Posłuchaj wersji audio artykułu:
Zespół przedsionkowy u psa to jednostka chorobowa, która przyprawia o zawał serca opiekuna czworonoga… Objawy pojawiają się nagle i wyglądają dość dramatycznie. Często słyszy się od opiekunów, że ich pies ma udar mózgu.
Całe szczęście, szanse wystąpienia tej choroby są znikome.
Z tego artykułu dowiesz się jakie są objawy i leczenie zespołu przedsionkowego. Wyjaśnię też które psy są najbardziej narażone na tą chorobę, oraz jak możesz rozpoznać ją u Twojego zwierzaka.
Zespół przedsionkowy obwodowy u psa
Pełna nazwa zespołu przedsionkowego to: idiopatyczny obwodowy zespół przedsionkowy. Słowo idiopatyczny oznacza, że choroba pojawia się spontanicznie oraz w większości przypadków nie można określić jej przyczyny, a słowo przedsionkowy wskazuje na strukturę ucha wewnętrznego (narządu przedsionkowego) będącą częścią narządu zmysłu i równowagi.
Zespół przedsionkowy u psa objawy
Główne objawy neurologiczne zespołu przedsionkowego to:
| Dziwne ułożenie głowy | Głowa jest przechylona w jedną stronę, zazwyczaj pod kątem około 45 stopni w stosunku do aktualnego ułożenia ciała. |
| Zaburzenia równowagi | Zaburzone jest utrzymanie równowagi, u psa obserwujemy potykanie się, upadanie, chodzenie po okręgu. |
| Ruchy oczu | Występuje tak zwany oczopląs czyli mimowolne, oscylacyjne ruchy gałek ocznych najczęściej w poziomie. |
| Objawy ze strony przewodu pokarmowego | Mogą pojawić się nudności i wymioty, |
| Zaburzenia łaknienia | U psa można zaobserwować zmniejszenie apetytu lub jego brak. |
Oczywiście nie wszystkie objawy zespołu przedsionkowego pojawiają się naraz, ale co najmniej dwa z nich zobaczymy na pewno.
Objawy zespołu przedsionkowego u psa możesz zobaczyć oglądając poniższy film:
Jak zwierzę czuje się w czasie trwania choroby?
Z pewnością odczuwa dyskomfort, który zrozumieją osoby cierpiące na chorobę lokomocyjną czy po przejażdżce kolejką górską.
Mimo tego, że choroba ustępuje sama, nie powinniśmy bagatelizować jej i udać się do lekarza weterynarii, który przeprowadzi dokładne badanie i stwierdzi co dolega psu.
Choroby kryjące się za takimi objawami
Nie możemy zapomnieć, że rzadko kiedy jednostka chorobowa daje objawy charakterystyczne tylko dla niej. Ten sam zespół objawów neurologicznych może też kryć inne schorzenia.
Zespół przedsionkowy starszych psów może “udawać” inne choroby neurologiczne.
Problem może dotyczyć struktur ucha wewnętrznego – narządu zmysłu równowagi, obwodowego układu przedsionkowego, lub struktur w uchu środkowym, które leżą w bezpośrednim sąsiedztwie.
Do innych czynników zaliczamy również:
- nowotwory mózgu,
- nieprawidłowe funkcjonowanie centralnego układu nerwowego,
- uszkodzenia okolicy szyi.
Podobne objawy przedsionkowe mogą wystąpić w przebiegu chorób zakaźnych takich jak:
- toksoplazmoza,
- gorączka gór skalistych,
- infekcje grzybicze.
Oraz innych schorzeniach, jak:
Należy pamiętać, że tylko lekarz weterynarii jest w stanie właściwie zdiagnozować zwierzę.
Zespół przedsionkowy u starszego psa
Jak wcześniej wspomniałam, zespół przedsionkowy u psa pojawia się spontanicznie i zazwyczaj nie da się określić co spowodowało chorobę.
Czasami lekarz weterynarii jednak może ustalić prawdopodobną przyczynę, którą może być:
- infekcja wirusowa,
- zapalenie ucha środkowego,
- przerwanie błony bębenkowej,
- reakcja na leki.
Wizyta u lekarza
Lekarz weterynarii będzie chciał wiedzieć jak najwięcej na temat tego co się wydarzyło.
Możemy wcześniej zastanowić się w jakiej sytuacji doszło do pojawienia się objawów choroby:
- czy pies wcześniej wykazywał jakieś niepokojące nas lub niecodzienne zachowania,
- czy jest w trakcie leczenia,
- jakie choroby wcześniej przebywał,
- kiedy ostatni raz chorował i na co,
- czy w ostatnim czasie zabieraliśmy psa na jakieś wyjazdy np. za granicę, nad wodę, na wieś, do lasu,
- czy miał miejsce jakiś wypadek np. pies skoczył z dużej wysokości, spadł ze schodów, został potrącony.
Im więcej informacji uda nam się przekazać tym łatwiej będzie lekarzowi podjąć odpowiednie kroki.
Kolejnym elementem wizyty jest badanie kliniczne.
Badanie kliniczne polega na przebadaniu ogólnym psa – zwierzę zostanie dokładnie obejrzane i omacane.
Niezbędne jest też wykonanie badania neurologicznego oraz badania uszu przy użyciu otoskopu .
Lekarz może podjąć decyzję, że niezbędne są też:
Leczenie zespołu przedsionkowego u psa
Zespół przedsionkowy u psa jest chorobą samo limitującą się co oznacza, że objawy z czasem ustępują samoistnie.
W większości przypadków stan zwierzęcia zaczyna się poprawiać po 2 – 3 dniach, a powrót do zdrowia następuje w przeciągu około 3 – 4 tygodni.
Jednak nie oznacza to, że pies nie musi zostać zbadany przez lekarza weterynarii.
Może się okazać, że z powodu infekcji bakteryjnej lub kiedy wystąpi zapalenie ucha środkowego będzie trzeba wdrożyć leczenie – podać antybiotyk oraz lek przeciwzapalny. Odpowiedni antybiotyk jest dobierany na podstawie antybiogramu.
Lekarz pobiera próbkę z której sporządza się hodowlę bakterii. Wyrosłe kolonie bakteryjne sprawdzane są pod kątem lekowrażliwości.
Jednymi z częściej stosowanych antybiotyków są:
- enrofloksacyna,
- chloramfenikol,
- sulfonamid z trimetoprimem,
- cefaleksyna.
Gdy występuje zapalenie lub obrzęk ucha może się okazać, że potrzebne jest stosowanie sterydu takiego jak prednizolon w celu redukcji objawów choroby.
Przy infekcji grzybiczej może zostać użyty ketokonazol.
Terapia, w zależności od zaawansowania zapalenia ucha może mieć charakter tylko miejscowy lub konieczne musi być też ogólne stosowanie leków.
W przypadku wystąpienia nudności i wymiotów zwierzę może dostać leki przeciwwymiotne, takie jak na przykład:
- dimenhydrant,
- difenhydramina,
- chloropiramina,
- prometazyna,
- maropitant.
Jeśli lekarz uzna to za stosowne, może dołączyć inne leki będące tak zwaną terapią wspomagającą.
Można do nich zaliczyć piracetam – polepsza odżywienie komórek nerwowych, czy witaminy z grupy B, które mają korzystne działanie na układ nerwowy i wzmagają apetyt.
Jak możesz pomóc psu?
Należy zapewnić ciszę i spokój – zawroty głowy, chwiejny chód i potykanie się jest dla czworonoga nową sytuacją, w której ciężko mu się odnaleźć.
Postarajmy się zapewnić mu wypoczynek unikając głośnych i stresujących sytuacji.
Warto jest ograniczyć ruch zwierzęciu. Jeśli pies jest przyzwyczajony do przebywania w transporterze (lub klatce kennelowej) możemy go tam umieścić, zwłaszcza gdy kojarzy mu się on pozytywnie.
Jednak nie róbmy tego w przypadku pacjentów nigdy niekorzystających z transportera, ponieważ może to wywołać dodatkowy stres.
Lepszym wyjściem jest zamknięcie zwierzęcia w znanym mu małym pomieszczeniu na ten czas.
Pomoc w chodzeniu
Pomoc w chodzeniu – ze względu na utrudnione utrzymanie równowagi pies ma problemy z przemieszczaniem się.
Należy pomóc mu w poruszaniu się poprzez podtrzymywanie go rękoma lub przy użyciu np. ręcznika, który przekładamy pod ciałem zwierzęcia za przednimi łapami i trzymamy za końce.
Zwierzę może sobie zrobić poważną krzywdę, szczególnie gdy ma do pokonania jakieś przeszkody typu schody, śliską posadzkę, czy nierówności terenu.
Dopóki nie poczuje się lepiej musimy je chronić przed nim samym, żeby nie doznało dodatkowych urazów.
Pomoc w jedzeniu
Pomoc w jedzeniu – towarzyszące zespołowi przedsionkowemu nudności i wymioty powodują spadek lub brak apetytu u psa.
Możemy zapobiegać temu podając leki, które zleci lekarz weterynarii.
Warto też przygotować bardziej apetyczny posiłek i zachęcać psa do jedzenia. Dobrym sposobem jest podgrzanie mokrej karmy (wtedy wzmaga się jej aromat), czy konsultacja z dietetykiem zwierzęcym, który ułoży odpowiedni jadłospis.
Może się zdarzyć tak, że pomimo naszego wysiłku zwierzę nie ma ochoty nic zjeść.
Nie musimy się tym przejmować. Psy dobrze znoszą głodówkę i wręcz zalecane jest by raz na kilka tygodni przegłodzić naszego czworonoga.
Brak apetytu spowodowany nudnościami i zawrotami głowy trwa krótko i wkrótce zwierzęciu wraca apetyt.
Możemy również spróbować podawać karmę dla psa w postaci półpłynnej lub płynnej. Istnieją na rynku preparaty w proszku do sporządzania roztworu, którym karmimy zwierzę.
Musimy zadbać o odpowiednie nawodnienie zwierzęcia pomagając mu pić. Ważne jest podawanie odpowiedniej ilości płynów, aby nie doszło do odwodnienia organizmu.
Jeśli istnieją podejrzenia, że pies spożywa zbyt małą ilość wody należy skonsultować to z lekarzem weterynarii, który w razie potrzeby uzupełni braki odpowiednich płynów.
Podsumowanie
Należy być czujnym i obserwować czworonoga w jaki sposób się zachowuje. Czy idiopatyczny zespół przedsionkowy ustępuje i jak szybko?
Objawy neurologiczne powinny mijać po 72 godzinach, a całkowity powrót do zdrowia może zająć dwa tygodnie. Jeżeli jednak nie obserwujemy poprawy lub pies czuje się gorzej, nie zwlekajmy tylko zwróćmy się o pomoc do specjalisty.
W rzadkich przypadkach zespół przedsionkowy u psów może powodować jakieś problemy i wpływać na jakość życia zwierząt. Zwykle wszystkie symptomy zespołu przedsionkowego ustępują, choć czasem może zdarzyć się lekkie przechylenie głowy czy problemy z utrzymaniem równowagi.
Warto pamiętać, że jeśli u psa raz pojawił się zespół przedsionkowy, może się on powtórzyć w przyszłości. Powtórny przebieg choroby będzie podobny do tego wcześniejszego pod względem nasilenia objawów i czasu trwania. Rokowanie przy zespole przedsionkowym u psa zależy w dużej mierze od rozpoznania.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat zespołu przedsionkowego, albo Twój pies cierpiał na zespół przedsionkowy i chcesz podzielić się swoim doświadczeniem, zachęcam do opublikowania komentarza pod artykułem.
