Z tego artykułu dowiesz się jakie probiotyki dla psa warto stosować i dlaczego.
Bakterie są obecne wszędzie. Nie wszystkie są szkodliwe.
Część z nich, jak bakterie kwasu mlekowego (czyli właśnie pożyteczne bakterie probiotyczne) jest niezbędna do zachowania fizjologii organizmu – te szczepy bakterii działają korzystnie na organizm zwierzęcia:
- zapewniają prawidłowe funkcjonowanie przewodu pokarmowego i wspomagają trawienie (łagodzenie symptomu nietolerancji laktozy związanej z brakiem z enzymów rozkładających dwucukry – pojawia się wtedy upośledzone wchłanianie prowadzące do biegunek),
- przyśpieszają hamowanie biegunek pochodzenia bakteryjnego, wirusowego lub nawet stresowego m.in. wypierają niekorzystne bakterie chorobotwórcze, chroniąc przed chorobami przewodu pokarmowego,
- stanowią osłonę dla żołądka – ograniczają nadmierny wzrost niekorzystnych bakterii Helicobacter Pylori biorących udział w powstawaniu wrzodów u psa i ułatwiających mutację nowotworową komórek błony śluzowej tego ważnego narządu (profilaktyka nowotworowa),
- stymulują odporność organizmu – jelita są miejscem gdzie wraz z jedzeniem trafiają zarazki i dzięki osłonie korzystnej flory nie wnikają w organizm zwierzęcia,
- zwiększają wchłanianie witamin i minerałów,
- stosowanie probiotyków obniża poziom cholesterolu,
- mają zdolność syntetyzowania niektórych witamin z grupy B, witaminy K, kwasu foliowego,
- polecane są przy skłonnościach do zaparć (regulują perystaltykę jelit),
- działają osłonowo przy antybiotykoterapii i odrobaczaniu przyspieszając rekonwalescencję zwierzęcia,
- redukują stężenia mocznika w przewlekłej niewydolności nerek,
- redukują nadmierne wydzielanie gazu w jelitach, wzdęcia (jeśli nasz piesek puszcza nieprzyjemne bąki, warto podawać profilaktycznie probiotyk dla psa żeby unormować florę bakteryjną jelit),
- wykazują aktywność antyalergiczną,
- chronią przed demineralizacją kości.
W okresach kiedy ilość korzystnej flory bakteryjnej w organizmie psa jest zagrożona np. przy doustnej antybiotykoterapii lub w stanie obniżonej wchłanialności z jelit np. przy schorzeniach przewodu pokarmowego wskazane jest korzystanie z probiotyków dla psów.
Co to są probiotyki dla psa?
Probiotyki dla psa to preparaty lub produkty żywnościowe zawierające pojedyncze lub mieszane hodowle żywych drobnoustrojów.
Podobnie brzmiąca nazwa to prebiotyki czyli składniki pożywienia nie ulegające trawieniu, pobudzające wzrost lub aktywność korzystnych dla organizmu bakterii obecnych w jelicie grubym.
Prebiotykami mogą być:
- nietrawiona skrobia,
- polisacharydy (pektyny, guma guarowa i owsiana),
- oligosacharydy.
Najwięcej uwagi poświęca się sacharydom z grupy inuliny i fruktozooligosacharydom, które występują między innymi w pszenicy, cebuli, czosnku, bananach, cykorii, porach, szparagach (te produkty nie nadają się do karmienia naszych psów).
Produkty te są selektywnie trawione przez bifidobakterie i powodują znaczący ich wzrost w jelicie.
Mannanooligosacharydy (MOS) i fruktooligosacharydy (FOS) to węglowodany stanowiące frakcję włókna pokarmowego, powszechnie stosowane w karmach dla psów.
Niekiedy zwane są także prebiotykami.
Są one fermentowane przez mikro florę bakteryjną przewodu pokarmowego, przede wszystkim jelita grubego, do krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych, które stanowią główne źródło energii dla komórek jelita grubego – kolonocytów.
Ponadto FOS i MOS mogą zwiększać liczbę bakterii Lactobacillus i Bifidobacterium oraz zmniejszać ilość powstających w jelicie grubym związków gnilnych (fenole i indole) (Swanson 2002).
Prebiotyki posiadają zdolność do obniżania pH kału, co z kolei prowadzi do pobudzenia wzrostu bakterii wykazujących działanie korzystne w przewodzie pokarmowym przy jednoczesnym ograniczeniu wzrostu bakterii potencjalnie szkodliwych, takich jak szczep bakterii Clostridium perfringens.
Konkretne szczepy bakterii probiotycznych modyfikują także ilość mikroflory w przewodzie pokarmowym – probiotyk dla psa ułatwia wchłanianie składników pokarmowych.
Co jest także niezwykle istotne MOS mogą pobudzać odporność miejscową komórek nabłonka jelit grubego poprzez zwiększanie specyficznych przeciwciał klasy IgA (Middlebos i wsp., 2007).
Produkty i preparaty, w których składzie występują obok siebie prebiotyki dla psa i probiotyki dla psa to synbiotyki.
Najczęściej używanymi bakteriami probiotycznymi u psów są bakterie kwasu mlekowego:
- Lactobacillus acidophilus,
- Lactobacillus casei,
- Bifidobacterium termophilus.
Probiotyki dla psa – rodzaje i ceny
Probiotyki dla psa w weterynarii zalecane są w zaburzeniach mikroflory przewodu pokarmowego (biegunki, odrobaczanie, antybiotykoterapia doustna), u młodych szczeniąt i kociąt w okresie wzrostu, przy skłonnościach do zaparć jako preparat wspomagający mogcy ograniczyć rozwój bakterii chorobotwórczych.
