Posłuchaj wersji audio artykułu:
Krtań to najwęższa część układu oddechowego u wszystkich zwierząt. To tam występuje największy opór przepływającego powietrza.
Narząd ten ma dość skomplikowaną budowę, składa się z drobnych chrząstek (cztery główne to chrząstka nalewkowata, pierścieniowata, tarczowata i nagłośniowa) oraz licznych mięśni, które umożliwiają odpowiednie ułożenie owych chrząstek wobec siebie, w trakcie wdechu, wydechu, spoczynku i przełykania – jest to układ stale poruszający się i pracujący.
Krtań oddziela układ oddechowy od przełyku, chroni przed zassaniem kęsów do tchawicy. Odpowiada także za wydawanie dźwięków – to w niej zawarte są struny głosowe, których wibracje i odpowiednie napięcie sprawiają, że psy mogą wydawać z siebie dźwięki.
Bardzo ważna jest też funkcja ochronna dróg oddechowych, ruchy krtani (a konkretnie głośni) biorą udział w kaszlu i kichaniu – są to złożone procesy, ale do ich sprawnego przebiegu niezbędna jest prawidłowa praca krtani.
Krtań posiada bardzo bogate unerwienie, zaopatrywana jest przez nerwy krtaniowe doczaszkowe oraz doogonowe, które są odgałęzieniami nerwu błędnego. Rozwidlają się one na sieć drobnych włókien nerwowych, sterujących całym aparatem krtaniowym.
Co się stanie, gdy mechanizm unerwiający krtań nie działa właściwie?
Jak można pomóc psu, cierpiącego z powodu silnej duszności? Kiedy dochodzi do takich sytuacji?
W poniższym artykule omówię zagadnienie porażenia (paraliżu) krtani u psa.
Co to jest porażenie krtani?
Porażenie krtani, inaczej paraliż krtani u psa, jest zaburzeniem funkcjonalności tego narządu. Główną przyczyną jest zaburzenie unerwienia, wynikające z demielinizacji włókien nerwowych albo uszkodzenia nerwów.
Na porażenie krtani wpływa też funkcjonalność mięśni, które wchodzą w skład narządu – ich dysfunkcje i niewystarczająco silne napięcie również mogą wywołać paraliż krtani.
Istnieje wiele powodów uszkodzenia włókien nerwowych. Mogą to być urazy szyi, procesy nowotworowy, wywołujący ucisk na gałęzie nerwu.
Na wystąpienie porażenia krtani wpływa także niedoczynność tarczycy – psy z zaawansowaną niedoczynnością szczególnie często są dotknięte tym schorzeniem (a także nużliwością mięśni, czy też przełykiem olbrzymim. Więcej o niedoczynności tarczycy u psów przeczytacie Państwo w artykule: https://cowsierscipiszczy.pl/niedoczynnosc-tarczycy-psa/.
Na rozwój tego schorzenia mają wpływ choroby zakaźne – porażenie krtani może być powikłaniem po nosówce, lub jednym z objawów tężca. Bywa, że przyczyna pozostaje nieznana – jednostka chorobowa jest określana wtedy jako idiopatyczne porażenie krtani u psa.
Predysponowane do wystąpienia schorzenia są głównie zwierzęta w wieku średnim i psy starsze (w wieku 8 -11 lat), ras dużych i olbrzymich. Szczególnie często porażenie krtani występuje u labradorów oraz golden retriverów.
Co ciekawe, porażenie krtani zdarza się częściej u samców, niż u samic – szacuje się, że osobniki płci męskiej chorują prawie 2 razy częściej, niż osobniki płci żeńskiej.
U psów rasy Bouwier de flandres, husky, malamutów, buldogów, potwierdzono podłoże genetyczne choroby – jest to jednostka autosomalna dominująca. Psy, u których wystąpiło porażenie krtani, nie powinny być wykorzystywane do rozrodu.