Witam. Mam 4 letniego mopsa po świętach zaczeły się u niego problemy z równowagą. Wcześniej miał problemy z kręgosłupem, więc dostał u weterynarza zastrzyki i leki przeciwzapalne. Nic to nie pomogło stwierdzno zapalenie ucha, dostał znowu leki. To również nic nie pomogło. tydzień temu przeszedł zabieg skrócenia podniebienia bo to przeszkadzało mu w oddychaniu i lekarz powiedział że to przez to mogą być zmaiany neurologiczne. I to na nic pies czuje się co raz gorzej jeżeli chodzi o jego równowagę, nie ma żadnej poprawy. Wczoraj nie mógł się podnieść więc w nocy pojechaliśmy znowu do lekarza. Stwierdził że ma uszkodzoną blonę bębenkową dostal zastrzyki i leki.Dziś jest jeszcze gorzej. Najgorsze jest to że badania ma dobre, serce też. Więc co jest.Pomóżcie
Dzień dobry Niestety przyczyn takich objawów może być wiele, również zapalenie ucha wewnętrznego, ale także możliwe jest zapalenie opon i mózgu czy nowotwór. Ucisk rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym czy piersiowym również może być przyczyną niezborności. Niezbędne jest pełne wykonanie badania neurologicznego i badań dodatkowych. Na pewno należy na początek wykonać zdjęcia radiologiczne głowy i kręgosłupa. Badaniem dokładniejszym jest rezonans magnetyczny czy tomografia komputerowa. Ważne jest obejrzenie na zdjęciach struktur puszki bębenkowej, ucha wewnętrznego, rdzenia przedłużonego i móżdżku oraz wykluczenie dyskopatii czy innych stanów, mogących wywoływać ucisk rdzenia. Przy podejrzeniu zapalenia opon wskazane jest badanie płynu mózgowo – rdzeniowego. Myślę, że jeżeli stan psa nie będzie się poprawiał w trakcie leczenia choroby ucha, warto udać się na konsultację do neurologa dysponującego tomografem komputerowym lub rezonansem magnetycznym. Pozdrawiam, lek. wet. Magda Zdanowska.
Moj 15to letni Sznaucerek dostal zespół przedsionkowybylismy u weterynarza. dwa dni zastrzyki ,kropluwki .Po 3 dniachwrucil do normyale po 10 dniach nastapil nawrot. nie taki mocny ale bardzo ma przekrecona glowka.Czy mosze go znowu stresowas zastrzykami i wogole wizyta u weterynarza? mogemu jakos inaczej pomuc?
Dzień dobry.
Jeśli jest to ostry idiopatyczny zespół przedsionkowy, z reguły występujący u starszych psów to teoretycznie może minąć bez leczenia, aczkolwiek podanie leków ma na celu przyśpieszenie powrotu do zdrowia oraz zmniejszenie dyskomfortu u pacjenta. Należy jednak zastanowić się jaka jest faktyczna przyczyna u Pani psa, jeśli wynika z zapalenia ucha środkowego lub wewnętrznego niezbędna jest wizyta u lekarza. Jeśli jest to ośrodkowy zespół przedsionkowy należy także niezwłocznie udać się do lekarza. Ponieważ nie wiem jaki konkretnie rodzaj zespołu przedsionkowego rozpoznał lekarz i jaka jest jego przyczyna, nie potrafię odpowiedzieć na Pani pytanie jednoznacznie, jednak uważam, że bezpieczniej jest udać się z psem do lekarza.
Pozdrawiam, lek. wet. Magdalena Zdanowska.
Komentarz Pani Klaudii:
Mam sznaucerkę 15-letnią, która cierpi na zespół przedsionkowy. Pierwszy miała w grudniu, następny w styczniu i teraz kolejny. Za każdym razem uszy zdrowe i powód tak naprawdę nie jest znany. Sunia choruje na niedoczynność tarczycy od jakiś 7-8 lat. Ma niestety nie usunięty kamień nazębny(czy on może być powodem nawrotow?)z powodu nawracającego zespołu jak i mojej obawy o niewybudzenie. Dostaje steryd oraz antybiotyk, ale tym razem biorąc już 9 dzień leki sunia nadal zatacza się na boki i ma czasem chwilowy oczopląs. Czy ta rasa jest bardziej predysponowana? Czy może jej choroba bądź kamień przyczynia się do nawrotów? I czy w trakcie leczenia mogą pojawiać się nadal objawy?
Dzień dobry.
Czy hormony tarczycowe są ustabilizowane, wykonywane są badania kontrolne? Hormony powinny oscylować przy górnej granicy normy, nawet troszkę ją przekraczać. Należy więc najpierw to sprawdzić. Może dawka leku jest zbyt niska? Może podajecie Państwo lek z posiłkiem, a nie na czczo? Sterydy dodatkowo obniżają poziom hormonów tarczycowych, należy więc odczekać odpowiedni czas po ich zastosowaniu do badania poziomu hormonów z krwi. Najlepiej jest wykonać bardziej wiarygodny test T4 wolna dializowana – metodą dializy równoważnej, oznaczenie jest droższe i wykonywane w nielicznych laboratoriach, na przykład Vetlab. Niedobór hormonów tarczycy może wywoływać silne objawy zespołu przedsionkowego, także oczopląs. Jeśli hormony będą na odpowiednim poziomie należy zastanowić się, co jest przyczyną objawów. Bardzo ważne jest rozróżnienie, czy zespół przedsionkowy jest pochodzenia ośrodkowego czy obwodowego. Wówczas można przeprowadzić wstępne rozpoznanie różnicowe. Następnie do potwierdzenia niezbędne są badania obrazowe (tomografia komputerowa czy rezonans magnetyczny). Możliwe, że konieczne będzie wykonanie badania płynu mózgowo – rdzeniowego. Oczywiście na początek niezbędne są także podstawowe badania krwi i moczu obrazujące funkcjonowanie narządów wewnętrznych. Kamień nazębny jako przyczyna objawów neurologicznych nie powinien być brany pod uwagę, chyba, że infekcja przeniosła się do ucha środkowego czy wewnętrznego, ale to można zdiagnozować wykonując tomografię lub co najmniej rentgen czaszki.
Pozdrawiam, lek. wet. Magdalena Zdanowska.
Badania kontrolne krwi wykonuje co ok. 8 miesięcy. Sunia waży ok 10kg i brała 3/4 tabletki forthyron rano i wieczorem przez te 7 czy 8 lat. Jakoś na początku listopada zrobiłam badania, ponieważ chciałam usunąć kamień nazębny i okazało się, że dawka leku nagle jest za duża i zeszliśmy na 1/4 tabletki dwa razy dziennie. I teraz tak zastanawiając się po zmianie dawki po ok miesiącu pojawił się zespół przedsionkowy. Została przeleczona sterydami i antybiotykiem, ale w styczniu nastąpił nawrót. Zrobiliśmy kontrolne badanie tarczycy i było ok, ale tak jak Pani pisze to było robione po sterydach więc wynik mógł przekłamywać. Pozdrawiam serdecznie
Lablador lat 5 od lutego B r w odstępach 3-4 tygodniowych już 3 ray miał dziwny napad sztywności całego ciała.szczególnie tylnej czę xści oraz szczękościsk. Po masowaniu ok 15 min przechodzi. Nie wiem co o tym my$leć. Widzę jak cierpi i się boi. Nie chce jeść od kilku dni . pije co nie co. Nie mam sposobu podać mu witamin- wypływa..
Proszę o rade oraz więcej info jeżeli ktoś zna taki przypadek
Dzień dobry.
Niestety bez wizyty u lekarza i wykonania na początek podstawowych badań nikt nie powie, co dolega psu. Labradory są rasą, u której występuje skłonność do rozwoju padaczki idiopatycznej, mogą to być jej pierwsze przejawy. Jednak niezbędne jest wykonanie badania klinicznego i wykluczenie innych chorób. Mogą to być na przykład choroby endokrynologiczne, immunologiczne czy mięśniowo- kostnych. Proszę udać się z pieskiem do lecznicy weterynaryjnej.
Pozdrawiam, lek. wet. Magdalena Zdanowska.
Witam, piesek rasy beagle 5-letni zaczął wymiotować, stracił apetyt , zatacza się i kolejnego dnia przechylał głowę w lewą str. Leczony kroplami na lewe ucho. Skonsultowalismy się z lek.wet.,która pobrała mu wczoraj krew, czekamy na wyniki. Chciałam zapytać czy główka skręcona pozostanie, czy jest szansa, że wszystko się unormuje, gdyż pozostałe objawy minęły, tylko lepek cały czas przechyla. Dziękuję i pozdrawiam
Dzień dobry.
Skręt szyi i przechylanie głowy w jedną stronę może być faktycznie objawem zapalenia ucha, ciała obcego w kanale słuchowym lub uszkodzenia błony bębenkowej. Jednak są też inne schorzenia, które mogą powodować nieprawidłowe ułożenie głowy, są to na przykład zapalenie puszki bębenkowej lub też zmiany w narządzie przedsionkowym lub w móżdżku. Objawy skrętu głowy i szyi mogą też nasunąć podejrzenie uszkodzenia kręgów szyjnych, ciężkich infekcji wirusowych lub bakteryjnych. Skręt głowy i szyi jest charakterystycznym objawem zespołu przedsionkowego, o którym przeczyta Pani w artykule https://cowsierscipiszczy.pl/zespol-przedsionkowy/ Powodzenie terapii oraz dojście do pełnej sprawności zależy od przyczyny schorzenia – w tym przypadku nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że objawy minęły, tylko skręt pozostał. To właśnie skręt jest niepokojącym objawem i trzeba go dokładnie zdiagnozować. Jeśli po zastosowanym leczeniu skręt szyi nadal się utrzymuje, a w badaniach krwi nie wyjdzie nic niepokojącego, warto rozpocząć dalszą diagnostykę. Proszę spytać swojego lekarza prowadzącego o możliwość wykonania zdjęcia RTG odcinka szyjnego – pozwoli to wykluczyć uraz tej okolicy. Dobrym pomysłem będzie też zasięgnięcie opinii lekarza specjalizującego się w neurologii.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam, pies rasy spaniel, 10 lat, nagle dostał jakby paraliżu po jednej stronie, główkę ma również ciągle przechyloną, chodzi w kółko, nie może złapać równowagi, a do tego oślepł na jedno oczko, które jest dziwnie wykrzywione i wybałuszone. Byliśmy u weterynarza, stwierdził, że to z zapalenia ucha wewnętrznego. Od dwóch dni dostaje codziennie kroplówkę, sterydy. W naszym mieście żaden weterynarz nie ma tomografu więc do niedzieli ma mieć podawane zastrzyki i kroplówkę, a jeśli to nie pomoże to skierowanie na tomograf do innego miasta. Trafiłam właśnie na ten artykuł i zastanawiam się czy to nie jest dolegliwość, która dopadła mojego psiaka. Po dwóch dniach wydaje mi się, że jest poprawa, ale minimalna, bo piesek nadal ma duże problemy z równowagą, a główka też jest ciągle przechylona. Czy jest jakaś szansa, że z tego wyjdzie i że wzrok w tym oku powróci? Pies nie ma też w ogóle apetytu, bo po kroplówce zwraca. Czy nic mu nie będzie jeśli przez kilka dni nie będzie jadł? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Dzień dobry.
