Zabieg u psa i kota: o co zapytać weterynarza przed operacją?

Zabieg u psa, czy kota zawsze wiąże się z ryzykiem. W tym artykule znajdziesz najważniejsze informacje związane z czekającą Twojego zwierzaka operacją.

Zabieg u psa
Zabieg u psa

Zdarza się, że – jako opiekunowie czworonogów – stajemy przed koniecznością poddania swojego kota lub psa zabiegowi chirurgicznemu.

Może to być rutynowo przeprowadzana kastracja czy sterylizacja, czasem jednak konieczny bywa poważniejszy zabieg.

Niezależnie od rozległości zabiegu oraz jego “rangi”, aby uciążliwe skutki anestezji oraz ingerencji chirurgicznej były jak najmniej obciążające dla organizmu, należy pupila odpowiednio przygotować.

Oczywiście, powodzenie zabiegu i przebieg późniejszej rekonwalescencji w przeważającej części nie są zależne od opiekuna zwierzaka, gdyż na to wpływ mają głównie takie czynniki, jak:

  • rozległość samego zabiegu operacyjnego,
  • stan ogólny zwierzęcia,
  • jego wiek,
  • ewentualne choroby towarzyszące,
  • doświadczenie chirurga,
  • rokowanie,
  • rodzaj znieczulenia,
  • występowanie powikłań okołooperacyjnych,

to jednak szalenie istotną rolę odgrywa odpowiednie przygotowanie pacjenta do operacji oraz późniejsza opieka po zabiegu.

Istnieje kilka głównych wytycznych, które mają zastosowanie praktycznie rzecz biorąc w każdej procedurze chirurgicznej.

Zawsze pacjent powinien być odpowiednio zakwalifikowany do zabiegu (mam tu na myśli podstawowe badania laboratoryjne), przygotowany dietetycznie, w wyznaczonym czasie dostarczony do kliniki itp.

Zdarza się jednak, że ogólne zalecenia przedoperacyjne są niewystarczające, a postępowanie przygotowawcze wymaga uruchomienia dodatkowych środków i procedur.

Tak bywa w przypadku poważniejszych ingerencji, u pacjentów wykazujących duże ryzyko anestetyczne (koty i psy starsze, z towarzyszącymi chorobami ogólnoustrojowymi, pacjenci w stanach krytycznych) itp.

W wielu takich sytuacjach sama “otoczka” okołozabiegowa wymaga większych nakładów pracy i zaangażowania, niż sam zabieg chirurgiczny, jest jednak niezbędna, by zwierzę łagodnie i płynnie przeszło anestezję i zabieg, a rekonwalescencja była spokojna i w miarę możliwości jak najszybsza.

Nic więc dziwnego, że oddawanie zwierzęcia na zabieg chirurgiczny może być dla Ciebie – jako opiekuna swojego pupila bardzo stresujące.

W artykule tym przedstawiam najważniejsze informacje oraz wskazówki, które pomogą Ci jak najlepiej przygotować Twoje zwierzę do tak poważnych czynności weterynaryjnych, jakimi są narkoza i zabieg chirurgiczny.

O wielu sprawach właściciele zapominają zapytać, a będąc pod wpływem stresu o wielu istotnych kwestiach zdarza im się po ludzku zapomnieć.

Dlatego też opracowałam mini ściągę przed – i po zabiegową; schemat, który ułatwi Ci odpowiednio przygotować pupila do zabiegu, podsunie kilka istotnych kwestii, które należy poruszyć z lekarzem weterynarii, określi, jak możesz pomóc zwierzakowi w okresie rekonwalescencji i zaznajomi z ewentualnymi powikłaniami, które mogą (ale nie muszą) pojawić się po przeprowadzeniu znieczulenia i interwencji operacyjnej.

Wskazania do zabiegu

Wskazania do zabiegu
Wskazania do zabiegu

Zacznijmy jednak od samego początku – czyli dlaczego w ogóle Twoje zwierzę musi być poddane zabiegowi.

Wskazań do przeprowadzenia anestezji i zabiegu jest mnóstwo.

Czasem są to rutynowo przeprowadzane zabiegi ograniczające populację zwierząt (jak kastracja czy sterylizacja), czasem mogą to być procedury kosmetyczne (sanacja jamy ustnej, obcięcie pazurów u bardzo zdenerwowanych lub agresywnych psów).

Bywa, że chirurgia jest jedynym sposobem wyleczenia, bądź też stanowi składową terapii (np. w przypadku ropomacicza, wszelkich stanów ortopedycznych, skrętu żołądka i wielu innych).

Podobnie jak u ludzi, pewien odsetek wszystkich zabiegów przeprowadzanych u zwierząt stanowią tzw. zabiegi ratujące życie – oznacza to, że tylko przeprowadzenie operacji w trybie nagłym może dać szansę zwierzęciu.

Takich przypadków nijak nie jesteśmy w stanie przewidzieć, dlatego też nie da się do nich w żaden sposób przygotować.

Ale jak wspomniałam – jest to jedynie niewielka część ingerencji chirurgicznych.

Wskazania do zabiegu – o co warto zapytać?

Niestety wciąż jeszcze zdarzają się sytuacje, w których opiekun nie jest pewien co do diagnozy swojego zwierzęcia lub nie ma świadomości ryzyka, jakie się wiąże z zabiegiem…

Dlatego też poniżej przedstawiam listę pytań, które powinieneś zadać lekarzowi jeszcze przed ostateczną decyzją, akceptującą przeprowadzenie jakiejkolwiek procedury chirurgicznej.

Jak brzmi konkretna diagnoza mojego psa/kota?

Zawsze pytaj lekarza prowadzącego lub chirurga o dokładną nazwę choroby, na którą cierpi twoje zwierzę.

Nie zawsze jest to łatwe do powtórzenia, a co dopiero do zapamiętania, dlatego zapisz sobie to na kartce papieru.

Informacja w postaci wypisu czy epikryzy z dokładną diagnozą powinna być wydana właścicielowi, jednak jeśli tak się nie stanie, zadbaj o to, byś miał dokładne rozpoznanie napisane na papierze.

Jeśli wykonano jakiekolwiek badania, poproś o ich kopię.

Podobnie wynik badania histopatologicznego wraz z podpisem lekarza patologa powinien być dostarczony właścicielowi.

W pewnych sytuacjach jednak z pokorą i smutkiem musimy przyznać, że nie jesteśmy pewni diagnozy.

Tak czasami bywa, i – o ile zostałeś zapoznany z możliwościami i listą opcjonalnych rozpoznań różnicowych – jest to uczciwe.

W sytuacji, gdy istnieje kilka ewentualności, poproś lekarza, by Ci to napisał (czytelnie, najlepiej w języku polskim i po łacinie).

Powinieneś zrozumieć to na tyle dokładnie, by umieć własnymi słowami wyjaśnić konieczność zabiegu osobie trzeciej.

Jakie są opcje leczenia?

Bardzo ważne jest, byś zrozumiał wszystkie możliwości dostępne w leczeniu twojego zwierzęcia.

Lekarze weterynarii, zarówno ogólni, jak i specjaliści, z całą pewnością będą doradzać najlepsze – według nich – możliwości.

Warto, byś wziął pod uwagę ich sugestie.

W większości przypadków istnieje plan B, C lub D (a nawet dalej).

Który z nich jest dobry, który lepszy?

Czym się różnią?

Jakie ryzyko niosą ze sobą?

Te i podobne pytania powinny paść w rozmowie.

Niektóre zabiegi nazywane są “medycznymi” lub “konserwatywnymi”.

Przykładowo:

w przypadku złamania kości można założyć np. szynę unieruchamiającą lub opatrunek gipsowy.

Alternatywą takiego postępowania jest leczenie “chirurgiczne” – czyli:

w przypadku złamania kończyny oznacza to naprawę pękniętej kości za pomocą płytki i śrub.

W wielu przypadkach istnieją wyraźne wskazania do wyboru jednego lub innego rozwiązania i powinieneś je zrozumieć.

Innym przykładem jest dysplazja stawów biodrowych i arthritis (zapalenie stawów).

Istnieje wiele możliwości leczenie tego popularnego schorzenia i to zarówno medycznie, jak i chirurgicznie.

Zadaniem lekarza weterynarii jest omówienie z Tobą każdej z opcji z jej wszystkimi zaletami i wadami.

To Ty musisz podjąć świadomą decyzję.

Jeśli z kolei u Twojego zwierzęcia stwierdzono nowotwór, musisz zostać poinformowany o korzyściach i ryzyku wynikających z chirurgii, chemioterapii i/lub radioterapii.

Nigdy jednak nie zwlekaj z zabiegiem, mając nadzieję, że stan się poprawi, bo takie odraczanie nieuniknionego z reguły wiąże się z pogorszeniem stanu, a co za tym idzie – utrudnia znieczulenie i zwiększa ryzyko śród- i pooperacyjne.

Czy zabieg jest ryzykowny? Czy są jakieś komplikacje?

Zawsze pytaj lekarza o ryzyko oraz ewentualne powikłania danego zabiegu.

Każda jedna procedura chirurgiczna niesie ze sobą ryzyko.

Nie ma w tej kwestii żadnych wyjątków.

Pytanie tylko:

jak duże?

Oczywistym jest, że zabieg usunięcia tłuszczaka spod skóry wiąże się z mniejszym obciążeniem i ryzykiem, niż operacja wszczepienia rozrusznika serca.

Jeśli Twój lekarz twierdzi, że nie ma absolutnie żadnego zagrożenia, przykro mi to mówić, ale powinieneś mocno przemyśleć, czy chcesz, żeby to on operował.

Uczciwy lekarz powinien być gotów wyjaśnić ryzyko zarówno teoretyczne, jak i wynikające z jego własnego doświadczenia.

Możemy nie lubić rozmawiać o komplikacjach, ale jesteśmy winni Tobie i Twojemu zwierzakowi otwartą dyskusję na ten temat.

Zwykle omawiamy:

  • drobne komplikacje, w tym obrzęk, zasinienie, sączenie; to są naturalne konsekwencje wielu zabiegów;
  • poważne powikłania, w tym rozejście się rany pooperacyjnej, zakażenie lub ciężkie krwawienie;
  • katastrofalne powikłania, takie jak całkowite niepowodzenie zabiegu, śmierć pacjenta;

Znieczulenie ma swój własny zestaw niebezpieczeństw i komplikacji. O tym napiszę słów kilka poniżej.

Jeszcze raz powtórzę – każdy zabieg pod narkozą jest obarczony ryzykiem zwłaszcza w przypadku ukrytych wad serca czy uczuleniu na leki używane do znieczulenia.

Jak dużo tego typu zabiegów przeprowadził lekarz operujący Twoje zwierzę?

Temat poruszający doświadczenie chirurga jest trudny.

Zwłaszcza młodzi lekarze mogą poczuć się urażeni tym pytaniem, jednak jest ono w pełni uzasadnione.

Nie bój się nikogo urazić.

Jako najlepszy “adwokat” swojego zwierzęcia masz prawo wiedzieć ile podobnych procedur wykonał Twój lekarz.