Probiotyki dla psów występują w postaci:
- kapsułek,
- tabletek,
- past,
- proszków,
- płynów,
- jako składniki gotowych karm.
W zależności od przypadku konieczna jest konsultacja z lekarzem weterynarii.
Przykładowe preparaty probiotyczne wraz z przybliżonymi cenami i przykładowe dawkowanie:
- Bioprotect – kapsułki około 50 pln za 60 kapsułek – synbiotyk (probiotyki + prebiotyki).
- antybiotykoterapia – 1 kapsułka dziennie (do 7 dni po zakończeniu terapii),
- zwierzęta rosnące – 1 kapsułka dziennie przez 20 dni,
- biegunki, skłonność do zaparć – 2 kapsułki dziennie przez 10 dni,
- po odrobaczaniu – 1 kapsułka dziennie przez 7 dni.
- Aptus Aptobalance – proszek – synbiotyk (probiotyki + prebiotyki) 41 złotych za 180g. Dawkowanie to około 3g dziennie przez tydzień do wymieszania z karmą.
- Dolvit Probiotic – probiotyk dla psa w tabletkach, kosztuje około 21 pln za 60 tabletek. Dawkowanie: 1/2 tabletki dziennie.
- Vetfood Intestivet Gel probiotyki 15 ml, 36 pln.
- U psów podawać probiotyki 2 – 3 razy dziennie w ilości, zależnej od wieku i wielkości psa:
- szczenięta powyżej 3 kg 1 ml,
- psy ras małych (do 5kg) 2 ml,
- psy ras średnich (6-15kg) 3ml,
- psy ras dużych (16-30kg) 5ml.
- Podawanie probiotyków u kotów:
- koty rosnące: 1ml, 1 lub 2 x dziennie,
- koty dorosłe: 1-2 ml, 1 lub 2 x dziennie.
- U psów podawać probiotyki 2 – 3 razy dziennie w ilości, zależnej od wieku i wielkości psa:
- Prokolin Plus – probiotyk dla psa o pojemności 15 ml lub 30 ml za 30 lub 38 pln.
- Kocięta i szczenięta – podawać 1-2 ml probiotyków dwa-trzy razy dziennie.
- Dorosłe psy – podawać 2-5 ml probiotyków dwa-trzy razy dziennie.
- Vetfood Flora Balance – probiotyk przeznaczony dla psów, 15 kapsułek 20pln, 60 kapsułek 57 pln. Dawkowanie probiotyków: ½ kapsułki dziennie.
- Dolfos Probiotic Paste 50 g – ten probiotyk dla psa można kupić za około za 35 pln. Dawkowanie probiotyków: podawać 2-4 g dwa razy dziennie (1 łyżeczka = 6 g).
- Purina Veterinary Diets FortiFlora 30 X 1 g (probiotyk dla psa to wersja “Canine” i preparat wspomagający przeznaczony dla kotów “Cat” za około 100 zł/opakowanie).
Karmy zawierające prebiotyki dla psa
Karmy z prebiotykami dla psa
- Royal Canin Gatrointestinal – kupując 14 kg kosztuje około 17 zł za kilogram przy mniejszym opakowaniu kosztuje drożej, dostępna w lecznicach weterynaryjnych i sklepach zoologicznych lub przez internet. Zalecana przy stanach zapalnych jelit, zaburzeniach trawienia (szczególnie wersja Low Fat) – dostępna również karma mokra w puszkach.
- Royal Canin Dog Fibre Response – przy biegunkach.
- Eukanuba Intestinal Formula.
- Eukanuba Adult Breed Specific German Shepherd 11,60 zł za kg.
- Mera Dog Care High Premium Refenrence 9 zł.
- Taste of the Wild Southwest Canyon 20 zł za 1 kg.
- Belcando Adult Multi-Croc 13 zł.
- Belcando Junior Lamb & Rice.
- Pro Plan Medium Puppy Optidigest 13 zł za kg.
- Trainer Natural Adult Medium Prosciutto.
- Fitmin Program Medium Performance.
- Optimanova Adult Digestive Królik & Ziemniaki.
- proCani żwacze zielone – jako przysmak od czasu do czasu.
Karmy dla kotów z prebiotykami
- Royal Canin Gatrointestinal – dostępna również karma mokra w puszkach i saszetkach.
- Royal Canin Cat Fibre Response – przy zaparciach.
- Sanabelle karma 24,09 zł za kilogram.
- Applaws Adult 32,00 zł za kg.
- Eukanuba Healthy Start Kitten 22 zł za kg.
- Bozita Feline Grain Free Single Protein Chicken 32 pln za 1 kg.
Karmy weterynaryjne (Royal Canine Veterinaey Diets, Eukanuba Veterinary Diets) zawierające szczepy bakterii są lecznicze, co oznacza że ich stosowanie należy zawsze konsultować z lekarzem weterynarii.
W trakcie podawania tych karm konieczne wizyty kontrolne w gabinecie weterynaryjnym przynajmniej raz na pół roku a w razie pogorszenia stanu psa, natychmiast konsultacja.
Istnieją przeciwwskazania do stosowania karm specjalistycznych. Przykładowo – przeciwwskazania do stosowania karmy Royal Canin Gastro Intestinal:
- Zapalenie trzustki lub przebyte zapalenie trzustki.
- Hiperlipidemia.
- Limfangiektazja – rzadka choroba polegająca na poszerzeniu naczyń chłonnych jelit.
- Encefalopatia wątrobowa.
- Inne schorzenia, przy których zalecana jest dieta niskotłuszczowa.