Zapalenie ucha wewnętrznego może przypominać zespół przedsionkowy. W obu przypadkach, chore zwierzęta mają problem z utrzymaniem równowagi, pojawia się chodzenie w kółko, opóźniona reakcja na bodźce. Może pojawić się otępienie – spowodowane bólem. Jednak obecność zapalenia ucha środkowego nie wyklucza istnienia zespołu przedsionkowego. Cieszę się, że pieskowi się poprawia, jednak mimo wszystko uważam, że warto zdecydować się na tomografię, aby upewnić się co do słuszności diagnozy. Szanse na wyjście z choroby zależą od tego, czy przyczyną złego samopoczucia jest zespół przedsionkowy czy zapalenie ucha środkowego – w pierwszym przypadku możliwe, że konieczna będzie rehabilitacja i zwiększenie mobilności pieska, w drugim zwykle następuje pełne wyleczenie. Jeśli chodzi o brak przyjmowania pokarmów, proszę porozmawiać o tej kwestii z lekarzem prowadzącym. Obecnie dysponujemy lekami przeciwwymiotnymi, które mogą zahamować ten przykry dla pupila objaw. Jeśli chodzi o wzrok, warto udać się w tej sprawie do okulisty. Powiększenie gałki ocznej może świadczyć o zwiększonym ciśnieniu gałkowym, czyli jaskrze. Jest to bardzo nieprzyjemne dla pupila i powoduje migrenowe bóle głowy, dlatego jak najszybciej powinien się temu przyjrzeć okulista.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Nasz lekarz też doradził, żeby jednak tomografię zrobić. Dzisiaj piesek chodzi już lepiej, jeszcze się chwieje, ale chodzi bardziej prosto i główka już prawie wróciła na swoją pozycję. Dzisiaj też sprawdzaliśmy te oczka i okazało się, że drugie chyba też nie do końca jest sprawne, ale w tej sprawie również wybieramy się do okulisty. Czy jaskra może wystąpić nagle? Bo pies wcześniej nie miał problemów ze wzrokiem, wszystko stało się po tym zdarzeniu.
Witam
Wczoraj wieczorem moja 6 letnia spanielka raptownie jakby straciła równowagę, zaczęła się przechylać i pociągać tylnymi łapkami.,Kilka razy w nocy wymiotowała i strasznie zaczęła się ślinić, leciała jej strozka śliny . Początkowo myślałam ze to objął od ugryzienia kleszcza ale lekarz to wykluczył . I właśnie wtedy zaczęło mi to wysłać na coś podobnego do udaru. Przechylona głowa na jedna stronę, ślinotok z tej samej strony, zaburzenia i rozbiegany wzrok, problemy z poruszaniem się, wymioty, brak apetytu. Nigdy nie mieliśmy takiej sytuacji. Dwa tyg temu chorowała na uszy, stan zapalny po kompieli w jeziorze.
Czy to może być zaburzenie zespołu przedsionkowego?
Czy należy zrobic badanie neurologiczne?
Jutro mamy wizytę u lekarza i pobranie krwi bo niestety dzis się nie udało 😢
Bardzo się martwię i boje o suczkę , nie wyglada to najlepiej 😓😔
Dzień dobry.
Wspomniała Pani o zapaleniu ucha – czy zostało one wyleczone do końca? Niedoleczone zapalenie ucha, może spowodować zapalenie ucha środkowego, co daje dosyć podobne objawy do tych, które Pani opisuje. Zapalenie ucha środkowego może dodatkowo być przyczyną wystąpienia zespołu przedsionkowego. Jak najbardziej warto zrobić pełne badanie neurologiczne – sprawdzić, czy pupilka wykazuje wzmożone lub opóźnione reakcje odruchowe, czy ma problem z koordynacją ruchów. Proszę nie zwlekać z badaniem krwi oraz neurologicznym, w przypadku zespołu przedsionkowego liczy się szybkie postawienie diagnozy oraz wdrożenie odpowiedniego leczenia. Do tego czasu proszę zapewnić pupilce odpowiednie miejsce do odpoczynku. Zespół przedsionkowy daje objawy podobne do choroby lokomocyjnej – ciągłe zawroty głowy, mdłości, oczopląs – spokój i cisza są wtedy jak najbardziej wskazane.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam mam pytanie od dłuższego czasu kot z schroniska zabrany 5lat temu przewraca sie na prawą stronę. Jeść je i pije tylko problem ma z poruszanie się jaka może być przyczyną i jaka terapię zastosowac bo już nie wiem:(
Dzień dobry.
Przede wszystkim kot powinien być dokładnie zdiagnozowany. Podstawą jest badanie kliniczne, przeprowadzone w gabinecie lekarskim. Czy kłopoty z utrzymaniem równowagi były od zawsze, czy od jakiegoś czasu? Koty to niezwykłe schorzenia, czasem reagują nadaktywnie na pozornie nieistotne bodźce. Bywa, że kłopoty z równowagą mogą być spowodowane problemami z uchem (stan zapalny, świerzbowiec, pęknięcie błony bębenkowej), kot o niewiadomej przeszłości mógł kiedyś doznać urazu, na przykład w wyniku potrącenia przez samochód – w pewnym wieku mogą się ukazać dolegliwości z tym związane. Zapalenie korzeni nerwowych, zwyrodnienia kostno-stawowe, zaburzenia metaboliczne i problemy hormonalne, obecność mas nowotworowych w jamach ciała, to tylko niektóre z możliwych przyczyn utraty równowagi. W trakcie badania klinicznego, lekarz z pewnością zwróci uwagę na symetrię źrenic i reakcje na bodźce u pacjenta. Jeśli w trakcie badania klinicznego nie zostaną wykryte żadne nieprawidłowości, warto wykonać badania dodatkowe – o tym czy będą potrzebne i jakie, zadecydować powinien lekarz prowadzący. Jeśli kot był już przebadany i nie została wskazana przyczyna, może warto pomyśleć o konsultacji neurologicznej.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Dziękuję za wyczerpujące wiadomości na temat zespolu przedsionkowego.
Dzień dobry. Blisko 2 lata temu adoptowalam Mastifa angielskiego,suczke 6 letnia. W piątek wieczorem nie była w stanie wejść po schodach po wieczornym spacerze. Wczoraj tj w sobotę nie była w stanie już w ogóle wstać, wezwalismy lekarza, podał jej zastrzyki i pobrał krew do badania. Wyniki badań krwi wykazują lekka niedoczynność tarczycy jednak lekarz mówi iż nie jest to przyczyną takiego stanu jej zdrowia.
Wczoraj popołudniu trochę wstała i przeszła niewielki odcinek pomiędzy jednym pokojem a drugim. Myśleliśmy iż kryzys zazegnany i syn z mężem wyniesli ją na dwór. Niestety nie załatwiła potrzeb tylko położyła się i chłopaki musieli wnieść ja z powrotem do domu. Nie chce pić, ani jeść. Obraca głowę przy każdej próbie podania czegokolwiek. Czy mogą to być objawy zespołu przedsionkowego?
Lekarz mówił iż mamy tylko 2 lub 3 dni aby ją postawić na nogi jednak nie był w stanie postawić diagnozy.
Pozdrawiam
Sylwia
Dzień dobry.
Objawy o których Pani pisze, raczej wskazują na problemy z kręgosłupem, na dyskopatię – i związany z tym ból. Apatia, niechęć do jedzenia i picia również mogą świadczyć o sporej bolesności. Czy pupilka miała wcześniej problemy z chodzeniem, wstawaniem i z ruchomością? Jest to częsta przypadłość psów o dużych wymiarach, zwłaszcza jeśli dodatkowo mają problem z dużą masą ciała. Aby potwierdzić to przypuszczenie, warto wykonać zdjęcie RTG kręgosłupa, w odcinku lędźwiowym i krzyżowym, oraz sprawdzić reakcję kończyn – czy jest zachowane czucie, czy występują w nich odruchy. W przypadku dyskopatii lub zwyrodnień kręgosłupa, stosuje się leczenie objawowe – włączane są leki przeciwzapalne i suplementy na stawy. Jeśli chodzi o rokowanie, faktycznie, leżący pies nie ma przed sobą długiego życia. Myślę, że najrozsądniej będzie zasięgnąć jeszcze jednej opinii, nie można stawiać rozpoznania schorzenia bez badania zwierzęcia.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Moja suczka miała pierwszy raz zespół przeds ionkowy w maju 2019, przeszedł po 3 tygodniach. Obecnie miewa około 1- o minutowe ataki zachwiania równowagi z oczopląsem . Czy takie krótko trwające ataki to również zespół przedsionkowy? Powtarzalność. Tych ataków jest 1 / tygodniowo
Dzień dobry.
Opisywane przez Panią ataki mogą, ale nie muszą być powiązane z zespołem przedsionkowym. Proszę zwrócić uwagę, jak pupilka zachowuje się przed atakami oraz po nich? Jeśli jest zaniepokojona, niespokojna, nie może znaleźć sobie miejsca, może to nasuwać podejrzenie ataków padaczkowych. Warto nagrać taki atak i pokazać go lekarzowi weterynarii – będzie to bardzo dobre uzupełnienie badania klinicznego i pomoże dobrać odpowiednie leki. Z pewnością jednak nie wolno ich ignorować i należy koniecznie znaleźć ich przyczynę. Wracając do zespołu przedsionkowego, czy po zakończeniu leczenia zostały jakieś niepokojące objawy? Skręt szyi, zaburzenia równowagi, które występują cały czas, a nie w formie ataków? Czy pupilka aktualnie przyjmuje jakieś leki? Czy podaje jej Pani jakieś witaminy, albo suplementy? Kiedy miała ostatni raz wykonywane badanie krwi?
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam! U nas pojawił się ostatnio problem roczny pies york, zaczyna się przewracać, dusić, wymiotować, weterynarz twierdzi, ze to padaczka, ale patrząc na wszystkie filmiki w internecie, na artykuły wyglada to zupełnie inaczej, objawy jak na załączonym wyżej filmiku…
Co zrobić w takiej sytuacji, skoro lekarze dają leki na padaczkę a nic się nie poprawia?
Dzień dobry.
Diagnozowanie pupila warto rozpocząć od wykonania podstawowego badania krwi. W przypadku młodych psów ras małych i miniaturowych, warto wykluczyć najpierw przyczyny metaboliczne. Bardzo często przyczyną przewracania się, wymiotów i gorszego samopoczucia młodych zwierząt jest wystąpienie zespolenia wrotno – obocznego. Schorzenie powoduje, że krew bogata w składniki odżywcze, nie trafia do wątroby, gdzie byłaby odfiltrowana. Badanie krwi (a w nim podwyższone parametry wątrobowe, alt i aspt) pozwoli potwierdzić lub wykluczyć to schorzenie. Leczenie zespołu wrotno – obocznego polega na operacyjnym zamknięciu nieprawidłowo ukształtowanych naczyń krwionośnych. Dodatkowym badaniem, które warto wykonać badanie USG jamy brzusznej. Padaczka jest również bardzo częstą przyczyną objawów, o jakich Pani wspomina, jeśli jednak po zaordynowanych lekach nie ma żadnej poprawy, może warto skonsultować przypadek Pani pupila z innym lekarzem.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam..moj pies nagle wyszedł z legowiska i zaczął prostować łapę przednia ..zaczol sie chować i ciężko było mu ustac na łapach ..po kilku sekundach zaczął iść ale łapy podnosił do góry i na sztywno..n..po około 4 minut przeszło i zaczął normalnie chodzić ..to pierwszy raz takie coś zobaczyłam co to może być ..wspomne ze ma lat 6 i ma wadę serca
Dzień dobry.
Niedowład kończyn może być powiązany z problemami kardiologicznymi – jeśli serce nie radzi sobie z przepompowaniem krwi, mogą pojawiać się zastoje, obrzęki, które mogą powodować sztywność kończyn i problemy z poruszaniem się. Czy pies jest pod opieką kardiologa? Czy ma zalecone leczenie? I czy przyjmuje regularnie leki? Czy opisana przez Panią sytuacja jeszcze kiedyś się powtórzyła? I czy pies miał kiedyś stwierdzone problemy ze stawami?