Jeśli chirurg przeprowadził 1000 sterylizacji czy 1000 zabiegów TPLO, oczywistym jest, że posiada duże doświadczenie i wiedzę, jak leczyć Twojego psa lub kota.

Bardzo ważną kwestią jest wybór lecznicy, w której operowane będzie Twoje zwierzę.

Jeśli jest to placówka, która cieszy się Twoim zaufaniem i są w niej przeprowadzane zabiegi operacyjne, wybór jest prosty.

Jeśli jednak z jakiegoś powodu jesteś zmuszony wybrać inną przychodnię, zwróć uwagę na kilka aspektów:

  • oczywistym jest, że lecznica powinna mieć odpowiednio wyposażoną salę operacyjną;
  • po zabiegu zwierzę powinno mieć zapewnioną odpowiednią opiekę. W okresie najbardziej krytycznych 2-4 godzin po zabiegu pacjent powinien pozostawać pod opieką lekarza weterynarii, a miejsce, w którym zwierzak będzie się wybudzał powinno być odpowiednio przystosowane (pomieszczenie ciche, spokojne, ze stałym nadzorem personelu);
  • zabieg powinien być przeprowadzony przez osobę zajmującą się na co dzień chirurgią albo też przez lekarza specjalistę z dziedziny chirurgii weterynaryjnej;
  • podczas zabiegu powinien być obecny anestezjolog lub odpowiednio przeszkolony technik weterynarii, który będzie czuwał nad prawidłowym przebiegiem znieczulenia oraz monitorował wszystkie parametry życiowe Twojego pupila;
  • rodzaj znieczulenia – nie musisz znać szczegółów, nazw i dawek leków używanych do premedykacji i narkozy. Zwróć jednak uwagę, jakie możliwości w tym zakresie ma do zaoferowania lecznica, ze szczególnym uwzględnieniem narkozy wziewnej oraz tlenoterapii.

Prognozy

Jakie są prognozy lub prawdopodobne skutki zabiegu?

W przypadku guzów nowotworowych dobrze jest poznać statystyki.

Co to znaczy, gdy mówimy, że pacjent może żyć średnio rok po usunięciu konkretnego guza?

Oznacza to, że badania naukowe oceniły określoną liczbę psów (np. 100 osobników) z podobnymi zmianami i oszacowały, jak długo przeżyły.

Według tych obliczeń psy średnio mogą żyć 1 rok.

Niektóre z nich żyły krócej (np. 2 dni), inne dłużej (2 lata).

Proszę więc – zrozum, że liczby, które słyszysz, są tylko wskaźnikiem możliwego przeżycia. To tylko średnia.

W jaki sposób moje zwierzę utrzyma ciepło podczas zabiegu oraz wybudzania się?

Kiedy zwierzęta są pod wpływem znieczulenia, to – podobnie jak to się dzieje u ludzi – szybko tracą ciepło.

Ważne jest więc zapewnienie odpowiednich warunków, by utrzymać odpowiednią temperaturę ciała pacjenta.

Urządzenia ocieplające, zaadaptowane z ludzkich szpitali (takie jak podgrzewacze płynów, ciepłe łóżka wodne czy koce z ciepłym powietrzem) śmiało mogą być używane dla zwierząt.

Zapytaj lekarza, czy dysponuje tego typu sprzętem.

Jeśli nie, spokojnie cel ten zostanie spełniony, jeśli pomieszczenie, w którym przebywa pacjent będzie ogrzane, zapewnione zostaną termofory z ciepłą wodą oraz ciepłe koce do okrycia zwierzęcia.

Rutynowo stosowane są również ciepłe płyny podawane dożylnie.

Utrzymanie odpowiedniej temperatury zwierzęcia podczas zabiegu i wybudzania ze znieczulenia jest ważniejsze, niż mogłoby się wydawać, ponieważ pacjenci wyziębieni wolniej dochodzą do siebie i są obarczeni większym ryzykiem infekcji.

Co się dzieje podczas zabiegu?

Upewnij się, że chirurg lub lekarz prowadzący wyjaśni Ci dokładnie, co się wydarzy podczas zabiegu.

Możesz odmówić przyjęcia opisowych detali, jednak powinieneś zrozumieć przynajmniej ogólną koncepcję.

Aby mieć pewność, że rozumiesz, niektórzy lekarze mogą zechcieć posłużyć się zdjęciami lub rysunkami z książek, narysować własne schematy lub też użyć plastikowych modeli.

Jeśli jednak mimo wszystko masz jakieś wątpliwości, nie wstydź się o tym powiedzieć.

Twój weterynarz nie powinien mieć problemu z powtórzeniem wyjaśnienia w inny sposób.

Przekaz powinien być jasny i zrozumiały, ponieważ po zabiegu to Ty będziesz opiekował się pupilem.

Jak będzie kontrolowany ból u mojego psa/kota?

Działanie przeciwbólowe jest zależne od procedury, jakiej poddane jest Twoje zwierzę.

Drobne zabiegi mogą wymagać tylko jednego lub dwóch zastrzyków podczas pobytu w szpitalu, podczas gdy inne zabiegi mogą wymagać bardziej wyrafinowanego zestawu leków przeciwbólowych.

Jeśli Twoje zwierzę po powrocie do domu wykazuje objawy bólowe, nie może znaleźć sobie miejsca, jest niespokojne albo nerwowe – nie wahaj się zadzwonić do lekarza i porozmawiać o możliwości dodania do arsenału leków także ekstra środków przeciwbólowych.

Czy w przychodni jest dyżur nocny?

Pomimo, że zdecydowana większość lekarzy weterynarii nie świadczy opieki nocnej, masz prawo wiedzieć, czy Twoje zwierzę będzie samo, czy nadzorowane i przez kogo.

Może to być technik weterynarii, lekarz, albo też może nie być nikogo w nocy.

Jeśli nie czujesz się komfortowo z powodu braku opieki, możesz porozmawiać z lekarzem i zbadać inne opcje, takie jak przeniesienie do lokalnego szpitala.

Jeśli wydaje Ci się, że z powodu zabiegu Twojego zwierzaka możesz być przytłoczony lub mocno zestresowany, zastanów się nad wsparciem przyjaciela lub członka rodziny.

Uświadom sobie, że w krótkim okresie czasie zostanie Ci przekazane mnóstwo informacji, więc możesz mieć sporo do zapamiętania.

Nie wahaj się notować ważnych uwag.

I przede wszystkim upewnij się, że lekarz mówi zrozumiałym dla Ciebie językiem.

Niestety zdarzają się sytuacje, gdy weterynarz – próbując opisać zabieg używa sformułowań typu:

Wykonamy odbarczenie żołądka wraz z jego gastropeksją…

na co jedyną słuszną reakcją z Twojej strony może być: hę???

Opieka pooperacyjna

Twój lekarz weterynarii albo chirurg powinien przedstawić Ci szczegółową listę zaleceń dotyczących opieki w domu.

Może ona obejmować specjalną dietę, leki (np. leki przeciwbólowe, antybiotyki), leczenie ran, ograniczenia ruchowe, fizykoterapię i … twarzowy plastikowy stożek (kołnierz Elżbietański).

Te zalecenia nie mają na celu ukarania Twojego zwierzęcia wywołania jego bezsenności, raczej mają ułatwić Ci zapewnienie optymalnej opieki nad pupilem.

W momencie wypisywania pacjenta do domu asystentka albo pielęgniarka weterynaryjna powinna wydać Ci pisemne instrukcje, zawierające punkt po punkcie:

  • konieczny czas noszenia kołnierza,
  • moment usunięcia szwów,
  • zmian bandaży.

Konkluzja jest jedna:

Twój lekarz powinien być w stanie wyjaśnić Ci skomplikowaną procedurę w jak najprostszy sposób (bez konieczności przyjmowania Cię na 2 lata stażu weterynaryjnego).

Musisz zrozumieć, co stanie się przed, w trakcie i po zabiegu.

To jest ważne, ponieważ to Ty jesteś najlepszym obrońcą Twojego zwierzęcia i to na Twoich barkach spoczywać będzie późniejsza opieka nad nim.

Znieczulenie

Przejdźmy teraz do samego znieczulenia i spraw, które powinieneś o nim wiedzieć.

Anestezja może być przerażająca.

Oprócz zrozumienia szczegółów znieczulenia, upewnij się, że zdajesz sobie sprawę z rzeczywistego ryzyka dla swojego zwierzęcia.

Pomocne mogą być następujące pytania, które zadasz lekarzowi przed zabiegiem:

Jakie zagrożenia dla mojego zwierzaka niesie ze sobą znieczulenie?

Niektóre zwierzęta są “idealnymi kandydatami do znieczulenia”, jak np. zdrowe, 6-miesięczne kotki, które muszą być wykastrowane.

Inne mogą być obciążone znacznym ryzykiem z powodu różnych czynników zdrowotnych:

  • szmerów sercowych,
  • choroby wątroby,
  • infekcji.

Jeśli Twoje zwierzę należy do rasy brachycefalicznej (np. kot perski, himalajski, buldog), istnieje u niego zwiększone ryzyko powikłań przed, w trakcie i po znieczuleniu.

Dlatego też specjalne środki ostrożności powinny być podejmowane na każdym etapie znieczulenia, a wszystko powinno być wcześniej przedyskutowane z właścicielem zwierzęcia.

Otyli pacjenci są bardziej narażeni na znieczulenie ze względu na utrudnione oddychanie.

Czy mój pies/kot będzie miał założony wenflon oraz podawane płyny dożylnie?

To, czy Twój weterynarz założy wenflon oraz zadecyduje o podawaniu płynów uzależnione jest w głównej mierze od czasu trwania zabiegu oraz jego inwazyjności.

W przypadku drobnych zabiegów (wykonanie zdjęć rentgenowskich, zmiany opatrunku, czasem przycinanie pazurów) zwykle nie jest to konieczne.

W przypadku innych (większość operacji, zabiegów stomatologicznych) bardzo wskazane jest założenie cewnika dożylnego oraz podawanie kroplówki.

Wenflon ułatwia administrację leków znieczulających i przeciwbólowych, a płyny podawane dożylnie wspomagają utrzymanie prawidłowej czynności narządów wewnętrznych, zwłaszcza nerek.

Kto będzie monitorował mojego zwierzaka?

Wszyscy pacjenci poddawani anestezji powinni być monitorowani przez osoby odpowiednio do tego przeszkolone.

W większych placówkach funkcje te pełni lekarz anestezjolog, natomiast w mniejszych przychodniach to na specjalnie przeszkolonym techniku weterynarii leży obowiązek wykonywania i regulacji znieczulenia.

Ta osoba powinna zawsze pozostawać z Twoim zwierzakiem podczas znieczulenia i wybudzania się.

Jak będzie monitorowane moje zwierzę?

Obecnie zwierzęta mogą być monitorowane tak samo, jak ludzie.

Możemy śledzić bicie serca, EKG, ciśnienie krwi, poziomy tlenu i dwutlenku węgla, temperaturę, częstość oddechów i wiele więcej.

Im więcej wiemy o tym, co się dzieje u pacjenta, tym bezpieczniejsza jest anestezja.