Ludzki probiotyk dla psa
W przypadku gdy lekarz zaleci nam kilkudniową osłonę przewodu pokarmowego przy antybiotykoterapii możemy sięgnąć po ludzki probiotyk.
Przy przewlekłych biegunkach najlepiej jednak stosować weterynaryjny probiotyk dla psa. Flora bakteryjna każdego organizmu różni się od siebie ze względu na inny rodzaj spożywanego pokarmu. Psy i zwłaszcza koty to zwierzęta mięsożerne (przystosowany układ trawienny, człowiek jest wszystkożerny).
Roślinożerców od mięsożerców odróżnia tak zwany współczynnik fermentacji – im większa zdolność do wydobycia składników odżywczych z materii roślinnych tym ten współczynnik wyższy. Nasi mali futrzaści przyjaciele mają ten współczynnik niższy.
Psy wciąż mają mnóstwo cech, które całkowicie potwierdzają ich mięsożerność:
- psy podobnie jak wiele innych, dużych i mięsożernych ssaków są w stanie przetrwać metabolicznie długie przerwy pomiędzy posiłkami,
- psie zęby przystosowane są do diety mięsnej (przystosowane do rozrywania mięśni, przegryzania kości, wyjadania szpiku),
- wiele z ich wrodzonych zachowań świadczy o mięsożerności; rozważmy tu przykład zakopywania pożywienia, który jest tożsamy z zachowaniami wilków – wielokrotnie tego doświadczymy w naszych ogrodach gdy nasz Reksio zakopuje sobie jedzenie “na później”.
Pies ma dostosowujący się metabolizm, dzieje się tak za sprawą życia w towarzystwie człowieka już od tysiącleci. Dlatego też pies jest w stanie przyswoić dietę na bazie zbóż i roślin – tak jak to się dzieje w przypadku stosowania komercyjnego żywienia.
To, że psy są domowym gatunkiem z adaptacyjnym metabolizmem, który pozwala funkcjonować im jako wszystkożercy nie oznacza, że z natury nie są prawdziwymi mięsożercami (Dr Patty Kully).
Jak i co trawi pies?
Zęby psa
Pies ma o 10 więcej zębów niż my – 42 zęby – 20 w szczęce górnej i 22 w dolnej.
Ogólnie przypisano im te same nazwy, którymi określa się zęby ludzkie (siekacze, kły, przedtrzonowe i trzonowe).
Ostatni ząb przedtrzonowy w szczęce górnej i pierwszy trzonowy w szczęce dolnej zwane są łamaczami.
Duże stożkowate kły służą rozszarpywaniu pokarmu, a guzkowata, płaska powierzchnia zębów trzonowych i przedtrzonowych, służy do miażdżenia.
Żucie pokarmu uniemożliwia również specyficzna struktura stawu skroniowo-żuchwowego, przypominająca układem staw kolanowy u człowieka.
Żuchwa psów nie może poruszać się na boki, a jedynie mocno w dół, co umożliwia rozszarpywanie dużych kawałków- w przeciwieństwie do ludzi :).
Pokarm w jamie ustnej jest niemal błyskawicznie połykany dużymi kęsami.
Ślina psa
W znacznie większej ilości niż w ślinie człowieka zawarte są w niej mucyny, skutecznie zmniejszające tarcie (nadające lepkość), a sam przełyk jest mocno umięśniony i dość rozciągliwy.
Co oczywiście nie oznacza, że kość lub innych pokarm nie może naszemu przyjacielowi utknąć w przełyku – należy więc dokładnie uważać dobierając rozmiar posiłku do psa.
Co ważne, ślina nie pełni u psa funkcji trawiennej (tak jak u nas ludzi), nie zawiera enzymu amylazy hydrolizującej skrobię w końcowym efekcie do maltozy.
Maltoza to wspaniała pożywka dla bakterii powodujących próchnicę zębów co dzieje się u człowieka.
Żołądek
Z przełyku pokarm dostaje się do żołądka, wykazującego u psów zdecydowanie większą rozciągliwość niż u człowieka, ale też do pewnego stopnia.
Nie zapominajmy o schorzeniu jakim jest skręt żołądka u psa czyli zwiększenie jego objętości i skręcenie wokół własnej osi w wyniku spożycia nadmiernej ilości pokarmu. Dochodzi wtedy do zgazowania treści i istnieje ryzyko zagrożenia życia zwierzaka.
Skład soku żołądkowego człowieka i psa jest podobny, ale pH w organizmie psa jest zdecydowanie niższe.
Jest to przystosowanie do spożywania zwykle skażonego bakteriami pokarmu surowego i rozpuszczania sporych kawałków jedzenia, w tym kości (wyobraźmy sobie, tak jak na lekcji chemii w podstawówce że wrzucamy kość do roztworu HCl o pH 1-2 – pomyślmy co się z nią stanie).
Jednak gdy tych kości jest nadmiar- zdarza się problem z trawieniem, ze względu na niewystarczającą ilość soku żołądkowego.
Przez kwaśne pH psy mogą jeść nadpsute rzeczy na przykład zakopane w ziemi.
Oczywiście bardziej wrażliwe rasy nawet na zmianę karmy suchej mogą reagować biegunką (szczególnie małe rasy) – nie można generalizować.
W porównaniu z tym, jak rzecz wygląda u człowieka, pokarm w żołądku psa przebywa bardzo długo (średni czas jego opróżniania to 3-4 godziny), niewiele bakterii ma szanse przeżycia w tak kwaśnym środowisku.
W przeciwieństwie do ludzkiego żołądek psa wydziela sok zdecydowanie efektywniej, gdy podajemy pokarm 1-2 razy na dzień w większych porcjach, niż gdy karmimy częściej, ale małymi porcjami.