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam..to było pierwszy raz..tak bierze leki stałe również jest pod kontrolą lekarza ..ten atak był pierwszy raz wyszedł z legowiska i nagle zaczął dziwnie podnosić łapki do góry każda po kolei ale tak szedł jak robot na przemian podnosząc do góry łapki i pupa mu się chwiala ale lapal równowagę.jak szybko dostał tego ataku tak przeszło i od soboty jest dobrze je piję..bawi się..
Dzień dobry.
Możliwe, że jest to powiązane z jego wadą serca. Jednak myślę, że dobrze byłoby się przyjrzeć jego stawom i upewnić się, że nie ma w nich żadnych zmian zwyrodnieniowych, że funkcjonują prawidłowo i mają odpowiednią ruchomość. Cieszę się, że umówiła się Pani na kontrolę do swojego lekarza.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Lekarz nie sprawdzał stawów psa nigdy .wizyte mamy na czwartek dodam jeszcze iż choruje na serce jedna zastawka mu sie nie do myka czy jakoś tak..cieszko oddycha leki bierze..stwierdzono u niego również astmę ..i na którą też jest leczony..jest pieskiem kundelkiem sznaucer mieszany z pudlem..
Moja adoptowana 10 lat temu suczka (ok13lat) pierwszy atak miala w grudniu, po 5 tyg powtorzyl sie. Chodzenie w kolo, brak rownowagi, wymioty, oczoplas poziomy, dezorientacja, po ok 2h powrot do normalnego zachowania. Nie przechylala glowy. Lekarz stwierdzil zespol przedsionkowy starszych pieskow. Uszy ok, st zapalny brak ( badanie krwi) podala przeciwwymiotny. Nie zrobilam na tarczyce, mam w planach. Doradzono mi podawac 1/4tab karsivan 2xdziennie ( 6kg piesek). Czy to pomoc moze? Jak czesto pojawiaja sie takie ataki? Z gory dziekuje za odpowiedz
Dzień dobry.
Przy diagnozowaniu problemów neurologicznych bardzo istotne jest dokładne określenie ogólnego stanu pacjenta i wykluczenie innych schorzeń, na przykład problemów z funkcjonowaniem wątroby, zatruciem metalami ciężkimi, czy choroby nowotworowej. Koniecznie należy wykonać oznaczenie poziomu hormonów tarczycowych. Jeśli pupilka w pełni wróciła do siebie po ataku i nie zachowuje się w żaden sposób inaczej warto też zastanowić się czy nie był to atak padaczkowy. Przy zespole przedsionkowym ważne jest zlokalizowanie przyczyny zaburzeń – obwodowe, centralne, czy idiopatyczne – od lokalizacji w dużej mierze zależy dalsze rokowanie i określenie, jak można pomóc pupilowi. Zwykle w przypadku starszych psów mówimy o idiopatycznej chorobie przedsionkowej. Jej objawy przypominają udar mózgu – mogą pojawić się wymioty, nadmierna ekscytacja, przewracanie się, drżenia mięśni. Często dochodzi do samowyleczenia, jednak objawy mogą powrócić po miesiącu – do trzech miesięcy. Karsivan jest preparatem usprawniającym mikrokrążenie, przy zaburzeniach neurologicznych jest zdecydowanie wskazany do stosowania.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Dzień Dobry!
U szczeniaczka ( w chwili obecnej 3 tyg) zauważyłam przekszywianie głowy w jedną stronę, przemieszczanie się w kółko i wrażenie niezborności lewej łapki. Objawy zgadzają się z Zespołem Przedsionkowym. Jakie badania mogę zrobić w tym wieku? USG?
Jest to szczeniak buldoga francuskiego. Rodzice zdrowi. Czy istnieje szansa wyleczenia?
Będę wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam
Maria
Dzień dobry.
U tak młodego psa nie spodziewałabym się wystąpienia zespołu przedsionkowego. Tak zaawansowane problemy neurologiczne mogą świadczyć o zaburzeniach w rozwoju mózgowia, wodogłowiu lub innych wadach wrodzonych. Proszę skontaktować się z lekarzem, który opiekuje się Pani hodowlą – proste badanie kliniczne pacjenta pozwoli na stwierdzenie stopnia ubytków neurologicznych. W celu dokładnej diagnozy warto wykonać USG przez ciemiączko, aby sprawdzić, czy w obrębie czaszki nie zbiera się płyn (wykluczenie lub potwierdzenie wodogłowia). Warto wykonać badanie krwi, aby sprawdzić, czy parametry wątrobowe lub nerkowe nie są przekroczone – dysfunkcje tych dwóch narządów mogą wywołać objawy neurologiczne. Proszę zwrócić uwagę w jakich sytuacjach dochodzi do zaburzeń neurologicznych, czy objawy nasilają się po jedzeniu, czy są z nim zupełnie niezwiązane. Pewną diagnozę z pewnością postawi neurolog.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam, mam dziewięcioletniego berneńskiego psa pasterskiego, od wczoraj słabo się czuje, słabiej chodziła, dzisiaj słania się na łapach, opadły jej powieki, jedno oko ucieka. Chodzi po ścianach i opiera się o szafki, je i załatwia się normalnie, zdarza jej się zwymiotować. Wizytę u weterynarza mamy umówioną dopiero na jutro. Ale jest w miarę spokojna. Ostatnio miała zapalenie ucha.
Nie wiem, czy jest potrzeba szukania dyżuru weterynaryjnego czy warto zaczekać do jutra.
Dzień dobry.
Raczej nie zwlekałabym do jutra. Jeśli jest to zespół przedsionkowy (a wiele na to wskazuje) ważne jest szybkie zabezpieczenie pacjenta odpowiednio dobranymi lekami. Każda chwila zwłoki może spowodować pogorszenie stanu pupila. Jak sama Pani zaznaczyła, pies ma 9 lat, jak na psa rasy dużej jest to podeszły wiek, starszy organizm jest bardziej wrażliwy na wszelkiego rodzaju stany zapalne, może gorzej znosić chorobę. Dodatkowo wymioty znacząco wpływają na odwodnienie, powodują zaburzenia w równowadze elektrolitowej organizmu. Podsumowując, nie czekałabym z wizytą do dnia jutrzejszego.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam.Mamt yorka lat9,wczoraj o 13 wrócił ze spaceru z prostą tylnią łapką,myślałam że to skurcz,o 15 zaczął chwiać się i upadać ale w miarę przednie łapki funkcjonowały o godz 18 już było bardzo źle 😭 Fado nie mógł utrzymać się na nogach nawet z pomocą !! Oczywiście zabrałam go do weterynarza ,zrobione USG,i rentgen i oprucz sporo powiększonego serca wszystko jest ok, wyniki z krwi są również dobre. Dziś bez zmian piesek nie wstaje ani z pomocą nie utrzymuje się na łapkach😔dodam że oprucz potykania się wcześniej nie miał żadnych z wymienionych objawów.Dziś ma mieć podaną kroplówkę.moje pytanie czy taki całkowity bezwład też jest powodem tego przedsionka na który również nasz lekarz stwierdza???
Dzień dobry.
Zespół przedsionkowy może wpływać na objawy, które Pani opisuje – obserwowane są wtedy zaburzenia równowagi, problem z utrzymaniem właściwej postawy, z odpowiednią ruchomością kończyn. Jednak uważam, że warto byłoby też pochylić się nad sercem pupila. Serce nie powiększa się ot tak, zazwyczaj jest to objaw nieprawidłowego funkcjonowania mięśnia sercowego. Z pewnością powinna Pani udać się do kardiologa, aby skontrolować pracę serca i wdrożyć odpowiednie leczenie. Wracając do opisywanych przez Panią objawów, warto sprawdzić, czy w kończynach miednicznych pies ma zachowane czucie oraz odruchy – jeśli nie wykazuje żadnej reakcji na bodziec bólowy, brak władzy w kończynach może być z zupełnie innej przyczyny i należy przeprowadzić dokładniejszą diagnostykę. DO tego czasu proszę zadbać o to, by nie doszło do zaników mięśniowych – warto delikatnie ruszać nogami pupila, przewracać go delikatnie na boki, aby nie doszło do powstawania odleżyn. Proszę też kontrolować regularność wypróżnień, bardzo często zwierzęta z niedowładem kończyn miednicznych miewają z tym problem.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Moja 4 letnia suczka ciągle się kręci w kółko, szuka nowego miejsca oraz piszczy nie mam pojęcia co jej jest wszystko było ok dopiero nad ranem zaczęła się kręcić i piszczeć
Załatwić się normalnie załatwia, głodna nie była no nie wiem
Dzień dobry.
Chodzenie po okręgu jest zawsze bardzo niepokojącym objawem, zwłaszcza, jeśli występuje w połączeniu z przechyleniem głowy w jedną stronę. Powinna się Pani pilnie zgłosić do lekarza weterynarii i poprosić o zbadanie pupilki. Proszę nie zwlekać, jeśli objaw będzie się powtarzał. W razie ponownego wystąpienia ataku, proszę postarać się uspokoić pupilkę, zapewnić dostęp do świeżego powietrza, spróbować rozproszyć nieco jej uwagę. Proszę zabrać miskę z wodą i pokarmem do czasu ustąpienia objawów neurologicznych, aby nie doszło do zachłyśnięcia.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam, nie wiem czy dobrze tutaj trafiłam ale chciałabym opisać co sie dzieje u mojego psa, jestem. Akurat na czuwaniu i dzwoniłam na emergency ale nie stety nikt nie odbiera:( dodam ze rozmawiałam wcześniej z wet i powiedział mi że mam czekać do rana , dodam ze jak rozmawiałam z wet to nie miała dodatkowych objawów właśnie podobnych do zespołu przedsionkowego:( dodam ze sunia zaczeka być oswała , nie chętna ba nic i widac ze jej coś dolega, bykam z nią na spacerze i kiedy wróciłam chvialam jej wytrzeć brzuszek bo był mokry i brudny , po przetarciu piszczała strasznie, wzięłam ha na ręce i zobaczyłam ogromny wielki opuchniety sutek i opuchlizna schodziła w dół.. leżała biedulka trzęsła się strasznie bo dostała temperatury i stan zapalny w tym miejscu.. mieszkam za granicą nue stety i teraz ciężko jest sie dostać do weta:( wracając do tematu, lezaka i dawałam jej pić lo kilku godzinach gdy mąż wrócił z pracy zaczęła sztywniec, dziwnie się zachowywać:( przeraziłam się po chwili minęło ale za 5 min drugi raz ale juz wtedy doszły wymioty, w tym czasie próbowałam dodzwonić się do weta ale bez skutu zostawiłam wiadomości z prośbą o pilny kontakt iż wcześniej dr, powiedział bym przyjechała wcześnie rano, sunia rasy shit tzu lat 10 leży i ja obserwuje i czuwam 🙁 dodam ze ona naprawdę przeszła sporo, w zeszłym roku ropomacisze oraz guzki na sutkach ;( powiedzcie mi proszę czy mam się martwić? Siedzę jak na szpilkach i odliczamy godziny do weta a obecnie jest u mnie 2:08 ;( martwię się bo nie wiem jak mam pomóc mojej kruszynce 🙁
Dzień dobry.