Doświadczony technik weterynarii polega również na swoich zmysłach, w tym na słuchaniu, dotykaniu i obserwowaniu pacjenta.

Kto będzie przy moim zwierzęciu podczas jego wybudzania się?

Wybudzenie ze znieczulenia to połowa sukcesu.

Faktem jest, że więcej zwierząt wpada w kłopoty podczas wybudzania się, niż podczas samego znieczulenia.

Dlatego bardzo ważne jest dalsze monitorowanie pacjentów po ich wybudzeniu się.

Osobą odpowiedzialną za pacjenta zwykle jest ten sam człowiek, który uczestniczy w monitorowaniu znieczulenia.

Przez cały ten okres obserwuje on zwierzę, zapisuje wszystkie zmiany w parametrach życiowych, poznaje jego reakcje.

To on będzie również przy Twoim pupilu podczas wybudzania się z narkozy.

Co należy zrobić, by upewnić się, że moje zwierzę będzie bezpieczne podczas znieczulenia?

Można zrobić kilka rzeczy, aby zmniejszyć ryzyko znieczulenia.

Większość lekarzy zaleca badanie krwi, by upewnić się, że zwierzę jest zdrowe.

Nawet, jeśli wykryjemy chorobę wątroby lub nerek, możemy przeprowadzić bezpieczną anestezję.

Jednak zawsze można zmienić protokół znieczulenia, aby zmniejszyć dawki niektórych leków lub całkowicie je wyeliminować.

W zależności od stanu zdrowia konkretnego zwierzaka, możemy również zalecić badanie EKG, pomiar ciśnienia krwi, prześwietlenie klatki piersiowej lub usg jamy brzusznej.

Co dzieje się podczas anestezji?

Zazwyczaj najpierw podaje się środek uspokajający.

Sprawi on, że Twój zwierzak będzie senny.

Często umieszczany jest wówczas wenflon.

Na około 15-30 minut później podawane są leki znieczulające dożylnie.

Następnie zwierzak jest intubowany:

intubacja polega na umieszczeniu plastikowej rurki w świetle tchawicy.

Pozwala to na dostarczeniu ok. 98% czystego tlenu i 2% gazu znieczulającego do płuc.

Znieczulenie kontynuowane jest właśnie za pośrednictwem tego gazu znieczulającego.

Pod koniec znieczulenia gaz jest wyłączany, a do płuc płynie teraz 100% tlenu.

Kiedy zwierzę zacznie się budzić, rurka zostanie wyciągnięta z tchawicy i pies lub kot zaczyna oddychać normalnie.

Jak długo moje zwierzę będzie dochodziło do siebie?

Zależy to od wielu czynników, w tym:

  • stanu zdrowia,
  • inwazyjności zabiegu,
  • czasu znieczulenia,
  • podawanych leków,
  • rasy,
  • wieku,
  • temperatury ciała i wielu innych.

Innymi słowy można oczekiwać, że zdrowa, zwariowana, szczęśliwa 6-miesięczna labradorka szybko odzyska siły po sterylizacji.

Z kolei w przypadku 14-letniego pudelka z cukrzycą i niedoczynnością tarczycy dochodzenie do pełnego wybudzenia po 2 godzinnym zabiegu będzie trwało trochę dłużej.

Czy powinienem zostawić koc lub część garderoby z moim zapachem?

Oczywiście, że możesz zostawić koc lub ubranie w większości szpitalu o ile zaakceptujesz fakt, że mogą się zgubić.

Nie dlatego, że personel jest nieostrożny lub niedbały, ale dlatego, że jeśli ulegną one zabrudzeniu, zostaną przekazane do prania.

W wielu szpitalach czy przychodniach są ogromne ilości pościeli, koców czy legowisk dla zwierząt, z których można korzystać codziennie.

Twój koc może więc zostać zakopany (niezupełnie zagubiony) w górach prania.

Jeśli Ty lub Twój zwierzak jesteście emocjonalnie związani z konkretnym kocem lub ręcznikiem, najlepiej dla bezpieczeństwa zostaw go w domu.

Personel z pewnością zapewni Twojemu psu lub kotu wszystko, czego będzie potrzebował.

Dlaczego muszę podpisać zgodę na znieczulenie / zabieg chirurgiczny?

W momencie, gdy podpisujesz zgodę na znieczulenie czy zabieg operacyjny, potwierdzasz to, ze rozumiesz diagnozę, możliwe ryzyko oraz prawdopodobny skutek wszelkich procedur anestetycznych i chirurgicznych.

Formularz zgody jest zarówno dokumentem medycznym, jak i prawnym.

Dlatego bardzo ważne jest, byś prawdziwie zrozumiał, co wydarzy się, a także co może wydarzyć się podczas znieczulenia i zabiegu operacyjnego.

Rzecz jasna, zawsze istnieje ryzyko związane ze znieczuleniem, bez względu na to, jak jesteśmy ostrożni.

Upewnij się, że rozumiesz te zagrożenia.

Szczera, otwarta dyskusja powinna zapewnić cię, że Twój zwierzak jest w dobrych rękach i że wszystko zostanie zrobione, aby jak najszybciej wrócić do domu.

Jeśli masz jakieś pytania lub wątpliwości, zawsze powinieneś skontaktować się z lekarzem weterynarii – on jest najlepszym źródłem informacji.

Kwalifikacja do zabiegu

Kwalifikacja do zabiegu
Kwalifikacja do zabiegu

Bywa, że u zwierzaka występują jakieś ukryte problemy zdrowotne, które mogą ulec uwidocznieniu lub zaostrzeniu podczas znieczulenia.

Często problem ten dotyczy starszych pacjentów, jednak pewne rasy psów czy rasy kotów są podatne na pewne choroby wrodzone, jak np. choroby nerek czy zaburzenia krzepnięcia, które – niewykryte wcześniej – mogą stanowić poważne zagrożenie nawet dla młodego pacjenta.

Dlatego też badania wykonywane przed zabiegiem są bardzo ważne, gdyż pomagają wykryć ewentualne problemy, a dzięki temu możliwa jest odpowiednia modyfikacja postępowania okołozabiegowego.

W badaniu klinicznym, przeprowadzonym przez lekarza bezpośrednio przed znieczuleniem dokonuje się ogólnej oceny stanu zdrowia Twojego zwierzaka.

Szczególną uwagę lekarz zwraca na stan układu krążenia (osłuchiwanie serca, mierzenie tętna, określenie czasu wypełniania naczyń włosowatych, badanie błon śluzowych) oraz układu oddechowego (osłuchiwanie płuc, osłuchiwanie oraz palpacja krtani i tchawicy, określenie częstości oddechów).

W celu wykluczenia stanu zapalnego mierzona jest temperatura wewnętrzna oraz badane węzły chłonne.

Do badań najczęściej wykonywanych przed zabiegiem chirurgicznym należą:

  • badanie morfologiczne krwi,
  • podstawowe badania biochemiczne surowicy,
  • czasem badanie ogólne moczu,
  • badanie ekg,
  • niekiedy lekarz może zlecić inne badania, zależnie od aktualnego stanu zdrowia pacjenta, uzyskanych wyników badań laboratoryjnych, stwierdzonej choroby podstawowej, ewentualnych chorób współistniejących, a także od rodzaju planowanego zabiegu operacyjnego (np. czas krwawienia i krzepnięcia, określenie poziomu hormonów, rtg, test w kierunku zapalenia trzustki, badanie endoskopowe i inne).

Ze względu na koszty opiekunowie często odmawiają wykonania szerszych badań laboratoryjnych.

Jest to zrozumiałe, jednak niesie ze sobą pewne ryzyko.

Otóż u zwierzęcia nie wykazującego żadnych niepokojących objawów może toczyć się ukryty proces chorobowy, którego nie da się stwierdzić w badaniu klinicznym.

Jeśli nie wykryjemy choroby wątroby lub nerek odpowiednio wcześniej, podczas znieczulenia i zabiegu mogą pojawić się zaburzenia, których efekt bywa nie do przewidzenia w skutkach.

Dlatego wykonanie badań jest mocno wskazane nawet przed rutynowymi zabiegami, a przeprowadzić je należy nawet na kilka dni przed planowaną operacją po to, by w razie wykrycia problemu móc odpowiednio zareagować.

W takich sytuacjach najczęściej przekłada się termin zabiegu do czasu dokładnego zdiagnozowania i wyrównania stwierdzonych zaburzeń.

Gdy lekarz weterynarii będzie dysponował wszelkimi niezbędnymi informacjami, dokona on klasyfikacji pacjenta pod kątem ryzyka znieczulenia ogólnego.

Jest on również zobowiązany poinformować Cię o stopniu ryzyka oraz przewidywanym czasie wybudzania się z narkozy.

Profilaktyka chorób zakaźnych i pasożytniczych

Każdy zabieg operacyjny stanowi pewne obciążenie dla organizmu.

Jednym ze skutków narkozy jest obniżenie odporności organizmu.

Zwierzę poddawane znieczuleniu oraz zabiegowi powinno być zdrowe i odpowiednio zabezpieczone.

Dlatego też nie zdziw się, jeśli lekarz zechce sprawdzić status szczepień oraz odrobaczania, a jeśli stwierdzi jakieś zaległości – zaleci uaktualnienie profilaktyki.

Warto więc wcześniej zadbać o odrobaczanie (należy je przeprowadzić na 1-2 tygodnie przed planowanym zabiegiem) oraz szczepienie kota lub psa (na 2-3 tygodnie przed operacją).

Jeśli istnieje konieczność wykonania obu tych czynności, na około 10 dni przed szczepieniem należy odrobaczyć zwierzę.

Ustabilizowanie stanu pacjenta

Zdarza się, że stan zdrowia zwierzęcia nie pozwala na natychmiastowe przeprowadzenie zabiegu chirurgicznego.

Ważne jest, by był on wykonany w odpowiednim czasie i w warunkach jak najbardziej korzystnych dla zwierzęcia.

W przypadku, gdy istnieją jakiekolwiek nieprawidłowości, które mogą wpłynąć na wynik operacji, a nie jest ona zabiegiem ratującym życie – zawsze dąży się do osiągnięcia takiego stanu, by chirurgia była jak najmniejszym obciążeniem dla naszego zwierzaka.

Niekiedy wystarczy kilkugodzinna kroplówka, czasem niezbędna jest transfuzja krwi, bywa także, że optymalizacja stanu pacjenta trwa kilka dni lub nawet tygodni.

Pamiętaj, że w sytuacji gdy na szali znajduje się zdrowie i życie Twojego zwierzęcia pośpiech nigdy nie jest wskazany.

Czasem warto poczekać, poprawić stan zdrowia pupila i dopiero, gdy znieczulenie i sam zabieg nie będą już tak ryzykowna, spokojnie je przeprowadzić.

Zdaj się na doświadczenie i wiedzę lekarzy, zaufaj im i spokojnie zastosuj do ich zaleceń.

Organizm ma największe możliwości rekonwalescencji, gdy wszystkie poszczególne układy ze sobą współdziałają – tak więc usprawnienie działania układu krążenia, oddechowego, pokarmowego, nerek, opanowanie chorób endokrynologicznych, hematologicznych, neurologicznych lub jakichkolwiek zaburzeń elektrolitowych jest kluczowe, by w jak największym stopniu zminimalizować ryzyko.