Porażenie krtani może też występować jako objaw kliniczny znacznie poważniejszego schorzenia. Mowa tu o zespole polineuropatii, do wystąpienia którego są predysponowane rottweilery i dalmatyńczyki. Pierwsze objawy chorobowe występują już w bardzo młodym wieku (4 – 11 tygodni). W takich przypadkach mowa o wrodzonym porażeniu krtani u psa.
Porażenie krtani u psa może występować razem z innymi schorzeniami, dotyczącymi układu oddechowego. Warto upewnić się, że krtań działa prawidłowo, gdy pupil cierpi na zapadalność tchawicy, albo ma zespół ras brachycefalicznych. Szacuje się, że prawie 1/3 pacjentów z zapadalnością tchawicy ma dodatkowo porażenie krtani; ponad połowa psów dotkniętych zespołem ras brachycefalicznych ma niedowład krtani.
Mechanizm i patofizjologia porażenia krtani psa
Aby zrozumieć, jak poważnym zaburzeniem jest paraliż krtani, warto najpierw w skrócie omówić jej funkcjonowanie przy właściwym unerwieniu i prawidłowo działających mięśniach.
Podczas oddychania głośnia zamyka się w trakcie wydechu (chrząstki zbliżają się dośrodkowo) i otwiera (chrząstki oddalają się od siebie) w trakcie wdechu. Za te ruchy odpowiadają mięśnie pierścienno – nalewkowate. Ruchy są bardzo wyraźnie widoczne w trakcie badania laryngoskopowego – zauważalne jest rytmiczne zamykanie i otwieranie szpary krtaniowej.
W przypadkach porażenia krtani dochodzi do utraty funkcjonalności przez mięśnie pierścienno – nalewkowate – oznacza to, że w trakcie wdechu chrząstki krtani nie są odprowadzane i nadal są w położeniu przyśrodkowym. Powoduje to znaczące zwężenie szpary głośni, powietrze ma znacznie mniejszą możliwość przepływu, znacząco zwiększa się opór, jaki powietrze musi pokonać.
Aby zachować podobny przepływ powietrza, który zaspokoi zapotrzebowanie całego organizmu na tlen, przepływ powietrza musi być dużo szybszy, zatem zwiększa się podciśnienie, które “wciąga” strumień powietrza. Przypomnę, że w trakcie procesu chrząstki krtani są dość luźno położone, zatem podczas wciągania powietrza do dróg oddechowych, są zasysane do światła narządu.
Porażenie krtani jest szczególnie niebezpieczne, jeśli rozpatrujemy je w kwestii przełykania kęsów pokarmu. Tak jak wspomniałam na początku, chrząstki krtani zamykają się w trakcie przełykania karmy dla psa. W przypadku, gdy dochodzi do porażenia krtani i chrząstki nie są w stanie zbliżyć się do siebie przyśrodkowo, zatem szpara krtaniowa nadal jest otwarta w trakcie przechodzenia kęsa.
Przez to może dochodzić do przedostania się fragmentów pokarmu do dróg oddechowych, co predysponuje do wystąpienia zachłystowego zapalenia płuc.
Objawy porażenia krtani u psa
Głównym objawem klinicznym niedrożności krtani jest znaczna duszność. Jednak zanim wystąpi, właściciel zauważa nietolerancję wysiłkową pupila – pies, który do tej pory był żywiołowy i energiczny, traci chęć do ruchu, bardzo szybko się męczy i łapie zadyszkę. Nawet przy niewielkim spacerze pupil nieustannie zieje. Objawy mogą nasilać się przy wysokich temperaturach otoczenia.
Głos pupila może być zmieniony. Struny głosowe nie są utrzymywane w należytym napięciu, zatem może pojawiać się ochrypnięcie, obniżenie barwy głosu. Zwierzę może chrapać w trakcie snu. W skrajnych przypadkach może dojść do utraty głosu.