Na podstawie Pani opisu nie jestem w stanie stwierdzić, czy faktycznie Pani pupilka boryka się z zespołem przedsionkowym, jednak z pewnością sytuacja jest bardzo poważna. Epizody sztywnienia, wymiotów i utraty świadomości, o których Pani pisze, sugerują nadostry przebieg schorzenia, zwłaszcza, jeśli w trakcie spaceru nie zauważyła Pani nic niepokojącego. Osobiście uważam, że powinna się Pani zgłosić do przychodni weterynaryjnej wraz z wystąpieniem pierwszego epizodu zesztywnienia – jeśli objawy postępują w tak piorunujący sposób, nie wiem czy czekanie do rana (bez względu na godzinę, o której wystąpiły objawy), jest rozsądne. Ciekawa jest opuchlizna brzucha / sutka, o której Pani wspomniała. Możliwe, że na spacerze doszło do podrażnienia tej okolicy, jednak wraz z pozostałymi objawami skłaniałabym się do teorii o wystąpieniu jakiejś reakcji uczuleniowej. Tym bardziej nie zwlekałabym z wizytą.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Dzień dobry. U 9ciotygodniowej suczki występują objawy zespołu przedsionkowego, tj.
przechylenie głowy – często,
zaburzenia równowagi – czasami,
Ataki w postaci turlania się i prężenia łapek oraz mimowolny ruch gałek ocznych – rzadko, głównie powodowane czynnikami -stresowymi (strach/radość) lub fizycznymi typu uderzenie się w głowke przy zabawie lub nawet ugryzienie twardej karmy. Ataki trwają na szczęście krótko, staramy się żeby podczas nich nie zrobiła sobie krzywdy.
Suczka u nas jest od 7mego tygodnia swojego zycia, w swoim pierwszym domu nie zauważyli takich objawów.
Po ataku Suna ma wzmożoną potrzebę zabawy lub wyżycia się w postaci gryzienia
Badania krwi w normie poza lekką anemią. Lekarz przepisał NLPZty na kilka dni. Po zajrzeniu do kanałów słuchowych podobno brak widocznych zmian zapalnych. Sugerowane przez lekarza badanie tomografem. Na RTG ciężko ułożyć pieska nieruchomo w dogodnej pozycji.
Witam… mam ok 11 letniego owczarka niemieckiego… od 3 tygodni piesek jest słaby ma problemy z równowaga… tudzien temu udaliśmy się do weterynarza i Pani doktor zrobiła badanie krwi i usg. Okazało się że śledziona jest powiększona ale badanie krwi wszystkie wyniki w normie. Dostała zastrzyki i antybiotyk do dzisiaj… ale niestety jest coraz gorzej… w środę zaczęła chodzić wokoło… nie może utrzymać rownowagi… czy śledziona moze dawac takie objawy … dodam że jakieś półtora miesiąca temu dużo pila ale nie zwracaliśmy na to uwagi bo dostawał sucha karmę… teraz mimo takiego stanu apetyt jej dopisuje…
Dzień dobry.
Trudności z utrzymaniem równowagi są spowodowane przez wiele różnych schorzeń. W przypadku owczarka niemieckiego w tym wieku przede wszystkim należy wykluczyć problemy z kręgosłupem – spondylozę, niestabilność i przesuwanie się dysków, a także zespół końskiego ogona. Nie bez znaczenia jest dysplazja stawów biodrowych – w tym wieku może spowodować poważne zaburzenia w prawidłowym przemieszczaniu się. Warto też przeanalizować, czy we wcześniejszych latach pupil nie miał problemów z kleszczami. Powiększona śledziona oraz wielostawowe obrzęki, bóle stawów i problemy z przemieszczaniem mogą sugerować obecność chorób odkleszczowych, na przykład boreliozy. Jeśli chodzi o chodzenie w kółko, warto upewnić się, że pies nie cierpi z powodu zespołu przedsionkowego – jeśli pupil miewał niedawno problemy z uszami, przewlekłe stany zapalne, warto pójść tym tropem. Schorzeniem, które łączy te wszystkie objawy mogą być zaburzenia neurologiczne. Pies powinien być pod stałą opieką lekarza weterynarii, do czasu ustalenia przyczyny i wdrożenia leczenia przyczynowego należy otoczyć psa szczególną opieką. Proszę w miarę możliwości ograniczyć przestrzeń poruszania się pupila, aby ciągłe upadki nie spowodowały urazów. Proszę zadbać o odpowiednią jakość karmy oraz upewnić się, czy znajduje się w niej odpowiednia ilość witamin z grupy B.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam, nie wiem czy dobrze trafiłam i czy ktoś mi jeszcze tu odpisze, ale sama nie wiem juz co robic, jestem zalamana… Moja sunia (8 lat) miesiąc temu miala usuwany kamień z zębów pod narkozą (jak to lekarz powiedział taką na 80%), po zabiegu czula sie kiepsko, jak to po narkozie, jednak chcieliśmy dać jej trochę czasu na dojscie do siebie. Początkowo była tylko osowiała, mniej sie bawiła i rzadko podnosiła ogon do góry. Po 2 tyg od zabiegu zaczęła charczeć, co bardzo nas zaniepokoiło, udaliśmy sie do weterynarza, który stwierdził zapalenie krtani – jezdzilismy na zastrzyki, charczenie ustało, jednak nadal byla osowiała. Lekarz zrobił EKG, okazało się, ze jest przerost lewej komory i niedomykalnosc zastawki mitralnej- dostała Cardisure, ale stan nadal sie nie poprawiał, zaczęła się przechylać na prawą stronę, ocierać o szafki po prawej stronie, samochody przy chodniku itd. Pojechaliśmy do innego veta który kazał odstawić Cardisure i zlecił Vinpocetinum oraz Encorton. Teraz piesek ma juz przechyloną głowę na prawą stronę, powiekszone po przeciwnej stronie oko (wcześniej oczy na zmianę się powiększały raz prawe raz lewe, ale przed zabiegiem nic takiego nigdy nie miało miejsca), nadal ściąga ją na prawo, czasem się potyka. Je i wypróżnia się normalnie, częściej juz podnosi ogon, jednak stan wciąż jest niepokojący 🙁 proszę o pomoc, chociaż nakierowanie co to może być, obawiam się, że coś poszło nie tak podczas zabiegu usuwania kamienia 🙁
Dzień dobry.
Zacznę może od tego, że badanie kardiologiczne warto wykonać zawsze przed planowanym zabiegiem, a nie po nim – pozwala ono na określenie, jak wydolny jest mięsień sercowy, czy należy przed zabiegiem włączyć leki nasercowe. Również przed planowanym znieczuleniem należy wykonać badanie krwi, aby upewnić się, że organizm jest wydolny. Co do samego przebiegu zabiegu, można tylko snuć domysły, co mogło pójść nie tak, opis, nawet najdokładniejszy, nie jest wystarczający do postawienia diagnozy. Z pewnością jedną z możliwości złego stanu samopoczucia Pani pupila jest zapalenie ucha wewnętrznego i rozwój zespołu przedsionkowego, który nie jest związany z przeprowadzonym zabiegiem. Warto też wziąć pod uwagę możliwość wystąpienia zespołu Hornera – jest to dość częste powikłanie po zabiegach stomatologicznych, może wynikać ze zbyt szerokiego otwarcia jamy ustnej przez zbyt długi czas. Inne możliwości to obecność zmian rozrostowych w mózgowiu. Warto przemyśleć wizytę u neurologa weterynaryjnego. Z pewnością powinna Pani udać się też do okulisty, aby powiększona gałka oczna została należycie zbadana. Proszę starać się ułatwić pupilowi życie, usunąć z jego otoczenia wszystkie wystające krawędzie a także dostosować dzienną dawkę wysiłku do jego możliwości.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Co w sytuacji, kiedy zespół przedsionkowy występuje bardzo często? Np co 4 dni? Piesek nie bardzo ma szansę na regenerację. Co prawda po każdym zespole normalnie wstaje i funkcjonuje jednak widać że każdy taki atak odbiera mu siły. Sunia 17 lat, leczona na wątrobę (niestety zmiany w obrazie usg), tarczycę, bierzemy również agapurin oraz hydroksyzyne. Dokładną diagnostyka jest ciężka ze względu na wiek. Bardzo chciałabym te ataki wyciszyć.
Dzień dobry.
Powinna się Pani skonsultować z neurologiem – aby upewnić się, że jest to zespół przedsionkowy, a nie ataki padaczkowe. Zmiany w wątrobie, o których Pani wspomniała, mogą powodować zaburzenie jej funkcjonowania, wzrost stężenia we krwi substancji, które powinny być przez nią metabolizowane. Te substancje mogą wywoływać zaburzenia neurologiczne i w efekcie ataki padaczkowe, przypominające zespół przedsionkowy. Przypomnę, że przy atakach padaczkowych zauważalny jest okres zwiastunowy (zwierzę jest niespokojne, wierci się, może pojawić się wokalizacja) a po ataku zwierzę jest zdezorientowane, nie wie co się wydarzyło, w czasie ataku zwierzę może się wypróżnić i oddać mocz. Proszę spróbować nagrać owe ataki i pokazać film swojemu lekarzowi weterynarii, znacząco ułatwi to postawienie prawidłowej diagnozy.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Od tygodnia mój owczarek niemiecki, suczka (12lat 7m-cy) ma wg diagnozy weta objawy zespołu przedsionkowego najprawdopodobniej wskutek zapalenia ucha wewnętrznego. Zaczęło się nagle w ub.niedzielę – oczopląs, kręcenie głową, chwiejny krok, przekrzywiona głowa. Oczopląs minął, kręcenie też, pozostał przekrzywiony łebek i przewraca się, apetyt sunia ma świetny, choć ostatnio nie dojada całej porcji. Trudno jej ustać, męczy się, oddech mocno przyspiesza. Ale podchodzi później dojeść. Wyniki krwi są bardzo dobre. Dostaje antybiotyk (cefaleksyna 250mg) i steryd w zastrzyku co 4 dni, wit. B Complex, VitActiv, Karsivan, Nivalin. Pies, z racji wieku miał już wcześniej kłopoty z chodzeniem (rozjeżdżanie się tylnych nóżek – zwyrodnienie kręgosłupa). Od tygodnia wspomagam specjalnie uszytym “podnosidełkiem” i staram się ćwiczyć chodzenie. Już mi się dwa razy wydawało, że choroba ustępuje, bo prostowała główkę, ale to tylko chwilowe. W sobotę – czuła się lepiej – z własnej inicjatywy zrobiła dłuższy spacer z patykiem w pysku. Dziś wysiusiała się na podwórku, zrobiła parę kroków i usiadła. Podniosłam ją, żeby przeniesć ze schodów do korytarza i zauważyłam, że po drodze oddała jeszcze resztkę moczu. Jest wyrażnie coraz słabsza, leży, dużo śpi. Czy jest coś, co można byłoby zrobić w temacie zespołu przedsionkowego? Zdaję sobie sprawę, że wiek też tu odgrywa rolę. Wiem, że przyczyna nie została w sposób pewny określona. Ale te wyniki krwi i apetyt, bystre spojrzenie nie kwalifikują do spisania jej na straty 🙁 Czy mogę jej jeszcze jakoś pomóc?
Dzień dobry.