Wywiad anestezjologiczny

Rozmowa z lekarzem anestezjologiem ma na celu ocenę ryzyka znieczulenia, ocenę aktualnego stanu chorego psa czy kota oraz współistniejących chorób, analizę otrzymanych wyników badań, itp.

Z całą pewnością zostaniesz poddany takiemu “przesłuchaniu” nawet, jeśli lekarz przeprowadzi wywiad w bardzo subtelny sposób.

Postaraj się przygotować wcześniej do niego, gdyż informacje, które przekażesz w lecznicy mogą mieć kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa Twojego zwierzęcia podczas narkozy.

Najczęściej zadawane pytania przez lekarza anestezjologa to:

  • apetyt i pragnienie w okresie poprzedzającym zabieg,
  • samopoczucie i zachowanie zwierzęcia,
  • oddawanie moczu i kału,
  • stan szczepień i odrobaczeń,
  • występowanie uczuleń (tu również należy zgłosić występowanie ewentualnej mutacji genu MDR1 – dotyczy to zwłaszcza psów ras Collie i ich mieszańców),
  • przebyte niedawno choroby i zastosowane leczenie,
  • stale przyjmowane leki (w związku z występującą chorobą układową),
  • wcześniej prowadzone zabiegi operacyjne i przebieg znieczulenia (takie informacje powinieneś otrzymać od lekarza przeprowadzającego wcześniejszy zabieg w postaci odpowiedniej dokumentacji medycznej),
  • występowanie niepokojących objawów – tu można zgłosić ewentualne wątpliwości co do stanu zdrowia Twojego zwierzęcia.

Przygotowanie do zabiegu

Przygotowanie do zabiegu
Przygotowanie do zabiegu

Gdy już dowiedziałeś się wszystkiego, co trzeba od lekarza, ustaliłeś termin zabiegu, zgłosiłeś wszelkie wątpliwości, zapoznaj się teraz z wytycznymi, które dobrze jest spełnić, by jak najlepiej przygotować psa lub kota do operacji.

Przygotowanie do znieczulenia – dzień przed zabiegiem.

Przygotowanie dietetyczne pacjenta

Wszystkie środki znieczulające są związane z pewnym ryzykiem.

Dla większości pacjentów chirurgicznych zagrożenie to jest bardzo małe, ale niewystarczające przygotowanie może je zdecydowanie zwiększyć.

Niektóre zwierzęta są bardzo wrażliwe na środki znieczulające.

Najczęstszą niepożądana reakcją są wymioty i to zarówno podczas samego znieczulenia, jak i podczas wybudzania się.

Przy pełnym żołądku rośnie ryzyko zachłyśnięcia, ponadto wypełniony narząd – uciskając na przeponę – utrudnia oddychanie.

Ponieważ leki narkotyczne spowalniają motorykę przewodu pokarmowego, tłumią odruch przełykania oraz odruch wymiotny, znieczulone zwierzęta mogą inhalować treść pokarmową.

Materiał taki aspirowany do płuc, może doprowadzić do poważnego zachłystowego zapalenia płuc.

Zrozumiałe jest, że należy zabrać pożywienie zwierzęciu mniej więcej około godziny 21 w noc poprzedzającą zabieg, by umożliwić żołądkowi opróżnienie się.

W przypadku zwierząt, które wychodzą na dwór w nocy (mowa tu zwłaszcza o kotach), jeśli są głodne, mogą poszukiwać na własną rękę (właściwie łapę 🙂 czegoś do zjedzenia.

Dlatego tez najlepiej, jeśli w noc poprzedzająca wizytę w lecznicy pies lub kot zostanie w domu pod kontrolą właściciela.

Lekarze weterynarii mają różne wymagania czasowe dotyczące wstrzymywania pokarmu przed zabiegiem.

Oczywistym jest, że Twój kot czy pies nie będzie z tego powodu zadowolony, ale nie poddawaj się.

To naprawdę jest konieczne dla bezpieczeństwa Twojego zwierzaka.

  • Operacja w trybie planowym – dzień wcześniej podajemy zwierzęciu mniejszą niż zwykle ilość karmy, a na 12 godzin przed zabiegiem odstawiamy karmę zupełnie.
  • Operacja w trybie nagłym to zabieg wykonany nie wcześniej, niż 4-6 godziny od momentu spożycia ostatniego posiłku.
  • Założenie sondy żołądkowej w celu opróżnienia żołądka, aby zapobiec zachłystowemu zapaleniu płuc, jeśli operacja jest przeprowadzana natychmiast.

Istnieje kilka wyjątków od zasady głodówki przedoperacyjnej:

  • Szczenięta i kocięta nie mają zbyt wielu składników energetycznych w rezerwie, dlatego też Twój lekarz weterynarii poinstruuje cię, byś rano dał im niewielki posiłek.
  • Zwierzęta z cukrzycą również będą wymagały rano niewielkiej ilości jedzenia wraz z podaniem insuliny, jednak porozmawiaj o tym z lekarzem prowadzącym.

Podawanie wody przed zabiegiem

Ponieważ środki znieczulające mogą wywoływać niekorzystny wpływ na czynność narządów, zwłaszcza nerek, ważne jest, by zwierzę nie uległo odwodnieniu.

Świeża, czysta woda powinna być dostępna przez całą noc poprzedzającą zabieg.

Nie martw się jednak, jeśli sierściuch nie będzie chciał pić dużo.

W większości przypadków i tak dostanie wsparcie podczas znieczulenia i zabiegu w postaci kroplówki.

Woda powinna być zabrana zwierzakowi na około 2 godziny przed zabiegiem.

Kąpiel przed zabiegiem

Skóra jest głównym systemem obronnym, zapobiegającym rozwojowi zakażeń bakteryjnych w organizmie.

Ponieważ większość procedur chirurgicznych obejmuje naruszenie powłoki skórnej, tworzą się idealne wrota do wnikania bakterii do ustroju.

Dlatego bardzo dobrym pomysłem jest dokładne wykąpanie psa na 1-2 dni przez planowanym zabiegiem operacyjnym.

Oczywiście mowa tu o zabiegach planowanych u pacjentów będących w dobrym stanie klinicznym.

Ułatwi to usunięcie ewentualnych zabrudzeń z sierści i przygotuje skórę do dalszych procedur przygotowawczych.

U kotów kąpiel niestety nie jest najlepszym pomysłem, jednak porządne wyszczotkowanie sierści w przeddzień zabiegu chirurgicznego może być bardzo pomocne w utrzymaniu higienicznych warunków.

Innym źródłem bakterii są jelita.

Zwykle podczas zabiegu chirurgicznego jelita i pęcherz moczowy rozluźniają się, uwalniając swoją zawartość.

Może to znacznie zwiększyć ryzyko zakażenia chirurgicznego.

Dlatego tez dobrym rozwiązaniem jest zachęcenie zwierzaka do toalety przed przyjęciem na zabieg.

O ile z psiakami z reguły nie ma problemów – zwykle wystarczy wyjść z nimi na krótki spacer, o tyle z kotami może być kłopot.

Kotom, które zwykle załatwiają się na zewnątrz, w noc poprzedzającą zabieg należy zostawić kuwetę ze żwirkiem.

Wyciek moczu podczas zabiegu chirurgicznego może zanieczyścić pole operacyjne i spowodować obniżenie wewnętrznej temperatury ciała.

Zgłaszanie niepokojących objawów

Jeśli przed zabiegiem zauważysz u zwierzaka wymioty lub biegunkę, koniecznie musisz o tym poinformować lekarza, ponieważ w takiej sytuacji może być nawet konieczne odroczenie zabiegu na czas ustabilizowania stanu.

Oczywiście, w sytuacji, gdy zabieg wykonywany jest właśnie z powodu wymiotów czy biegunki (np. skręt żołądka, niedrożność jelit itp.) takie objawy nie będą mieć wpływu na decyzję.

Podawanie leków przed zabiegiem chirurgicznym

Nie ma sztywnych reguł.

Niektóre leki należy kontynuować “jak zwykle”, podczas gdy inne należy przerwać przed zabiegiem.

Leki stosowane w leczeniu takich schorzeń jak padaczka, choroby serca lub nadczynność tarczycy powinny być kontynuowane w normalny sposób, ale jeśli Twoje zwierzę jest na niesteroidowych lekach przeciwzapalnych (NLPZ), powinny one być odstawione na dzień lub dwa przed zabiegiem.

Zwierzęta chore na cukrzycę mogą stanowić poważne wyzwanie, ponieważ często potrzebują one porannej iniekcji insuliny, ale nie mogą mieć podanego normalnego posiłku.

Mogą więc wymagać kroplówki z glukozy przed, w trakcie i po zabiegu by kontrolować poziom cukru do momentu, gdy zaczną same jeść.

Jeśli Twoje zwierzę jest na lekach i wymaga operacji, bardzo istotnym jest, by porozmawiać o wszelkich wątpliwościach z lekarzem weterynarii.

Nigdy jednak nie wprowadzaj przez zabiegiem żadnych nowych leków na własną rękę.

Spokój

Postaraj się być spokojnym przez zabiegiem, ponieważ Twój pies lub kot doskonale wyczuwa Twoje emocje, a stres i niepokój wpływają na działanie (a w ten sposób na dawkowanie) leków narkotycznych.

Jeśli chcesz, żeby Twój pupil mniej się bał przed zabiegiem, to Ty przede wszystkim postaraj się nie denerwować.

Nie zachowuj się także w sposób nietypowy – zwierzę wyczuje Twoje dziwne zachowanie i może odczytać je opacznie.

Jeśli ktoś, kto nie ma zielonego pojęcia, odradza Ci wykonanie zabiegu, dlatego, że u jego psa/kota obyło się bez niego – nie słuchaj go!

Tacy wszystkowiedzący doradcy z reguły podważają diagnozę lekarza weterynarii albo nawet sami biorą się za leczenie Twojego zwierzęcia.

Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, rozwiej je w rozmowie z lekarzem, a nie z sąsiadem.

Ruja/ cieczka

Suki i kotki nie powinny być operowane w trakcie rui czy cieczki.

Zabieg jest wtedy mnie bezpieczny, może wydarzyć się wiele nieprzewidzianych sytuacji, w przypadku sterylizacji narządy rodne są mocno ukrwione, co zwiększa krwawienie i niesie większe ryzyko.

Przygotowanie do znieczulenia

Czego można się spodziewać w klinice:

Do przychodni przyjedź na godzinę, którą wyznaczył Ci lekarz.

Nie wcześniej, abyś nie musiał czekać w poczekalni (to wzmaga stres zarówno u Ciebie, jaki u Twojego pupila) i nie później, bo w ten sposób zmieniasz cały harmonogram operacji, przez co wkrada się pośpiech oraz pojawia niezadowolenie ze strony innych Klientów (ktoś musi czekać, ponieważ Ty się spóźniłeś).

Jeśli z jakichś powodów nie jesteś w stanie przybyć na czas, koniecznie poinformuj o tym przychodnię.

