepać gwałtownie głową i nie pozwolił się dotknąć w okolicy lewego ucha. Obecnie daje się pogłaskać i nawet sprawdzić, co się dzieje w tym uchu, jednak zdarza mu się jeszcze trzepać głową, ucho jest zwieszone i pies pochyla głowę w lewo ( w kierunku tego nieszczęsnego ucha). Co może być przyczyną takiego stanu?
Dzień dobry.
Opisywane przez Panią objawy sugerują, że do ucha mogło się dostać ciało obce, kłos lub kawałek trawy. Kanał słuchowy jest zbudowany w taki sposób, że ciężko dostrzec co się znajduje na jego dnie. Najlepiej by było udać się do lekarza weterynarii i poprosić o sprawdzenie, czy w uchu nic nie zalega. Ból ucha oraz przechylanie głowy na jedną stronę może też sugerować stan zapalny w obrębie kanału słuchowego, zakażenie grzybicze, bakteryjne lub spowodowane przez pasożyty, na przykład świerzbowce. Z pewnością pies powinien zostać zbadany przez lekarza. Do tego czasu może Pani spróbować wyczyścić ucho, za pomocą czyścika przeznaczonego do tego celu – wlewa Pani preparat do ucha, masuje Pani delikatnie i zostawia Pani preparat w środku na chwilę. Po kilku minutach wyciera Pani zewnętrzną część małżowiny płatkiem kosmetycznym lub gazikiem, usuwając nadmiar preparatu. Czasem zdarza się, że kłos lub fragment trawy wypływa w ten sposób z ucha. Nie należy używać patyczków do uszu, ponieważ w ten sposób wpychamy tylko wydzielinę w głąb kanału słuchowego.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam
Mam suczkę która często choruje na zapalnie ucha. Niestety co miesiąc jestem z nią u weterynarza. Teraz kolejny raz brala antybiotyk AURIZON lecz po 2 tygodniach żadnej poprawy. Co mam zrobić ? Poszukać innego weterynarza ?
Dzień dobry.
Myślę, że w tym przypadku warto zrobić rozszerzoną diagnostykę, aby dokładnie ustalić przyczynę problemu. Należałoby rozpocząć od wykonania cytologii, aby stwierdzić, czy infekcja jest spowodowana przez bakterie, grzyby czy pasożyty, może też być infekcją mieszaną – na każdy z tych rodzajów jest nieco inny schemat leczenia. Biorąc pod uwagę rozległą historię leczenia, po określeniu rodzaju infekcji warto wykonać także posiew z antybiogramem (jeśli w cytologii wyjdą bakterie lub grzyby) – aby sprawdzić, jaki lek będzie najskuteczniejszy w walce z chorobą. Po wyleczeniu proszę też regularnie stosować czyścik do uszu – nagromadzona woskowina i martwe komórki są świetną pożywką dla drobnoustrojów. Uszy powinny być czyszczone w zależności od potrzeb zwierzęcia, co dwa dni, lub codziennie. Proszę też rozważyć przejście na karmę hipoalergiczną – infekcje w obrębie przewodu słuchowego, które nie są zbyt podatne na leczenie mogą wskazywać na jakiś rodzaj nadwrażliwości.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Dzień dobry, u mojego 10 tygodniowego kocurka zdiagnozowano świerzbowca. Właśnie przygarnęłam go, mieszkał z bandą innych kotów na wsi. Weterynarz oczyścił kotu uszy i podał lek. Po tygodniu było powtórne czyszczenie (ma być 4 razy). Niestety tym razem był inny lekarz, który bardzo mocno tarł uszy, w środku gazikiem. Głęboko wkładał palec w ucho.Gdy wkładał kotu patyczki higieniczne robił to bardzo ruchem “wiercącym” i tak głęboko, że kociak krzyczał z ból i bardzo się szarpał chcąc uciec.
Teraz kotek nie pozwala dotknąć się w okolicy uszu.
Czy weterynarz mógł nie chcąco, przebić kotu błonę bębenkową lub uszkodzić ucho wewnętrzne?
Dzień dobry.
Kanał słuchowy zwierząt domowych ma kształt litery “L”. Z powodu wielkości zwierzęcia i wąskiego kanału słuchowego, nie sądzę, aby lekarz weterynarii podczas czyszczenia uszu dostał się chociażby w pobliże błony bębenkowej. Kot z problemami z uchem środkowym i przebitą błoną bębenkową, trzyma zwykle przechyloną na bok głowę, ma trudności z utrzymaniem pionowej postawy. Inwazja świerzbowca usznego jest bardzo bolesna i nieprzyjemna. Proszę sobie wyobrazić pasożyta, który drąży kanały w skórze, wwierca się w jej głąb. Jakakolwiek interwencja w zainfekowanej okolicy jest bardzo nieprzyjemna i może sprawiać kotu dyskomfort. Dokładne usunięcie wszelkich resztek martwych tkanek jest jednak kluczowe dla postępów w leczeniu, dlatego należy dokładnie oczyszczać uszy przed podaniem preparatu.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Dzień dobry.
Bardzo dziękuję za odpowiedź, spokojniejsza poszłam do weterynarza na kolejną wizytę. Nasz doktor ma inne podejście do kota i inną technikę czyszczenia uszu. Jestem świadoma, że takie czyszczenie nie należy do miłych. Doktor dokładnie obejrzał kotkowi uszy otoskopem i powiedział, że nie widać śladów uszkodzeń. Kotek po trzech dniach “wrócił do normy w zachowaniu” jednak po zabiegach w uszach bardzo długo i starannie je myje.
Pewnie w ten sposób odreagowuje stres.
Pozdrawiam wszystkich przemiłych weterynarzy
oraz właścicieli/towarzyszy futrzastych czworonogów.