Główne kryteria jakie należy rozpatrzyć przy rozważaniach odnośnie czasu odpowiedniego na pożegnanie się z pupilem są dość proste. Przede wszystkim musi sobie Pani odpowiedzieć na pytanie, czy w Pani odczuciu pupilka cierpi? Czy je, pije, czy ma jakąkolwiek radość z życia? Jeśli jej egzystencja to jedno, wielkie cierpienie, to decyzja nasuwa się sama. Jednak sama Pani widzi, że pupilka z własnej inicjatywy wybrała się na spacer, że drepcze, je z przyjemnością i pije. Owszem, wiek i zespół przedsionkowy nie rokują dobrze, jednak myślę, że terapia, która została wprowadzona, poprawi jakość życia Pani psa. Co do udogodnień, jakie można zastosować, proszę zapewnić pupilce miejsce do oddawania moczu i defekacji niedaleko legowiska (podkład higieniczny), żeby w razie silnej, naglącej potrzeby mogła z niego szybko skorzystać. Proszę w miarę możliwości masować kończyny, aby nie powstały zaniki mięśni, z powodu małej ilości ruchu. Warto też skonsultować z lekarzem prowadzącym podawanie witamin z grupy B. Proszę rozpieszczać pupilkę, ile tylko można- głaskać, tulić, serwować jej przysmaki, tak, aby u schyłku życia niczego jej nie brakowało.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Cocker spaniel angielski. Wiek pow. 10 lat (ciężko stwierdzić bo jest unas od pół roku-przybłąkał się). Niedoczynność tarczycy, miał też wypadek. Od czasu wypadku (choć może to przypadkowa zbieżność) miał ataki padaczki,po podawanym leku przeciwtrzęsawkowym piesek poczuł się lepiej. Jednak miesiąc temu miał zachowania odpowiadające zaspołowi przedsionkowemu ośrodkowemu -m.in. zespół Hornera, chodzenie nerwowo po okręgu, oczopląs, trzecia powieka.Dostał wówczas forthyron, memotropil oraz canergy. Przez ok. 20 dni było lepiej jednak nie wiem czy dzięki lekom czy ustąpiły samoczynnie ataki. Forthyron 1/2 tabletki na czczo na dobę ma podawany cały czas a ataki wczoraj wróciły. Waga 15kg. Co robić? czy to uleczalne? Wiele wskazuje ze nie tylko tarczyca winna…proszę o poradę i dziękuję.
Dzień dobry.
Przede wszystkim chciałabym uściślić kwestię tarczycy – w przypadku niedoczynności, forthyron powinien być podawany stale, do końca życia pacjenta. W początkowej fazie należy co 3 tygodnie wykonywać kontrolne oznaczenia poziomu fT4, 3-5h po podaniu tabletki, aby upewnić się, że zastosowana dawka jest odpowiednia. Niedoczynność tarczycy w nieustabilizowanej postaci, może nasilać objawy padaczkowe, jednak nie jest to jedyna przyczyna ich wystąpienia. Aby zdiagnozować, czym ataki są spowodowane, należy wykonać badanie krwi i zbadać psa neurologicznie. Jeśli chodzi o zespół przedsionkowy, czy udał się Pan do lekarza weterynarii? Czy został on potwierdzony wynikami badań? Leczenie zespołu przedsionkowego wygląda zdecydowanie inaczej, niż to co Pan opisał (jak sam Pan wyczytał w powyższym artykule). Jeśli faktycznie Pański pupil cierpi z powodu zespołu przedsionkowego, owszem, jest to schorzenie uleczalne, jednak im szybciej wdrożona terapia, tym lepsze rokowanie pacjenta. Jeśli chodzi o niedoczynność tarczycy – stosowanie leków wyrównuje poziom hormonów, jednak nie jest to coś, co da się wyleczyć. Co do napadów padaczkowych – należy ustalić przyczynę, aby rozważać rokowanie pacjenta.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam. Szczeniak Shit tzu (12 tygodni) zeskoczyl z wysokości około 1 metr po czym upadł, prawdopodobnie stracił na jakiś czas przytomność, miał też szczękościsk szczęki . Nie było z nim żadnego kontaktu , sztywnial. Weterynarz podał mu zastrzyki na obrzęki i witaminy. Stwierdził,że złamania nie ma, jedynie prawdopodobnie uraz po skoku. Piesek noc przespal a rano gdy próbował się podnieść cały czas leciał na jeden bok. Główkę też trzyma na boku. Dziś kolejny dzień zastrzyków. Lekarz widzi poprawę bo pies zaczął się podnosić co parę godzin. Jednak cały czas “próbuje iść po ścianie” przewraca się. Idzie bokiem. Pisze do Pani aby zapytać czy zespół przedsionkowy mógłby być następstwem u psa po takim upadku ? Chwilę przed nie było żadnych złych objawow, piesek biegal wesoły 🙁 wspominałam lekarzowi o moich przypuszczeniach jednak odpowiedział ogólnikowo,że pies jest pourazowy.
Dzień dobry.
Zespół przedsionkowy jest zespołem objawów neurologicznych, które pojawiają się na skutek zaburzeń w funkcjonowaniu układu przedsionkowego, najczęściej jako efekt zapalenia lub uszkodzenia ucha wewnętrznego. Pani lekarz prowadzący słusznie stwierdził, że pies jest pourazowy – upadek z tak dużej wysokości może doprowadzić do wstrząsu mózgu, do mikrowylewów pojawiających się w mózgowiu, do powstania krwiaka w tym narządzie. Zaburzenia neurologiczne, które Pani opisuje, są najprawdopodobniej efektem urazu, zwłaszcza, że nie wspomniała Pani, aby wcześniej cokolwiek szczenięciu dolegało. Objawy, o których Pani wspomina, jeśli są związane z urazem, nie wycofają się po jednym dniu, ani nawet po tygodniu czy miesiącu – dojście do pełnej sprawności może zająć dużo więcej czasu, proszę się uzbroić w cierpliwość. Jeśli nie ma Pani zaufania do lekarza prowadzącego i nie zgadza się Pani z postawioną diagnozą, warto skonsultować się z neurologiem weterynaryjnym.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam serdecznie. Od 5 lat mam Spaniela, został znaleziony, był przywiązany, także nie znam jego przeszłości. Obecnie w/g określenia lek. weter. może mieć ok 14 lat. Ciągle walczymy z uszami ma albo zapalenie albo drożdżaki, waży 30 kg i ma też niedoczynność tarczycy, jest na Euthyroxsie 150 2 x1,5 tabl. Trzy tygodnie temu byłam u weta bo zaczęło mu bardzo ropieć oko na które już prawie nie widzi i lekarz przepisał krople Tobrex 3mg i wyczyścił uszy. Dzisiaj nagle zaczął się chwiać i upadać podczas chodzenia, ma też lekko przechylona główkę. Z jakieś 4 miesiące temu też miał coś takiego ale mu przeszło po 3 dniach. Najgorzej było po schodach ( 4 piętro bez winy) ale z pomocą ręcznika jakoś się udało. Czy jest to zespół przedsionkowy, czy może coś innego ?
Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
Dzień dobry.
Niestety, bez badania pacjenta nikt nie będzie Pani w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Bardzo możliwe, że Pani pupil faktycznie cierpi z powodu zespołu przedsionkowego, zwłaszcza biorąc pod uwagę ciągłe problemy z zapaleniem uszu (predysponują one do problemów z układem przedsionkowym). Proszę nie ignorować tych objawów, warto udać się do lekarza weterynarii, aby dobrał on odpowiednie preparaty, które postawią pupila na nogi. Po wyleczeniu pupila proszę dbać o higienę uszu, warto czyścić je z użyciem specjalnych preparatów, które rozpuszczają wydzielinę. Jeśli chodzi o wydzielinę, która pojawia się w worku spojówkowym, oprócz kropli warto przemywać okolicę powiek borasolem, aby usunąć nadmiar bakterii z tej okolicy. Uszy i oczy mogą być odbiciem tego, co dzieje się w jamie ustnej pupila – proszę przy okazji kolejnej wizyty u lekarza weterynarii poprosić o sprawdzenie jamy ustnej.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Dzień dobry
Pani artykuł to strzał w dziesiątkę! Pies ma 12 lat i odkąd wzięłam go z łańcucha ze wsi (8 lat temu), zawsze powłóczył prawą tylną łapą. Wiedziałam czym to na starość u psa grozi bo mam psy od zawsze. Ale to co się stało dwa tygodnie temu to jeszcze teraz myślenie o tym mnie przeraża. Pies o 6 rano zerwał się na równe nogi a za chwilę chwiejnym krokiem próbował wyjść na dwór. Niestety przewracał się (pies w typie labradora), głowa przekręcona i wymioty. Myślałam że zejdę razem z nim bo czegoś takiego jeszcze nie widziałam. Potem doszedł oczopląs. Te punkty co pani opisała to były u psa. A te filmiki co pani wkleiła to na prawdę małe
piwo. Dwie noce i dwa dni co 3-4 godz wymiotował. Dwa razy dziennie byłam u weterynarza aby zatrzymać wymioty. Lekarz zatrzymywał wymioty a ja szukałam przyczyny i trafiłam na ten artykuł. Podzieliłam się opinią z wet no i czekałyśmy na te 72 godz jak na zbawienie:) W międzyczasie leczenie bólu bo to też mogło być przyczyną. Leki, zastrzyki, kroplówki, czopki w końcu zaczęły działać… ale pies dopiero odżył po marihuanie leczniczej dla psa, która jest nowością, i gabapentynie. W międzyczasie ma zapalenie spojówki i bierze antybiotyk w kroplach. Opisałam to bo szukam przyczyny. Tarczyca w normie, pasożyty brak(chociaż badany antygenem Elise, nie jest dla mnie miarodajny). Jest to pies bardzo ale to bardzo neurotyczny. Według mnie za szybko się męczy, dyszy niemiłosiernie. Chciałabym wykluczyć toksoplazmozę (na wsi ze strachu przed burzą chował się do obory z krowami) Niestety nie była to obora XXI w. Ale po przeczytaniu pewnego artykułu dowiedziałam się że jest bardzo trudno otrzymać miarodajny wynik na toksoplazmozę. Są różne metody. Bardzo proszę o podzielenie się swoją opinią w tej kwestii. Acha i jeszcze będę robiła mu prześwietlenie na stawy bo niestety na rezonans czy tomograf mnie nie stać.
Pozdrawiam panią i dziękuję za ten artykuł bo myślałam że osiwieję:) Stres był tak namacalny że mam w domu małego też bardzo chorego psa, to bał się wejść do domu. I te 72 godz spał na dworzu! Masakra
Moj piesek, ok.lat 14. , mieszaniec, 10kg. Od 6 lat leczony Benacorem i Karsivanem z powodu choroby zastawki i znacznie powiększonego serca. Od kilku dni ruchy mmanżowe, upada, nie ma sił i apetytu. Bylismy u weterynarza, z badania krwi morfologia i poszerzony panel biochemiczny wszystkie wyniki w normie. Rtg w normie (oprocz serca). Lekko zawyżone białe krwinki. Dostal antybiotyk z celowaniem na błędnik, ucho srodkowe aczkolwiek w badaniu otoskopem nic lekarz nie zauważył. Witaminy B i cos na apetyt. Po kilku dniach brak w zasadzie poprawy. Dzis dostal lekki steryd działający 24h. Wit B w zastrzyku i kroplowka. Lekarz stwierdza chorobe neurologiczna i zmiany starcze. Dodam ze pies od 2-3 lat mial poczatki choroby. Tak teraz mysle po zastanowieniu. Predzej myśleliśmy, ze ma chore stawy i kladlismy objawy na karb wieku. A to pewnie byly poczatki choroby. Trzęsienie tylnych łap, potykanie sie, niemożność chodzenia po schodach, w dzien zwykle bywal apatyczny, ozywal wieczorem i nocami chodzil po domu. Zaczął wchodzić w zakamarki, chować się. Widze, ze objawy z czasem sie nasilaly i dochodzily kolejne i to chyba trwa od dawna. Co jeszcze mozemy zrobić? Czy poprzestac na leczeniu objawowym czy konsultowac u neurologa? Jest slaby, nie ma apetytu, mało je, schudl ok. 3 kg przez ostatnie kilka miesięcy. Pije ze strzykawki od kilku dni. Ale jest dzielny w tym wszystkim. Co robic?
Dzień dobry.