Personel na pewno zrozumie zaistniałą sytuację, poinformuje cię, jak długo mogą jeszcze poczekać oraz ewentualnie pomoże znaleźć dla Ciebie inny dogodny termin zabiegu.

Po przybyciu do szpitala prawdopodobnie będziesz musiał przeczytać i podpisać wycenę zabiegu oraz formularz zgody na przeprowadzenie znieczulenia i zabiegu.

Ważne jest, żebyś dokładnie zapoznał się z dokumentami, a w razie pojawienia się jakichkolwiek niejasności, poprosił asystenta lub lekarza o wyjaśnienie wątpliwości.

Jeśli Twoje zwierzę już znajduje się w szpitalu, bo został przyjęty wcześniej, personel zadba o jego przygotowanie do znieczulenia.

Jeśli natomiast przywozisz pupila w dniu zabiegu, asystenci sprawdzą dwukrotnie procedurę przyjęcia, Twoje przygotowanie zwierzęcia i sprawdzą, czy jest jeszcze coś do zrobienia przed znieczuleniem.

Jeśli przywiezienie psa czy kota jest trudne dla Ciebie w wyznaczonym dniu, może warto zostawić go na noc.

Jeśli chcesz wykonać jakieś dodatkowe badania, to jest właśnie dobry czas, by o to poprosić.

Lekarz weterynarii przed wykonaniem zabiegu może chcieć:

  • przeprowadzić badanie kliniczne poprzedzające zabieg,
  • wykonać badanie krwi,
  • założyć wenflon,
  • podawać płyny dożylnie (w celu odpowiedniego nawodnienia pacjenta),
  • rozpocząć podawanie konkretnych leków,
  • wykonać badanie radiograficzne,
  • wykonać EKG,
  • obliczyć dawki leków znieczulających,
  • i wiele innych badań i czynności, których wykonanie może być niezbędne przed przystąpieniem do właściwej operacji.

Weterynarz Twojego zwierzaka oraz pielęgniarki będą musiały wypełnić kilka dokumentów dotyczących badania fizykalnego, planu znieczulenia i opieki wymaganej dla Twojego psa lub kota.

Ponadto zabieg może wystąpić wcześniej lub później, niż oczekiwano, jeśli nastąpi zmiana harmonogramu.

Zespół weterynaryjny musi być przygotowany jak najlepiej oraz posiadać wszelkie niezbędne informacje o Twoim pupilu po to, by był on bezpieczny podczas znieczulenia i zabiegu.

Jeśli więc jest jeszcze coś, co powinien wiedzieć lekarz, to jest dobry moment, by mu o tym powiedzieć.

Krótko po przyjęciu podawany jest środek uspokajający i przeciwbólowy przed operacją.

Takie farmakologiczne przygotowanie do zabiegu określane jest mianem premedykacji.

Jeśli Twoje zwierzę jest bardzo nerwowe lub agresywne zwłaszcza w odniesieniu do obcych ludzi, bardzo pomocne może być poinformowanie o tym lekarza – może on wtedy podać leki sedacyjne jeszcze w Twojej obecności.

To zaoszczędzi stresu zwierzęciu, a Tobie pozwoli być przy pupilu do momentu jego zaśnięcia.

Pamiętaj, że koce, legowisko i zabawki które przywieziesz do lecznicy mogą zostać przedmiotem lęku, złości, mogą także zostać zniszczone, zabrudzone albo po prostu zagubić się w praniu.

Czasami mogą być zjedzone, co rodzi dodatkowe ryzyko (może to spowodować niedrożność jelit oraz konieczność kolejnej operacji).

Twoje zwierzę będzie miało zapewnione wygodne posłanie i doceni swoje własne po powrocie do domu.

Lecznice zapewniają również kołnierz i smycz (ponieważ psiak będzie kilka razy wyprowadzany na spacer, własna smycz może zagubić się w ferworze pracy).

Być może zostaniesz poinformowany o konieczności ograniczenia ruchu po zabiegu operacyjnym.

Porozmawiaj wcześniej z lekarzem na ten temat (zwłaszcza, jeśli zabieg będzie dotyczył układu kostnego) i przygotuj sobie odpowiednie pomieszczenie, kojec lub klatkę dla swojego pupila.

Pamiętaj, by zostawić w przychodni swój aktualny numer telefonu, dzięki czemu możliwy będzie szybki kontakt z Tobą.

Zdenerwowani właściciele niejednokrotnie udzielają rad i poleceń obsłudze – postaraj się powstrzymać od takich czynności.

Lekarze i personel pomocniczy naprawdę wiedzą, co robią, mają w tym względzie doświadczenie, asystenci są wyszkoleni i z całą pewnością zajmują się Twoim zwierzakiem najlepiej jak mogą.

Nikt nie chce niepotrzebnie sprawiać bólu i potęgować stresu u zwierzęcia.

Gdy już zostawisz zwierzaka pod opieką personelu, zajmij czymś swój umysł, pojedź na zakupy, zrób coś, co na chwilę oderwie Cię od stresu i rozmyślania o swoim pupilu.

Sprawdź listę spraw, o które musisz zadbać przed zabiegiem:

  • głodówka,
  • dostęp do wody przez noc,
  • czysta skóra,
  • podawanie leków,
  • przywiezienie pacjenta rano,
  • brak zabawek i legowiska,
  • koty zamknięte w transporterze,
  • książeczka zdrowia zwierzęcia i dokumentacja medyczna.

Opieka po zabiegu

Po nerwowym oczekiwaniu na wybudzenie zwierzaka po zabiegu, zabranie go w końcu do domu może być dość emocjonującym doświadczeniem.

Wielu właścicieli jest już tak szczęśliwych, że odbiera w końcu zwierzaka z przychodni, że zapomina o informacjach i zaleceniach,jakie usłyszała w gabinecie.

A prawda jest taka, że opieka, którą roztoczysz nad swoim zwierzęciem w domu może być równie ważna, jak sam zabieg, dlatego też ważne jest, byś wiedział, czego się spodziewać i jak najlepiej dbać o swojego zwierzaka po zabiegu.

Poniżej przedstawiam pięć pytań, które każdy właściciel powinien zadać lekarzowi przed opuszczeniem przychodni.

Jak mogę przygotować się do powrotu mojego zwierzaka do domu?

Powinieneś zapewnić zwierzęciu bezpieczne pomieszczenie, gdzie w ciszy i spokoju będzie mógł odpoczywać.

Może to być wolny pokój lub kojec albo klatka w spokojnej części domu, najlepiej, gdy zwierzę nie będzie musiało wychodzić po schodach.

Inni członkowie rodziny będą chcieli bez wątpienia przywitać się z Twoim zwierzakiem, ale pamiętaj, że może on być wrażliwy na hałas i stymulację.

Jeśli Twój pies lub kot będzie nosił e-kołnierz, upewnij się, że usunąłeś z podłogi delikatne i cenne przedmioty.

Koty powinny być trzymane w domu przez minimum 1-3 dni po znieczuleniu, dlatego sprawdź, czy wszystkie możliwe drogi ucieczki są zabezpieczone.

Weterynarz przedstawi Ci specjalne zalecenia dietetyczne i opowie o wszelkich ograniczeniach po operacji, ale generalnie białko wysokiej jakości występujące w gotowanym kurczaku, jajkach czy mięsie ryb są odpowiednie dla psów i kotów w procesie zdrowienia, ponieważ promują one gojenie rany oraz zmniejsza ryzyko niestrawności.

Jeśli to możliwe, osoba, która będzie przy zwierzęciu podczas jego rekonwalescencji powinna być przy nim w czasie odbierania z przychodni.

Zmniejsza się w ten sposób ryzyko, ze instrukcje przekazane przez lekarza zostaną zapomniane lub błędnie zinterpretowane.

W ten sposób główny opiekun potwierdza również, że jest gotów zmierzyć się z nadchodzącym wyzwaniem.

O co powinienem zapytać, zanim zabiorę zwierzaka do domu?

Bez względu na to, czy zwierzę zostało poddane nagłej operacji, czy je właśnie wykastrowano, najprawdopodobniej zostaniesz odesłany do domu z zestawem leków, takimi jak środki przeciwbólowe czy antybiotyki.

W obu przypadkach ważne jest, by dowiedzieć się kiedy i jak mają być podawane.

Na przykład – niektóre rodzaje leków należy zawsze podawać z jedzeniem, niektóre tabletki natomiast nie powinny być miażdżone – dowiedz się, czy zalecenia dotyczące Twojego zwierzaka należą do którejś z tych kategorii.

Zwykle odpowiednie dawkowanie i instrukcja, jak podawać będą umieszczone na wypisie, ale zapytaj, jeśli nie jesteś pewien wielkości dawki lub częstotliwości podawania leków.

Dobrym sposobem jest otwarcie pudełka z lekami i sprawdzenie, czy rozumiesz, jak przepisane dawkowanie wygląda.

Pamiętaj, że przypadkowe niedodawkowanie lub przedawkowanie może spowodować poważne komplikacje.

Moment wypisywania pacjenta do domu jest także dobrym czasem, by zapytać o opiekę pooperacyjną.

Na przykład jeśli Twoje zwierzę przebyło leczenie stomatologiczne, możesz chcieć wiedzieć, jak utrzymać takie rezultaty jak najdłużej.

Jeśli zabieg był związany z urazem (jak w przypadku złamania kości i zerwanych więzadeł) lub chorobą wywołaną stresem (tj., zapalenie pęcherza kotów) będziesz miał dobrą okazję do omówienia sposobów zapobiegania podobnym problemom w przyszłości.

Jakie zachowania są normalne w ciągu pierwszych 24 godzin po operacji?

Senność, dezorientacja i ospałość są na porządku dziennym po operacji, szczególnie u starszych lub chorych zwierząt.

Koty i psy mogą wyglądać na niespokojne, lub próbować lizać rany.

Niektóre stany zapalne i lekkie krwawienie mogą być normalne, zwłaszcza, jeżeli zwierzę zostaje poddane ekstrakcji stomatologicznej lub opracowaniu krwiaka na małżowinie usznej.

Środki znieczulające mogą sprawić, że zwierzę straci apetyt na dzień lub dłużej.

Jeśli czujesz, że Twoje zwierzę cierpi lub czuje się niekomfortowo, zawsze dzwoń do lekarza przed podaniem jakichkolwiek leków.

Przedawkowanie leków przeciwbólowych może uszkodzić ważne narządy Twojego zwierzęcia.

W trakcie wybudzania pacjent może się zachowywać nietypowo:

  • drżeć,
  • piszczeć,
  • może mieć zaburzenia równowagi.

Zwierzę może być także pobudzone lub nawet agresywne ze względu na skutki znieczulenia, a także ból.

Unikaj zbytnich manipulacji przy pupilu, ponieważ w tym czasie może Cię nawet próbować ugryźć czy podrapać.

Zwierzę po wynudzeniu może bezwolnie oddać kał, mocz, może też wymiotować.

Twoje zwierzę może mieć jeszcze zaburzenia koordynacji i łatwo stracić równowagę.