Pobudzenie u psa wszystkich gruczołów żołądka do sekrecji wymaga bowiem jego odpowiedniego wypełnienia.
Psy otrzymujące takie “pełne porcje” potrzebują około 20-30% mniej pożywienia w porównaniu z tymi, które karmione są częściej, ale porcjami niewypełniającymi wystarczająco żołądka.
Dwunastnica
Treść przechodząca z żołądka do dwunastnicy ma postać wodnistej papki.
Dwunastnica to najbardziej istotny odcinek jelita cienkiego.
Uchodzi do niej przewód trzustkowy.
Do dwunastnicy wydzielana jest również żółć, produkowana przez wątrobę i rozpuszczająca tłuszcze.
Dopiero w dwunastnicy dochodzi do rozkładu skrobi, dzięki produkowanej przez trzustkę amylazie.
Trzustka psa jest mniejsza niż u człowieka.
Zwiększa sekrecję amylazy w odpowiedzi na wzrost zawartości w skrobi w pożywieniu, lecz nie tak efektywnie jak u ludzi. Dlatego należy unikać podawania zwierzętom tłustego mięsa, gdyż w ten sposób możemy doprowadzić do kolokwialnie mówiąc “przepracowania się trzustki” i jej stanu zapalnego.
Dalej pokarm trafia do jelit cienkich gdzie składniki pokarmowe są wchłaniane do krwiobiegu a produkty przemiany materii przenikają dalej do jelita grubego i są wydalane jako kał na zewnątrz.
Mało efektywny jest również u psów rozkład sacharozy i laktozy (cukier mlekowy), co przy dużej ich zawartości w pożywieniu może być przyczyną nasilonych, mocno zapachowych “wiatrów”, wzdęć i biegunek (rozkład i fermentacja bakteryjna).
Naturalny probiotyk dla psa
Psy naturalnie podobnie jak i my, mają w jelicie grubym pożyteczne bakterie probiotyczne.
Najlepsze co można zrobić, to odżywiać te szczepy bakterii, a więc podawać pokarmy prebiotyczne zawierające nierozpuszczalne włókno i produkty kwaszone.
Taka karma dla psa w naturalny sposób przyczynia się do poprawy i utrzymania niezbędnej flory probiotyków w jelicie grubym.
Probiotyki jelitowe psa pozostaną dzięki temu w pełni aktywne i zdolne do wykonywania swojej pracy, chroniąc przed zaburzeniami mikroflory przewodu pokarmowego.
Prebiotyki dla psa należy zwierzętom podawać najpierw powoli i małymi dawkami, by uniknąć rozstroju żołądka, jeśli pies nie jest przyzwyczajony do włóknistej i kwaśnej żywności!
Do psiego pokarmu można dodawać następujące prebiotyczne pokarmy:
- zielone warzywa liściaste,
- niektóre zioła (liście mniszka są szczególnie polecane),
- warzywa (też kiszone, jak: kiszona kapusta i ogórki, posiekane lub starte).
Także mleko kozie jest dobre, ale musi być surowe. Mleko to jest bogate w naturalne probiotyki, ma do tego bardzo mało laktozy (cukru, który jest w mleku krowim), dzięki czemu nie powoduje problemów trawiennych (biegunki u psów związanych z nadmiarem cukru).
Psy same w naturalny sposób szukają też takiego pokarmu. To właśnie dlatego zjadają często odchody roślinożerców, a czasem nawet treść/zawartość ich jelit (np. przy patroszeniu świeżo ubitych zwierząt hodowlanych lub na polowaniu) by ułatwić sobie perystaltykę jelit i odciążyć jelita.
Treść jelitowa jest już częściowo strawiona w przewodzie pokarmowym i zachodzący w niej proces fermentacji składników odżywczych mnoży wiele pożytecznych gatunków bakterii i enzymy.
Niegdyś psowate uzupełniały sobie naturalne probiotyki polując, a teraz nasze psy mają z tym kłopot.
Istotne jest też, by pies miał styczność z mikroorganizmami glebowymi. Co prawda nie są to probiotyki dla psa, ale one też mogą pomóc w ochronie przed zaburzeniami mikroflory przewodu pokarmowego w organizmie psa.
Pozwalajmy więc pupilowi, by pobawił się czasem w błocie (mimo że możemy mieć później w domu więcej sprzątania), pokopał w ziemi, napił brudnej wody z kałuży.
Unikajmy spożywania przez psa kału innych zwierząt – to siedlisko chorób, a bakterie chorobotwórcze w nim zawarte są niebezpieczne.
Bez zagrożenia dla rozstroju żołądka jednak jest podawać gotową zbilansowaną karmę przemysłową.
Przygotowując posiłki w domu ciężko jest zachować odpowiednią równowagę składników pokarmowych.
Witammam 9 letniego owczarka ,weterynarz przepisal mu antybiotyk i steryd mam podawac mu przez 7 dni ,martwie sie o jego żolądek poniewaz ma wrazliwy jakie tabletki oslonowe moge mu podac?
Dzień dobry.
Osłonowo w przypadku podawania leków przeciwzapalnych najlepiej zastosować lek z substancją czynną omeprazol, czyli na przykłąd Helicid, Bioprazol, jest on dobrze przebadany u zwierząt, jednak większość preparatów jest dostępna na receptę. Można ewentualnie spróbować z pantoprazolem, chociaż nie ma wielu badań z użyciem tego środka, jednak pochodzi z tej samej grupy leków, a większość preparatów jest dostępna bez recepty. Jeśli chodzi o antybiotyk, zapobiegawczo przeciwdziałając wyjałowieniu flory przewodu pokarmowego można zastosować probiotyk, na przykład weterynaryjny BioProtect.