Nie ma takiej choroby jak “wiek”. W każdym wieku warto leczyć zwierzę, to jest członek rodziny, spędziła z nim Pani wiele przyjemnych chwil, zasłużył na to, by godnie przejść przez życie. Warto udać się do neurologa i zbadać pupila. Możliwe, że faktycznie ma zmiany w mózgowiu, związane z wiekiem, że drżenia kończyn i niechęć do jedzenia wynikają z jakichś zaburzeń neurologicznych lub początkowej fazy padaczki. Możliwe jednak, że niechęć do jedzenia wynika ze złego stanu uzębienia (co można leczyć w czasie sanacji jamy ustnej, wszak wiek nie jest przeciwwskazaniem do znieczulenia), problemy z poruszaniem i drżenia mogą być związane ze zwyrodnieniem stawów (co można próbować opanować lekami przeciwzapalnymi albo preparatami nowej generacji, na przykład Librelą). W przypadku zaburzeń pochodzenia neurologicznego, lekarz specjalista z pewnością zaleci odpowiednie postępowanie, które maksymalnie usprawni funkcjonowanie Pani pieska, lub zleci badania które pomogą w ustaleniu prawidłowej diagnozy. Do czasu podjęcia decyzji warto stosować leczenie objawowe, aby pupil był w jak najlepszej kondycji.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Owczarek niemiecki lat 13.5. ma zespół przedsionkowy pierwszy atak był ok. Miesiąca temu słabe symptomy wtedy były i pies wrócił szybko do zdrowia. Dzisiaj powtórzył się zespół przedsionkowy ale silny , jest oczopląs w poziomie, pies nawet z pomocą niechce wstać. Nie chce oddać moczu. Ma problemy z oddawaniem moczu z powodu paraliżu który kilka lat temu wystąpił z powodu wylewu.Pies ma hemofilię. Dostaje steryd, betaserc, enrofloksacyne. Czy on z tego może wyjść czy to może zostać? Co jeszcze można zrobić. Na razie nie ustępuje oczopląs. Minęło 12 godz. Od podania leków.
Dzień dobry.
Powinna się Pani niezwłocznie udać do lekarza weterynarii – brak oddawania moczu może prowadzić do spastycznego porażenia pęcherza i pęknięcia narządu. Proszę nie zwlekać z wizytą. Jeśli chodzi o zespół przedsionkowy, nie jestem w stanie określić, kiedy dokładnie ustąpią objawy u Pani pupila – może to zająć kilka dni, tygodni, niektóre z nich mogą utrzymać się do końca jego życia. Z pewnością na niekorzyść, jeśli chodzi o dalsze rokowanie, przemawia hemofilia oraz wcześniejsza historia z wylewem. Możliwe, że teraz również doszło do wylewu i objawy brane za zespół przedsionkowy, świadczą właśnie o wylewie. Obawiam się, że nie można zrobić wiele więcej. Jeśli wylew krwi do mózgu zostanie wykluczony, warto spytać lekarza prowadzącego o leki usprawniające krążenie w naczyniach obwodowych (karsivan) oraz o witaminy z grupy B – często działają bardzo korzystnie na pacjentów dotkniętych zespołem przedsionkowym. Proszę też skontrolować uszy pupila, do wystąpienia objawów zespołu przedsionkowego predysponowane są psy z przewlekłymi infekcjami ucha.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Mój piesek w sobotę zaczął się dziwnie zachowywać. Ma 17 lat. Zaczął chodzić w kółko. Na następny dzień było gorzej. Obijal się o napotkane przedmioty. Nie wymiotuje, je i pije z apetytem. Dzisiaj zauważyłam poprawę. Dalej chodzi po okręgu ale zdarza mu się iść prosto. Czy to może być ten zespół przedsionkowy?
Dzień dobry.
Niewykluczone, że Pani pupil cierpi z powodu zespołu przedsionkowego, jednak chodzenie po okręgu i zataczanie się nie świadczy jedynie o tym schorzeniu. Warto upewnić się, że pupil nie wykazuje żadnych innych deficytów neurologicznych, nie ma objawów bólowych, a wyniki badania krwi są w normie. Nie warto zwlekać z wizytą u lekarza weterynarii, mam nadzieję, że pies jest już zbadany przez lekarza. U psów w starszym wieku zaburzenia neurologiczne mogą być powiązane na przykład z wylewem krwi do mózgu, w takich przypadkach wskazana jest szybka pomoc medyczna. Wracając do zespołu przedsionkowego, w jego przebiegu należy koniecznie wdrożyć odpowiednie leczenie, wtedy jest spora szansa na to, że część objawów klinicznych wycofa się i pupil wróci do częściowej sprawności. Po konsultacji z lekarzem i postawieniu diagnozy warto omówić kwestię podaży odpowiednich suplementów diety i zestawu witamin dla seniora.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam. Mój owczarek według lekarza doznał zespołu przedsionkowego. Pojawił się nagle niedowlad i skrzywienie głowy oraz oczopląs. Dziś mija 48h (16.02.) I nie ma żadnej poprawy mimo leków, czy to jest normaln, czy jest jeszcze szansa. Nie jest w ogóle wstanie się podnieść tylko leży. Podnosi tylko głowę do picia i jedzenia
Dzień dobry.
Przykro mi, że spotkało to Pani pupila. Przede wszystkim warto upewnić się, czy to zespół przedsionkowy, czy inne schorzenie związane z układem nerwowym – wiele starszych psów cierpi z powodu udarów, wylewów krwi do mózgu, nie bez znaczenia są rozwijające się w mózgowiu nowotwory. Warto odwiedzić neurologa, aby wykluczyć te schorzenia, w takich przypadkach leczenie może różnić się od terapii zalecanej przy zespole przedsionkowym. Co do zespołu przedsionkowego, zazwyczaj po podaniu leków (zwłaszcza sterydów), samopoczucie pacjenta jest zdecydowanie lepsze. Domyślam się, że Pani pies miał wykonane badanie krwi, prawda? Czy którekolwiek parametry były podniesione? Z pewnością warto zapewnić pupilowi spokojne miejsce do odpoczynku. Proszę nie zostawiać pupila samego z miską i zwrócić uwagę, czy przełyka w sposób prawidłowy, czy nie dławi się i nie krztusi podczas jedzenia i picia. Proszę też na bieżąco informować lekarza prowadzącego o stanie zdrowia pieska, by w razie potrzeby szybko zmienić leczenie.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam. Mam starszą sunię ze schroniska. Bielmo na oczach, po 2 operacjach wycięcia nowotworu. Dzisiaj zdarzyła się sytuacja. Mam zakladane ogrzewanie. Suczka podeszla do robotnika, który wyciągał narzędzia, przewrocila się i zwymiotowala. Od tego czasu nie może ustac na nogach, wywraca się z każdym krokiem. Lekko przechyla jej się główka i dyszy. Co mogło się stać?
Dzień dobry.
Natychmiast powinna się Pani skontaktować z lekarzem weterynarii, pupilka powinna być jak najszybciej przebadana przez lekarza. W tym momencie najistotniejsze jest udzielenie pieskowi pierwszej pomocy. Lekarz powinien zbadać pupilkę i na podstawie wyników badania klinicznego (i ewentualnych badań dodatkowych) z pewnością dobierze leki. Odpowiadając na Pani pytanie, ciężko jest określić co mogło spowodować taki obraz kliniczny. Z pewnością wysoce niepokojące jest utrzymywanie się wymienionych przez Panią objawów, niemożność utrzymania prawidłowej postawy ciała i dyszenie. Nie jestem pewna, czy może to być zespół przedsionkowy, jednak nie można wykluczyć także innych schorzeń, chociażby wylewu, hipoglikemii, albo ataku padaczkowego o nieznanym tle. Nie powinna Pani zwlekać z wizytą u lekarza.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Aktualizazja sytuacji. Sunia uspokoiła się po około godzinie, później mogła już utrzymać równowagę i chodzić. Była u weterynarza i dostała zastrzyk wzmacniający. Pan weterynarz stwierdził że nie widzi niepokojących objawów na tamtą chwilę i kazał obserwować. Co Pani o tym myśli? Mam też drugą suczkę, która bardzo szczeka i stresuje staruszkę, czy to mogło się przyczynić?
Dzień dobry.
Nie badałam Pani pupilki, nie wiem jaki był jej stan w momencie, gdy odbywało się badanie kliniczne – jeśli ma Pani wątpliwości co do słuszności diagnozy, warto zasięgnąć porady innego lekarza weterynarii, który na podstawie badania klinicznego oceni stan zdrowia Pani pupilki. Ciężko jest ocenić, czy stres mógł wpłynąć na “atak”, który Pani opisała. Z pewnością stan emocjonalny zwierzęcia jest ważny, ciągły stres i niepokój mogą predysponować do wystąpienia zaburzeń neurologicznych. Jeśli wie Pani, że obie suczki nie dogadują się zbyt dobrze, warto porozmawiać z lekarzem prowadzącym o środkach uspokajających dla obu pupilek, możliwe, że pomogą one w znalezieniu wspólnego języka.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam 2 miesiące temu mój pies pisknoł czy zawył i po chwili dostał tajak by badaczkę odgryzł sobie kawałek języka chodzi z przechyloną głową na lewo ciągle chodzi w kółko ale na początku zara po ataku w kwietniu miał wymioty nudności tracił równowagę był osłabiony brak apetytu były oczopląsy bierze od kwietnia leki brał antybiotyk na silny stan zapalny weterynarz oczywiście porobił badania pobrał wymaz zucha i stwierdził pęknięcie błędnika przedsiąkowego było ok ta głową przechylona mu została i te chodzenie w koło ale od wczoraj ma ataki takie jak ataki padaczki wczoraj miał 11 razy chwilę po ataku był jak pijany a po jakiś 10 minutach chodził normalnie je piję a dziś od 5 rana miał 2 ataki ja jestem przerażona tymi atakami pies cierpi przez te ataki przy atakach tych ma szybkie bicie serca szybko oddycha ale głośno i ciężko leki bierze nikt go nie chce uspac. Boję się że coś sobie zrobi
Dzień dobry.
Powinna Pani niezwłocznie zgłosić te objawy lekarzowi prowadzącemu. Ataki padaczkowe, zaburzenia neurologiczne są bardzo niepokojące. Domyślam się, że podczas pierwszego badania został zdiagnozowany zespół przedsionkowy, przy zaostrzeniu objawów może dojść do rozwoju tego typu objawów. Proszę nie zwlekać z ustaleniem terminu wizyty kontrolnej z pupilem. Podczas ataków proszę zapewnić mu spokojne warunki, z jak najmniejszą ilością bodźców, z miękkim posłaniem, aby nie doznał żadnego urazu, uszkodzenia ciała.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Dzien dobry,
Shitzu 10 i pol roku.
Jakies 3 lata temu mial atak ktory zaczął sie w nocy, pies skowyczał, sztywniał i
sikał w tym samym czasie. Dostal wtedy sterydy i lek rozkurczowy. Przeszło po leczeniu. Od dwóch lat pies boi sie burzy, i bardzo głośnych wybuchów np fajerwerków, caly sie trzesie i bardzo sapie, dostal lek na uspokojenie.
4 miesiace temu, zaczelo sie od rozwolnienia w nocy w domu, i tak przez dwa dni wlacznie z sikaniem w nocy, potem stracil równowagę, nie mogl stac na tylnich lapach, padal a jak probowal chodzić to wkoło, również lewe oko
bardzo mętne, ogolnie patrzyl na mnie jakby nie widział albo tak jakby patrzył w dal. Dostał sterydy i powoli przeszło.
2 dni temu obudził wszystkich skowyt, pies sztywniał i znowu zsikał się. Rano wszystko normalnie. Weterynarz zbadał mocz, powiedział ze nie ma infekcji w układzie moczowym, nie dal rzadnych leków. Poprzedniej nocy pies narobił ( i siku i kupe) zobaczyłam rano jak wstałam. Dzis w nocy znowu obudził mnie skowyt ale dużo krótszy, pies nie wstał tak jakby dalej spal i na lezaco na boku znowu sikał sie. Również pies bierze leki na uspokojenie przez ostatni tydzień ( nie codziennie tylko jak jest burza) proszę o pomoc
Dzień dobry.