To sprawia, że wchodzenie po schodach, czy też wchodzenie lub wychodzenie z samochodu jest o wiele trudniejsze niż zwykle, dlatego bądź gotów do pomocy.

Jakich objawów powinienem wypatrywać, by ustalić, że co jest nie tak po zabiegu?

Następujące objawy powinny być ściśle monitorowane i zgłaszane lekarzowi weterynarii, jeśli wystąpią na którymkolwiek etapie procesu rekonwalescencji:

  • szybki lub ciężki oddech,
  • wymioty,
  • ciężkie krwawienie,
  • ropa lub wydzielina z miejsca cięcia,
  • trudności z oddawaniem moczu,
  • napady padaczkowe.

Sprawdź kolor błon śluzowych swojego pupila (dziąsła, spojówki):

u zdrowego zwierzaka powinny być różowe.

Bardzo blade, białe, a także o niebieskim zabarwieniu śluzówki, wspólnie z powyższymi objawami świadczą o bardzo poważnym stanie i natychmiast powinieneś zgłosić to swojemu lekarzowi.

Należy regularnie sprawdzać miejsce rany i upewnić się,że szwy są nienaruszone i że rana goi się dobrze.

Kontrolna wizyta będzie pewnie zaplanowana na kilka dni po zabiegu, ale skontaktuj się z lecznicą, jeśli uważasz, że Twój pupil powinien zostać zbadany wcześniej.

Mój zwierzak wygląda zupełnie normalnie. Czy to oznacza, że już wrócił do zdrowia?

Niektórzy pacjenci mogą rekordowo szybko zregenerować się po znieczuleniu, szczególnie młode, zdrowe zwierzęta z szybkim metabolizmem.

Jednak ważne jest, abyś kontynuował stosowanie się do zaleceń swojego lekarza weterynarii przez cały okres rekonwalescencji, ponieważ nadmierna stymulacja może spowodować problemy.

Wielu właścicieli uważa, że zalecenia dla ich pupila są restrykcyjne lub uciążliwe, szczególnie, jeśli lekarz zalecił pobyt w klatce, spacery na smyczy lub kołnierz Elżbietański.

Jeśli trudno Ci jest poradzić sobie ze swoim zwierzakiem podczas zdrowienia, zadzwoń do lekarza, ale pod żadnym pozorem nie lekceważ zasad.

Może to spowodować konieczność powrotu psa czy kota na stół operacyjny w celu powtórzenia zabiegu.

W przypadku opieki pooperacyjnej nie ma czegoś takiego, jak “standardowe procedury”.

Wynika to z faktu, że każdy zabieg chirurgiczny i każdy zwierzak jest inny.

Dlatego też zalecenia pozabiegowe mogą zasadniczo różnić się nawet jeśli dotyczą tego samego rodzaju operacji.

Zalecenia pozabiegowe zależą od:

  • wieku psa lub kota,
  • jego kondycji,
  • rodzaju zabiegu i jego rozległości,
  • ewentualnych chorób towarzyszących,
  • ewentualnych powikłań,
  • temperamentu zwierzęcia,
  • możliwości właściciela (czasowych, finansowych,innych).

Wypuszczanie pacjenta po zabiegu operacyjnym

Wypuszczanie pacjenta po zabiegu operacyjnym
Wypuszczanie pacjenta po zabiegu operacyjnym

Większość pacjentów poddanych zabiegowi chirurgicznemu będzie wypuszczonych ze szpitala w godzinach popołudniowych lub wieczornych.

Jeśli zabieg odbył się rano, psiak lub kociak miał wystarczająco dużo czasu, by dojść do siebie.

W przypadku poważnych operacji niektórzy pacjenci zostaną zatrzymani na hospitalizację na dobę lub dwie, po to, by płynnie i delikatnie doszli do siebie po anestezji, a także w celu dalszej obserwacji i zapobieganiu powikłaniom.

Każda przychodnia ma swoje własne reguły, jednak często klienci są proszeni o kontakt telefoniczny następnego dnia w godzinach przedpołudniowych celem uzyskania informacji o stanie swojego pupila. Warto wcześniej ustalić z lekarzem szczegóły.

Bezpieczne pomieszczenie

Zdecydowanie zalecam trzymanie pacjenta w klatce, kojcu lub małym pokoju minimum przez dobę po zabiegu chirurgicznym.

Należy położyć go w ciepłym i cichym miejscu, pamiętaj także o misce z wodą (pod warunkiem, że nie wymiotuje i że lekarz weterynarii nie zaleci inaczej).

Narkotyki anestetyczne wpływają na ośrodek termoregulacji, co sprawia, że pacjent jest bardziej wrażliwy na chłód.

Dlatego też temperatura w pomieszczeniu, w którym pies lub kot będzie przebywał po zabiegu powinna wynosić minimum 15°C.

Dodatkowo światło powinno zostać przytłumione (źrenice są jeszcze rozszerzone, silne źródła światła mogą razić i powodować nieprzyjemne doznania u naszego pupila).

Ogólnie rzecz biorąc większość zwierząt jest śpiąca i nieco letargiczna przez pierwsze 12-24 godziny po operacji – dlatego ważne jest, by pozwolić im odpocząć i odespać.

Zwykle pacjenci wymagają 18-24 godzin odpoczynku – jest to czas, gdy wszystkie środki anestetyczne ulegają eliminacji z organizmu, a Twój zwierzak dochodzi do siebie po zabiegu.

Większość zwierząt dochodzi do siebie gdy anestetyki całkowicie zostaną wyeliminowane z systemu.

Twoje zwierzę może teraz odsypiać – będziesz obserwował, że jest senne przez prawie dobę od zabiegu.

Zapewnij mu wtedy spokój, ciszę i pozwól odpoczywać.

Jeśli nie masz pewności, czego się spodziewać, a nawet jeśli myślisz, że wiesz – porozmawiaj z lekarzem weterynarii, który pomoże Ci ustalić właściwy kierunek działania.

Wielu właścicieli odbiera zwierzęta po zabiegu, a następnie wpada w panikę, ponieważ nie są pewni co robić i czego się spodziewać.

Dobrym pomysłem jest poprosić o pisemne wyszczególnienie zaleceń dotyczących opieki nad zwierzakiem po operacji.

Jedzenie i woda

To, czy kiedy Twój pies lub kot będzie mógł dostać pierwszą porcję jedzenia po powrocie do domu jest uzależnione od kilku czynników:

  1. Rodzaju zabiegu chirurgicznego – w sytuacji, gdy operacja nie dotyczyła układu pokarmowego w większości przypadków pacjent dostaje swój pierwszy posiłek następnego dnia lub na kilka godzin po zabiegu. Najczęściej na około 2 godziny po powrocie do domu można zaoferować zwierzakowi połowę normalnej porcji jedzenia. Jeśli jednak zabieg chirurgiczny dotyczył któregokolwiek z elementów układu trawiennego (jelita, żołądek, przełyk), wtedy najczęściej należy wstrzymać się od podawania pokarmów i wody przez dłuższy czas. Najbezpieczniej jest wstrzymać się od podawania pokarmów stałych przynajmniej 12 godzin od zabiegu chirurgicznego – przewód pokarmowy po działaniu anestetyków nie funkcjonuje prawidłowo. W przypadku operacji brzusznych można dodać do jedzenia olej roślinny albo lactulozę (po to, żeby odchody były luźniejszej konsystencji).
  2. Wieku – jeśli Twój zwierzak ma mniej niż 16 tygodni, powinieneś dać mu połowę porcji jedzenia oraz wodę jak tylko wrócicie do domu. Jeśli szczeniak albo kociak nie chce jeść po powrocie, wetrzyj mu w dziąsła nieco miodu albo syropu klonowego.
  3. Indywidualnych zaleceń lekarza operującego Twoje zwierzę, o które powinieneś dopytać jeszcze będąc w klinice.

Pamiętaj też, że wiele zwierząt po prostu nie chce jeść po powrocie do domu.

Z reguły pacjenci pooperacyjni odsypiają zabieg, a jedzeniem zainteresowani są dopiero następnego dnia.

Wtedy też mogą dostać już normalną porcję jedzenia i picia.

Jeśli pacjent wymiotuje po podaniu jedzenia jeszcze w tym samym dniu, zabierz posiłek i zostaw mu jedynie wodę na płaskim talerzyku.

Następnego ranka spróbuj podać niewielką porcję jedzenia.

Zawsze jednak w przypadku pojawienia się wymiotów lub biegunki zadzwoń do lekarza.

Nie zdejmuj zwierzęciu kołnierza Elżbietańskiego w celu ułatwienia dostępu do pokarmu (chyba, że jesteś w stanie go nadzorować, a i wtedy raczej odradzałabym takie zachowanie).

Psiak lub kociak musi zaakceptować kołnierz, a im częściej będziesz mu go zdejmować, tym trudniej będzie mu się do niego przyzwyczaić.

Ograniczenie ruchu

Ograniczenie ruchu po zabiegu przyspieszy gojenie.

Nawet najmniejszy zabieg jest inwazyjny, ważne jest więc, by zwierzęta mogły swobodnie odpoczywać po powrocie do domu.

Oznacza to, by jak najbardziej ograniczyć ich dotychczasową aktywność.

To zdecydowanie przyspiesza gojenie – dzięki temu przecięte tkanki szybciej może się zamknąć.

Jeśli pies lub kot wykazuje zbyt dużą ruchliwość, biega, skacze lub jest nadpobudliwy istnieje ryzyko, że tkanki nie będą się odpowiednio wiązały, co może prowadzić do opóźnienia w gojeniu.

Im bardziej brzegi rany ruszają się względem siebie, tym trudniej wytworzyć wiązania, by zamknąć ranę.

Jeśli tak się stanie, istnieje również większe ryzyko powikłań, takie jak infekcje.

Rodzaj ograniczenia aktywności, którego pacjent potrzebuje po operacji zależy od rodzaju zabiegu oraz od pacjenta.

Mniejsze cięcia, częste po kastracjach, usunięciu mniejszych guzów i po niektórych sterylizacjach często wymagają jedynie 3-7 dni ograniczonej aktywności, a pacjent może być pozostawiony w małym pokoju lub kojcu.

Wyjątkiem są jedynie bardzo energiczne zwierzęta o żywym temperamencie, które dobrze jest umieścić w kojcu nawet po niewielkich zabiegach, żeby zapobiec powikłaniom.

Rany pooperacyjne o większych rozmiarach lub takie, które umiejscowione są w trudnych chirurgicznie miejscach (pachy – ze względu na częste ocieranie podczas ruchu, łokcie lub stawy skokowe – ze względu na duże napięcia tkanek) są zdecydowanie trudniejsze do gojenia i wymagają szczególnej opieki.

Może to skutkować dłuższym czasem gojenia (nawet do 2 tygodni) oraz koniecznością bardziej restrykcyjnego ograniczenia aktywności aby umożliwić właściwe leczenie i zapobiec powikłaniom w miejscu cięcia.

Poważne zabiegi, takie jak chirurgia kości mogą wymagać trzymania zwierzęcia w zamknięciu przez trzy do sześciu tygodni lub nawet dłużej.