Pozdrawiam, lek. wet. Magdalena Zdanowska.
Witam. Bardzo ciekawy artykuł. Przeczytałam go miesiąc temu. Moj pies miał zapalenie trzustki -bardzo ostre. Mimo ze weterynarz polecil mi zwykly ludzki probiotyk to ja kupiłam mu dobry psi probiotyk. Problem w tym że weterynarz sprzedał mi wtedy od razu również karme royal canin gastro intensial. Tutaj przeczytałam ze ta karma nie jest zalecana dla psow z zapaleniem trzustki lub po zapaleniu. Delikatnie żeby nie bylo że się wymadrzam poinformowalam o tym pani weterynarz. Oczywiście lekka konsternacja. Ale skończylo się na tym ze to jest “przesadzanie” i po prostu dalej mam mu podawac ta karme.
Pies trzustke mial wyleczona na okolo miesiąc.
Teraz znowu dostał zapalenie i znowu bierze antybiotyk.
Moje pytanie-czy to nie jest tak że szkodze mu tą karmą a potem go lecze? Co mam zrobić? Proszę o pomoc.
Dzień dobry.
Idealna karma dla psa, który ma problemy z trzustką, to karma niskotłuszczowa. Nie będę polecała żadnej konkretnej firmy, proszę zwrócić uwagę na skład – nie powinna zawierać więcej niż 10% tłuszczu w swoim składzie. Z tego co wiem, Royal Canine Gastro – Intestinal sprawdza się całkiem nieźle, o ile jest to wersja “Low Fat”, o obniżonej zawartości tłuszczu. Zwykły Royal Canine Gastro, może faktycznie nie być dobrym rozwiązaniem. Przy problemach z trzustką warto stosować suplementy, które nieco odciążą ją, na przykład Amylactive. Każdy pies jest inny, zatem karma i pożywienie powinno być dobierane dość indywidualnie. Dobra karma to taka, po której pies czuje się dobrze – jeśli zatem uważa Pani, że po Royalu Pani pupil nie czuje się najlepiej, oznacza to że nie jest to karma dobra dla niego. Proszę jednak pamiętać, że pies, u którego wystąpiło zapalenie trzustki, może być predysponowany do nawracania tego schorzenia – wystarczy niewielka ilość nieodpowiedniego pożywienia, żeby wywołać ponownie stan zapalny. Warto poinformować domowników i osoby w otoczeniu, że pies jest na diecie i nie można go dokarmiać. Powinien zatem przez dłuższy czas po wyleczeniu pozostawać na diecie.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Super artykuł dużo się dowiedzialam ,dziękuję
SUSTAIN – PROBIOTYK ? MÓJ PIES NA DRUGI DZIEŃ PO PODANIU , TRACI APETYT , SMUTNIEJE , MAŁO PIJE , ROBI RZADKIE KUPY. INSTRUKCJA PODAWANIA TO JEDNA SASZETKA ( 5,4g ) NA 20-40 KG. WAGI PSA. MÓJ WAŻY 10 KG. I PODAWAŁEM OKOŁO 0,8g NA JEGO WAGĘ . CZYLI MNIEJ JAK MÓWI INSTRUKCJA. BYŁY 3 TAKIE PRÓBY W ODSTĘPACH 8-9 DNI. EFEKT ZA KAŻDYM RAZEM TAKI SAM JAK W/W OPISANY. SUSTAIN ZOSTAŁ POLECONY PRZEZ LEKARZA , KTÓRY LECZY MOJEGO PSA. DO TEJ PORY PIES PRZYJMOWAŁ BIOPROTECT I BYŁO WSZYSTKO OK. PIES Z CHORYM PRZEWODEM POKARMOWYM . JE TYLKO KARMĘ GASTRO INTESTINAL , MOKRĄ I SUCHĄ FIRMY ROYAL CANIN Z DODATKIEM FIBOR. DO TEGO BIERZE RAZ DZIENNIE COLAID I DAWALIŚMY 1-2 RAZY BIOPROTECT. BYŁO DOBRZE, W MOMWNCIE ZAMIANY BIOPROTECT NA SUSTAIN POJAWIŁ SIĘ W/W OPISANY PROBLEM. LEKARZ TWIERDZI ŻE TO PRZEJŚCIOWE, NO TEN PRZEJŚCIOWY OKRES JEST JAKIS DZIWNY. NA TEMAT SUSTAIN NIE MOGE ZNALEŚC NIC O JEGO DZIAŁANIU , OPRÓCZ REKLAMY. DYSTRYBUTOR NIE UDZIELA INFORMACJI OSOBOM POSTRONNYM. MAM TAKIE WRAŻENIE ŻE TO TEST SKUTECZNOŚĆI TEGO SPECYFIKU PRZEZ FIRMĘ ZAGRANICZNĄ
CZY MOŻNA PROSIĆ INFORMACJE NA TEMAT SUSTAIN ? I EFEKTÓW JEGO DZIAŁANIA
Dzień dobry.