Biorąc pod uwagę opisywane przez Panią sytuacje, rozsądnie będzie wykonać pupilowi porządne badania, aby określić, co właściwie mu dolega, zaburzenia neurologiczne, utrata świadomości, zagubienie, wokalizacja i utrata władzy nad zwieraczami mogą sugerować bardzo wiele schorzeń. Przede wszystkim warto zacząć od szerokiego panelu badania krwi oraz badania USG jamy brzusznej, by mieć jakiś pogląd w stan zdrowia psa. Na podstawie opisu sytuacji, nie jestem w stanie stwierdzić, co może dolegać Pani pieskowi – może to być zespół przedsionkowy, oczywiście, ale równie dobrze może to być padaczka, jakieś zaburzenia neurologiczne, albo problemy zupełnie innej natury, chociażby wypadnięcie dysku. Należy dogłębnie przyjrzeć się pupilowi i dopiero po wynikach badań lekarz prowadzący będzie mógł określić, jak można pomóc Pani pieskowi.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
28 czerwca mój piesek sznaucer 14 letni zachorował -wymioty, biegunka1x, oczopląs , zaburzenia chodzenia, przekrzywiona głowa . Byłam u lekarza – kroplówki, leki , sterydy . Morfologia dobra- brak stanu zapalnego . Po tyg pies wyzdrowiał – obiegał, bawił się , jadł . Do niedzieli 10 lipca . Rano nie mógł utrzymać równowagi , oczopląs .Diagnozy konkretnej nie ma- zapalenie ucha, zespół przedsionkowy, guz mózgu . Czy RTg może coś pomoc ? Tomografia odpada bo noe można go uśpić do badania- przerost mięśnia sercowego ….
Dzień dobry.
Przykro mi, że Pani pies zachorował. Niestety, badanie RTG głowy nie będzie najlepszym wyborem, jeśli chodzi o metodę obrazowania w tym przypadku – RTG zalecane jest najczęściej do obrazowania zmian w tkankach twardych, kościach, a także w obrębie jamy brzusznej (jest nieocenione w przypadkach diagnozowania niedrożności w przewodzie pokarmowym) a tu potrzeba badania, które zobrazuje możliwe zmiany w tkankach miękkich, dodatkowo na głowe, a więc w miejscu gdzie jest bardzo wiele, bardzo drobnych i delikatnych struktur. Za pomocą RTG ciężko będzie stwierdzić zmiany rozrostowe w mózgowiu psa. Proszę mimo wszystko zastanowić się nad wykonaniem tomografii komputerowej. Placówki oferujące wykonanie TK zazwyczaj dysponują opieką anestezjologa w czasie znieczulenia a naprawdę rzadko zdarza się taka wada serca, która absolutnie wyklucza możliwość znieczulenia pupila. TK pozwoli na jednoznaczne wykluczenie lub potwierdzenie diagnozy a dzięki temu przyspieszy proces leczenia pupila.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Witam…
U nas w kwietniu nagle pojawiły się objawy, dokładnie wszystkie wskazujące na zespół przedsionkowy 😔
Ciężko było się pogodzić, że nasza 13latka ganiająca jak szalona po ogrodzie nagle zgasła tak nagle i tak całkiem… Pojawiła się goraczką, sapanie, była nie spokojna, przykurcz i pochylenie głowy, oczy zrobiły się “błędne” zaszły zaćmą, najpierw szybko jedno a za kilka tygodni drugie… Wymioty, biegunka, brak apetytu, niechęć do wody, kłopoty z poruszaniem się wręcz błagalny wzrok “weź mnie przenieś po tych schodach”, chód w koło, zawroty i przewroty częste stłuczki ze ścianą czy innymi przedmiotami.
Wskazanie do badania krwi… wyszły ok, ale zaraz na drugiej wizycie diagnoza fantastycznego weterynarza, że to może być zespół przedsionkowy😔
Dla nas szok co robić jak ratować, jak ulżyć, czy to uleczalne… Straszne to było.
Dostała serię antybiotyku dożylnie i steryd… Szybko stanęła na nogi i prawie wróciła do dawnej kondycji, e już od tamtej pory jest “pod kloszem” nosimy, pomagamy wejść po schodach. Niestety jest już wiekowym psem więc “dziadostwo” wraca co chwilę, od kwietnia walczymy już 4 raz… lekoterapia działa i trzyma ją do 3 tyg, potem “pyk” i od nowa, z tymi samymi objawami i znowu sterydy i jest ok. Strasznie nam jej żal, myślałam, że lekarz mi powie o najgorszym, żeby się nie męczyła… Jednak nie ten Człowiek jest wspaniały i walczy o nią cały czas, dopóki pomagają leki choćby co 2 tygodnie to będziemy je podawać jak długo trzeba będzie…. Nie wyobrażam sobie inaczej, choć serce pęka patrząc na męczarnie kiedy wraca choróbsko
Witam . Mam pieska 15 letniego wieczorem zaczęła wymiotować piana chodziła tam.i z powrotem chwiejnie . Dziwnie oczami przewracała i głową była przechylona w bok. Jestem przerażona bo pierwszy raz takie coś się stało. Rano już nie wymiotuje ale dalej głową troszkę na bok. Nie chcę jeść i pić co to może być?
Dzień dobry.
Niestety, opisywane przez Panią objawy są bardzo niespecyficzne i mogą sugerować wiele schorzeń, jedno jest pewne- powinna Pani niezwłocznie, jak najszybciej udać się do lekarza weterynarii. Wymioty i chwiejny chód mogą sugerować problemy z przewodem pokarmowym – począwszy od zapalenia żołądka, skończywszy na obecności ciała obcego. Nawracające wymioty prowadzą do zaburzeń elektrolitowych, powodują silne podrażnienie przełyku i osłabienie zwierzęcia. Przechylenie głowy u starszego psa może wynikać z wylewu, epizodu padaczki a nawet z zespołu przedsionkowego. Bez zbadania pacjenta nie da się stwierdzić “co to może być”, a tym bardziej w żaden sposób nie można pomóc cierpiącemu stworzeniu. Mam nadzieję, że nie zwlekała Pani z ustaleniem wizyty u lekarza weterynarii.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Dobry wieczór,
Mój 13letni pies ma najprawdopodobniej zespół przedsionkowy. Zaczęło się 2 dni temu (50h). Oczopląs jest już mniejszy, ale on nadal nie umie wstać, próbowaliśmy to wyprowadzić na dwór, żeby się wypróżnił, ale nie potrafi się utrzymać na nogach i tym samym od ponad 2 dni nie robił kupy. Pije wodę i sika na podłożony ręcznik. Na początku wymiotował, później zjadł ryż z kurczakiem, drugiego dnia też i nie zwymiotował. Niestety nie wypróżnił się, a zazwyczaj robi to na każdym spacerze. Jak mu pomóc? Podać coś na wywołanie rozwolnienia? Czy karmić go czy na razie nie? Musi dzisiaj przyjąć ostatnią tabletkę Cimalgexu, miał tego nie brać na pusty żołądek…Proszę o pomoc.
Dzień dobry.
Opisywany przez Panią stan jest wskazaniem do PILNEJ wizyty u lekarza weterynarii. Owszem, może to być zespół przedsionkowy, jednak równie dobrze może to być status epilepticus, albo wylew. Z tego co Pani pisze, brak wypróżnienia nie jest jego największym problemem. Proszę pamiętać, że przy deficytach neurologicznych liczy się każda chwila – im szybciej wprowadzone leczenie tym większa szansa na powrót do sprawności (na przykład w przypadku wypadniętego dysku, urazu rdzenia – tego też nie można wykluczyć). Nie powinna Pani zwlekać z wizytą, każda godzina zwłoki może pogorszyć rokowanie Pani psa.
Z poważaniem, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Dziękuję za odpowiedź. Nigdzie nie napisałam, że nie byliśmy u weterynarza, wręcz przeciwnie, od razu pojechaliśmy. Nie przewidzieliśmy, że może być taki problem z kupą, a potem był weekend dlatego starałam się znaleźć na ten temat jakieś informacje. Leki brał, niektóre jeszcze bierze. Na szczęście już po wszystkim, została trochę przekrzywiona głowa i lekkie zaburzenia równowagi. Pozdrawiam
Witam dziś byłam u weterynarza z moim psem dostał lek betaserc. Czy on jest bezpieczny ? Piesek ma również chora trzustkę
Dzień dobry.
Nie ma leku, który można określić, jako 100% bezpieczny, jednak żaden lek nie jest zalecany ot, tak sobie. Z pewnością były wskazania, aby zalecić ten preparat do stosowania u Pani pupila. Jeśli ma Pani wątpliwości, czy został on zalecony słusznie, proszę omówić to z lekarzem, który to zalecił, lub wybrać się z psem do innego lekarza i zasięgnąć drugiej opinii.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Dzień dobry
Mam pieska seniora. Z nami jest ponad 7 lat a nie wiemy ile dokładnie ma lat – pewnie ok. 12-13.
Prawie miesiąc temu dostał zespołu przedsionkowego. Od dwóch lat jesteśmy cały czas pod opieką weterynarza.
Piesek oślepł 4 lata temu (SARDS). W grudniu zeszłego roku miał usuwany nowotwór skóry. Wyniki krwi ma bardzo dobre. Od wystąpienia ataku minęły ponad 3 tygodnie. Nadal ma przekrzywioną głowę, chodzi jak pijany. Ma apetyt i załatwia się normalnie. Niepokoi mnie to, że nie może normalnie spać.. zawsze spał w legowisku. Teraz jest mu niewygodnie i śpi na ziemi. A dodatkowo od paru dni nie może położyć się nawet na podłodze. Próbuje kłaść głowę na ziemi i od razu podnosi. Do tego budzi się w nocy nagle i strasznie dyszy. Przyjmuje agapurin, neurovit, gabapentyne. Miał antybiotyk w zastrzykach bo było podejrzenie zapalenia ucha + dicortinef. Teraz ma mieć włączony steryd. Weterynarz na wizycie powiedział, że może też mieć jakiegoś guza. Proszę mi powiedzieć czy jest szansa, że jeszcze się mu poprawi? czy raczej przygotowywać się na najgorsze? Piesek ma lepsze chwile ale ma również takie, że widać, że mu źle.. zaczyna pomrukiwać a nigdy tak nie robił. Nie wiem co jeszcze można by było zrobić..
Dzień dobry.
Przykro mi, nie badałam Pani pieska, nie jestem w stanie określić jakie jest jego rokowanie, to jest kwestia do omówienia z lekarzem prowadzącym. Domyślam się, że przy usuwaniu tego guza ze skóry, nie zostało wykonane badanie histopatologiczne? Wszystkie usuwane zmiany warto przebadać, aby upewnić się, czym one właściwie są. Możliwe, że Pani piesek ma jakiegoś guza w mózgowiu – aby się o tym przekonać należałoby wykonać tomografię komputerową głowy (przy okazji będzie można z dużą dokładnością ocenić kanał słuchowy). Co do snu, sama Pani powiedziała że jest to starszy piesek, może problem leży w stawach – bolący kręgosłup, łapki, biodra, skutecznie mogą utrudnić spanie w komfortowej pozycji. Proszę zastanowić się nad zakupem specjalnego materaca do legowiska, tak, by pupilowi wygodnie się leżało. Jeśli problem z położeniem się dotyczy tylko niechęci do kładzenia pyszczka, może problem jest zlokalizowany właśnie tam. Wiele starszych piesków ma problem z kamieniem nazębnym, parodontozą, obniżaniem się brzegu dziąsłowego, to wszystko bardzo boli. Mam nadzieję, że uda się określić co dokładnie dolega Pani pupilowi.
Życzę dużo zdrowia, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.