Aby zapewnić poczucie komfortu wyłóż kojec kocami i upewnij się, że zwierzak ma wystarczająco dużo przestrzeni by wstać i obrócić się (chyba, że dostałeś od lekarza inne zalecenia – czasem konieczne jest całkowite unieruchomienie).

Jeśli pies lub kot przebywa w małym pokoju lub kojcu, część pomieszczenia powinna być pozbawiona koca czy pościeli po to, by zapewnić zwierzęciu nieco chłodniejszą przestrzeń, jeśli zrobi się za gorąco.

Pamiętaj, że pacjent podczas rekonwalescencji wymaga więcej uwagi od Ciebie, nawet, jeśli uważasz, że jest bezpiecznie zamknięty w klatce lub kojcu.

Jeśli poświęcisz mu dużo czasu przytulając, mówiąc do niego, będąc przy nim – znacząco pomoże go to uspokoić, a dzięki temu przyspieszy zdrowienie.

Podawanie leków po zabiegu

Najczęściej przepisywane leki po zabiegu to antybiotyki, które zapobiegają infekcjom oraz leki przeciwbólowe w celu złagodzenia dyskomfortu.

Jednak nie wszystkie zabiegi wymagają antybiotykoterapii.

Lekarze weterynarii często pomijają antybiotyki po wykonaniu prostych, krótkich procedur, ponieważ nie niosą one ze sobą ryzyka zakażenia.

Jednakże leki przeciwbólowe stosowane są z reguły rutynowo.

Zwłaszcza psy lub koty o bardzo żywym temperamencie mogą potrzebować środków uspokajających i przeciwbólowych, by możliwy był odpoczynek po operacji.

Niektóre nadpobudliwe psy lub koty zostają odsyłane do domu z lekami uspokajającymi lub przeciwlękowymi, by pomóc im się uspokoić, a w ten sposób ułatwić rekonwalescencję.

O wszystkich lekach podawanych zwierzęciu należy rozmawiać z lekarzem weterynarii.

Dopytaj o dokładne dawkowanie, częstotliwość podawania, łączenie z pokarmem czy interakcje z innymi, stosowanymi lekarstwami.

Fizykoterapia

W przypadkach dużych operacji, takich jak zabiegi kostne czy usuwanie dużych guzów pomocne może być stosowanie ciepłych lub zimnych kompresów.

Dopytaj lekarza, co by polecił, jak długo utrzymywać kompresy na ranie i z jaką częstością je stosować.

Monitorowanie rany pooperacyjnej

Jedną z najważniejszych kwestii dotyczących postępowania z pacjentem po zabiegu jest utrzymanie rany pooperacyjnej z daleka od języka i pazurów Twojego zwierzęcia.

Kołnierz Elżbietański

Kołnierz dla psa
Kołnierz dla psa

Sprawą najwyższej wagi jest takie zabezpieczenie okolicy cięcia chirurgicznego, by pacjent nie miał możliwości wylizywać ani wydrapywać rany. Jednym z najlepszych zabezpieczeń pooperacyjnych stosowanych zarówno u psów, jak i u kotów jest kołnierz Elżbietański.

Nie ma chyba lepszego rozwiązania jeśli chodzi o zapobieganie wylizywaniu, wygryzaniu, a nawet drapanie rany pooperacyjnej.

Jednak dla wielu pacjentów bywa najgorszą karą, a jego założenie wiąże się albo z bezładnym rozbijaniem głową o przedmioty i meble, albo też kompletnie paraliżuje zwierzę.

Nic więc dziwnego, że nazywany bywa “stożkiem hańby”.

Inne spotykane określenia to “e-kołnierz”, “abażur”, “klosz”, “stożek wstydu”.

Jak widać nazwy te odzwierciedlają jego niezbyt dobrą reputację.

Faktem jest, że bywa on znienawidzony zarówno przez zwierzęta, jak i ich właścicieli.

Ci ostatni nawet opisują swoje psy jako słonie w chińskim sklepie z porcelaną, wbiegające w przedmioty i tratujące wszystko na swej drodze.

Niezależnie jednak od czarnego piaru, odgrywa ważną rolę w procesie gojenia.

Jeśli Twoje zwierzę nie jest w stanie znieść tradycyjnego kołnierza, istnieją pewne alternatywy.

Kołnierz dmuchany pooperacyjny

Kołnierz dmuchany pooperacyjny – podobnie jak e-obroża jest zakładany na szyję zwierzęcia, ale jest wykonany z miękkiego nadmuchanego materiału.

Plusem jest to, że wygląda lepiej niż obroża Elżbietańska oraz najprawdopodobniej jest bardziej wygodny.

Dodatkowo nie zawęża pola widzenia psa lub kota, a przez to nie wywołuje dezorientacji.

Jeśli jednak kołnierz jest źle dopasowany, zwierzę nadal może dosięgnąć do rany pooperacyjnej i próbować ją lizać.

Usztywnione pierścienie, opaski na szyję oraz tzw pączki

Usztywnione pierścienie, opaski na szyję oraz tzw pączki są bardziej atrakcyjne i z całą pewnością wygodniejsze dla zwierząt domowych.

Również poprawiają widzenie peryferyjne zwierząt podczas noszenia go w porównaniu z e-obrożą.

Muszą mieć jednak o wiele większą średnicę, jeśli mają spełniać swoje funkcje.

Nie jest to pożądane dla zwierząt, które muszą w nich spać, ponieważ znacznie utrudniają przyjmowanie wygodnej pozycji.

Stożki materiałowe

Stożek elastyczny
Stożek elastyczny

Stożki materiałowe – są wykonane z tkaniny i w miarę mocne, ale także składane.

Najprawdopodobniej są o wiele wygodniejsze dla zwierząt domowych i też zdecydowanie mniej przytłaczające w porównaniu z kołnierzem Elżbietańskim.

Jednak niektóre z nich zbyt łatwo się zapadają, co sprawia, że zwierzę będzie lizać, gryźć lub drapać ranę, jeśli nie będzie nadzorowane.

Wszystkie te alternatywne kołnierze są generalnie droższe niż tradycyjny kołnierz typu “E”, jednak lekarze weterynarii nadal preferują kołnierz Elżbietański.

Nawet jeśli niektóre opcje dla kołnierza mogą sprawdzić się u Twojego zwierzaka, to jednak powszechna opinia jest taka, że najbardziej niezawodną ochroną dla Twojego futrzanego przyjaciela będzie zwykły, plastikowy kołnierz typu E.

Większość zwierząt domowych szybko się do niego przyzwyczaja i nawet koty całkiem dobrze sobie z nim radzą.

Zdarzają się niestety pacjenci, których nie sposób przekonać do tego kołnierza i wtedy należy znaleźć alternatywę.

Ubranka pooperacyjne

Innym rozwiązaniem, zabezpieczającym przed lizaniem i drapaniem rany chirurgicznej mogą być ubranka pooperacyjne – gotowe można kupić w lecznicy albo też wykonać je we własnym zakresie.

Dbałość o higienę rany pooperacyjnej

Zależnie od zabiegu oraz preferencji chirurga cięcie chirurgiczne może być zbliżone szwami wchłanialnymi, których nie widać i nie wymagają usuwania lub szwami zewnętrznymi, które trzeba będzie usunąć zwykle po około 10 dniach od zabiegu.

W zależności od zaleceń lekarskich, możliwa będzie konieczność przemywania rany pooperacyjnej łagodnymi preparatami odkażającymi.

Takie instrukcje powinieneś uzyskać od lekarza.

Bywa też, że trzeba zmienić opatrunek.

Powinno się to odbyć w klinice przy wizycie kontrolnej, jednak wielu właścicieli bardzo szybko samodzielnie uczy się zmieniać opatrunki w domu i robią to naprawdę dobrze, ograniczając tym samym stres związany z wizytą w przychodni.

Zakładanie opatrunku na miejsce cięcia jest wskazane gdy pies lub kot wychodzi na spacer, ponieważ pozwala on na utrzymanie rany w czystości.

Zawsze jednak zastosuj się do wskazówek lekarza.

Jeśli Twoje zwierzę ma łatwy dostęp do rany pooperacyjnej sprawdzaj ją codziennie, by upewnić się, że ulega ona prawidłowemu gojeniu.

To, co widzisz w dniu powrotu do domu jest prawidłowym obrazem rany.

Jeśli jednak miejsce cięcia ma bardzo czerwony kolor, ma zielony, żółty lub czerwonawy wysięk, zapach unoszący się z rany jest nieprzyjemny albo coś z niej wystaje, jest ciepła w dotyku, obrzęknięta, albo widoczne są jakieś zgrubienia lub guzy, których nie było wcześniej, a które wydają się rosnąć – koniecznie skontaktuj się z lekarzem weterynarii.

Jeśli zauważysz, że cięcie chirurgiczne jest zabrudzone lub pokryte grubą warstwą zaschniętego wysięku, możesz delikatnie obmyć je, używając łagodnych środków do odkażania (rivanol, octenisept) lub przegotowaną wodą.

Nie używaj wody utlenionej ani alkoholu do przemywania ran, ponieważ drażnią one tkanki, powodują pieczenie i dodatkowo spowalniają gojenie.

Alkohol drażni tkanki, ma nieprzyjemny zapach i z całą pewnością Twój pies lub kot nie będzie zadowolony z takiej toalety.

Podobnie nadltenek wodoru – poza uczuciem szczypania, zabija on powierzchownie leżące komórki, które właśnie próbują tworzyć wiązania, a my przecież chcemy, żeby pozostały zdrowe i żywe.

Co powinno Cię zaniepokoić?

Rana, która jest zainfekowana może być pokryta sączącym się wysiękiem ropnym, może być bardzo obrzmiała i zaczerwieniona, być wrażliwa przy dotykaniu.

Nacięcia, które są gorące, bolesne przy palpacji oraz mają widoczne przerwy pomiędzy krawędziami także powinny Cię zaniepokoić.

Niektóre operacje skutkują większą ilością krwiaków pooperacyjnych, zwiększoną wysiękowością i obrzękiem (np. rany po usunięciu listwy mlecznej u suk lub kotek).

Lekarz zwróci ci uwagę, być ze szczególną starannością oglądał okolicę cięcia i zgłaszał mu wszelkie zaistniałe nieprawidłowości.

Co może pójść źle po operacji?

Niestety, każdy organizm reaguje inaczej i nigdy nie da się do końca przewidzieć, co może się wydarzyć.

Nie trzeba wiele, by coś poszło nie tak, jeśli nie stosujesz się do zaleceń lekarza.

Zwierzęta nie powinny lizać, gryźć ani drapać ran pooperacyjnych.

Jeśli Twój maluch zacznie interesować się tym obszarem, zainterweniuj jak najszybciej.

Załóż psu lub kotu ubranko pooperacyjne, obrożę elżbietańską czy opatrunek, by uniemożliwić mu uszkodzenia cięcia chirurgicznego.

Bywa, że psy liżą ranę pooperacyjną tak intensywnie, że dochodzi do usunięcia szwów i zainfekowania rany.

To jest bardzo niebezpieczne i w takich sytuacjach często konieczny jest powtórny zabieg.