Rozumiem, że nie zmieniał Pan diety pupila? Nie ma możliwości, aby biegunka wystąpiła po czymś innym, jakimś przysmaku? Jeśli chodzi o ten preparat, nie stosuje i nie stosowałam go jak do tej pory. Jednak przy pacjentach z niewydolnościami przewodu pokarmowego, zmiana dobrze działających preparatów zawsze bywa ryzykowna. Sustain jest suplementem, dodatkiem żywieniowym, zatem, jeśli nie widzi Pan, żeby pupil czuł się dobrze po jego spożyciu, warto mimo wszystko wrócić do Bioprotektu. Z informacji jakie udało mi się uzyskać, zawarte w preparacie beta glukany, które powinny nieco zastymulować odporność, mogą podziałać drażniąco na pacjentów z nadwrażliwościami żołądka lub jelit. Preparat został przebadany klinicznie, nie jest testowany na polskim rynku. Tak jak wspomniałam, może warto wrócić do podawania Bioprotektu, jeśli po nim pupil czuł się dobrze.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam, czy probiotyki mogą pomóc przy brzydkim zapachu z pyszczka u psa? Nasza suczka ma taki problem, a czytałam, że może to być spowodowane dolegliwościami żołądkowymi, choć z drugiej strony, nie widzę kłopotów trawiennych u niej, tzn. nic się nie przelewa w brzuszku, nie puszcza bąków. Je karmę suchą Raw Paleo, choć ze zmiennym apetytem.
Dzień dobry.
Nieprzyjemny zapach z jamy ustnej jest najczęściej powiązany z chorobami dziąseł, zębów, złogami kamienia na koronach zębowych. Czy stosuje Pani jakieś zabiegu profilaktyczne u swojej pupilki? Szczotkowanie zębów, lub stosowanie dodatków żywieniowych do karmy? W jakim wieku jest pupilka? Jeśli nieprzyjemny zapach pojawił się nagle, a zęby psa są w dobrej kondycji, nie ma zaczerwienionych dziąseł ani osadów, warto zgłosić się do lekarza weterynarii i poprosić o zbadanie pupilki – przyczyną może być poważniejsze schorzenie. Zapach acetonu towarzyszy cukrzycy, a gnilno – rozkładowy aromat może świadczyć o niewydolności nerek lub problemach z funkcjonowaniem wątroby. Jeśli chodzi o stosowanie probiotyków, nie spotkałam się nigdy z takim ich zastosowaniem – faktycznie są wskazane, gdy pies cierpi z powodu dolegliwości trawiennych, gazów, wzdęć, biegunek, jednak nie sądzę, aby miały wpływ na zapach z jamy ustnej.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam dużo czytam na temat probiotyków np,probiotyk Canis czy EM Probiotyk ,mam psa co ma alergię prawie na wszystko pokarmowa ,kurz,roztocza pyłki itd. podaje mu już dłuższy czas Apoquel około 2 lat zrobił się agresywny po tych tabletkach szukam różnych rozwiązań już żeby przestać już podawać mu ten lek a, czytałam że ten probiotyk może po mały pomóc przy alergiach czy chorobach skórnych ,mój ma objawy takie że wiecznie się drapie jak nie podam mu leku a nie chcę przejść na sterydy i szukam realnego nie szkodliwego rozwiązania czy taki probiotyk coś pomoże
Dzień dobry.
Probiotyk z pewnością nie zaszkodzi, jednak nie wyleczy alergii. Niestety, apoquel jest najskuteczniejszym preparatem przeciwświadowym, który jednocześnie powoduje najmniejszą ilość skutków ubocznych. Jeśli zauważyła Pani zmianę zachowania pupila i wiąże to Pani z apoquelem (a nie na przykład z dojrzewaniem pupila, lub z bólem przewlekłym), może warto zmodyfikować dawkę, do najniższej działającej skutecznie. Proszę też porozmawiać z lekarzem prowadzącym o zastosowaniu preparatu cytopoint – również działa przeciwświądowo, podawany jest raz w miesiącu. Może to byłoby lepsze rozwiązanie dla Pani pupila. Proszę pamiętać o zachowywaniu hipoalergicznej diety. Warto usunąć wszelkie możliwe alergeny z otoczenia pupila – poduszki z naturalnym pierzem, wełniane koce. Często stan pupila polepsza używanie filtrów powietrza w mieszkaniu. Wracając do probiotyków, ostatnio pojawił się nowy preparat do stosowania zewnętrznego, który działa wspomagająco w odbudowie naturalnej mikroflory skóry. Jest zalecany do stosowania dla alergików.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Pies dostaje Apoquel – obecnie 2x dziennie po 4 mg (1/4 tabletki 16 mg). Ma stwierdzoną alergię pokarmową na wszystko! Po owadach z rybą przeszliśmy zgodnie z sugestią l.wet. na Hill’s z/d, ale drapanie trwa – uszy, podbrzusze, wylizywanie łap. Probuję też kąpieli z Malasebem (to basenji, nie lubią wody)
Nie dostawał probiotyków. Pomyślałam, że może w tym kierunku pójść.
Pomimo odrobaczenia i zabezpieczenia na zewnętrzne pasożyty – dalej leci sierść.
Pisze Pani o nowym probiotyku do stosowania na zewnątrz, do odbudowy mikroflory skóry. Co to?
W testach nie wyszły alergie środowiskowe, żadne pchły, trawy, czy roztocze. Jedynie białko zwierzęce (każde!) i z warzyw (ziemniak, soja, itp), stąd karma specjalistyczna z białkami o krótszej strukturze. Jesteśmy na 11 kg – ponad 4 tyg. to zjada, i tylko to. Na spacerze zdejmuję kaganiec w polach (nie ma ludzik resztek) i wówczas zje trawę, popije wodę z kałuży, pogryzie drewienko.
Doczytałam, że w ramach probiotyków psy mogłyby zjeść kiszonej kapusty, czy ogórka – czy to prawda? Rozumiem, że to indywidualne reakcje są i pomału podaje się, ale najpierw wolę dopytać.
Z góry dziękuję za odpowiedź!
Dzień dobry.