Duszność o której wspomniałam, jest często połączona ze wzmożonym świstem lub wibrującym dźwiękiem w trakcie oddechu (głównie wdechu). Pies może wykazywać oznaki trudności w trakcie wdechu – wygięcie łukowate kręgosłupa, pochylanie głowy w trakcie wdechu, zauważalna jest silna praca całego organizmu, walka o każdy wdech.
Pies z porażeniem krtani szczególnie często może mieć trudności z przełykaniem pokarmu. Może kaszleć i krztusić się w trakcie jedzenia, może dochodzić do wymiotów w trakcie przyjmowania posiłków.
W przypadku rozwoju zachłystowego zapalenia płuc dojdzie do szybkiego wzrostu temperatury zwierzęcia, znacznego pogorszenia samopoczucia, spadku sił, intensywnego kaszlu z odkrztuszaniem ropnej wydzieliny.
Może pojawić się wtórny obrzęk zapalny głośni – zwiększona szybkość przepływającego powietrza może uszkadzać błonę śluzową wyścielającą krtań.
Obrzęk zapalny, tworzący się przez zwiększony przepływ powietrza, powoduje zmniejszenie światła krtani i w efekcie dalsze przyspieszenie przepływu powietrza. Powstaje błędne koło, proces sam się napędza, pogarszając tylko samopoczucie psa.
Diagnostyka
Aby potwierdzić porażenie krtani należy wykonać badania obrazowe. Najlepszym potwierdzeniem jest obejrzenie pracy krtani podczas oddychania, z wykorzystaniem laryngoskopu. Niestety, aby to zrobić, pacjent musi zostać znieczulony – a bardzo często przy problemach z oddychaniem jest to ryzykowne.
Badaniem mniej inwazyjnym i niewymagającym znieczulenia, które warto wykonać, jest USG krtani. Pozwala na ocenę, czy chrząstki pracują symetrycznie, czy dochodzi do pełnego zamknięcia i otwarcia szpary krtaniowej w czasie ruchów oddechowych. Dzięki badaniu USG można wstępnie postawić rozpoznanie.
Przy stawianiu diagnozy warto wykluczyć inne choroby, które powodują podobny obraz kliniczny (na przykład guzy nowotworowe na chrząstkach krtani, obrzęk krtani, stany zapalne).
Porażenie krtani u psa leczenie i zabiegi chirurgiczne
Jak pomóc pupilowi z atakami duszności, które są bardzo częste w przebiegu tej choroby?
Przede wszystkim należy zapewnić psu bezwzględny spokój. Każda ekscytacja i wysiłek, zwłaszcza w zaawansowanym stadium porażenia, może skończyć się nawet utratą przytomności w wyniku omdlenia, dlatego pies powinien przebywać w spokojnym i cichym pomieszczeniu, z lekko przygaszonym światłem.
Warto zapewnić dostęp do świeżego powietrza.
Jeśli jednak te metody nie pomagają, duszność pogłębia się, a pies nie może się uspokoić, należy niezwłocznie udać się do przychodni weterynaryjnej. Pierwsza pomoc w lekarska obejmuje podanie środków uspokajających oraz tlenu.
W przypadku wystąpienia silnego obrzęku krtani, dopuszczalne jest podanie sterydu krótko działającego. Gdy te środki są niewystarczające, pomocne jest pogłębienie uspokojenia, premedykacja i intubacja psa. Przy tej okazji można dokładnie ocenić obraz krtani i ustalić dalsze postępowanie.
Leczeniem z wyboru jest zabieg lateralizacji chrząstki nalewkowatej (polega na uwolnieniu przyczepów i odsunięciu chrząstki na bok, za pomocą kilku szwów) lub laryngoplastyka.