Skutki uboczne działania leków mogą być normalną reakcją, mogą także świadczyć o pojawiających się komplikacjach.

Nie lekceważ żadnych, nawet najmniejszych oznak nieprawidłowego zdrowienia i zawsze konsultuj wątpliwości z lekarzem.

Należy pamiętać, że lekarze weterynarii odnoszą się do opieki pooperacyjnej jako wspomagającej.

Oznacza to, że zapewniamy zwierzętom wolne od stresu środowisko, które jest niewielkie, bezpieczne i promuje gojenie.

Pozwól zwierzęciu odpocząć, stosuj się do zaleceń weterynarza, bądź czujny w kwestii monitorowania powikłań i daj swojemu zwierzęciu czas na zdrowienie.

Monitorowanie pacjenta po zabiegu

Po przyjeździe do domu to na Tobie spoczywa obowiązek obserwowania swojego zwierzaka i reagowania w sytuacjach, gdy coś niepokojącego zacznie się dziać z pacjentem.

Jak poznać, że zdrowienie nie przebiega tak, jakbyśmy tego chcieli lub pojawiają się komplikacje?

Dużo informacji uzyskałeś już od lekarza weterynarii, który z całą pewnością przekazał Ci instrukcje.

Jeśli jednak nie jesteś pewien, czy Twój pies lub kot regeneruje się prawidłowo, monitoruj go pod kątem jakichkolwiek oznak komplikacji po zabiegu chirurgicznym lub anestezji.

Możliwe komplikacje po zabiegu:

  • obfite krwawienie z rany,
  • apatia, depresja lub osłabienie,
  • utrata apetytu i/lub ograniczenie pobierania wody,
  • dreszcze,
  • zwiększona lub obniżona temperatura ciała (zwierzak może wydawać się zbyt ciepły lub wychłodzony w dotyku),
  • niepewny chód,
  • blade dziąsła i śluzówki (pod warunkiem, że nie zostaliśmy uprzedzeni o możliwości takiego objawu),
  • pojawienie się problemów oddechowych (ciężki, przyspieszony oddech),
  • wymioty,
  • biegunka,
  • rozejście się brzegów rany,
  • brak oddawania moczu po 24 godzinach od zabiegu,
  • całkowita niechęć do poruszania się następnego dnia,
  • silne objawy bólowe po 24 godzinach od zabiegu, uniemożliwiające poruszanie się i pobieranie pokarmu.

Jeśli którykolwiek z tych objawów pojawi się u Twojego psa lub kota, zadzwoń do lekarza i skonsultuj z nim swoje obawy.

Leki przeciwbólowe

Twoje zwierzę dostało długo działające leki przeciwbólowe w połączeniu z zabiegiem, po zabiegu jest więc jeszcze pod wpływem ich działania.

Nie podawaj ludzkich leków zwalczających ból swojemu pupilowi. To jest niebezpieczne i może mieć fatalne konsekwencje.

Jeśli otrzymałeś leki do podawania w domu, stosuj je według zaleceń lekarza.

Skakanie i zabawa

Ograniczaj skakanie, bieganie, treningi i zabawę przez około 7 dni po zabiegu.

Zbyt duża aktywność fizyczna może doprowadzić do obrzęku, a nawet rozejścia się brzegów rany.

Aby nie dopuścić do zbyt dużej aktywności Twojego zwierzęcia:

  • umieść zwierzę w odpowiednio dopasowanym nosidełku, klatce, kojcu czy małym pokoju gdy nie jesteś w stanie go pilnować,
  • jeśli Twój pupil jest niewielkich rozmiarów przez pierwsze dni po operacji nie dopuszczaj do jego wychodzenia i schodzenia po schodach. Małe zwierzę możesz wziąć na ręce, z większym może być problem. Jeśli to możliwe całkowicie wyeliminuj możliwość pokonywania przeszkód. Jeśli nie, pomóż mu robić mu ostrożnie i powoli. Nie pozwól również zwierzęciu wskakiwać na meble, czy wskakiwać lub wyskakiwać z samochodu.

Przez około tydzień po zabiegu ruch powinien być kontrolowany.

Oznacza to, że wychodzisz z psem tylko na krótkie spacery i zawsze na smyczy.

Kontakt w innymi zwierzętami

Trzymaj zwierzę z dala od innych zwierząt.

Przez kilka dni po operacji lepiej jest odizolować pacjenta od reszty zwierząt.

Zdarza się, że nawet jeśli nasz “poszkodowany” po zabiegu chirurgicznym ma ma na sobie kołnierz, inne psiaki mogą próbować lizać ranę pooperacyjną.

Dodatkowo mogą chcieć prowokować do zabawy, co w pierwszych dobach po zabiegu nie jest wskazane.

Oddawanie moczu/kału

Obserwuj oddawanie moczu oraz kału.

Skontaktuj się z lekarzem weterynarii, jeśli zwierzę po zabiegu nie oddaje moczu w ciągu 24 godzin po zabiegu, a kału w ciągu 72 godzin po zabiegu.

Kąpanie psa/kota

Jeśli chcesz wykąpać swojego zwierzaka, odczekaj 10 dni od zabiegu. Kąpiel przed tymczasem może spowodować otwarcie się rany operacyjnej i opóźnienie gojenia.

Podsumowanie

Opieka pozabiegowa
Opieka pozabiegowa

Jak widzisz, drogi czytelniku – Twoja postawa i chęć pomocy w trudnym czasie przed – pozabiegowym może mieć kolosalne znaczenie dla zdrowia Twojego pupila.

Mam nadzieję, że po zapoznaniu się z tym artykułem, będziesz już wiedział, jakie pytania zadać przed zabiegiem chirurgicznym i jak przygotować swoje zwierzę do narkozy oraz ingerencji chirurgicznej.

Pamiętaj także jak zapewnić optymalne warunki, w których Twój zwierzak będzie mógł spokojnie dochodzić do siebie po tak “traumatycznych” przeżyciach, jakimi są narkoza i zabieg operacyjny.

 

Wykorzystane źródła >>

lek wet Krystyna Skiersinis

Lekarz weterynarii Krystyna Skiersinis

Pracuję w Przychodni Weterynaryjnej w Myślenicach. Ze względu na specyfikę placówki zajmuję się głównie szeroko rozumianą diagnostyką, onkologią, rozrodem zwierząt, medycyną regeneracyjną, dermatologią. Swoją przyszłość chciałabym związać z kardiologią.

3 komentarze do “Zabieg u psa i kota: o co zapytać weterynarza przed operacją?”

  1. Witam,
    mój senior 16 letni york uległ urazowi obustronnego złamania żuchwy, na dyżurze został ustabilizowany bandażem, w badaniu ogólnym stwierdzono niewielkie szmery i powiększone jądro z niewielkim guzkiem. Pies dostał antybiotyk, następnego dnia mamy stawić się na badanie krwi, w środe do anestezjologa. Nie wiem dokładnie, czy jeśli anestezjolog zakwalifikuje go do zabiegu, to będzie to w tym samym dniu, czy ustalimy termin zabiegu. Wiem tylko , że potrzebna jest operacja stomatologiczno – chirugiczna, natomiast nie dostałam objaśnień, jak dokładnie będzie wyglądać. Postaram się więcej dowiedzieć będąc w środę u anestezjologa. Bardzo się boję, ponieważ pies ma swoje lata, oraz kamień nazębny, chorobe przyzębia. Czy nie można mu pomóc w mniej inwazyjny sposób. Zadalam pytanie o ryzyko operacji, otrzymałam wiadomość, że nie ma innego wyjścia. Proszę o pomoc. Pozdrawiam

    Odpowiedz
    • Dzień dobry.
      Odpowiadając od końca na Pani pytanie – dałoby się pomóc pieskowi w mniej inwazyjny sposób, gdyby zdecydowała się Pani na zabieg sanacji jamy ustnej kilka lat wcześniej, nie dopuszczając do rozwoju choroby przyzębia i rozwoju kamienia nazębnego. Najprawdopodobniej wtedy nie doszłoby do obustronnego złamania żuchwy. Zaawansowana choroba przyzębia i silny kamień nazębny, powodują rozmiękanie kości – osteomalację, w jej wyniku żuchwa może się złamać, nawet podczas gryzienia suchej karmy, albo w czasie zabawy. Mam nadzieję, że Pani pupil zostanie zakwalifikowany do zabiegu, w tym momencie pies odczuwa naprawdę silny ból. Żuchwa musi zostać ustabilizowana, podejrzewam, że w czasie jednego zabiegu zostanie wykonana ekstrakcja zębów, które są ruchome, zapewne pozostałe zęby zostaną wyczyszczone. O dokładny przebieg zabiegu proszę spytać lekarza, który będzie zabieg wykonywał. Po zabiegu, gdy dojdzie do pełnego wygojenia złamanych kości, będzie Pani musiała zadbać o higienę jamy ustnej pupila, aby nie dopuścić do powtórzenia tej sytuacji. Trzymam kciuki za pomyślny przebieg zabiegu.
      Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii.

      Odpowiedz
      • Dziękuję za odpowiedź. Wyjaśnię, że pies uległ wypadkowi spadając ze schodow. Co do oczyszczania zebow, miał wykonywany kiedyś zabieg czyszczenia i ekstrakcji zębów przez naszego stałego weterynarza. Po tym czasie żeby były myte. Do następnych zabiegów nie doszło że względu na to,że weterynarz nie zalecal, powołując się na jego wiek i ryzyko narkozy. W chwili obecnej o dziwo jest radosny i ma apetyt.

        Odpowiedz

Dodaj komentarz

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Zalecenia lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Co Piszczy w Sierści Twojego zwierzaka?

Porady lekarzy weterynarii na Twoim mailu

+ ebook "Czy leki ludzkie są bezpieczne dla psa i kota?"

Zgoda marketingowa: wyrażam zgodę, aby Co w Sierści Piszczy skontaktował się ze mną drogą mailową, korzystając z informacji podanych w tym formularzu dla celów informacyjnych, aktualizacji i marketingu. Jeśli chcesz wycofać Twoją zgodę kliknij link rezygnacji u dołu każdego wysyłanego przez nas maila. Szanujemy Twoją prywatność i dane osobowe. Tutaj znajdziesz naszą politykę prywatności i regulamin newslettera. Przesyłając ten formularz zgadzasz się, że możemy przetwarzać Twoje dane osobowe zgodnie z tymi warunkami. 

WYPEŁNIJ POLA, ABY POBRAĆ MATERIAŁY W PDF 👇

Zgoda marketingowa: wyrażam zgodę, aby Co w Sierści Piszczy skontaktował się ze mną drogą mailową, korzystając z informacji podanych w tym formularzu dla celów informacyjnych, aktualizacji i marketingu. Jeśli chcesz wycofać Twoją zgodę kliknij link rezygnacji u dołu każdego wysyłanego przez nas maila. Szanujemy Twoją prywatność i dane osobowe. Tutaj znajdziesz naszą politykę prywatności i regulamin newslettera. Przesyłając ten formularz zgadzasz się, że możemy przetwarzać Twoje dane osobowe zgodnie z tymi warunkami.