Jeśli chodzi o podawanie psom kiszonej kapusty i ogórków, obawiam się, że to dość ryzykowna sprawa. Psy mają inną florę bakteryjną niż ludzie, można w ten sposób osiągnąć efekt odwrotny do zamierzonego. Co innego probiotyki przeznaczone do stosowania dla zwierząt, w przypadku problemów, o których Pani piszę, myślę, że mogłyby troszkę pomóc. Preparat probiotyczny do skóry to chociażby Linkskin Spray z firmy GEULINCX – stosowałam go u pacjentów z alergią i atopią, dość znacznie łagodził świąd. Domyślam się, że zastanawiała się Pani już nad cytopointem? U wielu moich pacjentów sprawdził się dość dobrze. Jeśli pies ma liczne alergie, na różne składniki pokarmowe, może rozsądnie byłoby zasięgnąć porady dietetyka. Codzienne przygotowywanie psu posiłków może być wyzwaniem, ale dieta ułożona przez specjalistę będzie uwzględniała czego konkretnie pupil jeść nie może.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Cytopoin był już podany (3 dawki, co m-c), ale bez skutku. Obecnie podaję (uzgodniłam z wet.) probiotyk przez 21 dni, jest w 8 dniu. Po nim drugi na kolejne 21 dni.
Od ponad miesiąca je wyłącznie Hill’s z/d i nie będę nic innego podawać – je chętnie, nie chudnie, a dodatkowo jest czas na eliminowanie innych alergenów – tabletki do prania, może jednak kurz i roztocza. Obaczymy.
Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
Witam, rok temu mój pies( buldog francuski lat 2) zjadł zakrętkę przez co doszło do zapalenia jelit przez dwa tygodnie dostawał antybiotyki, vet nie polecił nam żadnych probiotyków.. Psiak do tej pory zmaga się z wracającymi co jakiś czas biegunkami(trwają 1-3dni) czy po tak długim czasie owe zdarzenie może być ich przyczyną. Czy probiotyki teraz mogą pomóc? i jakie konkretnie?
Dzień dobry.
Badania donoszą, że aby doszło do zaburzeń w składzie flory jelitowej, potrzeba antybiotykoterapii kombinowanej (składającej się z co najmniej 2 leków) w ciągłym stosowaniu przez co najmniej 3-4 miesiące. Nie sądzę, aby dwa tygodnie antybiotykoterapii wywołały tak duże zmiany w organizmie Pani psa. Z pewnością należy wykonać badania dodatkowe, aby upewnić się, że problemem jest nieprawidłowy skład flory jelitowej. Warto zacząć od cytologii z prostnicy – pozwoli na określenie, czy pies nie cierpi z powodu nadmiernej ilości Clostridium w końcowym odcinku przewodu pokarmowego. Posiew z kału pozwoli ustalić konkretny skład flory jelitowej i określić, czy i jaki konkretnie probiotyk będzie potrzebny. Nie można też zapominać o innych możliwych przyczynach zaburzeń żołądkowo – jelitowych. Buldogi francuskie bardzo często cierpią z powodu alergii pokarmowych – proszę przeanalizować dietę pupila i wyeliminować z niej potencjalne alergeny. Dodatkowo, dobrze byłoby się upewnić kiedy ostatnio pies był odrobaczany.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Preparat sustain bardzo źle wpływał na mojego psa. Pies dyszal szybko a brzuch robił się wielki. Zabrałam go na spacer bardzo dużo sikal i jakoś mu przeszlo. Zapalenie jelita miał. Przestałam podawać. Antybiotyki reagował dobrze.
Dzień dobry, mój szczeniak przeszedł zapalenie żołądka, do domu dostaliśmy zalecenie przyjmowania probiotyki Fortiflora, Purina. Podajemy niecała saszetkę zgodnie z zaleceniem lekarza. Jednak szczeniak w tej chwili wazy pół kg. A po podaniu probiotyku zamiast wyeliminowania luźnego stolca on raczej nasilił się. Czy to jie jest tak ze podajemy za dużo probiotyku? Ulotka nie ma tez jasnego sposobu podawania
Dzień dobry.
Fortiflora jest dość dobrym probiotykiem – w wielu przypadkach pozwala uniknąć stosowania silniej działających środków i antybiotyków, uzupełnia doskonale niedobory flory wywołane zaburzeniami żołądkowo jelitowymi. Jej dawkowanie faktycznie nie jest ściśle ustalone przez producenta. Jeśli widzi Pani, że podanie probiotyku nasila objawy biegunki, warto zredukować jego dawkę, w przypadku szczeniąt ilość około 1/4 łyżeczki do herbaty już może być dawką wystarczającą. Proszę jednak nie bagatelizować objawu biegunki, u szczeniąt jest dość niebezpieczna i wpływa na cały organizm zwierzęcia. Biegunka może być spowodowana podrażnieniem przewodu pokarmowego, może wynikać z nietolerancji pokarmowej, chorób zakaźnych (u szczeniąt szczególnie groźna jest parwowiroza). obecności pasożytów wewnętrznych – tak jak wspomniałam jest tylko objawem i aby wdrożyć skuteczne leczenie, należy koniecznie ustalić, dlaczego kał Pani pieska ma nieprawidłową konsystencję.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Dzień dobry, dziękuję za ten artykuł. Mój buldog choruje na IBD, próbujemy różnych probiotyków. Ostatnio wet polecił nam Petbiom, nowość na rynku, podobno świetny, co Pani o nim sądzi?
Dzień dobry.