Oba te zabiegi mają na celu usprawnienie przepływu powietrza przez szparę krtaniową i zminimalizowanie duszności. Nie przywracają jednak pełnej sprawności chrząstkom, jedynie zwiększają szerokość szpary krtaniowej. Powikłaniem takiego zabiegu mogą być utrudnienia w przełykaniu i ryzyko wystąpienia zachłystowego zapalenia płuc.
W przypadku obu zabiegów, najczęściej są wykonywane po uprzednim przygotowaniu pacjenta – pies powinien mieć wykonane badanie krwi oraz badanie kardiologiczne, aby zminimalizować ryzyko okołozabiegowe.
Przed zabiegiem zalecane jest często podawanie psu leków sterydowych, aby zmniejszyć obrzęk krtani. Niestety, w wielu przypadkach, zabieg jest stosowany jako procedura ratująca życie, do której nie można przygotować psa w odpowiedni sposób.
Rokowanie po przeprowadzonym zabiegu
W przypadku wczesnego rozpoznania schorzenia, zastosowania odpowiednio szybko zabiegu, rokowanie jest pomyślne. Jednak w wielu przypadkach, aby zabieg zakończył się sukcesem należy usunąć przyczynę pierwotną – zwłaszcza, w kontekście zespołu ras brachycefalicznych.
Jeśli zostanie wykonany zabieg lateralizacji chrząstek, a pies nadal będzie miał zwężone nozdrza, lub przerost podniebienia miękkiego, podciśnienie niezbędne do wdechu będzie nadal bardzo duże, objawy porażenia krtani mogą nawracać.
W przypadku dziedzicznego porażenia krtani, rokowanie jest pomyślne, jeśli porażenie występuje, jako osobna jednostka chorobowa.
U mojego psa stwierdzono obustronne porażenie krtani początkowo podejrzewano zapad tchawicy , leczony na niedoczynność tarczycy. Po wielu badaniach przyjmował pies mnóstwo leków sterydowych antybiotyków przeciwzapalnych. Podjeto decyzję o stentowaniu psa, niestety przekonano nas że ani stentowanie ani zabieg chirurgiczny dotyczący porażenia krtani nie pomogą psu. Przekonywano nas do uśpienia psa bo niestety się dusi. Uśpiliśmy 15 letniego beagla….swiat nam się rozpadł na kawałki poszedł psiak o włąsnych łapkach po pomoc niestety zadałam mu cios w samo serduszko…..nie mam pewności co do konieczności uśpienia oraz rezygnacji z operacji. Proszę mi powiedzieć czy można było go uratować? Muszę znać jednoznaczną odpowiedź na to pytanie….żeby zwyczajnie móc dalej życ. Podjełam słuszną deyzcję czy mogłam szukać dalej ratunku?
Dzień dobry.
Niestety, nie jestem w stanie odpowiedzieć Pani na to pytanie, nie badałam Pani pieska, nie wiem w jakim był stanie. Stenty pomagają psom, które mają zapadalność tchawicy, jednak nie są wystarczające w przypadkach porażenia krtani. Czasami można spróbować zabiegu lateralizacji chrząstek nalewkowatych, jednak nie zawsze daje on oczekiwane przez opiekunów efekty. Przykro mi, że musiała Pani podjąć decyzję o eutanazji. Jeśli została zasugerowana przez lekarzy, którzy badali pieska, z pewnością były ku temu podstawy. Decydując się na to, skróciła Pani dyskomfort i cierpienie, jakie niewątpliwie odczuwał Pani piesek w związku z porażeniem krtani, mogę się tylko domyślać, jak ciężko jest walczyć o każdy oddech. Pomogła Pani przyjacielowi w ostatniej drodze, była Pani przy nim do końca i z pewnością wykorzystała Pani każdą możliwość ratunku. Proszę pamiętać te dobre chwile – na pewno ma Pani wiele miłych wspomnień, związanych z pieskiem.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Dzień dobry. 13 letni golden po lateralizacji lewej chrząstki krtaniowej. Bezposrednio po zabiegu była widoczna ogromna poprawa w oddychaniu jednak po 1,5 dnia znów oddech zaczal byc charczący tak jak przed zabiegiem. Czy jest możliwość ze ta odsunięta chrząstka się znów przesunęła na stare miejsce/szwy w środku nie wytrzymały? Czy to może wynika z obrzęku po zabiegu i jeszcze może nastapic poprawa? Teraz jest 4 dni po operacji.