Jak sama Pani zapewne wie, IBD jest schorzeniem, które wymaga regularnego stosowania wielu preparatów oraz specjalistycznej diety. Sam probiotyk nie pomoże, jednak faktycznie warto je stosować regularnie, zwłaszcza w przypadku nawracających biegunek, które w przypadku IBD są bardzo częste. Jeśli chodzi o wymieniony przez Panią preparat, nie miałam jeszcze okazji, by zastosować go u moich pacjentów, częściej wybieram inne preparaty. Jeśli zdecyduje się Pani na wprowadzenie go do codziennego użycia, warto zacząć od niewielkiej dawki, najlepiej w czasie, gdy będzie Pani mogła obserwować pupila. Jeśli po 2-3 dniach od zastosowania preparatu nie zauważy Pani żadnych niepokojących objawów, biegunki, wymiotów, wzdęć, koprostazy, preparat będzie można bezpiecznie wprowadzić do stałego podawania.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam
posiadam roczną sunie pekińczyka w listopadzie 2022 r złapała pasożty o ptakow(prawdopodobnie kaczek)przeszła dokładne odrobaczenie ,antybiotykoterapie .W grudniu znow powtorka z rozrywki pasozyty tylko tym razem jakies giardia
cały czas ma problemy z brzuszkiem,jelitkami(jedna kupka normalna nastepna wolna prawie wodnista ze sluzem
od tygodnia podaje jej probiotyk bioprotekt i powoli wprowadzam karme Wet expert Intestinal i gotuje indyka i jak narazie nie ma oczekiwanych efektow
Jakie badania zrobic(czy istnieje mozliwosc ze cos dzieje sie watroba czy trzustka)
Dzień dobry,
Czy u Pani psa problem z Giardią jest już zażegnany? Czy pies był leczony w tym kierunku i czy był robiony powtórny test, który potwierdził, że terapia była skuteczna? Należy pamiętać, iż zakażenie pierwotniakami Giardia lamblia często bywa oporne w leczeniu i może ono wymagać powtórzenia. Jeśli nie było potwierdzenia, iż choroba została wyleczona zaczęłabym od powtórnego testu na Giardie
Oprócz tego, jeśli mamy nawracające problemy z biegunkami zalecałabym badanie kału- aby potwierdzić bądź wykluczyć obecność innych pasożytów. Dodatkowo podstawowe badania krwi- morfologia (szczególnie trzeba zwrócić uwagę na obraz białokrwinkowy, aby sprawdzić, czy między innymi w organizmie toczy się jakiś stan zapalny, w wyniku na przykład przewlekłego zapalenia jelit) oraz obraz czerwonokrwinkowy. Oprócz tego podstawowa biochemia krwi: szczególnie zwracając uwagę na parametry trzustkowe i wątrobowe. Z szerszych badań, wykonywanych zazwyczaj w laboratoriach zewnętrznych przy przewlekłych biegunkach zaleca się wykonać badania w kierunku zewnątrzwydzielniczej niewydolności trzustki oraz stężenie witaminy B12 i kwasu foliowego. Na początku proponowałabym u Pani psa zrobić ponowny test w kierunku obecność pierwotniaków Giardia lamblia (jeśli nie był wykonywany), dokładne badanie kału, oraz podstawowe badania krwi u lekarza prowadzącego. Jeśli natomiast problemy nadal będą występować pomimo, iż w tych badaniach wszystko wyjdzie w porządku wykonałabym wymienione przeze mnie wyżej testy, które wysyłane są do laboratorium zewnętrznego. Jak Pani widzi powodów przewlekłych biegunek może być wiele i wiele jest też możliwości diagnostycznych. Dlatego należy udać się do swojego lekarza prowadzącego, który na pewno ustali prawidłowy schemat postępowania i wdroży odpowiednie leczenie.
Pozdrawiam, Julia Kostrzewa, lekarz weterynarii.
Witam, mam 10 miesieczna shibe i byla bardzo pogodnym, wesolym psem, do momentu kiedy dostala drugą tabletkę na odrobaczenie. Dosłownie chwilę później była bardzo spokojna, tylko leżała, straciła apetyt. 2-3 razy zwymiotowała trochę śliny, nie wiem jak to określić. Co prawda rozwolnienia już nie ma, ale chyba cos ma z żołądkiem lub jelitami, bo stała się niejadkiem i ciagle tak robi jakby jej się chciało wymiotować. Podaję jej probiotyk ale nie bardzo widzę poprawę.
Pozdawiam
Dzień dobry.
Jeśli Pani pies nie czuje się dobrze, jest osowiały, miał wymioty i biegunkę, powinna Pani niezwłocznie skontaktować się z lekarzem weterynarii. Probiotyk w tej sytuacji niewiele zmieni – przypomnę, że to liofilizat bakteryjny, a wskazanie do przyjmowania flory to ulotkowo: nieprawidłowa dieta, wspomaganie procesów trawiennych, uzupełnienie diety u zwierząt z zaburzeniami funkcjonowania przewodu pokarmowego i trzustki, zaburzenia mikroflory jelitowej, uszkodzenie enterocytów, spadek odporności lokalnej, zaburzenia przewodu pokarmowego w okresie stresu, nietolerancja pokarmowa, antybiotykoterapia, wspomaganie redukcji stężenia mocznika w przewlekłej niewydolności nerek. Probiotyk nie podziała na mdłości, wymioty i niechęć do jedzenia. Możliwe, że Pani pies zjadł coś na spacerze i boryka się z zatruciem pokarmowym lub zapaleniem trzustki (sam probiotyk to stanowczo za mało), możliwe, że jakieś ciało obce podrażnia mu stale żołądek i pies nie może się go w żaden sposób pozbyć. Lekarz na wizycie zbada pupila i w razie potrzeby wykona badania dodatkowe (USG, RTG jamy brzusznej).
Z poważaniem, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.