Dzień dobry.
Proszę skonsultować to jak najszybciej z lekarzem, który wykonywał zabieg. Mogło dojść do zerwania szwów, może wystąpił obrzęk w miejscu operowanym, może doszło do częściowego porażenia krtani, z pewnością warto, by lekarz, który operował Pani pupila mógł go zbadać.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
8 letni leonberger, stwierdzono porażenie krtani (USG, endoskopia), niedoczynność tarczycy. Włączenie leczenia Forthyroo nie przyniosło poprawy w funkcjach krtani. Suczka ciężko oddycha podczas ekscytacji, wysiłku i stresu. Jesteśmy z Warszawy. Lena jest psem nerwowym, mocno reaktywnym (niedotlenienie podczas porodu). Rozważam wykonanie lateralizację chrząstki krtani, jednak obawiam się powikłań, które skrócą życie mojemu psu. Czy nie lepiej zastosować steryd i Doksypinę, aby nie narażać psa na przedwczesną śmierć?
Dzień dobry.
Jeśli nie jest Pani przekonana do zabiegu, zawsze można spróbować leczenia farmakologicznego, może akurat okaże się, że Lena zareaguje zaskakująco dobrze. Jeśli jednak nie będzie widocznego efektu, proszę ponownie zastanowić się nad zabiegiem. Każde znieczulenie wiąże się z ryzykiem, jednak im więcej wiemy o pacjencie, tym lepiej można się do znieczulenia przygotować. Przed zabiegiem warto wykonać badanie krwi, najlepiej w szerokim panelu (z oznaczeniem jonów, lipazy dggr, poszerzonym o wszystkie parametry wątrobowe) oraz badanie kardiologiczne. Proszę pytać o możliwość wykonania zabiegu pod opieką anestezjologa, a najlepiej w miejscu, gdzie w razie potrzeby będzie można zostawić pieska w szpitalu, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za Pani pupilkę, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.
Pies od kilku dni brak apetytu, gorączka. Badania krwi i odkleszczowe w normie. Przepisano antybiotyk i leki przeciwgorączkowe, dodatkowo pyralgina w zastrzykach. Nie było poprawy. Gorączka nie chciała spadać. Dzisiaj od rana dodatkowo duszność. Szybko do weterynarza, pies został zaintubowany. Wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną. Okazało się, że ma porażenie mięśni krtani. Musi mieć wykonaną pilnie operację. Czekamy na termin u lekarza bo w tej klinice się nie podejmą. Jakie szanse na wrócenie do normy? Pies 3 letni berneński pies pasterski.
Proszę o pomoc.
Dzień dobry.
Nie jestem w stanie określić, jakie są szanse na powrót do normy. Przede wszystkim dużo zależy od tego, jaką metodą zostanie wykonany zabieg, jak zniesie znieczulenie, jak minie okres rekonwalescencji, jak pacjent zareaguje na leki. Ważne jest też, czy to jedyny problem zdrowotny Pani pupila – raczej rzadko porażenie krtani ma tak nadostry przebieg jak w Pani opisie, warto rozważyć poszerzenie diagnostyki o zdjęcie RTG płuc oraz o badanie kardiologiczne, aby wykluczyć ewentualne problemy kardiologiczne, skręt płata płuca, obrzęk płuc. Podobne objawy, do opisywanych przez Panią może dawać zapalenie płuc. Mam nadzieję, że zabieg przyniesie oczekiwany efekt i że Pani pupil szybko wróci do pełnej sprawności.
Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.